Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ameli@23

"JESTEŚ TYLKO MOJA"- zazdrosny kochanek!?

Polecane posty

i szasta tym uk przed nosem jakby to było nie wiadomo jakie wyróżnienie i uprawniało do kurwienia się:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nikt ja tu nie lubi" następny co to zna się na zaimkach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisz jej że mieszkasz w Polsce. będzie na Ciebie z góry "paczała" to osoba tego pokroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisz na siebie tak:O masz wiele wad ale trzymam kciuki za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwazyliscie
Specjalnie tak napisalem, czekalem kiedy sie czepisz :D ale jestes denna, lepiej wyjdz z tego tematu i daj reszcie normalnie popisac, chyba widzisz ze juz sie smieja z ciebie Zawsze bylem przeciwny uzywania tego, ale coraz bardziej mi do ciebie pasuje niestety zal.pl :/ Whedif kobieto puchu marny - opanuj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za locha
whedif lubisz patrzeć jak facet doprowadza sie do wytrysku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kończę już nie będę podbijać Twojego gówno-wątku, żegnaj. i nie pokazuj się tu już nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce konwersy
Amelio-nie robisz nic złego.O ile sama nie masz kogoś, kogo zdradzasz.To Twój kochanek przysięgał tej kobiecie jakieś uczucie.Myślę, że jemu też nie jest łatwo.Może potrzebuje jakiejś pomocy.Nie potrafię patrzećzero-jedynkowo na takie sytuacje, każde z waszej trójki cierpi.Jednak on musi wybrać.Nie czuj się winna. I nie daj sobie wmówić, że jesteś szmatą, lub puszczalską.Nie jesteś. Pozdrawiam, szczęśliwa w związku od lat, nauczona wcześniejszym doświadczeniem (nawet tu, na kafe ;) ) podejścia do życia, które teraz procentuje :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdradzam nikogo . Na początku czułam sie winna .Ale to wlasnie On-mężczyzna , który zdradza swoja żonę zabronił mi być winną !! Pozdrawiam równiez i życzę szczęścia w związku Ps. od razu poprawiłas mi humor po tym "czymś" co przeleciało przez mój wątek :D Dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia tak mnie zwa
amelia mieszkam w Polsce, mój ma dziecko 2 letnie. Późno został ojcem bo w wieku 42 lat...ja mam 27. Pracowałam u niego jako asystentka, ale znalazl mi posadę u znajomego. Nie chciał by nasz romans się wydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedyyyyja
Ale z was większość pizd wrednych:-o Śmiać mi się chce z takich świętojebliwych mężatek które twierdzą że kochance swojego chłopa łeb by obcieły. Sama byłam mężatką i mąż mnie zdradził ale żal czułam wyłącznie do niego.Przecież to ON zdradził.W czym ona jest winna?Czy żonaty facet ma ba czole napisane:nie rusz,nie dotykaj?Tacy zazwyczaj umieją pięknie kłamać i mówić jak bardzo im się z własną małżonką nie układa. Teraz ja od ponad dwuch lat jestem kochanką żonatego i tym bardziej rozumiem co czuła tamta.Nie wiem dlaczego nie umiem z t skończyć mimo że wiele razy to sobie obiecywałam.I tak nigdy nie chciałabym ułożyć sobie życia z takim.Zabardzo bym się bała że ja również zostanę zdradzona.Tacy ludzie się nie zmieniają. Dobrze ktoś tutaj wcześniej powiedział.Że niczego w życiu nie można być pewnym.Więc nie oceniajcie póki same nie bylyscie w tej samej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Funku mój
Zaraz zakochał nie schlebiaj sobie tania szmato Boi sie ze jesteś taka kur wa , ze sprzedasz mu syfa od innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudia a jezeli ma dziecko to chciala bys mimo tego wyjśc za niego ? Funku mój Posłuchaj , ja nikogo nie zdradzam i siła przy sobie nie trzymam więc nie nazywaj mnie szmatą i spierdalaj stąd ! Jesli by się bał o syfa to od początku a jednak dopiero od niedawna mnie zaczął kontrolowac a ty gówno wiesz :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tragedyja o sorry zle odczytałam twojego posta ;) Tez smiac mi sie chce z tych zonek, które twierdza , że kochankom cos tam zrobią heheh Ja na ich miejscu to do chłopa miała bym pretensje a nie do kochanki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedyyyyja
Ameli@ Wiem.I dlategoz mówię właśnie że nie powinnaś mieć wyrzutow sumienia i przejmować się komentarzami jaką to jesteś dziwka i szmata. Ja też nie mam męża.Mąż który mnie zdradził jest już dawno moim byłym:-) Alr mam żonatego kochanka i nie umiem tego zakończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tragedyja a kochanek jak sie zachowuje ? Wasz romans to tylko łozko czy cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tragedyja a kochanek jak sie zachowuje ? Wasz romans to tylko łozko czy cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedyyyyja
Wiesz?My jesteśmy takimi prawdziwymi przyjaciółmi.Ja wiem że on uwielbia moje towarzystwo,może powiedzieć mi wiele rzeczy o których nie rozmawia z żoną i bardzo mu na mnie zależy.Ale mówi też czasem że seks ze mną to jedna z najcudowniejszych rzeczy jakie mu się w życiu przytrafiły.Też jest zazdrosny o mnie.Bo wie że jestem wolną,atrakcyjną,młodą kobietą i nie chce mnie stracić. Mimo wszystko.......kocha żonę.... Ja o tym wiem i dlatego chcę by zostało jak jest.Trudne to wszystko ale o tym to sama pewnie wiesz... A jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia tak mnie zwa
chciałabym z nim być mimo to, ze ma dziecko nie wiem jak nasz związek bedzie wygladal za kilka miesiecy, lat a czy Twój narzeka na swoja zone? bo moj czesto i wtedy zawsze sie zastanawiam po co on z nia jest :/ twierdzi tez, ze jej nie kocha i chodzi mu tylko o dzieciaka ale nie wierze w to. Gdyby tak bylo to wolny czas spedzalby z tym dzieciakiem a nie ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tragedyja Fakt, że trudne jak cholera to wszystko :/ U mnie doszedł problem Jego rządzenia mna :( Na poczatku kilka razy "zrywałam" .I gdyby sie mnie tak nie uczepił i pozwolił odejsc to pewnie bym juz o nim zapomniała i ułozyła sobie zycie z kims innymI . W łózku nadal jest cudownie ale poza nim to wiecznie sie klocimy bo kochanek mnie kontroluje:-O Zachowuje sie jak by był moim mężem -albo i gorzej :-O Mysle o zakonczeniu romansu ale pokochałam Go wiec sama wiesz jakie to trudne... Nie wiem co ma zamiar zrobic ale coraz wiecej czasu ze mna spędza . Nie rozmawialismy o przyszłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudia na początku gdy nasz romans byl bardziej przyjacielski to duzo narzekał na swoja zonę . Tez sie zastanawiałam wtedy po co z nia jest . Widać bylo , że jest nieszczesliwy w małzenstwie . Jego zona nie pracuje , Zajmuje sie domem . Gdyby mieli dzieci to rozumiem.Ale nie maja wiec nie wiem dlaczego nie chce stac sie niezależną kobietą . Jest na utrzymaniu swojego męża . A ten czuje sie za nia chyba odpowiedzialny .Na początku mówil, że ona bez niego zginie .Wczoraj wspominal o rozwodzie .Ale Go przeraża mysl o tym.. Dziwny facet bo jest młody i w sumie to nie wiem po co sie z nia żenił .Jest 3 lata po ślubie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo13
Skoro nie kocha jej, nie mają dzieci...porozmawiaj z nim poważnie na temat waszej przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×