Kury domowe

DaisyDuck Lepiej nie pytaj co ona robi:P Jeszcze nas zaskoczy:D

po co taki głupi temat zakładać??? autorka to ewidentnie jakaś nieszczęśliwa kobieta, zabiegana, zalatana, musi tyrać pewnie za marne grosze, usługiwać swojemu pracodawcy więc przyszła na kafe aby wyrzyć się na kobietach którym zazdrości czasu, spokoju, obiadu domowego, dopilnowanych dzieci a i mężów którzy spokojnie na rodzinę umieją zarobić.

*U mlodej, wyksztalconej osoby

Nie lubię leni i nie jest to pogarda tylko moje spojrzenie na świat.

Sporządzam umowy dla firm, doradzam, itp. I tak jestem kobietą siedzącą w domu. Czasami pracuję do 4 rano, przeważnie do 2 w nocy.

Nie pytam jej z zawiści tylko z ciekawości i czy pracuje na etat czy nie mnie nie przeszkadza nawet na czarno można pracowac byle nie siedzieć w domu.

To gdzie te liczne PIĘKNE kury domowe? Bo jak pisałam na ulicy,w sklepie widzę, zmarnowaną mamę z czwórką dzieci pchającą wózek z marudzącymi dzieciakami...... i to jest ten luksus kury domowej? To wybaczcie,wolę odchować do 3 lat i pracować.

A czytanie pieciu ksiazek w miesiacu to faktycznie bycie taka kura domowa. Masz widocznie za duzo czasu na rekach. To sie nazywa lenistwo. Nikt nie ma potrzby czytania tylu ksiazek, chyba ze jestes profesorem, a z tego co widac raczej NIE!

No jak to co robi? uprawia najstarszy zawód świata! :D A tak poważnie to każdy ma prawo żyć jak chce. temat wynika z zazdrości autorki o to że nie każda kobieta musi pracować.

No dobrze ale nie zaliczasz sie do typowiej kury domowej a nam chodzi przynajmniej mnie, które obiadki gotują, sprzataja, dzieciom pomagaja tak jak by te pracujące osoby tego nie robiły.

No i tryt zgasiła przemądrzałe kobiety biznezu :)

Biorę procent od umowy, dużo taniej niż normalnie biorą, ale i tak mi się to opłaca, bo kiedyś robiłam to samo ale za 1800 zł. Mam kilka stałych firm.

A czy o waszych matkach czy babciach tez byście powiedziały że były bez ambicji bo Was wychowywały i pilnowały żebyście miały czyste gacie na dupę i obiad na stole po powrocie ze szkoły?

"o takie które.." miało być

typowy naród polski, zazdrościcie kobietą które mogą sobie pozwolić na "siedzenie" w domu, żal wam duupę ściska że musicie iść do roboty, dzieci do żłobka wysłać i tyrać po 8-10 godz. I co z tego macie: radośc że za SOBIE możecie sobie krem kupić. Ja sobie kupię za "męża" kasę i to cały zestaw kremów :)

mnie wkurza jak" kury domowe" śmieją się z tych pań co pracują za 1200 zł .Jak osoba która nic nie zarabia może śmiać sie z tej co zarabia mało??

mala mala czarna - a niby czym mnie zgasiła ?

a akurat sprzatania nie lubie ( sprzata od czasu do czasu pani), nie pichce specjalnie - choc jak uz, to wiem,ze zdrwowo, ale dla mnie dom to zupelnie co innego, niz miotla i gary, to dbanie o atmosfere, , to rozumnie wychowanie dzieci,ciekawe rozmowy, to myslenie, jak pomoc inny domownikowm, jak dbac o przyjaznie, jak byc na biezaco ze swiatem - a on jest tak ciekawy, ze i tak zycia nie starcza. A zarobic w domy moge takze w nietypowy sposob i szybko - przyklad mam obcykane wszystkie okazje samolotowe i hotelowe swiata, potrafie zaplanowac podroz na druga polkule za jedna trecia ceny , znalkezc tania i dobra ekipe remontowa, wiedzic jak najlepiej kupic/sprzedac samochod itd - akurat moj az nie lubi sie tym zajmowac, a w ten sposob zaoszczedzilam naprawed grube tysiące, - chocby okazyjne kupno domu, dzieki ktoremu jestem do przodu tak samo, jakbym 3 lata pracowala na etacie na uczelni.

kobiety nie pracują bo: wychowują dzieci nie chce im się mężowie wystarczająco dużo zarabiają nie chcą pracować byle gdzie i za grosze brak wykształcenia, do ktorej grupy nalezycie?

Obie moje babcie pracowały jedna pracuje do dzisiaj i tak samo mama i obiad miałam i uprane i czysto w domu.

Noramlne. Ze mnie się śmieją kobiety, które zarabiają po 1000 zł, bo one pracują, a ja sobie klikam na laptopie..... i siedzę w domu.

musze to napisac - jestes tak ograniczona, ze i studia i trzy jezyki nie pomoga. Nie wiem jakie mialas w zyciu wzorce, ale jesli chodzenie do pracy, do ktorej trzeba jeszcze dokladac to dla ciebie sluszna droga, a opieka nad dziecmi to lenistwo, to wspolczuje swiatopogladu. Pewnie, najlepiej tyrac za pare groszy, a potem jechac do domu z wywieszonym jezykiem - jesli ktos tak MUSI, to rozumiem i wspolczuje, ale jesli NIE MUSI, to jest leniwy, bo dla idei powinien? Smieszna jestes.

Kitka83 - ja mowie, ze tak sie postrzega inne kobiety kiedy samej przyrasta sie do wygodniutkiego zacisza wlasnego domu. I jak sie okazuje - czyta po piec ksiazek miesiecznie :D

"typowy naród polski, zazdrościcie kobietą które mogą sobie pozwolić na "siedzenie" w domu, żal wam duupę ściska że musicie iść do roboty, dzieci do żłobka wysłać i tyrać po 8-10 godz. I co z tego macie: radośc że za SOBIE możecie sobie krem kupić. Ja sobie kupię za "męża" kasę i to cały zestaw kremów" tzn jestes pasożytem i sie tego nie wstydzisz znam taką burdel w domu , dzieci nie wychowane a ona za męza kupuje i to jest własnie brak ambicji

nie rozumiem:( - nie wiem, czy do mnie pijesz, ale jesli tak, to napisze jeszcze raz: nie smieje sie z nikogo, ale ja za 1200 zl nie bede pracowac, bo po oplaceniu zlobka, przedszkola, opiekunki i dojazdow wychodze na zero, o ile nie musialabym dolozyc. JAsne?

"Nikt nie ma potrzby czytania tylu ksiazek, chyba ze jestes profesorem, a z tego co widac raczej NIE!" buehehehehehehehehehehehehehehehehehhe :D Co za wąski horyzont:) A teraz żegnam bo idę z dzieckiem na zajęcia dla dzieci a potem na swoje zajęcia z fitnesu . Ale nie musicie wierzyć jak Wam lepiej z tym żyć.

Spotykam kobiety, ktore nie pracuja, ale zajmuja sie domem i rodzina. Raczej bym tego SIEDZENIEM nie nazwala. Gdyby to bylo tylko nic nie warte siedzenie, to dlaczego placi sie nianiom i gosposiom? Ja mam trojke dzieci, maz duzo pracuje. Dla mnie dobrym rozwiazaniem jest pol etatu-mam kontakt z ludzmi i mozliwosc oderwania sie od domowej rutyny.

jestem małą kurą domową :-) - nikt akurat o tobie nie mówi bo Ty nie jestes kurą domowa pracujesz tak ? nie ważne w dzien w nocy na waciki ( a nawet kilka) masz i nie musisz się prosić

daisy - nie porownuj wszystkich do swojej patologicznej znajomej, a nawiasem mowiac skad taka swiatla osoba ma takie znajomosci ?;)

tryt trytt, to bylo w odpowiedzi na czyj post?