Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ! Terenia !

Kury domowe

Polecane posty

anno- nie denerwuj się na mnie, bo piszesz dobrze. życzę ci szczęśliwej rodziny, w której dziecko łączy- nie zawsze tak jest. a dziecko jest najważniejsze głównie wtedy gdy związek się psuje- macierzyństwo to wówczas ucieczka. to złe. serce jest pojemne i liczę na to, że ludzie sie po prostu kochają bez dzielenia włosa na czworo, bez rozdzielania miłości komunistycznym systemem kartkowym- tobie tyle,a tyle, więcej nie przewidujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy owak chcę spać, rano zajrzę. dobranoc i nie złość się.po prostu nie lubię faworyzacji-źle mi się to kojarzy. a szczególen pijawy do baby nieumiejące normalnie po prostu kochać, ale ciągnące kasę od męża. to po takich jedzie się, że są materialistkami. to takie w końcu doczekują zdrad. i czasem nawet mi nie żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloiza i Ania chyba się rozpędziły nie w ta stronę co trzeba - temat o mężach i dzieciachjest gdzie indziej. Zresztą jak zauważyłam część osob nie zrozumiało tematu i cay czas się upierają. Rozmawiamy o normalnych przypadkach nie o takich co mąż każe tyrać tylko o kobietach które same z siebie pracują i nie mogą sobie zarzucić później , że wszystko to wkład męża. Temat również nie jest o osobach które pracowały i np. teraz nie mają warunków bo wiadomo jak jest z pracą obecnie, ani o takich co odchowują swoje dzieci już to tyle razy było podkreślane. Temat dotyczy tych co siedzą w domu i są z tego dumne piszą , że najbardziej "ambitną" rzeczą którą zrobił to poszły na solarium. No widzisz Ania ja tez zakochałam się po tym jak przyjechałam i mieszkałam tu na własną rękę i NASZ dom to jest ten do którego i ja i on coś wniósł. Rozdzielność majątkowa ok ja to wiem ale czym Wam nie jest później głupio walczyć w sądzie o to co mąż sam zbudował? Bo dzieci jakoś na pół później dzielić nie chcecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo jestem ciekawa , która z piszących tu , nie pracujących zawodowo kobiet uważa ,ze jej największym osiągnięciem jest pójcie do solarium?:) schemat myślowy taki taki ? ale czemu ? bo jest łatwy i nie trzeba samodzielnie mysleć ? Bo można isę w ten sposób pocieszać - nie ważne jaki mam życie - ważne ,ze mam pracę , byle j kaa ale mam pracę. :D dziecinne myślenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę , że podstawowy błą iwelu piszących to niezrozumienie istoty małżeństwa , suwerenności jego decyzji , uznawania tego co jest dobre dla niego - dla nich - a nie dla niego i dla niej . Niezrozumienie założenia ,ze mąż moze spokojnie pracować poza domem bo w dmu jest ktoś kto nad wszystkim czuwa , kto o wszystko dba . I to czuwanie i ta praca to też jest raca . Ale z drugiej strony nie dziwię sie ,ze kobiety nie rozumieją pojęcia pracy w domu bo dla nich to tylko sprżatanie i gapienie sie w tv . A na to nawet najbardziej ambitna praca nie pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mąż niczego sam nie buduje - buduje wspólnie z żoną choćby ona nawet palcem nie kiwnęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo merytoryczny post :D i jak wiele wnoszący do dyskusji ...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ! Terenia !
Allium - Dorośli ludzie powinni pracować i być niezależni finansowo, no chyba, że są niedorozwinięci, mają Zespół Downa bądź inny niedowład i nie są w stanie się sami o siebie zatroszczyć. Dlatego uważam, że jeśli dorosła, zdrowa kobieta latami zalega w domu, to jest po prostu lekko ułomna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszx
poprostu zazdrościcie,że tzw kury domowe znalazły kogoś kto na nie robi a wy jesteście wypierdolone siła do roboty przez nieudacznego chłopa Koniec durnej dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty tak uważasz terenia :) a ja uważam , że to czy kobieta pracuje czy nie zależy od niej , jej męza i wspólnych planów jakie m aja na życie :) Reszta to tylko dorabianie filozofii kogoś kto pracować po prostu musi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ! Terenia !
Wszx - Ja nie znam żadnej, która została siłą wypi­erdo­lona do pracy :classic_cool: Wręcz przeciwnie, ich faceci sami coś marudzili, żeby zostały w domu, ale one się nie dały i tylko ich wyśmiały, że to nie średniowiecze i nie po to szkoły kończyły, żeby zakwitać w domu przy garach :D Jestem z nich dumna 😭 ja szowinistów od razu goniłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Terenia- ahahahahahaha litości. Jakim prawem szufladkujesz ludzi i jednocześnie wtrącasz się w sprawy innych małżeństw? A bądź ty sobie kobieto kurą domową, kasjerką czy prezesem firmy. Co mnie to obchodzi. Ale jak ktoś mówi- masz być taka czy owaka- to żle, a nawet bardzo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxbsbsbbd
Nikt sie nie wtraca w zycie kur domowych,niech siedza w domu i zmywaja gary ale nikt nie zabroni mi o nich myslec ze to lenie,pasozyty i baby bez ambicji,zreszta tak mysli wiekszosc spoleczenstwa oprocz nich samyxh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Jak to nie wtrąca? A czym niby jest ocenianie ludzi i relacji w małżeństwie- jak nie wtrącaniem się?? A tak swoją drogą dywagacja nad tym- kto kim jest, czym się zajumje itp.- zajmują się raczej kumoszki z bazaru, a nie wielkie karierowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zgazam się
! Terenia !! wielka karierowiczka buahahahahahahaha. Wykłaająca chemię w bieronce albo tyrająca na kasie w Lidlu. Weź ty babo się ogarnij bo żadna Curie Skłodowska z ciebie nie jest i nie będzie głupia zazdrosna babo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhh
a dlaczego wy sie śmiejecie z pań pracujących w biedronce czy lidlu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
ehhhhh - dokładnie tak. Niech każda kobieta robi co chce i pracuje gdzie chce- i nic nikomu do tego. Żadna praca uczciwa nie hańbi- zarówno ta w domu jak i poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sednem mojego wkładu w dyskusję było to, że wszystko ok, dopóki ludzie sie kochają. wtedy mamy cwaniary i wyzyskiwaczki, układy prostytucyjne. zaliczam do tego również sytuację, w której kobieta biega za dzieckiem, lekko lekceważy zdanie męża na temat życia domowego, bo wierzy w to, że mąż może odejść,więc dziecko ważniejsze. są takie kobiety i z takim sceptycznym myśleniem dziwię im się, że nie pracują. ale poza tym ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izka!!!!
glupie problemy macie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
heloiza999 masz męża i dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna i tak
czytalam juz inne wpisy heloizzy999 to skrzywdzona przez zycie dziewczyna, ojciec zostawil matke a ona nie moze sie ogarnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
aaa pewnie dlatego jest taka dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojciec nie zostawił matki nie mam. ale nie szkodzi, mam za to oczy i swoje doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego uważacie, że jestem dziwna? coś czuje, że nazywacie mnie dziwną, bo po prostu wykorzystujecie tych swoich meżów i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxbdbsbs
Heloiza masz obsesje na punkcie ronosci w rodzinie,piszesz non stop to samo i na kazdym topiku,ja tez mam takie zdanie jak ty,ale ty przesadzasz dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu ciągle to samo kochane panie nie przedstawiacie żadnych argumentów !! Argument mam lepiej umyty kibel od tej co pracuje do mnie nie przemawia, mam lepszą wieź z rodziną również więc proszę o chociaż jeden argument ? Dodam jeszcze , że już kilka razy ktoś źle napisał mój login a nawet dodał daysy coś tam , wiec świadczy to o waszej arogancji i ignorancji. Jeśli wchodzisz z kimś w dyskusję to wypada chociaż dobrze napisać do kogo kierujesz słowa. allium "bardzo jestem ciekawa , która z piszących tu , nie pracujących zawodowo kobiet uważa ,ze jej największym osiągnięciem jest pójcie do solarium?" jedna tu wypisała swój zajęty bardzo dzień. "Niezrozumienie założenia ,ze mąż moze spokojnie pracować poza domem bo w dmu jest ktoś kto nad wszystkim czuwa , kto o wszystko dba . I to czuwanie i ta praca to też jest raca"- a nad czym czuwa ? nad tym, że ma posprzątane ja tez mam, obiad ugotowany, dzieci w szkole, przedszkolu więc nad czym taka kobieta czuwa sama w domu? "a mąż niczego sam nie buduje - buduje wspólnie z żoną choćby ona nawet palcem nie kiwnęła"- no to bardzo szerokie spojrzenie na świat. Anna " Jak to nie wtrąca? A czym niby jest ocenianie ludzi i relacji w małżeństwie- jak nie wtrącaniem się??" - to jest wyrażanie swojej opini nie wtrącanie się. A tak swoją drogą dywagacja nad tym- kto kim jest, czym się zajumje itp.- zajmują się raczej kumoszki z bazaru, a nie wielkie karierowiczki- a ty kim jesteś w takim razie? Allium- nadal nie jestem w stanie ogarnąć co się tak rozpisujesz skoro sama pracujesz ? - mąż Cie do tej roboty goni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wyżejjj
helioza powinnaś sie leczyć !!! i to szybko szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
"A tak swoją drogą dywagacja nad tym- kto kim jest, czym się zajumje itp.- zajmują się raczej kumoszki z bazaru, a nie wielkie karierowiczki- a ty kim jesteś w takim razie?" Ja nie dywaguję na tym, kto kim jest i co robi- bo mnie to zwyczajnie nie interesuje. Nie oceniam ludzi - po tym gzie pracują, czy nie pracują, czy ktoś ich utrzymuje czy nie. Jest to ich indywidualna sprawa i nic ci do tego. A nazywanie kogoś leniem, pasożytem itp. dlatego bo nie pracuje poza domem- jest zwykłym wtrącaniem się i włażeniem z buciorami. Dla mnie zarówno praca w domu jak i poza domem jest bardzo ważna i nie sposób ich do siebie porównywać. Widzisz- ja nie pracuję- bo nie muszę i nie czuję takiej potrzeby, nigdy też nie zdarzyło mi się prosić o pieniądze. . Studiuję typowo męski kierunek- energy and mechanical engineering, uwielbiam żeglować, jestem kurą domową ale nie domatorką. Jako 21latka postanowiłam rzucić wszystko i wyprowadzić się na drugi koniec świata- widzisz, to że kobieta nie pracuje nie oznacza, że nie posiada "polotu" . To czy kobieta pracuje czy nie- nie świadczy o jej ambicji, jest to pojęcie względne i można je różnorako zdefiniować. Uważam, że myślisz bardzo stereotypowo, prosto i powielasz schematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Argumentem za zostaniem w domu w moim przypadku- jest to, że nie muszę pracować, bo w zupełności pensja mojego męża starcza dla nas obojga. Mam więcej wolnego czasu- dzięki czemu moge poświęcić się nauce i swojemu hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×