Czy to prawda że z moim penisem nigdy nie będe w stanie zadowolić żadnej kobiety

Mam powody sądzić że moja aparycja jest rzeczywiście przeciętna. Nie ma powodu bym reagował na krytycyzm z nią związany. Natomiast problem z penisem jest realny.

Wnioskując po języku jakiego używasz sądzę że jesteś oczytany więc dlaczego pewnie i nie głupi więc dlaczego na tym nie zaczniesz budować poczucia własnej wartości? Do przesady pewny siebie facet popisujący się penisem na xx centymetrów robi wrażenie tylko na pustakach...

no nie moge juz tego sluchac! ! ! skad jestes i ile masz lat? napisz do mnie na: gejsza.krakow@interia.pl spotkam sie z toba i udowodnie ci ze z takim penisem seks moze byc cudowny moja propozycja jest calkiem powazna. wydajesz sie fajnym inteligentnym facetem a ja jestem fajna samotna dziewczyna. mysle ze bedziesz do mnie pasowal idealnie, wiec po prostu napisz!!

rose_the_one89 - dzieckiem miałem okazję niestety bardzo, bardzo krótko. Ja piszę o mechanizmie który każda z nas posiada i wszyscy w ten sposób funkcjonujemy. Kobieta może kochać jednego, ale uprawiać seks z drugim. To naturalne zachowanie jeżeli ten pierwszy jest tylko dobrym partnerem, a tragicznym kochankiem.

To to zmień:) Zarezerwuj sobie 25 minut dziennie na ćwiczenia np a6w i po 40 dniach będziesz miał klatę o jakiej niejeden frajer marzy ale mu sie dupy nie chce ruszyć do ćwiczeń.

Calkowicie zgadzam sie z Rose_the_one89 Twoim problemem nie jest maly penis, lecz zbytnie koncentrowanie sie na rzeczy, z powodu ktorej masz kompleks. Pomijam smieszne porownywanie sie do gwiazd porno i stereotypow, ze duzy czlonek = dobry seks. Na pocieszenie napisze, ze mam doswiadczenie z partnerami z podobnymi gabarytami jak twoje (tylko nie wymyslaj, ze napewno wieksze itp bo nie) i powiem tobie, ze w lozku byl ogien!!! Z ta roznica, ze byli na maksa pewni siebie, mieli silna, ciekawa osobowosc i watpie czy kiedykolwiek skupiali sie na wielkosci swojego penisa. Nie sugeruj sie wypowiedziami kobiet, ktore twierdza, ze jest za maly (rownie dobrze moglbys stwierdzic, ze maja za duze cipki:)) Sa tez kobietki ciasniejsze i duze czlonki moga sprawiac im bol. To jest kwestia nastawienia. Znam dziewczyny piekne i bardziej przecietne, ktore uroda nie grzesza. Czesto ta druga grupa ma wieksze powodzenie bo sa pewne swojej kobiecosci ,akceptuja siebie takimi jakimi sa i ta aura jako wytwarzaja powoduja, ze wszelkie niedoskonalosci schodza na dalszy plan Takze prawik..przestan sie mazac.:) Znajdz pasje, popracuj nad osobowoscia i swoimi atutami. Pozdro

kurkawodna311 - czyżby? Facet z penisem xx jest idealnym kandydatem do życia intymnego. Więc dobrze, powiedzmy przykładowo "Kasia" powie: Słuchaj, jesteś super, masz poczucie humoru, świetnie mi się z tobą rozmawia, spędza czas, jesteś odpowiedzialny, zaradny, zawsze potrafisz mnie pocieszyć, czuje się z tobą bezpiecznie i dobrze, ale... ale jesteś tragiczny w łóżku bo nie masz penisa, więc noce będę spędzać z przykładowym Tomkiem który co prawda jest idiotą i prostakiem, ale ma dużego, grubego penisa którego świetnie potrafi użyć i który pozwala mi na doświadczania przyjemności z intymności. Miałbym na takie coś przystawać? W końcu to miałoby sens zgodnie z waszą logiką.

"A co jeśli trafi na taką która jest bezpośrednia i bez ogródek mi powie że jestem gówno nie facet" tragedia! przejmowanie sie opinia glupich ludzi jest jeszcze wieksza glupota, niz ta, ktora oni prezentuja! teraz to juz mi sie smiac chce. wiadomo ze sa na swiecie chamy, prostaki i wyrachowani ludzie, ale to nie nimi sie zajmuj, tylko tymi wartosciowymi! zreszta ty chyba oceniasz ludzi przez pryzmat swoich wlasnych pogladow, dla ciebie liczy sie wyglad, powierzchownosc i inne bzdury, wiec rzecz jasna, ze uwazasz ze w ten sam sposob mysli cala reszta

To zamknij się w domu i użalaj się nad sobą. I patrz na swojego penisa i porównuj go z penisami aktorów porno. To Twoje życie i rób sobie z nim co chcesz. Ludzie mają większe problemy, ale Ty jesteś durny. Znam np. dziewczynę na wózku, która sobie znalazła chłopaka. To Twoje biadolenie jest żałosne. Ty nie tylko masz penisa, jak 9-latek, ale też taki rozumek, a to już Cię skreśla na całej linii. Nara!

maly penis to kara boska. pewnie ktorys z twoich przodkow był pedofilem albo gwałcicielem.

Ja nie mam złego ciała (Torsu). Mogłoby być jeszcze lepsze, ale żeby było z zewnątrz widać jak to wygląda to musiałbym ćwiczyć nie pod kątem niemal profesjonalnym. Nikt przecież nie będzie bez koszulki chodził. Poza tym ja preferuje elegancki styl i bardzo rzadko ubieram się w koszulkę i dżinsy, wolę ładną koszulę i eleganckie spodnie, buty.

Ale kto tu mówi że masz się na coś takiego zgadzać? wszyscy Ci mówią żebyś najpierw zaczął działać w te stronę, poznawał kobiety, budował poczucie własnej wartości, zadbał o siebie i swoją aparycję, przełamał się. a potem jak już zaczniesz współżyć z kobietami to na pewno znajdziesz taką której wystarczy twój rozmiar i będziecie się świetnie bawić w swoim towarzystwie. Nawet 1 koleżanka z forum chciała się z Tobą spotkać, a Ty nie zrobiłeś nic w tym kierunku. No proszę Cię chcesz wiecznie siedzieć na nacie szukać sposobów jak go powiększyć i być nieszczęśliwym? weź się w garść i do roboty. życie ucieka Ci przez palce, a ty tylko oglądasz się za siebie i gdybasz...

http://www.plotek.pl/plotek/1,111758,12151639,Jego_penis_jest_tak_wielki__ze____zatrzymuja_go_na.html

Gdybym miał rozum 9latka to miałbym też wielkie pokłady naiwności, które pozwalałby mi wierzyć, że mogę wszystko. A prawda jest całkiem inna. Mam pasje, rozwijam swoje atuty, wiem czego chce i ciągle chyba do was nie dociera, że to nie czyni ze mnie mężczyzny ani nie sprawia że jestem bardziej sprawny seksualnie. Moim realnym problemem jest problem wielkości prącia. Wszystkie inne które wymieniłbym a miałby związek z moim wyglądem byłby kompleksami, wymyślonymi problemami które nie mają w rzeczywistości miejsca. Ja się nie użalam, po prostu twierdzę z uzasadnionym wewnętrznym rozgoryczeniem, że (w uproszczeniu) nie mam penisa. Gdzie tu są żale czy kompleksy?

i to gadanie ze kobieta moglaby byc z toba w zwiazku a do drugiego biegac na seks... czy ty szukasz partnerki wsrod dewiantow, oszustow, klamcow, nieczulych idiotek i oszustek? kazdy moze na taka kobiete trafic, ktorej moze cos nie pasowac w seksie z jednym i kochac sie z drugim. jesli dziewczyna ma silny kregoslup moralny i kocha, nie bedzie sobie wyobrazac seksu z nikim innym poza swoim facetem.

Nie wiem ale mnie sie wydaje ze 13 cm to nie jest znowu strasznie mało, może wyślij jakąś fotke (niekoniecznie swoją ale moze byc jakas z neta) która w miarę odzwierciedla co masz w spodniach :D

domniemam że sex w ogóle Cię nie kręci i nie chcesz tego robić bo boisz się że pani X Cie wyśmieje pani Y zadrwi z jego rozmiarów a pani Z rozpowie to wszystkim koleżankom.... to po co ten post, gdybyś chciał to robił bys coś w tym kierunku...

Dodam że nie ma gorszej "wady" fizycznej jak wada związana z narządami rozrodczymi. Wszystko inne widzimy od razu. Gwarantuje wam wszystkie Panie, że czy to przeciętni czy nawet nieatrakcyjni mężczyźni o wysokim poczuciu własnej wartości i bardzo pewni siebie, to tacy którzy w spodniach mają bardzo wiele do zaoferowania. To stanowi ich słuszny punkt zaczepienia, do budowania dojrzałej postawy, bo wiedzą że mają jakiś atut. Seksualność człowieka to temat rzeka i chyba nie trzeba mówić jak ważna jest to cześć ludzkiego życia. Kiedyś w jakimś atlasie anatomicznym dla dzieci czytałem że średnia długość penisa to około 15 cm. Długo się po tym zbierałem, nawet dzieci się uczy, że ludzie jak ja są gorsi płciowo od innych. I jak tu można być dla siebie dobrym, jak tu próbować, skoro od najmłodszych lat wpaja się ludziom czego należy oczekiwać?

Nie ma zdjęć 13 cm penisów w internecie, podobnie jak nie ma pornografii gdzie tego typu penisy się pojawiają. Nawet jak znalazłby się jakiś wyjątek, to byłby to penis bardzo gruby, co niepotrzebnie wprawiłoby mnie w jeszcze gorszy nastrój. Co do seksu, mam od ciebie 10-20 krotnie wyższy poziom testosteronu. Nie wiem co odpowiada za popęd u kobiet, ale uwierz że ten nieszczęsny męski hormon i jego wysoki poziom sprawia, że czasami czymkolwiek byśmy się nie zajmowali, fizjologicznie czujemy (coś jak fizjologiczne uczucie chęci napicia się, gdy chce nam się pić) potrzebę rozładowania seksualnego.

piszą tam wyraźnie że ŚREDNIA to nie znaczy ze każdy facet ma mieć po 15 cm i już tylko to znaczy ze jeden ma tak wielkiego że nie zadowoli nim kobiety bo sprawi jej jedynie ból, a drugi ma 11 cm.... pomyśl z innej perspektywy co jeśli on miałby zaledwie 10 cm?

rose_the_one89 - miłość nie jest spójna a etapowa. Ostatni etap to przywiązanie i przywiązanie nie wystarczy żeby partnerzy byli sobie wierni, gdy ich sprawy intymne się nie układają. Mówiono że 16% polek (i 40% polaków) przyznaje się do zdrady... a ile się w ankiecie nie przyznało?! Jak widać jedyna szansa aby utrzymać partnerkę przy sobie, aby stworzyć udany, szczęśliwy związek, który przetrwa próbę czasu, którzy przejdzie przez wszystkie etapy miłości, to taki w którym partnerzy zaspokajają swoje potrzeby seksualne.

A ja uważam, że nie znajdziesz nikogo bo jesteś strasznie marudny! Mój obecny kochanek ma małego, nie wiem ile może mieć cm ale duży jakoś specjalnie nie jest. Ale seks z nim jest po prostu boski! Zna takie pozycje, że nawet jak miałam faceta wcześniej z ogromnym, to wole seks z z tym. Ale oprócz tego, on jest bardzo pewny siebie, zdecydowany, męski i to mnie najbardziej w nim pociąga.

Badanie zespołu Wessela z University of California, opublikowane w 1996 roku, wykazało średnią długość wzwiedzionego penisa 13,0 cm

prawdziwy facet idzie swoja droga, robi swoje a nie przejmuje sie tym, co bylo napisane w atlasie anatomicznym dla dzieci! zal mi ciebie, dlatego ciagle wypisuje pod tym topiciem, ale niedlugo chyba sie poddam

Ponad połowa mężczyzn, zdaniem dr. Lwa-Starowicza, ujawnia kompleks małego członka, co jest następstwem nieznajomości anatomii i fizjologii, a także oddziaływania rozmaitych stereotypów, np.: "wielkość członka decyduje o przyjemności odczuwanej przez kobiety", "liczne pary nie są dopasowane fizycznie". Jeśli chodzi o ten ostatni przypadek, należy stwierdzić, że jest on niezmiernie rzadko spotykany i wiąże się z patologią budowy genitalnej. Zdecydowana większość par jest dopasowana fizjologicznie z natury, pochwa jest bowiem elastyczna i rozciągliwa, a ponadto istnieje możliwość wyboru najlepszej dla danego związku pozycji współżycia seksualnego

Seksuolodzy podają, że długość normalnego penisa w czasie spoczynku wynosi 610 cm, a podczas wzwodu (erekcji) 1116 cm, podczas gdy głębokość pochwy to średnio 10 cm. więc w czym Ty masz problem?

kurkawodna311 - badanie przeprowadzono pośród 10latków, to może. Czy jestem marudny? Prócz notorycznych stanów oscylujących na pograniczu depresji związanych z moim poważnym problemem o którym ciągle piszę, nie mam skłonności do narzekań. Wszystko było już tu napisane. Musiałbym w kółko i kółko się powtarzać. Przystojny mężczyzna mający np. 187 cm wzrostu i 12 cm penisa w długości i 14 cm obwodzie, jest mimo wszystko mężczyzną który może dać przyjemność kobiecie bo samo to jak wygląda, wprawia ją w stan podniecenia. Pewność siebie SIĘ BUDUJE NA ZALETACH, ATUTACH FIZYCZNYCH. Ale fałsz i obłuda panuje na forach internetowych. Życie pokazuje całkiem co innego niż tutaj wypisujecie. Pora zakończyć dyskusję bo ostatecznie tylko mnie utwierdziliście w przekonaniu o słuszności moich racji (ale tylko 2-3 osoby napisały to wprost).

pauzy mi poznikały miało być 6 do 10 i 11 do 16

Szkoda czasu, kobietki. Jak widac prawik woli sie babrac w swojej "niedoli". Nie bierze nawet od uwage pozytywnych komentarzy, ale koncentruje sie na negatywach. Z taka postawa (bardziej niemeska, niz wielkosc czlonka) good luck.

Zachowujesz się tak jakby kobiety zamiast normalnych pochw miały wiadra......