czy Wasi męzowie brali urlop ojcowski - ten dwutygodniowy?

Poza tym tutaj goscia wieźli na hura bo żona rodziła,a Twój będzie miesiąc w domu? a czemu go hamerem nie przywiozą? :O oj pojęcia to ty o pracy nie masz. wiesz ile mąż ma urlopu? pewnie 30 dni plus 5 dni zwolnienia od służby-bo więcej pewnie urlopu nie ma bo za młody. ty masz 25 a on pewnie w podobnym wieku? wiesz kiedy mu dojdzie kolejne 5 dni? a potem jeszcze kolejne? aż do 45dni. twoje bycie z mężem ogranicza się do pobierania 1 wypłaty,a o jego życiu nic nie wiesz. ale cóż oczekiwać po 18letniej matce :O

Opanuj się kobieto i mnie nie obrażaj, bo nic Ci nie zrobiłam. Weźmie miesiąc przed bo tak nam pasuje i tak nam się podoba- nie chce być sama jak zacznę rodzić przed wyznaczonym terminem cc- tyle. Ile ma urlopu? Szczerze mówiąc nie wiem... coś ok miesiąca+ non stop jakieś dni wolne albo urlopy nagrodowe itp. natomiast, że miał zwolnienie opiekuńcze na mnie to jestem tego pewna na 100%. Tak samo jak jestem pewna tego, ze może wziąć opiekuńcze na mnie "ile będzie trzeba".

Typowo dziecinne podejście-dadzą mu tyle ile trzeba bo tyle będzie chciał :D dobre sobie i żadne regulaminy,ustawa ani nic go nie obowiązuje. o niczym nie masz bladego pojęcia. ale tak to już jest jak zamiast się uczyć chadzało się w krzaki :O to pojęcia o życiu się nie ma i tylko na kafe brednie się pisze :O

To Ty nie masz bladego pojęcia o czym piszesz :D aż męża przed chwilą zapytałam czy to było "legalne" :D i: - lekarz rodzinny ma prawo mu wypisać 30 dni ciągłością zwolnienia opiekuńczego na zone oraz 14 dni na dziecko - dodatkowo dowódca garnizonu ma prawo do udzielenia 50dni w roku urlopu pełnopłatnego okolicznościowego na opiekę nad chorymi członkami rodziny, bądź skrócenia czasu pracy w tym samym celu Dziewczyno Ty się kierujesz jakimiś głupimy zasadami z ZUSu. Wojsko nie podlega pod ZUS. Tam obowiązują zupełnie inne zasady

mój mąż brał prawie po roku bo po porodzie wykorzystał opiekę i potem miał urlop wypoczynkowy-w sumie miesiąc czasu. też pracuje w mundurówce i też mają 14 dni opieki. tyle że mój nie w mon a w msw,więc może zasady są inne. no i mój nie ma dowódcy garnizonu bo on za biurkiem w komendzie głównej siedzi. jedno co u nich jest naprawdę fajne to że urlop nie przepada-mój mąż ma obecnie 231 dni urlopu do wykorzystania :) oni nie podlegają pod zus,bo są ubruttowieniu,ale kodeks pracy i ustawa właściwa formacji ich obowiązuje,więc to też nie jest wolna amerykanka. regulaminy są wszędzie.

mój po cc wziął l4 opiekunczego, a ojcowski na święta. Ma jeszcze 10 dni zaległego urlopu i nowy z tego roku, także czekam na wakacje

w wojsku też kodeks pracy obowiązuje więc skończ się ośmieszać

Oczywiscie, że jest kodeks pracy. Pokaż mi zdanie z mojej wypowiedzi gdzie napisałam, ze w wojsku żaden kodeks pracy nie obowiązuje :D Napisałam jak jest zgodnie z prawdą i z zasadami obowiązującymi w pracy męża. Ktoś nie wierzy? Niech sprawdzi- ot co ;) a nie najpierw gadacie. Jeżeli lekarz tak wypisał, to znaczy, ze tak jest. I tyle.

http://porady.legeo.pl/pytania/20107/opieka-zolnierza-nad-zona-w-ciazy "...Obligatoryjne ( czyli przełożony "musi" udzielić czasu wolnego) i wymienione w art. 60b zwolnienie od zajęć służbowych z powodu choroby, przy czym przepis ten nie określa wyraźnie czy ta choroba jest chorobą żołnierza czy chorobą członka rodziny ( np. małżonki) jedynie nakazuje przedstawienie dokumentu "wystawionego zgodnie z art. 55 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2010 r. Nr 77, poz. 512)" Ten przepis z kolei ogólnie definiuje zaświadczenie lekarskie ZUS ZLA nazywane potocznie L-4 lub zwolnieniem lekarskim oraz okoliczności kiedy się je wystawia, między innymi w przypadku "konieczności osobistego sprawowania przez ubezpieczonego opieki nad chorym członkiem rodziny" Nie wymaga komentarza, że takie zaświadczenie lekarz w razie potrzeby powinien wystawić w razie komplikacji podczas ciąży. Przy czym ustawa nie przewiduje żadnych limitów czasowych w przypadku żołnierza korzystających z tej formy zwolnienia od zajęć służbowych..." W W W polecam szczególnie ostatnie zdanie rzekomej żonie żołnierza pełniącego służbę 16 lat, która tak tu pieknie na mnie jadem napluła, nawyzywała nie sprawdzając wpierw czy ma racje ;) Kocham kafeterię :D

po co miesiąc L4 na żonę przed porodem ?

mój mil 2 tyg opieki + 2 tyg tacierzynskiego. w sumie miesiąc.

zasiłek opiekuńczy tzw opieka na dorosłego członka rodziny wynosi 14 dni na rok (na dziecko 60 dni), ani dnia więcej warunkiem jest brak innego domownika, który mógłby sprawować opiekę nad chorym dzieckiem bądź innym dorosłym członkiem rodziny lekarz być może wypisał Twojemu mężowi miesiąc zwolnienia, ale nie był to miesiąc opieki na pewno, tylko 14 dni opieki reszta L4 na niego

Przeczytaj uważnie to co wkleiłam ;)

A dokładnie było tak: - w momencie trafienia do szpitala dostał od lekarza L4 na dziecko na 14 dni - kiedy wyszłam ze szpitala lekarz dał 30 dni zwolnienia lekarskiego na mnie Wszystko zgodne z tym co przedstawiłam powyżej. przypominam- wojsko nie ma z ZUSem i jego zasadami NIC wspólnego.

Ty jesteś niepełnosprawna ze maż musi brać na Ciebie przed porodem L4?

nie, ale wolimy żeby wtedy był w pobliżu a nie 500km ode mnie na poligonie ;)

Może w wojsku jest inaczej, nie wiem. Mój mógł tylko 14 dni dlatego jeszcze na siebie wziął 7. Czekał do stycznia bo mmyślał, że wejdzie ten 8 tygodniowy ale niestety:)

mój brał- proszę bardzo, w wojsku nie ma urlopu ojcowkiego