Chyba Popełnie samobójstwo bo wszystko przegrałem w życiu

Witam.Mam 26lat i wszystko przegralem w zyciu.jestem bez pracy i wyksztalcenie (nie skonczylem technikum) W mlodosci bylem ponizany przez rowiesnikow bo byłem bardzo skryty,nieśmiały,mały,słaby,oraz chudy. W dodatku mam tylko 161cm wzrostu.Teraz też wyglądam jak chuchro.W dodatku mimo ze prawie mam 30-stke na karku jestem prawiczkiem;( W szkole dziewczyny mi dokuczaly i sie ze mnie nabijaly i pozostal mi uraz do dzis ze boje sie podejsc do dziewczyny i zagadac;( Nie bylem nawet nigdy na zadnej imprezie ani dysce.W dodatku jestem bezrobotny i mieszkam z rodzicami.Odkad jak wylali mnie z technikumll nie moge znalezc zadnej pracy,bo do zadnej nie mam kwalifikacji,a do fizycznej jestem za słaby;(.Nie mam nawet jak poznac dziewczyny bo ktora by chciala takiego nieudacznika jak ja, w dodatku prawie tam gdzie mieszkam wogole nie ma kobiet bo mieszkam w malej miejscowosci na wsi.Chyba pojde sie powiesic,bo moje pieprzone życie nie ma żadnego sensu.;(

A będziesz potrafił? Czy i spieprzysz to?

nie przejmuj sie, nie zawsze wszystko jest tak tragiczne na jakie wyglada. to ze spotkalbys kogos niekoniecznie zmienilo by twoje zycie na lepsze, wiesz?... praca- wiem ze trudno od dwoch lat nie mam...

Za to masz internet, ciesz się.

staszek wroc sie do nauki skladni zdania

no ale jak mieszkasz na wsi to mozesz pracowac na polu , zbierac ziemniaki

Weź się w garść idź i skończ technikum potem jak dasz rade studia. Łatwiej będzie z pracą, nikt ci niczego nie da za darmo, musisz się choć trochę postarać.Wygląd fizyczny to nie wszystko, jeśli nie wierzysz w siebie inni też nie uwierzą więc to zmień. Tylko trzeba chcieć

wielu jest takich ludzi. życie jest trudne i stawia wiele wyznań. o co możesz walczyc? o pracę? wyciągnij maksimum z cyia, tyle ile możesz, wtej dziedzinie życia jaka jest ci dostepna

Witaj, nasze życie nie zawsze jest kolorowe... Ale próba samobójcza nie jest rozwiązaniem żadnego problemu... Jestes młody - zawsze szkołę możesz skończyć wieczorowo - nic nie stoi na przeszkodzie, a i miłość się znajdzie, ale nie warto jej szukać na siłę. Wstań jutro rano i pomyśl, że dasz radę, bo jesteś silny facet i zaczynasz życie od nowa.... Myślę, że warto porozmawiać z psychologiem - naprawdę taki człowiek potrafi pomóc spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy!:)