Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Witam Cię!!!! Dziękuję za szczere słowa. To ważne co napisałaś po swoich przeżyciach. Warto, aby inne dziewczyny, które rozważają aborcję posłuchały też takich głosów. Dziewczyny, macie chwilę czasu?????????? Zobaczcie cudny fabularny film oparty na faktach pt. "Każde życie jest cudem" Warto go zobaczyć. I pomyśleć. Pozdrawiam. G. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Zanim pomyślisz o aborcji. Porozmawiaj z kimś. Może to być telefon zaufania?????? Temat: Chciałabyś porozmawiać? NETporadnia.pl: Telefon - Chat – Email Zaufania Zachęcamy Ciebie do rozmowy. Telefon Zaufania (58) 6 915 915 i netporadnia.pl albo kontakt@netporadnia.pl Jesteśmy do 23.00 Wyznajemy zasadę, że „droga do mądrej decyzji prowadzi przez wiele pytań”. Porady w Netporadni są bezpłatne. Koszt rozmowy w Telefonie Zaufania w zależności od operatora, wg stawek na telefon stacjonarny. Gwarantujemy pełną dyskrecję. Zachęcamy do rozmowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 16, 2017 Witam mam 39 lat 4 dzieci w tym blizniaki 5 .jestem.w tej.chwili w 9 tyg ciazy i na wekend planuje usunac nie jestem szczesliwa ze zaszlam i jest to niechciana ciaza.boje sie ale musze to zrobic.nie boje sie teho co robie lecz co mnie czeka i czy zeby byc wyluzowanym moge se wypic piwko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 19, 2017 Hej, pisze prace mgr na temat polskiej turystyki aborcyjnej. Prosze wszystkie kobiety, ktore przynajmniej raz w zyciu usunely ciaze za granica, o wypelnienie ankiety. Zajmie to nie wiecej niz 10 minut. Uczestniczki badania pozostaja anonimowe. Z gory bardzo dziekuje! bitly 2mvU5SY (podanie adresu w innej formie bylo klasyfikowane jako spam) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 1, 2017 Hej, wiem że się wcinam tak rozmowę, ale to ważne. Jestem studentką IV roku psychologii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie i poszukuję chętnych osób do wzięcia udziału w badaniu do pracy magisterskiej na temat doświadczenia aborcji przez kobiety, które jej dokonały. Badanie będzie polegało na opowiedzeniu swojej historii oraz ewentualnych pytaniach z mojej strony dotyczących przebiegającej rozmowy. Wszystko jest w pełni anonimowe i będzie wykorzystane wyłącznie w celu pracy magisterskiej. Miejsce zamieszkania nie jest istotne – mogę dojechać do każdej miejscowości po wcześniejszym umówieniu się. Byłoby super jakby, któraś z Was się odezwała do mnie. Poprzez skrzynkę mailową odpowiem na wszystkie potrzebne pytania oraz udzielę szczegółowych informacji na temat mojej pracy magisterskiej. Bardzo zależy mi, żeby pisać właśnie na ten temat. Chcę Was po prostu wysłuchać :) Pozdrawiam Ewelina Chętne osoby proszę o kontakt na maila: aborcja.psychologia@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość modlitwaaa Napisano Kwiecień 4, 2017 witam serdecznie zapraszam wszystkich do podjecia duchowej adopcji ofiar aborcji niestety wiele osob nie zdaje sobie sprawy ze ofiara aborcji jest nie tylko zabite dziecko ale w pierwszej kolejnosci matka dziecka ktora najczesciej cierpi cale zycie jej bol potegowany jest samotnoscia gdyz osoby zyjace w jej otoczeniu nie zdaja sobie sprawy z jej cierpienia.kim sa ofiary aborcji? to ojciec dziecka oraz rodzina takze personel medyczny. jak pomoc?podejmij duchowa adopcje ofiar aborcji bol i wykluczenie potrzebujesz pomocy i wsparcia przylacz sie do modlitwy duchowaadopcjaofiaraborcji zapraszam wszelkie informacje na blogu pod wyzej podana nazwa na blogspot pozdrawiam modlitwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2017 Dziewczyny, nie róbcie tego.Zawsze jest jakieś wyjście.Zawsze.Jestem niepełnosprawna, trzy lata temu zaszłam w trzecią ciążę. Chciałam oddać dziecko do adopcji lecz moja rodzina się nie zgodziła.Twierdzili, że oddanie dziecka to patologia i wstyd-i że jedyne, co wchodzi w grę, to usunięcie po cichu.Na szczęście pigułki nie zadziałały.Nie ma jednak dnia, żebym nie myślała, czy nie zaszkodziły jakoś mojemu synkowi.Zamiast propagować aborcję-odczarujmy adopcję!Proszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2017 Rozważasz aborcję? Chcesz porozmawiać? Telefon Zaufania i NETporadnia dla osób w nieplanowanej ciąży a także tych z doświadczeniem aborcji Jeśli… - obawiasz się, że jesteś w ciąży, - nie planowałaś ciąży, a stało się… - rozważasz aborcję, - miałaś aborcję, … i przeżywasz w związku z tym trudności, którymi nie masz się z kim podzielić skontaktuj się z nami. Jesteśmy dla Ciebie codziennie od 18.00 do 23.00. Telefon - Chat – Email ZAUFANIA tel.: 586 915 915 email: kontakt@netporadnia.pl chat: http://www.netporadnia.pl/ Porady w Netporadni są bezpłatne. Gwarantujemy pełną dyskrecję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 13, 2017 8 tydzień. Czekam na wizytę u lekarza aby ustalić termin. Legalnie, bo nie mieszkam w Pl. Nie mam instynktu. Chyba nigdy nie chciałam dziecka. Zawsze antykoncepcja (prezerwatywy) i wpadka. Niektórzy straszą trauma, a czy nie jest trauma urodzić niechciane dziecko? I co dalej? Te wszystkie oburzone pro-life niech pomagają w domach dziecka czy hospicjach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofiaryaborcji Napisano Czerwiec 14, 2017 Aborcja nie jest wyjściem z sytuacji pamiętaj że nie jesteś sama i możesz na nas liczyć w każdej sytuacji ofiary aborcji @ Gmail. Com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 14, 2017 Jeśli… - obawiasz się, że jesteś w ciąży, - nie planowałaś ciąży, a stało się… - rozważasz aborcję, - miałaś aborcję, … i przeżywasz w związku z tym trudności, którymi nie masz się z kim podzielić skontaktuj się z nami. Jesteśmy dla Ciebie codziennie od 18.00 do 23.00. Telefon - Chat – Email ZAUFANIA tel.: 586 915 915 email: kontakt@netporadnia.pl chat: http://www.netporadnia.pl/ Porady w Netporadni są bezpłatne. Gwarantujemy pełną dyskrecję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 14, 2017 Cześć! Jak się czujesz? Napisałaś tę wiadomość, ponieważ zastanawiasz się nad słusznością decyzji czy po prostu chciałabyś o tym pogadać? Masz przy sobie kogoś, kto udzieli Ci wsparcia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 20, 2017 zanim zdecydujesz się na aborcję polecam przeczytać ten temat https://www.stolicazdrowia.pl/1747/aborcja-czym-polega-konsekwencje-aborcji-koszt/ to bardzo poważna decyzja i powinna zostać dokłądnie przemyślana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 22, 2017 Witajcie , w poniedzialek wyjeżdżam za granice by dokonac legalnej aborcji , mam do wyboru tabletke lub chirurgiczne , wszystko w szpitalu pod kontrolą lekarzy , zastanawiam się ktorą z tych metod wybrać ??????? Może są tu dziewczyny po aborcji które by mogły mi coś doradzić, za resztę komentarzy serdecznie podziękuję ! Jestem mniej niż w 10 tygodniu ciąży -she- Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofiary aborcji Napisano Czerwiec 22, 2017 Pamiętaj że nie jesteś sama wybierz życie dla swojego dziecka i dla siebie Możesz liczyć na naszą pomoc Ofiary aborcji @ Gmail. Com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 30, 2017 Pisałam tu wcześniej. Miałam aborcje 2 tygodnia temu we wczesnej ciąży. Prywatna klinika, narkoza, profesjonalna opieka medyczna. Nikt nic nie komentował. Metoda próżniowa. Bez bólu, bez komplikacji. Byłam teraz u innego lekraza na cytologia i po tabletki anty. Nic mi powiedziałam o zabiegu i naprawdę tego nie widać. Niestety, w moim przypadku zawiodła prezerwatywa i nie miałam możliwości zakupu tabletki po (mieszkam w kraju gdzie jest wymagana recepta).Stało się. Teraz już będę brac tabletki i dalej stosować prezerwatywy. Jeżeli czegoś żałuję, to tego dnia dnia którym doszło do zapłodnienia, może by się udało jakoś załatwić tabletkę. Już trudno. Gorzka nauczka na cała życie. Jeżeli ktoś jest zdecydowany, ze nie chce dziecka i nie ma na to warunków, to pozostaje mu aborcja. Ja nigdy nie chciałam mieć dzieci, mimo ze to już 30. Prolife nie wie weźmie za pomoc dzieciom już urodzonym lub samotnym matkom. Łatwo tak za kogoś decydować, ale wszystkie konsekwencje ciąży spadaja na kobietę. Dlatego ja podjęłam decyzję i nie żałuję. Piszę po to aby sąd innym nadzieję, ze można żyć normalnie po aborcji. Nie płacze, nie histeryzuje, wciąż mam libido, ale też więcej pokory w sobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 1, 2017 Dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 1, 2017 Nie płaczesz bo jesteś zaraz po. Syndrom poaborcyjny i wyrzuty sumienia z reguły odzywają się dużo później. Na początku zwykle jest ulga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 1, 2017 Syndrom poaborcyjny dotyka te osoby, które nie były przekonane co do swojej decyzji,np. Chcą dziecko, ale partner wymusza na nich aborcję albo miały zabieg u rzeznika albo wada generyczna dziecka lub g***** Ja nigdy nie chciałam dzieci, mimo że lata lecą. Bezpieczna klinika, bardzo wyrozumialy lekarz, bezbolesny zabieg. Jest inne forum, gdzie kobiety się wspierają i wiele z nich po latach nie ma z tym problemu. mają pozniej dzieci. Jasne, ze to nie powód do dumy czy temat na spotkanie z kolezankami, ale można można tym żyć i wcale tego na badaniu gin nie wiadac. Nikomu nie trzeba mówić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 2, 2017 Nikomu nie trzeba mowic ale ty wiesz i to wystarczy !!! Nie musisz rozglaszac całemu światu ze jesteś morderczynie wystarczy ze Ty wiesz !!!! Metoda próżniowa miło , szybko , bezboleśnie chyba dla Ciebie bo twojemu dziecku nie było już tak miło. Pomysl sobie ze teraz twoje dziecko gnije gdzieś na śmietniku z odpadami medycznymi. Skoro nie chcesz dzieci to wyraz największej głupoty zabezpieczać się prezerwatywa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 2, 2017 Wiem skąd się biorą dzieci i się zabezpieczalam. Niestety, nie ma 100% metody. Stało się i co wtedy? Dobrze to przemyslalam. Wszelkie za i przeciw, łącznie z absurdalnych pomysłami.Nie była to latwa decyzja, ale nie żałuję. 6 tydzień. Narkoza, która też działa na zarodek. 2 tygodnie po zabiegu poszłam do innego gina na rutynowe badanie(nic powiedziałam)- nic nie widac, ze był jakiś zabieg. Zero powikłań. Oczywiscie, jestem za antykoncepcja i unikaniem takich sytuacji, ale jak sie zdarzy, to jest wybór. Nie ma dobrego wyboru, niekochne i niechaciane dziecko lub aborcja. Wybrałam, nie żałuję. Wkurza mnie,ze kobiety się demonizuje za takie wybory. A gdzie ojcowie tych "dzieci"? Facetom to dobrze, nikt ich nie będzie rozliczal, ma prawo się wyprzeć ojcostwa i unikać alimentów, a kobieta od razu wyrodna matka lub morderczyni. a prolife miech pomaga już urodzonym dzieciom w trudnej sytuacji. Urodzić, urodzić! A później co? I za co? Za karę ma urodzić i wychowywać w biedzie? A dziecko czemu winne i jak ma później wyrosnąć na dobrego człowieka? Każdy ma swoje sumienie. Nie chcesz aborcji, to jej nie rób. Chcesz pomóc nienarodzonym, to zaangazuj się w pracę w domu samotnej matki, organizuj wolontariat pomocy matkom w trudnych sytuacjach. Wyzwiska na forum czy wymuszanie poczucia winy nic nikomu nie da. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 2, 2017 Może i coś da. Może ktoś wybierze czy zostać morderczynia własnego dziecka czy nie !!! Dziecko po porodzie można oddać do adopcji ze wskazaniem ale po co lepiej pozbyć się go szybko, miło i bezboleśnie. Ja nie potrafię tego zrozumieć ze lepiej zabić niż oddać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 2, 2017 Gość 15:14 Mam pytanie jak się czułaś po zabiegu ? I czy krwawilas bardzo ??? Bo ja niedługo jadę na zabieg ta sama metoda co Ty i czeka mnie powrót co najmniej 10 godzin jazdy i zastanawiam się jak będę się czuć i czy bardzo krwawic Z góry dziękuję za odpowiedź! A wszelkie inne wypowiedzi na ten temat mnie nie interesują! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 2, 2017 Do gość 15:14 I chciałam spytać po jakim czasie zgłosić się po zabiegu do ginekologa by sprawdzić czy wszystko ok ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 3, 2017 23:06 Ty chyba nie wiesz co gadasz. Wyobraź sobie że chodzisz 9 miesiecy w ciąży i oddajesz dziecko. Byłabyś przeklęta do konca życia ludzie nie zostawili by na tobie suchej nitki. To dobrze się tak radzi komuś jak się nigdy tego nie przeżyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 3, 2017 http://wq.lt/CM8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 3, 2017 Dziewczyny z polski południowo-wschodniej. Tak się złożyło, że niedawno musiałam usunać. Jak któraś potrzebuje informacji, co i jak, żeby nie jeździć 1000 km po świecie to zapraszam do kontaktu: po_ab@poczta.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 4, 2017 Do osoby, która pytała o zabieg. Po pierwsze, musisz być pewna, ze tego chcesz i faktycznie nie masz sznas aby zapewnic dziecku normalne dziecinstwo. Metoda próżniowa pod narkoza. Jeżeli coś bolało, to kroplowka - poważnie. Sam zabieg trwa 10minut. Z narkoza może ze 20minut. Krwawienie jak przy słabym okresie trwało u mnie kilka dni (5?). Żadnych bolesnych skurczy, boli, zapalenia, uplawow. Z zalecen : brak kąpieli (tyko prysznic), bez seksu (przynajmniej do czasu zakonczenia krwawienia +kilka dni, inaczej ryzyko jakiejs infekcji pochwy), żadnego basenu. Teoretycznie kontrola po 4tygodniach. U innego gina byłam po 2tyg., nic nie powiedziałam, typowe badanie +recepty na tab. anty. Powiedział, ze wszystko w porządku. Zabieg miałam w czawartek, a piątek normalnie poszłam do pracy. W weekend sport. Po narkozie nie powinno się prowadzić auta, ale kilka godzin po zabiegu czulam sie na silach aby wracac do domu. Zabieg można zrobić z miejscowym znieczuleniem, Ale uważam, ze lepsza narkoza. To nie wizyta u kosmetyczki. Za taką decyzją stoi dramat. Dlatego nie mnie oceniać czy potępiać. Można normalnie żyć, mieć ochotę na seks, można później chcieć dzieci i być dobra matka. W Polsce jest wyjątkowy klimat kato-moralny. W innych krajach tak się tego nie przeżywa i nie demonizuje. Tu gdzie mieszkam trzeba załatwić zgodę na zabieg z powodu trudnej sytacji życiowej. Nikt mnie specjalnie nie namawiał. Takie są konsekwencje, takie są zasiłki, ale wybór jest moj. Trudny temat, ale spotkalm się z dużą życzliwością i wyrozumialoscia. Nikt mnie nie osadzal. Naprawdę, nikt z blahego powodu nie decyduje się na taki zabieg! Bardzo trudna i wiążąca decyzja. Najgorszemu wrogowi nie życzę!!!! nie rozumiem skąd ta nienawiść kobiet do innych kobiet, które decydują o sobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 4, 2017 Zastanawia mnie skad sie bierze agresja po stronie po-Life. Dyskusja jest otwarta. Można w sposób kulturalny przedstawić swoje racje. Nie zawsze uda się kogoś przekonać, ale każdy ma swoje sumienie. Nie byłam ani zwolennikiem ani przeciwnikiem aborcji. Byłam zawsze za dostępem do antykoncepcji oraz rzetelnej informacji. Nie chcesz aborcji, to jej nie rób. Boli Cię los nienarodzonych, to zacznij pomagać już urodzonym i niechcianym dzieciom. Najlatwiej anionimowo powyzywac na forum albo wypowiadać się o sytuacji, w której się nigdy nie było. Mało jest zaniedbanych, poranionych emocjonalnie czy żyjących w biedzie dzieci? Kobieta jest tylko winna? I tu zazdroszczę facetom, ręce umywa i nara. Może płacić 50zeta alimentów i się nie przejmować, bo sąd mu nic nie zrobi. Niezależnie od decyzji i wsparcia faceta, to kobieta ponosi najwieksze konsekwencje ciąży, porodu i wychowywania dziecka. Dlatego powinna o tym decydować. W trudnej sytuacji nie ma dobrej decyzji. Każda jest obarczona ryzykiem fizycznym i psychicznym. Niestety, czytałam wspisy kobiet, które żałują, ze jednak zdecydowały się urodzić. Ciaza i poród niechcianego dziecka to też trauma. Jest mi przykro, ze z jednej strony są wpadki, a z drugiej wiele par walczących z niepłodnościa (ktore chca swoje dziecko, a nie adoptowac).To jest ogromna niesprawiedliwość losu czy Boga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 4, 2017 Gość 2:08 Dziękuję za odpowiedź , i życzę wszystkiego co najlepsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach