Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wglowiesieniemiesci

Mamuśki w UK..zapraszam do dyskusji :)

Polecane posty

Witajcie :) Dawno mnie tutaj nie bylo, tez juz myslalam o takim malym klamstweku ale to raczej jak juz bede tak 34 tyg :) U Nas sie troche pogorszylo bo zaczela mis ie stawiac macica... i to bardzo czesto no ale odpoczywanie pomaga co do przebrania to moze bob budowniczy? albo jakis rycerz? kapitan hak? ale dzis u nas pogoda smetna a weekend bylo tak przyjemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosny chce!!!!
Nie rozumiem tu niektorych dziewczyn narzekajacych na tutejsza sluzbe zdrowia,ze to niedobre i tamto be...A w Polsce ejst tak cudownie? Tu nie jest gorzej jest poprostu inaczej i tzreba sie do tego przyzwyczaic jesli macie zamiar tu zostac.Smieszy mnie tez to ze malo Wam scanow,narzekacie ze sa tylko dwa,a powiedzcie po co wiecej,jesli ciaza przebiega prawidlowo to po cholere wiecej scanow? Dwa wystarcza w zupelnosci jedno genetyczne drugie polowkowe,czego chcec wiecej? Jesli dla wlasnego widzi mi sie chcecie malucha poogladac idzcie prywatnie,ale to kosztuje i to nie malo.Ja tu jestem juz 10 rok urodzilam tu dwoje dzieci najstare byo rodzone w Pl Nigdy w zyciu nie chcialabym ponownie w Polsce rodzic.Wiec przestancie narzekac a postarajcie sie zaufac tutejszym lekarzom,a same sie przekonacie ze opieka naprawde jest fachowa. Pozdrawiam wszystkie przyszle i obecne mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, padło właśnie na Kapitana Haka z Piotrusia Pana, fajne stroje były w argosie, także problem z głowy. Pogoda u nas cudna. Jest cieplutko i bezwietrznie. Szkoda siedzieć w domu. Wyskoczyłam na zakupy, będę sernik piekła. Znalazłam fajnego bloga, na którym dziewczyna pokazuje różne produkty, odpowiedniki naszych polskich, także wyjazdy do polskiego sklepu mogę ograniczyć do minimum :) A jeżeli chodzi o tutejszą służbę zdrowia, to ja za wiele się nie wypowiem. Rodzić na pewno bym tutaj nie chciała, bo w Polsce miałam wspaniałą opiekę przed i po porodzie. Warunki były bardzo dobre. Także nie mam żadnych traumatycznych przeżyć. USG również było robione niemal na każdej wizycie. Dla mojego świętego spokoju, czy wszystko jest w porządku. Mogłam spokojnie spać, wiedząc, że moje dziecko zdrowo rośnie i nic złego się tam nie dzieje. Spokojny sen zapewniał mi również numer do mojego ginekologa, do którego mogłam zadzwonić o każdej porze dnia i nocy, gdyby coś było nie tak. Nie wyobrażam sobie mieć tylko 2 usg i nie widzieć lekarza przez całą ciążę. Widocznie jestem przewrażliwiona. I w porównaniu do Pani nade mną, potrafię zrozumieć te wszystkie "narzekające". Zwłaszcza, jeśli w Polsce miało się dobrą opiekę, to zderzenie z tutejszą rzeczywistością może bardzo rozczarować. Ja jestem bardzo rozczarowana jeżeli chodzi o opiekę GP, a raczej jej brak. Poziom wiedzy pielęgniarek na prawdę nie powala. Ale to tylko zdanie o opiece w moim miejscowym szpitalu. Wiadomo, są lepsze i gorsze miejsca. My akurat kiepsko trafiliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,mieszkam w uk od 2004 roku.przyjechałam tu z mężem i dwuletnim dzieckiem.mieszkamy na południu,z dala od większych miast.moj syn w Polsce caly czas jechał na antybiotykach,to na gardło,to na ucho,to na bóg wie co jeszcze.na początku mnie przerazalo jak szlam tu w Anglii z chorym dzieckiem do lekarza,a ten zamiast antybiotyku kazał tylko dawać paracetamol.bałam sie wtedy strasznie o małego ,że mu się pogorszy i nie daj boże wyląduje w szpitalu przez tych nieodpowiedzialnych lekarzy.i wiecie co,nigdy nie wylądował,zawsze mu przechodziło ,we wszystkich przypadkach wystarczył tylko paracetamol.tylko raz dostał antybiotyk,na zapalenie ucha.doktor mnie wtedy bardzo przepraszał,ze musi mu przepisać ten nieszczęsny lek :-).ufam tutejszym lekarzom,są uprzejmi,przyjaźnie nastawieni,zawsze wszystko rzetelnie wyjaśnia.rodzilam tu moje drugie dziecko i uważam,że opieka w ciąży jest fantastyczna.miałam robione 4 razy usg-dwa razy standardowo,raz bo miałam nisko osadzone łożysko i raz bo było podejrzenie,że syn jest ułożony posladkowo.tak,że wiem,ze jeżeli jest taka potrzeba,to polozna wysyła na dodatkowe badania.poród wspominam dobrze,wspaniała opieka,osobne sale dla każdej rodzącej a także po porodzie.tak wiec dziewczyny,troche wiecej zaufania,bo moze jest tu inaczej niz w Polsce jesli chodzi o slozbe zdrowia,ale napewno nie gorzej.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzsm się z dziewczynami tu po prostu jest inaczej. Opieka jest dobra zalezy na kogo sie trafi. Moja mala dostala wysypki na calym ciele bylam u gp rano dala ten paracetamol na bole brzuszka bo sa podejrzenia ze ja boli i kazała wrócić wieczorem. Wieczorem znow zbadala od stop do glow wszystko ok poza wysypka dala nam penicyline i do kontroli znow jutro. Takze to zależy od lekarza niektorzy sie przejmują. I tez mnie przepraszala ze musi dac antybiotyk. Porod tylko w tu heh rodzilam tu dwa razy i bylo fantastycznie mili uprzejmi wszędzie czysto. Niema naturalnych porodow na siłę jak w pl Nataliee moglabys podać ta stronę z ciekawości tam zajrze moze cis mi się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wiosny chce !!!
to świetnie,że jesteś zadowolona z opieki i że miałaś tak wspaniałe i fizjologiczne ciąże - pewnie z racji że starą dupą przed czarnobylową jesteś, teraz niestety co druga ma problemy w ciąży które jak nie kończą się poronieniem w Anglii to przedwczesnym porodem więc może nie oceniaj innych i nie komentuj czy mają prawo narzekać czy nie na tutejsza służbę zdrowia. W Polsce na pewno jest 100x lepiej niż tutaj zwłaszcza jak się ma pieniądze ale co Ty możesz wiedzieć pewnie jesteś tylko benefitową polską krową rozpłodową co to dla pieniążków od państwa przyjechała tutaj bo w Polsce nawet na lekarza Cie nie było stać skoro tak kiepsko wspominasz poród w Polsce. Co do zaufania i lekarzy - o czym ty piszesz? na pewno jesteś w Anglii? - jak tak to wiedziałabyś,że tutaj lekarzy nie ma podczas ciąży i porodu też tylko są położne.... Co to znaczy podczas porodu użycie kleszczy albo wyciągu ? albo pęknięcie do samej dupy bo się nie nacina? cholestaza ciążowa - nie wiedzą co to jest !Żółte upławy bakteryjne - to fizjologiczna wydzielina ,takie rzeczy moja droga to w średniowieczu były, Ty nie znasz angielskich realiów a wypowiadasz się - żal. Po prostu nie przekonałaś się niestety na swoje skórze co to znaczy mieć problemy w ciąży i podczas porodu będąc w Anglii i wiesz, nie życzę Ci żebyś kiedykolwiek się o tym przekonała mimo że przydałoby Ci sie - może byś zmądrzała i przestała wyżej srać niż dupę masz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po co sie tak unosisz? Każdy przeciez ma prawo do wyrażenia własnej opinii.czasami sobie mysle,ze dobrze ze nie mam na codzień doczynienia z ta polska zawiscia.nie rozumiem czemu tak jest,ze niektóre narodowosci tu w uk żyją ze sobą w zgodzie i sobie pomagają jak mogą,a my polacy tak nie potrafimy albo raczej nie chcemy.wiadomo,ze prawie każdy,kto wyjechał był do tego zmuszony,czasem poprostu nie bylo innej opcji.wiem,pewnie powiesz,ze nieudacznicy wyjechali,ale wiedz,ze jak ktos nie urodzi sie w zamożnej rodzinie i nie dostanie wszystkiego na złotej tacy,to bardzo ciężko jest się dorobić czegokolwiek w Polsce,nawet mając skończone studia i dwie ręce gotowe do ciężkiej pracy.ja osobiście nie skończyłam studiów,ponieważ moich rodziców nie było stać,aby mnie utrzymywać przez te lata.wyjechalismy z mężem za lepszym życiem dla siebie i naszego dziecka.nie oplywamy tutaj w luksusy,ciezko pracujemy,płacimy wysokie podatki,żyjemy uczciwie.kupiliśmy tutaj dom,tutaj chcemy wychować nasze dzieci i sie zestarzec.każdy ma prawo decydować o własnym losie,o tym jak i gdzie chce zyc,każdy ma prawo byc szczęśliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nei rozumiem tego jadu.. Ludzie rany boskie, każdy ma prawo mieć i wyrazić swoje zdanie na temat służby zdrowia w uk czy gdzie indziej!Tylko róbmy to w sposób normalny, jak cywilizowani ludzie.Co do opieki w UK to ja generalnie jestem zadowolona,może prócz kilku drobnostek przy porodzie, ale to zrekompensowało mi zdrowe dziecko i już o tym zapomniałam.tak samo nie mogę powiedzieć, za każdym razem kiedy szłam do gp z synkiem-dostawał leki które szybko pomagały.Poszłam z wysypką,dostał smarowanie.A sama nasłuchałam się o paracetamolu jako złotym środku na wszystko i sama robiłam w gacie, co będzie jak dziecko się rozchoruje,a mnie dadzą złoty środek, a choroba jeszcze się pogłębi.I problemy w ciąży miałam,wymagała ona nadzwyczajnej kontroli,miałam 3 dodatkowe usg i byłam co 1,5 tygodnia w szpitalu u lekarza od 25 tygodnia do samego porodu i mogę powiedzieć z ręką na sercu, że zajęli się mną bardzo dobrze,wnikliwie mnie badali,sprawdzali wyniki.Tak więc nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora że w Polsce=nfz miodzio a w Uk nhs=syf. Bo niestety moje drogie W PL,W Uk,NL czy w jakimkolwiek kraju na świecie-wszędzie są lekarze z powołania,służący pomocą i wykonujący swój zawód sumiennie z sercem, i wszędzie są przygłupawe konowały które nie zadzadzą sobie trudu aby chorego zbadać a co dopiero wypisać leki czy dać skierowanie na głębsze badania.WSZĘDZIE NA CAŁYM ŚWIECIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia dzieki za linka. Tez sie zastanawiam skad ta agresja u kolezanki. Każdy ma swoje zdanie na temat opieki medycznej tu czy w polsce wiec po co sie unosić. Wuluzuj kolezanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! :) Dajmy już spokój z tematem służby zdrowia. Po co się kłócić i psuć atmosferę :P Ja dziś jestem jakaś niewyspana chyba. Dziecku płatki zalałam herbatą, a do pudełka z masłem wlałam mleko. Mąż popatrzył na mnie z przerażeniem i powiedział, żebym lepiej w domu została 🖐️ Taaa, bardzo chętnie. Zwłaszcza że za oknem nieźle sypie śnieg. Zima w tym roku nie odpuszcza, eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie jak Ty takie rzeczy robisz too może Ty w ciąży jesteś ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko i córko... nie, nie :P Weź mnie nie stresuj! :D Ale po powrocie z Polski zrobię test, uh... zasiałaś ziarnko niepewności :P Jestem ciekawa gdzie dziś wyląduję. Boziu, żeby lotnisko w Pyrzowicach otwarli do wieczora. Za każdym razem jak lecę, to mam jakieś przeboje, no normalnie pech. I piszcie dziewczyny, taki fajny temat noooo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma opowiadala mi ze jak zaszla w ciążę a jeszcze o tym nie wiedziala to schowals mleko do pralki i wrzucila do skrzynki na listy kase dopiero co wyplacona z bankomatu. Heh jakby co czekam na wynik testu. Jak minal lot tym razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha, to koleżanka też nieźle zakręcona :D Lot o dziwo minął całkiem ok. Mieliśmy małe opóźnienie, ale leciałam w tak fajnym towarzystwie, że nie czułam upływu czasu. Tylko pierwszy raz leciałam w połowie pustym samolocie. Nowa znajoma mi opowiadała, że jak w grudniu leciała, to było tylko 15 osób. Pogoda w Polsce podobna do naszej. Szaro i ponuro :) Lecę zrobić rundkę po urzędach i poodbierać dokumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) o.O widzę, że się dzieje na wątku a już myślałam, że gnije gdzieś na końcu listy :P ja też chodzę jakaś zakręcona, czekam na końcówkę marca by test zrobić bo nie ukrywam, że staramy się o drugie, Nasza Meli dziś obchodzi 4 ms swojego życia :) pogoda do bani aż się wychodzić nie chce..miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo nie damy umrzeć naszemu tematowi :P wglowiesieniemiesci --> To czekamy na radosne wiadomości! :) Trzymam kciuki, żeby się udało. Fajnie, bo między dziećmi byłaby niewielka różnica wieku. A Wy trzymajcie kciuki za mnie, żebym nie była :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja wreszcie mam wolne,dużo pracy,ciągle chodzę po 12 godzin ale dziś dzień off,jak fajnie :) chłopaki śpią, ja idę się z praniem odrobić , ugotować makaron do mięska i delektuję się wolnym bo jutro znów do pracy na 12h:( ale już niedlugo łikend.Ja byłam ostatnio taka wystraszona, bo okresu nie miałam od 17 stycznia i różne rzeczy mi się pchały na myśl,łącznie z ciążą.Choć mam założoną spiralę, ale jedyna 100% anty to brak seksu ;) ale naszczęście okres dostałam, już się skończył.Wszystko wróciło do normy. Szczerze mówiąc chylę czoła przed kobietami które mają małą różnicę wieku między dziećmi.Ja jestem za tchórzliwa,nie wiem czy dałabym sobie radę z dwójką maluchów,jakby to było kiedy mąż by poszedł do pracy a ja sama z dziećmi.Wiadomo, jeśli byśmy wpadli, to ponosimy konsekwencje za swoje działanie ,rodzę i wychowuję, ale żebym się sama zdecydowala-chyba jednak się boję i nie jestem na to gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wogóle to zmienilam nicka , bo wcześniej miałam KASIEŃKAA__ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my w sumie na pierwsze dziecko czekaliśmy 5 lat, mąż ma 36 na karku a ja 28 lat do 30tki chciałabym urodzić drugie a jeśli nie to spirala, implant czy inne cudo i wtedy nie ma zmiłuj :) aczkolwiek wiadomo, nigdy nie mów nigdy..ja nie mam pojęcia jakbym sobie radziła z opieką x2 ale zawsze marzyliśmy z mężem o dużej rodzinie, planowaliśmy minimum troje ale wątpię by tak miało się jeszcze stać, no chyba że będą bliźniaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba zakończę rozmnażanie na dwójce.Ale dopiero zaczniemy pracować nad 2 dzieckiem, jak oLUŚ pójdzie do szkoły,jak będzie miał 4 latka.Choć z 2 strony może i by było tak, że dzieci by się lepiej dogadały,były by bardzeij ze sobą zżyte ale..nikt mi na to nie da gwarancji,więc wolę jednak poczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosny chce!!!!
Do tej co tak slicznie mnie wyzywala...Moja droga tak tylko do Twojej wiadomosci,jestem przewlekle chora,moja trzecia ciaza byla od samego poczatku pod scisla kontrola lekarzy,nie oceniaj ludzi i nie obrazaj ich jesli nic o danym czlowieku nie wiesz.Mam porownanie jak jest w Polsce a jak tutaj,wiec wyrazilam swoja opinie zreszta to nie tylko moja opinia.Pierwsze dziecko rodzilam w Pl mialam robione vacum,nie bede pisala jaka to masakra byla,bo kto przez to przeszedl ten wie,wiec nie tylko w Anglii takie porody sa przeprowadzane. Jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie bym zostala zlekcewazona przez lekarza,zawsze skrupulatnie badaja czy to mnie czy moje dzieci,nie wiem do jakich Ty lekarzy chodzisz,ze masz tak niemile doswiadczenia,moze zmien przychodnie czy cos,przeciez jest na to rada...Nie wiem co Ty chcialas tym swoim postem osiagnac,w tak wulgarny sposob mi ublizajac,pokazalas swoj poziom ja do niego sciagnac sie nie dam za dobrze zostalam wychowana.Twoje slowa nie swiadcza o mnie zle tylko o Tobie.A i jeszcze jedno skoro jest Ci tu tak bardzo zle,nie potrafisz zaufac zadnemu lekarzowi to po co tu siedzisz? Dla benefitow? :P Rozbawilas mnie tymi benefitami wiesz? Zastanawiam sie w jakim towarzystwie sie obracasz.Wiecej szacunku dla innych zycze i mimo wszystko pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie w rodzinie bliźniaki były-miała moja babcia :) ciekawe jak to jest mieć bliźniaki :D zapewne na usg gdyby mi powiedzieli że są 2 płody to bym spytała czy sobie lekarka jaja ze mnie robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam córki z 17mczna gapa narazie nie jest zle z ta opieka nad nimi tyle ze czasem czuje jak bym na tasmie robila. Pampers jedna potem druga, jedzenie dla jednej zaraz druga glodna. Poza tym spoko heh ale to dopiero początek u mnie mlodsza ma miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Od niedawna mam ochote porozmawiac sobie z kims na rozne tematy o dzieciach itd , dlatego postanowilam dolaczyc sie do waszego forum. Mam 23 lata i 2,5 roznego synka. Juz niebawem chce go poslac do przedskzola , ale nie za duzo wiem w tym temacie wiec licze na porady od doswiadczonych mam:) Jesli chodzi o drazliwy temat angielskiej sluzby zdrowia to ja mam i dobre doswiadczenia i zle , ale co do porodu w Anglii to uwazam , ze opieka , mozliwosci itd sa duzo lepsze niz w Polsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×