Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pralka86

Nie mam ochoty na seks! Jak sobie pomóc?

Polecane posty

Gość Mam podobny problem.
Mój facet uważa, że to co mnie spotkało jest przejściowe i czeka, jest wyrozumiały, ale nie wiem jak długo będzie czekał. Wiem, że faceci mają inne potrzeby i pewnie jest mu trudno, boję się, że kiedyś może mnie zdradzić przez mój problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecę bo chce
jedyna rada, zmieńcie facetów, tak właśnie kończy się niedopasowanie seksualne. Byłam z pierwszym partnerem 12 lat, uciekałam mu dosłownie z łózka, zwłaszcza w niedzielę. Mój drugi partner to bajka, ale najpierw powiedziałam mu czego od niego oczekuję, jak osiągam orgazm, że najpierw moja przyjemność później jego. Uwierzcie mi, że się da, też myślałam, że jakaś oziębła jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem,ja
A jak nie macie ochoty na sex tylko na pieszczoty to co na to wasi faceci? Wystarcza im to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilla 26666
moj wie ze np rano w ogole nic mnie nie rusza i sam "mnie wykorzytuje" bo dostal zezwolenie :p alr tak mnie to rusza ze moge prawie spac dalej czasami poprzytulam zeby doszdl szybciej... tylko ze ja nigdy nie odczuwalam az tak porzadania ze sie trzeslam itp :/ moze za pozno zaczelam z seksem :/ moze zimna ryba ze mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pralka86
Ja ze swoim rozmawiałam, że może niedopasowani jesteśmy.. ale on mówi, że mu ze mną w łóżku jest cudownie (jak już do czegoś dojdzie) i uważa, że to przejściowe, że trzeba nad tym pracować, bo jest między nami miłość , a miłość zawsze zwycięży.. :( I co mam na to powiedzieć!? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pralka86
Przeraża mnie fakt, że mogę być jedną z tych 'zimnych' kobiet.. Nie chcę tutaj nikogo absolutnie urazić, ale nie taką kobietą chciałam zawsze być :( Wyobrażałam sobie, że seks to coś cudownego, magicznego.. myślałam, że będzie mi sprawiał olbrzymią przyjemność.. a tu.. rozczarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję. a on Cię pociąga fizycznie, ten Twój partner? czy nie ma to dla Ciebie znaczenia? uwierz, żem ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecę bo chce
chyba za dużo myślisz o tym, pomyśl jak to jest kiedy wypijesz drinka (nie proponuje drinka przed seksem), luzujesz i seks jest fajniejszy, seks u kobiety zaczyna się w glowie. A może powinnaś iść do seksuologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pralka86
Kiedyś czułam się podniecona, a teraz stwierdzam, że chyba mnie nie pociąga.. ale nie wiem czy nie pociąga mnie, bo straciłam zainteresowanie nim , czy nie pociąga mnie, bo w ogóle wyłączyłam się psychicznie na tą sferę życia.. To wszystko jest skomplikowane. Byłam u psychologa to mi powiedział, że to wszystko siedzi w mojej głowie, ale pomóc nie potrafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilla 26666
ja na poczatku pamietam ze podcza samego calowania sie ze mnie lalo a teraz po 3 latach hmm nie wiem sama tez :/ moim zdaniem musisz sama sie z tym uporac chociaz na poziom hormonow nie wplyniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pralka86
Staram się, szukam różnych informacji na ten temat, szukam możliwej przyczyny, by móc ją usunąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA to mam problem ! Lubie "bzzzzzzzykanie" z moim partnerem. Niewiele trzeba zachodu, zeby On mnie zainspirowal do "tego", ale klopot w tym, ze ja nie lubie byc spocona. Calego ciala nie sposob pokryc anti-perspirantem. Pozostaja mozliwosci : pod prysznicem lub w wannie, ale ile mozna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkaaa_zaj
Hej:)Też mam ten sam problem.Mam 20 lat z partnerem jestem od ponad 3 lat mieszkamy ze sobą od prawie roku.Otóż na początku związku było dobrze.Miałam ochote sama zaczynałam.Teraz po prostu nie chce mi sie gdy o tym pomyślę to mi niedobrze.To rutyna znudzenie ?Partner o tym wie i nie nalega na seks aczkolwiek czasem o tym wspomina jak to facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwkaaa_zaj
Dodam moze,ze jak kochalismy sie ostatni raz to byla totalna kicha.Uzywamy zelu i zapachowych prezerwatyw.to wszystko chyba sie zmieszalo i powstal bardzo brzydki obrzydliwy zapach wiec przerwalam nagle bo poprostu blisko bylam wymiotow.i tak oto od 3 albo 4 miesiecy nie mam ochoty.mysle ze to moze byc przez to.jak temu zaradzic co zrobic zeby ochota wrocila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×