Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarny Rycerz

Jaki macie stosunek do aborcji na życzenie?

Polecane posty

Gość Maggie Mae
Co do zaś nauki...wydaje mi się, że podręczniki medyczne a więc naukowe używają terminologii "płód" a nie "dziecko" lub "mały człowiek". czy waszym zdaniem płód słonia jest słoniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"!offerma właśnie o to chodzi, że wcale nie trzeba ponosić konsekwencji, co najwyżej finansowe bo skrobanka kosztuje. O tym jest ta dyskusja/" x no tak. w ten sposób rozumując to można i żonę kazać "odstrzelić" zamiast brać z nią rozwód i dzielić się majątkiem. jeżeli jesteś zwolenniczką takich rozwiązań to faktycznie nie trzeba ponosić konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek B. @Maggie: dla hitlerowcow Zydzi tez byli "zlepkiem nic nie znaczacych komorek" Gratuluje szacunku do zycia ludzkiego xxxx --- przeciez to zupełnie co innego czy żydzi żyli w brzuchu hitlera??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie Mae
No ja nie mam szacunku dla życia ludzkiego bo ludzie to wyjątkowo parszywe istoty. Shesadda - gdybym już miała urodzić dziecko i urodziło by sie chore, wiedzialabym ze cale zycie będę miała zmarnowane z np. upośledzonym dzieckiem...też bym wolała żeby cos takiego zrobili i tak wpisali w dokumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak. w ten sposób rozumując to można i żonę kazać "odstrzelić" zamiast brać z nią rozwód i dzielić się majątkiem. jeżeli jesteś zwolenniczką takich rozwiązań to faktycznie nie trzeba ponosić konsekwencji. xxx --- zona zyje w twoim brzuchu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KURDUPELKA85 to wcale nie oznacza że się na to zgodziłam , może to być wpadka przy użyciu antykoncepcji - jakbym nie chciała ciąży to zrobiłabym sobie abrocje nawet sama przy uzyciu metalowego wieszaka jak to robiły kobiety przez dziesiątki lat x Taa,zwł gdy jeszcze wieszaków nie było ;) No wiem, wiem wtedy one tym-cepem do młócenia albo motyczką ;) Wiadomo że zawsze się znajdą jakieś osoby nie szanujące ludzkiego życia.Od zawsze byli ludzie którzy zdolni byli kogoś zabić. A nawet przy wpadce zgodzilas sie ,dlatego ze jestes dorosla i moglas tyle przewidziec-ze wpadka może zaistnieć...Na tym polega przewidywanie,myślenie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wydaje mi się, że podręczniki medyczne a więc naukowe używają terminologii "płód" a nie "dziecko" lub "mały człowiek". czy waszym zdaniem płód słonia jest słoniem?" x czyżbyś miała co do tego jakiekolwiek wątpliwości? po raz kolejny napiszę: ROZWÓJ PŁODOWY CZŁOWIEKA, znany jest ci ten termin? czego on dotyczy wg ciebie i dlaczego nie brzmi "rozwój płodowy zlepka komórek"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zona zyje w twoim brzuchu??" x a to o człowieczeństwie decyduje miejsce pobytu? od kiedy to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teterte
Uważam że wiele złego przynosi jednorodne postrzeganie aborcji, i wczesnej i późnej. Tymczasem zupełnie czym innym jest usunięcie wczesnej ciąży a dobrze rozwiniętego, nawet na takim etapie rozwoju, gdy byłby w stanie przetrwać w inkubatorze dzięki zdobyczom medycyny. Aborcja na życzenie bo kobieta np w piątym miesiącu ciąży dopiero zdecydowała że jednak nie? To po prostu chore! Aborcja na życzenie na początku ciąży, gdy mamy do czynienia z zarodkiem a kobieta ciąży nie chce? Jak najbardziej tak, i bez argumentowania, jakiejś walki i opinii oób trzecich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!offerma "wydaje mi się, że podręczniki medyczne a więc naukowe używają terminologii "płód" a nie "dziecko" lub "mały człowiek". czy waszym zdaniem płód słonia jest słoniem?" x czyżbyś miała co do tego jakiekolwiek wątpliwości? po raz kolejny napiszę: ROZWÓJ PŁODOWY CZŁOWIEKA, znany jest ci ten termin? czego on dotyczy wg ciebie i dlaczego nie brzmi "rozwój płodowy zlepka komórek"? xxxx --- no i co z tego ten człowiek to organizm który żyje w moim wnętrzu i mogę decydować co z nim a nie wy co z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maggie Mae Co do zaś nauki...wydaje mi się, że podręczniki medyczne a więc naukowe używają terminologii "płód" a nie "dziecko" lub "mały człowiek". czy waszym zdaniem płód słonia jest słoniem? x Oczywiście że płód słonia jest słoniem.Terminologia płód embrion oznacza tylko fazę życia człowieka.Tak samo jak termin noworodek,niemowlak,starzec,-czy noworodek to nie człowiek? To tylko jedno z wielu określen jakimi można określić człowieka. Ze płód jest małym człowiekiem to oczywiste, tak samo jak to ekstrakcja zęba to wyrwanie zęba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!offerma "zona zyje w twoim brzuchu??" x a to o człowieczeństwie decyduje miejsce pobytu? od kiedy to? xxxxx ----tak decyduje gdyz nie jest to samodzielne życie, jestem jego nosiecielem i bycie tym nosicielem ma prawo mi nie dopowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeśli hitler zabił jakiegoś żyda który ficzynie przebywał w jego wnętrznościach" x jeżeli nie zostałaś zgwałcona to dobrowolnie zgodziłaś się na pobyt tego człowieka wewnątrz siebie. jeżeli wiesz jakie mogą być konsekwencje twoich czynów i godzisz się na nie to spoczywa na tobie odpowiedzialność za te konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz Kurdupelka,oczywiście że możesz, tak samo jak mozesz zadecydować o tym czy zabijesz np swoją koleżankę bo Ci nie pozyczyła kiecki na imprezę.Móc-możesz.Ale nie powinnaś.I my Ci to tylko tłumaczymy, dlaczego wolnośc jednej osoby powinna być ograniczona wolnościa innej.Ale decyzja należy do Ciebie.Nikt nie powstrzyma Cię od zabicia dziecka w okresie płodowym ani od zabicia Twego dziadka w okresie starości, ani od zabicia kogokolwiek w jakimkolwiek czasie i z jakiegokolwiek powodu...Jesteś wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajmijcie się dziećmi narodzonymi, których cierpienia trwają tygodniami czy latami! a nie tylko paplacie o tym czyiś brzuchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze nie odpowidać, ja to rozumiem, ale musisz też wziąc pod uwagę, że to iż Ci to nie odpowiada jest mniej ważne od tego że życie ludzkie jest czymś czego nie wolno Ci odbierać w imię swej wygody. Mnie też może nie odpowiadać oplacanie z mych podatkow ludzi żyjących w nędzy, ale mam moralny obowiązek na nich łożyć, bo ludzkie zycie jest wazniejsze niż moja niewygoda lub moje nieodpowiadanie.Może mi nie odpowiadac to że po sąsiedzku mieszka pan Bolek z pania Bolkową ale z tego powodu nie mogę ich zabijać.Oni mi przeszkadzają tak samo jak Tobie ten w brzuchy, ale trudno.Z powodu moich niedogodnosci nie mam prawa kogoś zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz Kurdupelka,oczywiście że możesz, tak samo jak mozesz zadecydować o tym czy zabijesz np swoją koleżankę bo Ci nie pozyczyła kiecki na imprezę.Móc-możesz.Ale nie powinnaś.I my Ci to tylko tłumaczymy, dlaczego wolnośc jednej osoby powinna być ograniczona wolnościa innej.Ale decyzja należy do Ciebie.Nikt nie powstrzyma Cię od zabicia dziecka w okresie płodowym ani od zabicia Twego dziadka w okresie starości, ani od zabicia kogokolwiek w jakimkolwiek czasie i z jakiegokolwiek powodu...Jesteś wolna. xxxx koleżanka to co innego nie jestem jej nosicielem!! moge pwoiedziec jeje żbye sobie poszła , płodowi nie mogę musze go wyjać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestem jego nosiecielem i bycie tym nosicielem ma prawo mi nie dopowiadać" x powtarzam po raz kolejny, jeżeli wiedziałaś skąd się biorą dzieci to znaczy że wyraziłaś zgodę na zapłodnienie (chyba ze zostałaś zgwałcona). no i na zasadzie odpowiedzialności cywilnej masz obowiązek dotrzymać umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ju zaczynasz Kurdupelka te swoje demagogie znowu :O zajmijce sie narodzonym-wiesz co...Zajmujemy się-nie bój żaby.Zajmowanie sie narodzonym nie koliduje z nienarodzonymi. A to paplanie to chyba nie my zaczęliśmy nie? Co chwila tu wypuszczasz wątki proaborcyjne.I to jest ok.Nikt Ci nie mowi -zajmij sie narodzonymi.Każdy ma prawo tu sobie paplac o czym chce.To jest forum a nie Twoj prywatny pokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie moi sąsiedzi przeszkadzają załóżmy dokladnie tak samo mocno jak gdyby w moim brzuchu, a nawet mózgu.Ich syn puszcza dzien i noc glosno rycząca muze, przez ktora nie mogę spac, jeśc, pracowac.No i ?Czy to nie gorsze niz gdyby siedzial mi w brzuchu i bylby cicho? :) Moim zdaniem to gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh i dla jasności-bardzo lubię moich sąsiadów,podałam czysto teoretyczny przykład :D Pozdrawiam moich sąsiadów-panią Grazynkę i pana Bernarda :) Ale mieszkalam już w niejednym miejscu i pamitam jak przez ssciane mi sąsiad puszczal o 3 ciej w nocy"Orla cien" ;) Horror na kółkach.:) ani pół sekudny snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przechodzę traumę czytając Twoje posty Kurdupelko :) Ale może Ty coś przeszlaś, że tak nienawidzisz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje porównania do zlepka,do glutka są równie nieadekwatne, to właśnie starałam Ci się pokazać.Jak widać bezskutecznie.I tak samo nieadekwatna jest Twoja niewygoda czy gorsze samopoczucie w ciąży, wobec faktu by zabic człowieka.To jest wlasnie totalnie nieadekwatne.Dokladnie tak samo jak to że jakiś sąsiad mi przeszkadza, czy ktoś z rodziny bo marudzi nad uchem, albo ktoś tam. Główną sprawą jest szacunek do życia ludzkiego.To jest nadrzędne wobec samopoczucia.Ok,idę już, bo to jak zwykle prowadzi tylko do kłótni.A na to ochoty nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shesadda -najlepiej się zajmij promowaniem antykoncepcji, bo takim osobom jak ja która regularnie zawsze stosuje antykoncepcje ( 2 środki na raz - kondom i tabletki) aborcja może się przydarzyć raz w życiu w wyniku bardzo niefortunnych zdarzen. aa a dobrze wiem że są kobiety które bardzo słabo dbają o antykoncepcje - takie zapewne przeprowadzą wiele więcej zabiegów w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shesadda Twoje porównania do zlepka,do glutka są równie nieadekwatne, xxx ---- nie prawda bo w rzeczywistosci to tak wyglada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dopóki to życie jest we mnie i powoduje moje niedogodności, to ja o nim decyduje a nie ono o sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to ty sama, za własną zgodą, do tego dopuściłaś. nikt cię nie uśpił i nie zaimplementował w środku czegoś wbrew twojej woli. wszystko odbyło się przy twojej akceptacji. a teraz jak przychodzi do dotrzymania umowy to byś chciała mordować? dzieci to nie wirusy które cię dopadają przy złej pogodzie to wymaga nie tylko twojej zgody ale wręcz czynnego współudziału żeby doszło do ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×