Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ! Terenia !

Kury domowe

Polecane posty

ale potrzebujemy też prac wykonywanych bez ambicji ale za to codziennie , monotonie ale za to stale w jednej jakości . Takich jak osławione sprzątanie , gotowanie i szorowanie kibli . bo mimo wszystkich naszych ambicji i niesłychanie skomplikowanych pasji każdy lubi wróćić do domu gdzie gotowany obiad jest codziennością a czyste majtki na zmianę nie są poszukiwanym skarbem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
To jest szufladkowanie ludzi- to właśnie przez tą mentalność wyjechałam z Polski. Studiuję na Auckland University of Technology- a jednocześnie jestem żoną, mam 24 lata. Nie uważam się za kogoś gorszego- tylko i wyłącznie dlatego, że nie pracuję. Zauważyłam, że w innych krajach na zachodzie, nie ma takiego generalizowania i szufladkowania ludzi, nikomu do talerza nie zagląda. Wścibskość- to główna cecha moich Rodaków, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Nie rozumiem, dlaczego twierdzisz że gotowanie to praca wykonywana bez ambicji...To tylko świadczy o tym jak zaściankowo i wąsko postrzegasz ludzi. A Magda Gessler, Okrasa- czy oni nie zajmują się właśnie gotowaniem? Czyli według Ciebie są ludźmi nieinteligentnymi i mało ambitnymi? Ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz od dwoch dni
Racja alium Do tego potrzebna jest sluzaca.. Czyste majtki jak skarb? :-D :-D :-D Ja akurat strajkuje. A czy znacie sytuacje kiedy maz jest zazdrosny o prace zony ktorej poswieca czas i pasje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej z gory-
wracam jeszcze na te strone: do ląki pola lasy Akurat moge sie wypowiedziec w slynnym temacie fizyki kwantowej Ja, kura domowa na emeryturze, siedze w domu i rozmawiam o czasu do czasu z moim zięciem, dr fizyki - dr byl wlasnie fizyki kwantowej! I daję radę. Wiec smieją sie do rozpuku z uogolnien- kura czy nie kura. Ja kto ma mózg - to ma - czy to w pracy, czy w domu, nawet siedząc w kiblu mozna mysłec. Niekoniecznie trzeba wychoidzic w domu, zeby cos osiagnac. Diogenes siedzial głownie w beczce:). Uwazacie , ze wszystkie kobiety 60-60 to idiotki , bo przeciez juz nie maszeruja do pracy na 8? Sądzicie tak na podstawie wlasnych mam/babc? Sa jeszcze inne mamy i babcie, zapewniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
allium- zrozumiałam i powiedz mi na jakiej podstawie czujesz się kimś lepszym od kury domowej? Moja Śp. Babcia- była kura domową, a jednocześnie zadbaną piękną i wykształconą kobietą (z wykształcenia nauczycielem). Była jedną z bardziej inteligentnych, wartościowych i posiadających mądrość życiową- osób jakie znałam. Po prostu szufladkujecie ludźmi. Ehh- zawsze jak zatesknie za Polską, wchodzę na kafe albo onet- i od razu tęsknota mi mija.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, Anna. W Niemczech ludzie wychodzą w dresie do sklepu, bez makijażu i nikt się za nimi nie ogląda, nikogo nie obchodzi co robią sąsiedzi, bo każdy ma swoje zajęcia. A w Polsce znudzone kretynki tylko knują jak tu dosrac komuś i starają sie podsłuchać jak się żyje w sąsiedztwie. Żyją plotami i uwielbiają porównania. Ja jestem lepsza bo mam wiecej pieniędzy, ja jestem lepsza bo przynajmniej mam ambicje i pracuję, co z tego że nie zarabiam dużo ale mam szacunek do siebie a nie jak co niektóre :D Każda by chciała pouczać innych jak żyć, jaką religie wyznawać, jak dzieci wychowywać... Jak widzę takie zachowanie napuszonych kwok to myślę, że niektórym te "studia" niewiele pomogły. Mentalnie wciąż są w polskim zaściankowie i żadne dyplomy im nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna - ogarnij sie babo :) potrzebujesz partnera do sparingu czy specjalnie u dajesz ,ze nie rozumiesz tonu moich wypowiedzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i już wszyscy wiemy ,ze nie mieskzasz w Polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz od dwoch dni
Anna wszyscy wszedzie szufladkuja czy to w Polsce czy to w innych krajach. Roznica jest tylko jakimi to robia kategoriami Rozne sa sta.tusy np w USA i w Europie. Ja jednak wole te europejskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
MIAGWA- dokładnie, zgadzam się z Tobą w 100%. Tutaj, gdzie mieszkam ludzie mają zupełnie inną mentalność. Mimo, że kocham Polskę, to Polacy są bardzo zaściankowi i wścibscy. W Auckland nikt nikogo nie ocenia, po tym co robi lub gdzie pracuje sąsiad/sąsiadka. Ludzi się szanuje po tym jacy są, a nie po tym gdzie pracują czy nie pracują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
ja już od dwóch dni- nie zgodzę się z Tobą. Mieszkam już tutaj prawie 3 lata, wcześniej podróżowałam po świecie z moim Ojcem- i nigdy nie spotkałam tylu wścibskich i narzekających ludzi, ilu jest w mojej kochanej Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam te zachłyśnięcia ;) innymi krajami u naszych rodaków :) naiwne i urocze :) aczkolwiek nieprawdziwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz od dwoch dni
Ja tez podrozowalam po calym swiecie i tak nie mysle. A gdzie ty teraz jestes jezeli moge zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
allium- a propos narzekania. Co kto lubi, mi zdecydowanie lepiej żyje się w NZ, niż w Polsce. Inne zarobki, inny klimat, piękne krajobrazy, inna mentalność ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz od dwoch dni
ale jak cholernie daleko od wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
W Nowej Zelandii:). Początkowo miałam lecieć do Australii na studia, ale w NZ mam ciotkę i tu już zostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ anno , żyj i mieszkaj gdzie tylko zechcesz - przecież nikt niczego ci nie broni . Mnie śmieszą rodacy zachwycający sie bezkrytycznie wszystkim " zagranicznym " , bo to świadczy , że życia nie znają - ale tym masz prawo sie tak zachowywać - jesteś jeszcze taaaka młoda .. i piszę to z prawdziwą zazdrością :) Ale to jest temat o kurach domowych i ich roli w społeczeństwie :) nie o tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Daleko, ale warto było. Nie żałuję, że wyleciałam z Polski. Tutaj studiuję, zakochałam się, wyszłam za mąż- czasami warto postawić wszystko na jedną kartę. Zawsze można wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna:): tak jak nie zgadzam się z Allium tak Ci napisze jak ona ogarnij się bo te studia mało Ci dają jak nie rozumiesz wypowiedzi innych piszących w Twoim ojczystym języku. Dałaś przykład tego, że siedzieć w domu i wyciągać od męża to naparwde ambitne zajęcie :) i nie zgodze się z Tobą bo też mieszkam za granicą i wcale siedzące w domu nie są dobrze postrzegane. Zauważcie różnice tez o tym o czym jest temat bo niektórzy to już taki bzdury piszą , że żal komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz od dwoch dni
Moja corka pracowala w NZ przez pol roku na zleceniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz od dwoch dni
czyli reasumujac kura domowa to jest osoba ktora lubi dom, dzieci, kuchnie, ogrod, i dba o swojego koguta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
daisyduck- ja po prostu uważam, że każdy powinien robić to co chce, nie ważne czy jest kurą domową, doktorem fizyki czy sekretarką. A jeśli chodzi o bycie kurą domową- 100% poświęcenie się dzieciom- też jest ambicją. Każdy przypadek jest inny i nie sposób oceniać i generalizować. Różnie to bywa. Czasmi kobieta jest kurą domową- bo ma zamożnego męża albo to lubi, albo jest terroryzowana i zmuszana do tego. Nie chcę oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frdddfdff
Anna: ) : - Masz męża Polaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz od dwoch dni
ja kiedys bylam tak przepracowana robieniem sukcesu ze zazdroscilam kobietom w wiezieniu ze sobie tak spokojnie siedza i robia na drutach a co dopiero kurom domowym. Kazda inteligentna kobieta powiina dazyc do osiagniecia statusu kury domowej. To powinno byc powolaniem kazdej normalnek kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Nie, Nowozelandczyka, pochodzenia irlandzkiego. To jest niesamowite, że czasmi mamy więcej wspólnego z człowiekiem, o innej narodowości, posługującym się innym językiem i urodzonym 180,000 km od naszej ojczyzny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej z gory-
Anna - zgadzam sie Z Toba w 100%. Kazdy czlowiek jest inny, są rózne sytuacje, warunki, możliwości. To, co dla jednego jest wyborem optymalnym, dla drugiego być nie musi . Odgórne określanie, co jest "jedynie słuszne" jest typowo zaściankowym tokim myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz od dwoch dni - chyba jesteś szalona. Każda kobieta która nie chce być ograniczona (chociażby przez męża) powinna pracować nie ważne w biurze, na kaise, jako lekarz, nauczycielka... ale nie siedzieć i chwalić się tym, że mąż pracuje i daje i mam. Dodam tylko, że żadna kobieta nie odsiała mi na dużo wcześniej zadane pytanie w razie rozwodu/rozstania jaki jest wasz podział majątku ? (nie zakładam z góry rozstań w związkach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×