Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Młodazołza.pl

Zostawił żonę i dzieci dla mnie.............

Polecane posty

Gość przeczytałam prawie cały
Dobrnełam prawie do końca i uważam, że góra pół roku wam daje. Jak zamieszkacie razem zobaczyć co to jest być opekunką dla takich szkrabów. I jemu też zapewne klapki spadna z oczu, bo już taka cudowna w życiu codziennym nie będziesz i kto wie czy jeszcze nie zatęski za tą "żałosną:" żoną. Przygotuj się na ostrą jazdę z takimi maluchami, wiem co mówię, tylko na obrazku takie dzieci słodko wyglądają. Będąc z ojcem pewnei nie raz będziesz musiała się nimi zajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejej
12.02.2013] 18:34 Młodazołza.pl żebranie o miłość jest żałosne, nei wiem jak można do tego stopnia się posunąć. Ja rozumiem, że dzieci itp. ale nie możn tak upodlać się. Trezba mieć do siebie szacunek, bo jak facet ma ją szanowac, jak ona sama się nie szanuje Młoda a ty sie szanujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejej
Młoda jesteś naprawde beznadziejna....uwazasz ze on nie kochal zony, skoro jest taki elokwentny to pewnie ja sobie wybral sposrod wielu....Ty z kolei uwazasz się za jakąs lepsza lepszą od żony bo jesteś młodsza i ładniejsza, to świadczy o tym , że jesteś pusta i nie masz nic do zaoferowania poza seksem. Wielu facetów po 30tce "leci" na młodsze dziewczy bo udowadniaja sobie swoja wartośc tzw, kryzys wieku średniego, ale już nie kazda dziewczyna się na to godzi, tylko taka, która nie może sobie znaleść jakiegoś faceta w swoim wieku, lub dla której pieniądze są najważniejsze, więc nie osądzaj żony bo zapewne do pięt kobiecie nie dorastasz ,ona sie nie kierowała zapewne takimi pobudkami jak ty. A co na twoi rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejej
żeby nie być gołosowną sama w przeciągu ostatniego półrocza miałam ze 3 propozycje conajmniej takie kt. się wielokrotnie powtarzały od żonatych facetów i nie szczyce sie tym, bo wiem że to normalne w pewnym wieku faceci tak mają a ty od razu mysylisz ze to jest wielka milosc? Zal. pl. Chyba nikt ci nigdy nie okazal jakiegos uczucia bo zachowujesz sie zakompleksiona priszczilla ktora jest w siodmym niebie bo ja w koncu ktos zauwazyl i jeszcze sie chwali, że zona kt jest starsza od niej jest brzydsza , ja nie moge jakim trzeba byc pustakiem, wspolczuje ci glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ish65
takie kobiety jak Ty to zwykłe szmatki do podłogi, nie warte niczyjej uwagi, życzę temu facetowi żeby przejrzał w porę na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ish65
i jesteś egoistką do sześcianu, bo nawet nie do kwadratu.. i nie masz kompletnie wiedzy na temat tego co się dzieje z dziećmi przy rozstaniu rodziców, nawet z tymi maleńkimi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Jest dużo lasek które lecą na żonatych, bo w ten sposób dowartościowują siebie - wyrwać bezrobotnego kawalera każda zdzira umie, ale żonatego pana kierownika... To geny, bo kobiety od zawsze rywalizowały o względy facetów. Jesteś naiwna na maksa, typowa, zauroczona, zakompleksiona baba - i co z tego, że go kochasz? Czyż nie kochałaś kiedyś wokalisty zespołu Weekend? I co wiesz o życiu? Facet zaraz zamknie Ciebie w domu i każe zmywać gary a wtedy Ty poznasz kolejnego i rzucisz się w jego ramiona bo "traktuje jak księżniczkę" zamiast zaganiać do kuchni i tak obudzisz się w wieku 40 lat (a może i nie) stwierdzając, że jednak ten pierwszy facet był najlepszy. Dlaczego baby zawsze myślą, że spotkały jakiś cholerny ideał i niszczą potem wszystko by "być z tym ideałem"? Facet jak facet, dziś jest kierownikiem jutro może być nikim, gazy też pewnie puszcza jak każdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
Ja akurat nie uwazam ze ludzie powinni byc ze soba ze wzgledu na dzieci tylko, milosc i szacunek miedzy para utrzymuja zwiazek a nie milosc do dzieci. Sa jednak sytuacje zwlaszcza przy tak malych dzieciach kiedy wiezi sie rozluzniaja bo cala uwage i energie poswiecic trzeba tym maluchom. To jest bardzo trudne zeby wtedy utrzymac zwiazek a czesto kiedy to glownie kobieta zajmuje sie dziecmi to mezczyzni czuja sie odepchnieci. Kwestia charakteru i odpowiedzialnosci a takze lojalnosci jest wtedy jak facet sie zachowa. Jedni trwaja pomimo zwatpienia i doczekuja sie powtornej uwagi zony, inni laduja sie w przypadkowe zwiazki i kazde zainteresowanie ze strony kobiety traktuja jaka wielka milosc do niej.. Roznie sie to konczy.. X Nie wiem jak jest w przypadku autorki ale radze troche przystopowac z ta pewnoscia siebie i obrazaniem zony. Nie wiesz jak wyglada zwiazek z dziecmi i w danej sytuacji. Radze sie mocno zastanowic nd dziecmi z nim bo jak widac on sobie nie radzi z byciem na drugim planie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonChery
Jak widac z opisu kochanki ten pan sobie z niczym nie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodazołza.pl
Ja chce mieć z nim dziecko, bo wiem że te swoje bardzo kocha. Myślicie dlaczego tyle z nią był? dla tych dzieci, bo one są dla niego wsyztskim, tak jak ja teraz. Czy się boje opieki nad nimi? a czy ja naprawdę muszę się nimi opiekować, one mają matkę i ojca, którzy sie pwoinni nimi opiekować, ja owszem mogę czasem jak będą u niego pobawić się z nimi , ale wcale nie mam zamiaru być pełnoetatową drugą mamą, bo matkę już mają, a ja nie chcę wchodzić w tej kwestii kobiecie w kompetencje. Obrażacie mnie, a niejako rozgrzeszacie jego. Stało się nie żałuje, kocham go, albe to co międzynami jest stworzyliśmy wspólnie i oboje jesteśmy za to odpwoeidzialni. I skąd wiecie, że za rok czy dwa ta dziś porzucona i zdradzona żona nie spotka faceta ktory ją pokocha i on jego? I będzie szczęśliwsza niż z obecnym meżem i może wtedy sobie pomyśli "dobrze się stało". Miedzy nimi nie było dobrze,a przynajmniej jemu nie było dobrez z nią. Nie kochał jej, są dzieci więc jakoś to ciągnął, ale co ma zrezygnować z miłości i całkowicie poświęcić się dzieciom? zapomnieć że jest mężczyzną? Ja nie chcę się wybielać, stało się, zakochaliśmy się, ale to nie powód żeby an mnie tak jechać. Pary się rozwodzą, wiąż ą z innymi, czy naprawdę trzeba trwać w jednym nieudanym związku przez całe życię, bo kiedyś się zrobiło błąd? Helo obudzcie się, mamy xxi wiek, rozwody są powszechne tak samo jak śluby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zonka..........
Ja chce mieć z nim dziecko, bo wiem że te swoje bardzo kocha. Myślicie dlaczego tyle z nią był? dla tych dzieci, bo one są dla niego wsyztskim, tak jak ja teraz. Pisałaś , że najstarsze ma 4 lata więc co go wcześniej trzymało jak nie było dzieci, skoro jak twierdzisz jej nie kochał? No chyba , że sa tyklko 4 lata po słubie. Jestes tak naiwna i pozbawiona jakichkolwiek skrupułów, i łykasz wszystko jak młody pelikan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zonka..........
Rozumiem jakby miał 15 latnie dzieci to można mówić , że był dla dzieci w małżeństwie, ale 3-4 latka? Ty sie słyszysz czy jesteś tak głupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze temat trwa
i autorka nadal buja w oblokach .Gdyby takie baby nie byly naperczywe to taki zonkos moze by i przemyslal co burzy , co rujnuje i co naprawde jest warte w zyciu.A tak autorka przycupnela w kacie , jak ogar by wyskoczyc jak okazja bedzie i rzucic sie na swoja ofiare .Mowisz -nie kocha ja .Bo? Bo co takiego sie stalo , ze mu milosc uleciala , jak zwietrzala kamfora.Z ta druga miloscia bedzie tak, ze tez uleci jak wiatr , tyle ze znienawidzi ciebie , ze odciagnelas go od dzieci, zniszczylas mu bezpieczny swiat.Gdyby odszedl , kiedy nie ma na plecach kochanki , mialby pretensje do siebie .Tak bedziesz pod reka , by wylac na ciebie wiadro pomyj . Oby ci sie udalo , zabrac komus innemu kosc bez lez w przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodazołza.pl
niektórym to myślenie trudno przychodzi....... teraz ma 35 lat. Poznali się na studiach , potem mieszkali ze sobą jakiś czas i się pobrali, bo jak sam mówi ona i rodzina naciskała już, miał 30lat. I za niedługo przyszło dziecko, bardzo szybko kolejne, sam mówił, że ona z tym drugim specjalnie wpadła, żeby go przytrzymać przy sobie, bo już wtedy między nimi było źle. więc co wtedy go w małżeństwei trzymało .........właśnie te dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zonka..........
13.02.2013] 09:42 [zgłoś do usunięcia] Młodazołza.pl niektórym to myślenie trudno przychodzi....... teraz ma 35 lat. Poznali się na studiach , potem mieszkali ze sobą jakiś czas i się pobrali, bo jak sam mówi ona i rodzina naciskała już, miał 30lat. I za niedługo przyszło dziecko, bardzo szybko kolejne, sam mówił, że ona z tym drugim specjalnie wpadła, żeby go przytrzymać przy sobie, bo już wtedy między nimi było źle. więc co wtedy go w małżeństwei trzymało .........właśnie te dzieciaki Skoro poznali sie na studiach to mieli ile 22-25? Teraz ma 35 więc był w kimś 10 lat z przymusu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie rozumiem dlaczego sie tak tutaj produkujesz. dla ciebie jest wszystko ok, na kazdy zarzut masz natychmiast wytlumaczenie, cala sytuacja ci odpowiada, rozumiesz jego zone, jego obowiazki ojcowskie, itd. itp...wiec po co tu piszesz i co chcesz od nas uslyszec? ze dobrze robisz, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zonka..........
Zreszta nie ważne najwidoczniej pasujecie do siebie skoro zauroczył sie takim pustakiem jak ty więc sam zapewne nie lepszy> Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
autorko coś ci napisze z perspektywy takiej własnie zony . Mój mąz po 10 latach małżenstwa znalazł sobie młodsza wywaliłam go z domku . taki był a z niej dumny jak mi ja przedstawił ale wszytko przyjełam z honorem ,chcesz idz nic na siłe . bawili sie razem dobrze kino sauna basen itd . ja siedziałam z dziecmi i o nic go nie prosiłam , i po miesiacu zapragnął wrócic do domku . moze to glupie dałam druga szanse sa dzieci janadal kocham , a tamta ehh wypisywała ze jest z nim w ciazy ze i tak kiedys bedzie jej . a wiesz jak ja teraz nazywa ..tepa ku...rwa .... i tak szczerze to moze nie ma złego co by na dobre nie wyszło dzisiaj nosi mnie n recach , przeprasza itd . przepraszam za błedy problemy z klawiatura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem i ja
no tak, bo jednym dzieckiem nie dałaby rady go zatrzymać, a ty co chcesz zrobić też planujesz urodzić mu dzieko, sądzisz, że w ten sposób go zatrzymasz? jeśli raz odszedł może to zrobić i drugi. nie ma znaczenia czy ma jedno czy dwójkę dzieci, ma dzieci!!! i musi je wychować, opiekować się nimi, pokazywać właściwe drogi, uważasz, że jako niedzielny tatuś będzie w stanie zapewnić im to wszystko? ojciec jest równie ważny jak matka, a dzieci są wartością najwyższą!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodazołza.pl
Jasne że nie z przymusu, bardziej z przyzwyczajenie, bo motylków przynajmneij z jego strony nie było. Opowiadał, że właśnie to ona cały czas naciskała na ślub, bo już wypadało, bo chciała dziecko. Jego i jej rodzice też. On się do tego nie palił no, ale uległ i wzieli ten nieszczęsny ślub. W sumie gdyby nie naciskała na ślub,a on nie zgodził się na to, to pewnie już dawno nie byliby ze sobbą. Mówie Wam to całkiem inna liga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczek fernando
autorko a twoja matka tez taka szmata jak ty bo ja szukam starej ściery :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutututy
ale pieprzysz naopowiadał ci głupoty a ty napalona na niego jak wiewiórka na orzeszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to do mnie napisz
Zmusiła męża do małzeństwa dzieci sama sobie spłodziła i przytrzymała go na 10 lat niezla jest, a on przepraszam co? Taki bezwolny? Ciekawe czy z toba bedzie 10 lat, watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefefwfeww
Zostawił żonę i dzieci dla mnie............. x sam tytul mowi jaki z niego odpowiedzialny i kochliwy facet wiecej czytac sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem i ja
nikt go siłą prezd ołtarz nie zaprowadził,a gdy pojawiły się dzieci nie stanął na wysokości zadania, z tobą będzie podobnie ale jak chcesz przez to przechodzić twoja rzecz, ja bym go zaliczyła raczej do niższej ligi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to do mnie napisz
ale zrozumcie , że dla niej to jest nobilitacja , że taki facet w garniturze i z aimbicjami jak to okreslila dobrze zarabiajacy na nia spojrzal, to zapewne jej jedyne osiągnięcie zyciowe więc chce się tym pochwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla większości
kobiet złapanie faceta to nobilitacja i powód do chwały zwłaszcza ,gdy facet forsiasty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to do mnie napisz
ona nie rozumie , że inni mogą to uważać za obciach....zreszta o czym my tu mówimy przeciez nawet z nia nie mieszka czyli jakos mu sie nie spieszy do tej wielkiej milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodazołza.pl
Zapewniam was że nie jedyne osiągnięcie..... Jestem jeszcze młoda, studiuje dziennie i pracuje. Wiem, ze po skończeniu studiów dostanę awans i tu odrazu zaznaczam, ze nie pracuje w tym samym dziele co On więc, nie ma mowy o pomocy z jego strony.Nie lecę na jego kasę, bo sama mam nadzijee w przyszłości ja zarabiać. Imponuje mi on jako facet, jego sposó mowy, pewnosć siebie, zaradność. Za to jego żonka jest bez większych ambicji, zakorzeniła się jako zwykły nauczyciel w szkole i jeszcze co poniektórzy pisza , ze kariere dla swoich dzieci poświęciła. Lekcje kończy o 11-12 wiec ma czas zeby się nimi zając, a do południa niania z nimi siedzi. Nie widzę tu żadnego poświęcenia jak to niektórzy uważają z jej strony. W jakimś tam stopniu realizuje! się zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodazołza.pl
12 moich łez- napisała że wywaliła męża jak dowiedziała się o jego zdradzia. Hmmmm ....ja uważam , ze jakby Ona jak sie tylko ddowiedziała o naszym romansie i postawiła sprawę na ostrzu noża, to w tamtym czasie on wybrałby rodzinę. A ona co??? przyzwoliła na to dla świętego spokoju, o tak bardzo bała się zostać sama.Pozwoliła żeby nasz związek nabrał tempa, a on się zakochał, no dosłaownie sama mi go ofiarowała, tylko żeby z wierzchu mogli yc udaną rodzinką. Zakłamanie co nie? ja jej poprostu nie rozumiem, tak kobieta z klasą sie nie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×