Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 5latka Allaaa

Unikam znajomych ze wzgledu na mojego 5 latak, krzyczy na mnie

Polecane posty

Gość tłusty dziś dzień
Albo ktoś pisze o wydzierającym się dziecku w autobusie, a Debil odpowiada: "no tak, przecież tobie ten bachor przeszkadza, to po co się maltertować wiosna, słonko na dworze, lepiej się przejsć" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszło wszystko jasne
debil debilem zostanie. Teraz poszla bo jej glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, a miało być bez odbioru, a jednak nie wytrzymała... sorry, ale to nie ja napisałam: 'Dziecko nie rozróżni, że leki z apteki są ważniejsze od chlebka z piekarni.' Twierdzę, że pięciolatek już spokojnie rozróżni, więc jeśli piszesz, że nie to na jakiej podstawie? Chyba swoich dzieci, bo czyich? A w takim wypadku to nie ja je wyzywam. Odmawiasz dzieciom (pięcioletnim rozumu), to co mam o tobie myśleć? Poza tym wyznaczasz jakieś dziwne proporcje przyjemności do obowiązków, zakazów i nakazów - po co? Grzecznemu dziecku nie są potrzebne w takim stopniu, a dziecku z ciężkim z natury charakterem są potrzebne w innym... Tak twierdzę, że dzieci nie należy bić, czy wychowywać poprzez danie klapsa, z małymi wyjątkami, są takie dzieci i sytuacje, że jak już nic nie pomaga to trudno - klaps na otrzeźwienie, ale w żadnym wypadku jako regularna metoda wychowawcza. Metody wychowawcze jak na razie w większości mi się sprawdzają, jak się nie sprawdzają, to probuję czegoś nowego - przynajmniej wiem co piszę, syn miał napady złości tak mniej więcej do 2 roku życia, zaciągał się i przestawał odddychac, czasem nawet z tego powodu, że nie udało mu się dopasowac klocka do sortera - nie miało to nic wspólnego z metodami wychowawczymi, było po prostu niekontrolowanym objawem jego frustracji - kto miał dziecko z czymś takim ten wie - aha i też dostał parę klapsów przy okazji ataków na złapanie powietrza;) Także mój punkt widzenia nie zależy od punktu siedzenia, ale od dziecka, jego wieku i sytuacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:47 [zgłoś do usunięcia] tłusty dziś dzień I kolejna wypowiedź o jej anielskich dzieciach: "miałam tak samo z córką - nikt nie mógł siedzieć koło niej, oprócz mnie albo taty,"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusty dziś dzień
oh jaka rozprawa, ukuło cię coś tutaj jednak? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin wyrostek
Bez odbioru było do ciebie, nie do normalnych użytkowniczek. Ale już sobie wyjaśniłyśmy, że nie rozumiesz tego co do ciebie piszę, ok ;) BEZ ODBIORU X DEBILU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:43 [zgłoś do usunięcia] martin wyrostek a co do tych wyciąganych wypowiedzi - widać jak na dłoni, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. to chyba jednak było do mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusty dziś dzień
to, że jesteś utrzymanką bez pracy i pieniędzy też jest wyjete z kontekstu?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusty dziś dzień
i to, że masz gigantyczną nadwagę jesiotrze?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez etatu młoteczku:) bo pracowac pracuję trochę na zlecenia:) nadwagę mam sporą, nie gigantyczna, zresztą zmniejsza się i pomyśl co będzie jak schudnę - jak będę mogła udzielac mądrych rad na ten temat heheh - eksplodujesz ze złości co? a siwieć zaczełam jak miałam 25 lat, już mam gdzieś 80% siwizny, gdybym nie farbowała to bym ci mogła powiedzieć dokładnie;) jaki to ma związek z tematem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusty dziś dzień
wnioski nasuwają się same :classic_cool: nikt cię tu nie lubi, na każdym temacie wszyscy po tobie jadą, udajesz alfę i omegę a tak naprawdę gówno wiesz o macierzyństwe, bo matką jesteś raptem 4 lata. I ty śmiesz pouczać starsze matki?:D jesteś bezrobotną, starą, sfrustrowaną, zakompleksioną babą, która przypierdala się do innych i miesza ich z błotem tylko po to, żeby poczuć się lepiej :classic_cool: I nie pieprz mi tu farmazonów o jakimś braku ETATU - jak zwał tak zwał, sama napisałaś, że nie masz wielkich pieniędzy ze zleceń, że masz mało swoich pieniędzy i w tym roku pracy raczej nie znajdziesz :classic_cool: Jesteś zerem, które sprowadza do swojego marnego poziomu innych ludzi, a potem pokonuje ich zdobytym tam doświadczeniem, tacy maluczcy ludzie jak ty są toksyczni, nienormalni i rzadko kiedy układa im się w życiu :classic_cool: Czyż nie? :classic_cool: Pisałaś tu co nieco o swojej rodzinie w Polsce, o swoich poprzednich związkach -z takimi ludźmi jak ty nikt nie chce mieć do czynienia :classic_cool: Taki ma związek idiotko :classic_cool: A teraz odpisz, dawaj jakąś ciętą ripostę, no dalej, może palce ci schudną pączuszku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbq23
Ale jej dopierdzieiłaś, omg:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no toś sobie ulżyła:) dzięki, a teraz odstaw to lustro i napisz coś o mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusty dziś dzień
nawet nie stać cię na to, żeby przyznać się do tego, że to wszystko jest prawdą :classic_cool: Widzisz, weszłam sobie na jakieś 5, może 6 tematów, na których się udzielałaś i to, co napisałam wyżej to twoje własne słowa, więc nie rżnij teraz głupa debilu :classic_cool: Jakbym więcej pogrzebała w wujku googlu, pewnie wyskrobałabym jeszcze więcej kompromitujących faktów na temat twojej żałosnej persony :classic_cool: ale rżnij głupa dalej, bo, to ci najlepiej wychodzi żałosna sieroto :classic_cool: aż dziw mnie bierze, że taka stara baba jak ty bawi się w takie gierki rozstawiając jednocześnie innych po kątach :classic_cool: Jesteś żałosna, po prostu żałosna ex Debilu, proponuję z nicka wyrzucić prefiks "ex", będzie bardziej aktualny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda to jedno, a twoja interpretacja to drugie, i ta interpretacja rzeczy, które mówiłam o sobie oraz słownictwo, którego używasz właśnie pokazuje najlepiej twoją osobowość:) a nie to jaka jest prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusty dziś dzień
nie, to nie pokazuje mojej osobowości, tylko twój poziom debilu :classic_cool: używam języka adekwatnego do twojego poziomu intelektualnego, jak wiemy z chwilą przyjścia na świat ich dzieci, późne matki dostają sraczki zamiast mózgu, więc jest we mnie pewnego rodzaju empatia wobec ciebie :classic_cool: a teraz wybacz, ale idę troszkę popracować, bo w przeciwieństwie do ciebie niektórzy mają zawodowe obowiązki, którym codziennie muszą poświęcić trochę więcej niż godzinę :classic_cool: Bajos pączuszku :classic_cool: 🖐️))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa już kojarzę - panna co sama nie pracuje, ale innym wypomina, że są na utrzymaniu:) dzięki, dzięki, że przypomniałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se tłumacz bezrobotny
przegrańcu życiowy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edfrgthyjul,
dziecko czasami w dupe powinno dostac - ale rowniez uwazam ze najlepiej zaczac od tlumaczenia a nie od bicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se tłumacz bezrobotny
a ja pamiętam ExD.Billa z tematu o zaniedbanych mamuśkach. No ale może się mylę, na pewno się mylę, wszyscy się tu wg niej mylą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martin wyrostek
nawet nie doczytałam do końca bo nie byłam w stanie. Takie głupoty wypisujesz że aż żal.... oczywiście twojego dziecka... chociaż mam nadzieję że go nie masz. Nie wiesz co to wychowywanie dziecka!!! wg mnie dla ciebie liczysz się TY, dziecko ma robić zawsze i wszędzie to co TY chcesz. ty rządzisz... bezwzględne posłuszeństwo. Dziecko to nie rzecz! czasem trzeba się nagiąć, dostosować do syt danej. Nie porównuj wizyty w piekarni do apteki, bo w tym przypadku nie chodziło o lekarstwa dla chorej siostry, gdyby tak było to autorka z pewnością znalazłaby sposób aby dotrzec do apteki. Ale syt nie była tak dramatyczna i chleb nie był w danej chwili naprawde potrzebny. Dziecko poniosło konsekwencje swojego wyboru (nie miało ulubionej kanapki) myśłę że więcej wyniosło z tej lekcji niż ciągnięcie go na siłę czy stawianie na swoim biciem. Dlaczego dla ciebie coś jest czarne albo białe?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martin wyrostek
zresztą w ogóle jesteś dla mnie zerem. jak ty się wypowiadasz, jak można być tak wulgarnym??? zaśmiecasz tylko to forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martin wyrostek
i chyba piszesz sam z soba pod różnymi nickami. Wyzywasz innych a sam jesteś dnem, nieatrakcyjny/a, bezrobotny, bez przyjaciół... wieć incognito daje upust swojej flustracjii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/agais / "" chyba strach a nie szacunek"" Tak, byl strach przed karą, nie przede mną.Po to sie karci niegrzeczne dziecko aby balo sie nastepnym razem kary Co w tym niespotykanego? dzieki temu corka nigdy w problemy a ni siebie ani mnie nie wpakowala,bo wiedziala ze plazem by jej to nie uszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martin wyrostek
Czerpiąc niewypowiedzianą rozkosz nadstawiam swoją zmęczoną wedlowską jamę ponętnym uczestnikom XV zjazdu kombatantów ziemi kieleckiej. Ponadto moim wyglądem przypominam leśnego trolla po chorobie Creutzfeldta-Jakoba, a mój młodzieńczy zarost wygląda jakby w gówno zapałek powbijał :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o kary cielesne to nie ejstem ani zagorzalym zwolennikiem ani przeciwnikiem. Najednego strzal w doope zdziala ocucająco, na drugioe podziala jak oliwy do ognia Jesli dziecko po klapsie zresetuje sie i super, jesli nie to nie powinno sie tego powtarzac bo metoda nieksuteczna Nie jestem przeciwko klapsom jesli skutkują, ale jestem przeciwko jesli nieskutkują Pierwsza corka mimo ze bardzo grzeczna byla, to nieraz oberwala po tylku i efekt zadowalający, druga nie dostaje w ogole kar fizycznych,bo to nie dla niej metoda a inne kary i tez po jakims czasie efekty są zadowalająe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×