Zostawił żonę i dzieci dla mnie.............

Autorko oceniasz , że żona zachowuje sie bez ambicji, a kobiecie zawalił sie pewnie cały świat, bo poświęciła najlepsze lata, młodość pewnie też figurę , żeby urodzic dwójkę dzieci i nagle jej facet wybrał inną. Masz satysfakcję z tego , że być może jesteś młodsza i atrakcyjniejsza od żony i ,że "potrafisz się zachować". Za pare lat kiedy pojawią się pierwsze zmarszczki i być może brzuszek po ciąży spojrzysz na to z innej perspektywy, kiedy twój kochanek wymieni cię na lepszy model, bo to czym mu teraz imponujesz minie.

Nie, nie boje się, bo jestem od niej mądrzejsza.

hahahahahahaha TY ROZUMU NIE MASZ A MÓWISZ ,ŻE MĄDRZEJSZA JESTEŚ? TY CIPĄ MYŚLISZ A NIE ROZUMEM hahahahhahaha

wszyscy jej prawde piszecie! co ona sobie myslala ze wszyscy beda ja tu chwalic bo okazala sie lepsza od innej kobiety?! zrobila swinstwo po prostu rozbila rodzine i sory ale nikt nie powie o niej dobrze!!!! bedziesz miala kiedys swoje dzieci i zobaczysz jak to jest....

ale co ma mądrosc do tego? Nie rozumiesz, że ten meżczyzna to człowiek bez zasad, bez skrupółów? Wiesz, ze błagać meza, zeby został moze tylko kobieta, która kocha własne dzieci, wie jak ojciec jest im potrzebny? To juz nie jest kwestia godności- to jest kwestia rodziny. Ty nie budujesz swojego szczęścia- Ty rozwalasz rodzinę, uświadom sobie to. Nie wiem jak można byc takim człowiekiem, kobietą...

a zona dobrze robi ze o niego nie walczy, taaa jeszcze sie prosic szmaciarza o litosc zeby wrocil!! powinna wziasc sie w garsc i pokazac na co ja stac i tez sobie kogos znalesc!! on i tak pewnie bedzie zalowal ze zostawil zone dla jakiejs plaskiej siksy to tylko kwestia czasu

dziewczyno zrozum jestes glupia SIKSĄ nic madrego nie pokazalas, piszesz ze ci zaimponowal stanowiskiem itp. polecialas na kase :/ tyle facetow wokol jest wolnych i pewnie niejeden okazalby sie nawet lepszy od tego ale nie, ty wolalas odebrac dzieciom ojca

ludzie,ale to nie jest kobieta ,to ŚCIERWO ,a to zasadnicza różnica,ona nie ma ani serca ,ani rozumu,szkoda z tym czymś w ogóle gadać

Nie, nie boje się, bo jestem od niej mądrzejsza. Łatwo ci się mówi bo tak naprawdę nie masz nic do stracenia bo jeszcze nic nie zainwestowałaś w ten związek. Jak nie będzie ten to będzie inny itd. Ale gdy zdecydujesz się z kimś spędzić całe życie, złożysz przysięgę małżeńską i jeszcze urodzisz dzieci i nagle ktoś wywja ci taki numer to naprawde można się załamać. W dodatku nie ma się juz 20 lat...Dziwię się że skoro jak twierdzisz jesteś taka mądra to nie umiesz tego zrozumieć.

kilka razy mialam taka sytuacje ze zonaty mezczyzna mnie zaczepial, czy chcial flirtowac ze mna. jak wiedzialam ze ma zone to od razu sie zmywalam nie chcialam z nim slowa zamienic. moje zdanie jest takie JAK SUKA NIE DA TO PIES NIE WEZMIE

ludzka mentalnosc nie zna granic

A skąd wiecie,że za parę lat facet rzuci naszą autorkę?A może ona i on to jednak miłość i będą żyli szczęśliwie.Znam podobne małżeństwo on miał dwójkę dzieci i żonę odszedł do innej. Są ze sobą już kilkadziesiąt lat .Więc nie zawsze życie jest takie przewidywalne. A wy tacy wszyscy zajebiście moralni i och i ach:D

Ja nawet jak byłam ostatnio w urzedzie to facet mnie podrywał , zaczepiał ale co z tego jak widze zę ma obrączkę, tylko współczuć jego żonie tak sobie pomyślałam.

dokladnie ! jak sie jest mlodym to sie na rzesach chce chodzic i sie wydaje ze sie caly swiat zdobedzie. zwiaz sie z kims na cale zycie, urodz dwojke dzieci, zrezygnuj przy tym z wielu rzeczy, poswiec sie rodzinie a tu nagle pojawia sie na horyzoncie mloda suka ktora chce sie zabawic i twoj maz leci do niej zostawiajac wszystko poczuj sie tak!!!

no wlasnie wspolczucia dla zony a tamta od razu pewnie do lozka wlazla z nim.... nie mam slow.

Widzisz malolato, zaimponowal ci pan po 30, w garniturku, z pozycja. tylko, zeby on te pozycje zdobyl, ktos sie w tym zwiazku musial poswiecic. To zona poswiecila swoj czas, kariere, figure, zeby moc stworzyc normalna rodzine. A tu przychodzi taka gowniara i wywraca czyis swiat do gory nogami. Znam to niestety z autopsji i nawet sobie nie zdajesz sprawy, co przechodza nawet calkiem male dzieci. Zona sie pozbiera, ale to co zrobiliscie dzieciom zasluguje na potepienie. Zreszta skoro dzieci sa male, to do niedawna musialo cos miedzy nimi byc. Niestety faceci mysla tylko fiutem i tylko o sobie, troche pozniej przychodzi czas na refleksje.

Nie mam dzieci, ale wydaje mi się , że każda matka kocha swoje dzieci i jest w stanie zrobić dla nich wszystko, a mimo to nie wszytskie zachowują się jak ona. Ja powtarzam, ze wiem że jej ciężko, że to cios dla niej, że już najmłodsza ani najładniejsza nie jest, ale czy to powód aby przestać się szanować i żebrać o miłość, ba nawet nie o to, jej wystarczy że on zostanie w domu i przed ludzmi będą udawać szczęśliwą rodzinę. Czy to byłoby w porządku wg was?takie zakłamanie. On chciał, żeby sytuacja była jasna, żebyśmy normalnie mogli bbyć razem, a może kiedyś i ona szczęście znajdzie. I dla dzieci nie lepiej żeby rodzice byli osobno, ale żyli z osoami które kochają (bo mam nadzieje, że ona też sobie kogoś znajdzie, czego jej autentycznie życze)

JAK SUKA NIE DA TO PIES NIE WEZMIE0 pies zawsze pozostanie psem i zawsze wezmie gdy nawet suka nie da

wiem ze sa takie przypadki, ale ludzie no sory trzeba miec jednak tupet zeby tak zrobic.... nie kadego byloby na to stac. owszem moga byc szczesliwi ale co te dzieci sa winne ??? a one najbardziej ucierpia

jestes dziwka, pobawi sie toba i rzuci :)

no niby tak, ale widzisz on chcial a ona dowiadujac sie ze jest zonaty i dzieciaty powinna odpuscic i nic by nie bylo, on by sie moze opamietal. ale widocznie chciala i on po prostu wzial

nie jest najmlodsza i najladniejsza?? a ty niby jestes :/ zaraz zaczniesz nam wmawiac ze tylko szczuple ladne i mlode maja szanse na szczesliwy zwiazek a te grube i brzydkie wogole nie wychodza za maz i sa starymi pannami ;/

ile znam zwiazkow gdzie ponad 100 kilowe kobiety sa kochane i szanowane przez swoich mezow, wyglad sie liczy oweszem ale uroda szybko przemija... hmm i czym jest ladna dupa kiedy charakter jest zajebany

tak to już jest, że inna koieta jest porzebna żebym dreptać do szczytu kariery,a inna żeby wspólnie ze szczytu spoglądać.

A żyjąc w rodzinie gdzie oboje rodzice lub przynajmniej jedno z nich nie kocha drugiego,będą szczęśliwsze?Hipokryzja typowa dla wielu Polek:D. Gdyby facet kochał swoją żonę to autorka mogłaby cuda na kiju wyprawiać i tak być nie ugrała.

i jeszcze jedno myslisz ze na serio zostawił by zone dla jakiejś mlodej siksy co nic NIE MA ??? nic NIE WIE i jest próżną istota "?? jestes dla niego zlewem do sper..my

cóż jest jeden wniosek tutaj: ten facet jest swinia i akurat trafil na podobnego charakteru sikse ktora bez skrupulow rozbila dzieciom rodzine. kto sie ze mna zgadza???? a jego zona pewnie teraz jest w szoku i powinna wziasc sie w garsc i pokazac kto jest tu madrzejszy

Bardzo szlachetnie z twojej strony, że dobrze jej życzysz i chcesz jej szczęścia, ale w sumie czemu miałoby byc inaczej skoro to nie ona zrobiła ci krzywde tylko ty jej? Próbujesz uspokoić tym swoje sumienie, że niby taka szlachetna jesteś ? Opowiem ci jedną historię z mojego życia, otóż w mojej rodzinie był taki przypadek , że mąż jak sie dowiedział o zdradzie żony popełnił samobójstwo. Co powiesz na to? Dalej uważasz się za szlachetną? Nie zawsze ta druga strona układa sobie życie, czasem sobie z tym zwyczajnie nie radzi i można mieć kogos na sumieniu do końca życia.

że skoro teraz zostawił żonę i dzieci dla innej, kiedyś zrobi dokładnie to samo z tobą? też cię zostawi dla innej. Taki człowiek się nie zmieni, zawsze będzie taki sam. A to co robisz to zło, takie rzeczy wracają, czasem z podwójną siłą.

Wiesz myśle , że nie na serio zostawił zonę :P tak poprostu chciał zobaczyć jak się zachowa :):):)