117 kg - 167cm 30 lat z niedoczynnosia tarczycy i hirsutyzmem

Witam babeczki- jak w temacie- mam niedoczynnosc tarczycy wiec nie spie po nocach. Moja krotka historia- zawsze mialam nadwage - wydawalo mi sie wtedy ze jestem wielorybem a tak naprawde mialam jakies 7-8kg do stracenia. Potem niefartownie przez glupote zaczelam jesc co popadnie i tyc - w pewnym momencie moi rodzice spojrzeli na mnie i zapyali czy waze 120kg? rozplakalam sie - weszlam na wage i zobaczylam 117kg. Zawzielam sie bardzo i schudlam do 68kg. I tak sobie z ta waga funkcjonowalam dobrych pare lat. Poznalam super goscia obecnie moj narzeczony i stopniowo zaczely sie romantyczne kolacyjki wypady gdzies tam na jedzenie. I zaczelam tyc- a poniewaz nauczona doswiadczeniem jak zauwazylam ze kg wzrastaja to sie intensywnie odchudzalam - i co dieta o pare kg wiecej. W koncu zadna dieta juz na mnei nie dzialala a kg dalej szly w gore. Pojawily mi sie pierwsze wloski na brodzie, potem wasik.... obecnie jestem owlosiona jak malpa wszedzie - (oczywiscie sie depiluje wiec nie widac jakos bardzo). I po 3 latach walki z moimi kg na wadze pojawilo sie 115kg. Pojechalam na tygodniowy turnus odchudzajacy - basen jakies 5h dziennie dieta itd wrocilam zadowolona i zmotywowana i weszlam na wage - 117 kg............................. no wiec - lekarz - i wtedy okazalo sie ze mam niedoczynnosc tarczycy (mimo badan kontrolnych) ......no wiec lykam tabletki na niedoczynnosc jem te ryby ...........chcialabym tutaj z wami dzielic sie moim dniem pisac co jem i jak jem i ile waze moze ktoras z was mi cos doradzi co zmienic (dietetyczki itd mam przerobione ich diety nie dzialaja na mnie)

No wiec kobitki kochane zaczynam moje wywody. Waze sie codziennie ale stopke bede - mam nadzieje ze bede zmieniala co tydzien ;-) Moje dzisiejsze menu z kaloriami ktore uwazam ze tam sa- ale w sumie nie wiem Sniadanie - 3 pomidorki koktailowe -30kcl Obiad - makaron z tunczykiem i z warzywami (porcja zakupiona w pracy - zjadlam 1/2 porcji na oko jakies 200gr) - 500kcl Podwieczorek- jablko -60kcl Kolacja- 1/4 gotowanej piersi z kurczaka - 150kcl 200ml zupy tajskiej - mysle ze kolo 300kcl (kolega zrobil) Total: 1040kcl - do tego marsz szybki 30 minut i 100 brzuszkow

Witam kobitki, Mam nadzieje ze ktoras z was sie do mnie przylaczy

Hej trzymam mocno kciuki :) Ja też sie odchudzam dieta mż. Moim problemem sa napady kompulsywnego jedzenia. Staram sie z tym walczyc

ehhh chcialabym tyle wazyc co ty ;-) serio Rowniez zycze powodzenia i wytrwalosci

Dieta mż jest uniwersalna, z tym że trzeba wiedzieć, czego mniej jeść. Bo są produkty, z których można śmiało zrezygnować, a są też takie, których odstawienie może spowodować uszczerbek na zdrowiu (oczywiście w dłuższej perspektywie). Dlatego dietę warto ułożyć z głową: http://studiourodylaura.pl/dieta_online.html

Znacie jakas dobra skuteczna diete na schudniecie przy niedoczynnosci tarczycy? Ale chodzi mi o konkretny diadlospis bo w internecie jest tego wiele ale takie generalne informacje a nigdzie nie ma informacji. MOj lekarz powiedzial mi ze mam jesc okolo 1000kcl dziennie i cwiczyc - no i w sumie tak robie - zreszta od ostatniego roku uwazam na to co jem i cwicze a waga idzie w gore!!!!

Stokrotko, piękny nik ..nie wiem, czy to dobre m-ce, aby szukac porad z takim problemem a lekarz, co? nie dał ci jadłospisu, diety? ja jestem na diecie strukturalnej i tak o. 1000- 1200 kcal mogłabyś spróbować niby zdrowe robi się takie koktajle ale czy do końca to dieta dla nadczynności...nie wiem

nie wiem jak to sie wkleja http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3457685&start=1770 str. 60 jest pare przepisów robi się 2 x dziennie koktajle wg przepisu do tego 3 inne posiłki

Hej otoz z moja niedoczynnoscia jest troche zagmatwana sprawa. Bylam u lekarza mojego bylego rodzinnego w polsce (obecnie nie mieszkam w polce) zrobil mi badania - mowilam mu ze nie moge schudnac i ze caly czas tyje mimo diet i cwiczen - mowie o okresie ostatniego roku czy 2. Ze sie staralam i ze naprawde robie wszystko i nie chudne a wrecz odwrotnie tyje!!! No wiec lekarz polski powiedzial mi ze mam leciutka niedoczynnosc tarczycy i mam brac lek - pol najnizszej dawki jaka jest -no wiec grzecznie wykupilam lek i zazywam. Lekarz kazal mi isc na badania kontrolne za jakies 6-8. Poszlam ale juz nie w polsce moj lekarz rodzinny powiedzial ze mam przestac brac tabletki bo moja tarczyca jest w porzadku - malo tego zrobil mi badania na inne hormony i powiedzial ze wszystko jest w normie. Nie da mi skierowania do endokrynologa bo nei ma najmniejszej medycznej podstawy. Malo tego powiedzial mi - poniewaz chodze do niego raz na pol roku zrobic profilaktyczne badania krwi -powiedzial mi ze za kazdym razem robi mi tarczyce - i wszystko jest w normie... Kazal sie wziasc za siebie i jesc okolo 1000kcl dziennie. Bylam tez u dietetyczki w polsce ktora wydrukowala mi jakas diete ktora polegala na jedzeniu chleba i weglowodanow.... jadlam przepisowo - po miesiacu przytylam 5 kg. A na koncu odzucilam tabletki na tarczyce tak jak kazal moj obecny lekarz rodzinny - i po 2 tygodniach - dodam jedzenia na diecie przytylam 7kg. Wiec zadzwonilam do lekarza w polsce ktory kazal mi jesc te tabletki i jak bede w polsce to zglosic sie na badania kontrolne.

Ona schudła: http://goo.gl/HbbsD to Ty też możesz :)

do który to juz Twój topic? odpowiedz - to moj pierwszy topik - popatrz wiecej osob moz emiec problemy z tarczyca dzieki skarpetka za podpowiedzi napewno przeczytam z tymi dietami a do który to juz Twój topic? - zegnam z mojego topiku

Stokrotka radziłabym długie marsze z kijkami może basen odrzuć pieczywo, makarony, słodycze jedz warzywa, zdrowe chude jedzenie...

ej stokrotka, powiem ci ze ja tez nie moge schudnac. Diete prowadze od miesiaca, codziennie cwicze po 1,5 h i schudlam niecale 3 kg, a startowalam z waga 100,6 tezsie zastanawiam, ze moge miec cos z tarczyca pochrznione bo innego wytlumaczenia nie mam napisz mi prosze czy masz jeszcze jakies inne objawy poza tymi co juz opisalas, bo ja tez nie moge spac po nocach, i na twarzyrosna mi czarne wloski, wasika nie mam ale na policzkach i brodzie sporo ich jest

ej stokrotka, powiem ci ze ja tez nie moge schudnac. Diete prowadze od miesiaca, codziennie cwicze po 1,5 h i schudlam niecale 3 kg, a startowalam z waga 100,6 tezsie zastanawiam, ze moge miec cos z tarczyca pochrznione bo innego wytlumaczenia nie mam napisz mi prosze czy masz jeszcze jakies inne objawy poza tymi co juz opisalas, bo ja tez nie moge spac po nocach, i na twarzyrosna mi czarne wloski, wasika nie mam ale na policzkach i brodzie sporo ich jest

no wlasnie spac nie moge - jak zwykle - malo tego nie jestem zmeczona a spie po 3-4 godziny. Co prawda od czasu do czasu mnie napadnie ale to raz w miesiacu i spie caly weekend. A co do innych objawow to - wypadaja mi wlosy garsciami, jestem rozdrarzniona, placzliwa, agresywna czasem, mam cos a la tradzik na twarzy - ale mysle ze to bardziej od nieustajacej depilacji peseta. A i jeszcz ekolejne obiawy - bardzo zadko mam miesiaczke - co 2-3 miesiace - jak zwykle lekarz mowi ze to norma.....ehhh

Oraz kolejny nocny moj monolog o moich zjedzonych dzisiaj kaloriach. Otoz rano zjadlam jablko - 60kcl, potem caly dzien nie mialam czasu nic zjesc a wieczorem - przed 18 zjadlam wypas obiad. 2 faszerowane papryki zapieczone w piekarniku. Farsz to warzywa (takie cos a la warzywa na patelnie) i troche ryzu....pycha, a do tego kawalek kurczaka - udko - ugotowane - bez skory podsmarzone na oliwie z cebula i oliwkami..... mysle ze moje dzienne menu zamknelo sie w 1000kcl a co do sportu 30 minut intensywnego marszu i 150 brzuszkow a i pije duzo herbatek owocowych zielonych itd i wode z cytryna i ze 3 kawy w pracy ale takie lury ;-)

Również mam niedoczynność tarczycy, z tym, że ja jestem bardzo senna - śpie po 12h, nic mi się nie chce, czuje się często taka nabrzmiała. Pare lat temu w ciągu 3 miesięcy przytyłam ponad 20kg - odchudzałam się, ciągle waga stała w miejscu. Nie miałam wtedy jeszcze pojęcia o mojej niedoczynności. Przez jakieś 3 lata moja waga stała (ok 70kg), w końcu troche więcej się zaczełam ruszać, zwracałam uwagę na to aby zawsze zjeść śniadania i momentalnie waga mi poleciała - schudłam 15kg. Generalnie nie robiłam nic specjalnego, a waga spadała. Dziwiłam się, ale moimo wszystko byłam szczęśliwa. Przez 2 lata cieszyłam się szczupłą sylwetką. Mama namówiła mnie na badania TSH itp. okazało się - niedoczynność. Od razu zaczęłam łykać tabletki - senność + zwiększony apetyt (przytyłam), sama odstawiłam tabletki i olałam sprawę mojej tarczycy. Waga się cofnęła. A teraz... od grudnia waga znowu mi rośnie, jem tak samo, ruszam się tyle samo, żadnych zmian, a ja tyje... juz mam 5kg mniej. Boję się, że moja poprzednia waga znowu powróci. Nie mam pomysłów, pojęcia co robić, jak to zatrzymać. Tak jakby żadne diety, nic nie miało znaczenia :(

*5kg więcej

pewnie teraz śpisz stokrotko :) a ja już nie.... i chciałabym do Was tu dołączyć jeśli to możliwe....

a czy ja tez moge,?? dziewczyny na innych topikach sie juz dobrze znaja i ciezko sie jest wpasowac waga obecna 80.5 kg, od tlustego czwartku schudlam 3 kg na 1500 kal, do tego biore alli;] od tygodnia waga raz idzie w gore ,,,raz w dol.. ehh chcialabym wrocic do swojej poprzednej wagi 63 kg.. ale watpie ze mi sie to kiedys uda.. , jak na razie moim pierwszym celem jest 75 kg:) przy 75 wygladam juz szczuplo , ah zeby nie bylo mam 178 cm, drugim celem i ostatnim jest 70 kg , no a pozniej wiadomo..utrzymanie wagi.. raz w tyg chodze na silownie na godzine, i 4 razy w tyg mam zajecia z cwiczen aerobowych ( zumba, step, 2 x aqua, i na zakonczenie yoga) jak cholera jasna nie schudne po tym wszystkim to juz nie wiem co... i dziewczyny, na necie jestem b. zadko

Witam po weekendzie

Juz jutro moje wazenie. Dalam z siebie wszystko w weekend- spacer po gorach - jakies 5 h oraz duzo ale to duzo ruchu. No i zobaczymy. A wam jak minol weekend? Ja jutro rano sie waze i mam nadzieje ze zmienie stopke.... oby..cos daly moje meczarnie

Ja jutro mam wazenie i mama ndzieje ze zmienie stopke poniewaz dalam z siebie wszystko w weekend. Spacer po gorach - 5h oraz duzo ale to duzo cwiczen. No i zobaczymy. Mam nadzieje ze sie nie zalamie...tylko zmienie ilosc kg w stopce..... a wam jak idzie odchudzanko?

No Wiec zwazyalm sie dzisiaj i mam jakis postep po tygodniu. Schudlam 3.5kg w tydzien wiec nie jest zle.....ale duzo wysilku mnie to kosztowalo....ale sie udalo. Odchudzam sie dalej...bo jeszcze jakies 40kg ;-)

Ja zaczynalam z identyczna waga jak ty- 117kg ok roku temu. Dzis mam 104 na liczniku i idzie mi to chudniecie barrdzo wolno. Tez mam niedoczynnosc- wyniki jakis czas temu robione w PL na to wskazywaly. Ost robione sa na granicy i z tego powodu nie jestem leczona :( Mieszkam w UK i jak powiedzial pseuo lek. skoro jestem na granicy nie maja obowiazku mnie leczyc :( A ja, oprocz wagi ciezkiej mimo regularnych cwiczen i diety, stracilam juz ponad polowe wlosow i 1/3 brwi, nie mam energii na nic- ciagle spie, mam obnizony nastroj i ciagle mi zimno. O suchej skorze nie wspominajac. Przylacze sie do was, ale nie jestem w stanie pisac czesto bo duzo pracuje.

no wlasnie ja mam podbny problem. W polsce lekarz powiedzial mi lekarz ze mam niedoczynnosc tarczycy a obecny rowniez w UK twierdzi ze nadczynnosci nie mam. Ale za 2 miesiace jade do pl to sie przepadam pozadnie. Jak narazie ciesze sie bo lekko waga spadla...ale coz to dopiero pare kg a nawdage mam olbrzymia. Zycze powodzenia i pisz co u Ciebie

Ty nie masz problemów z tarczycą! Twoje objawy wskazują na PCOS,czyli zespól policystycznych jajników! Umów się na wizytę do ginekologa i niech Ci zrobi usg dopochwowe,wtedy się przekonasz.

chwila na reklamę:-) Prowadzę drobna sprzedaż "witaminek do odchudzania" szeroki asortyment. Zapraszam do siebie. Przepraszam za zaśmiecanie tematu i życzę miłego dnia. Mój namiar --- kkk.aneta@interia.pl ---- Proszę o nieumieszczanie złośliwych komentarzy , z góry dziękuje.

Wyniki na granicy ( zdaniem kilku lekarzy z ktorymi wirtualnie sie konsultowalam) + objawy ktore mam swiadcza o niedoczynnosci. No i wyniki wczesniejsze rowniez, te aktualne sa na skraju i nawet babka z recepcji powiedziala mi, ze oni wiedza, ze mam te niedoczynnosc. Jednak kogo nie musza to nie lecza. Nawet powiedziala, ze te wartosci sa zmienne i np tydz pozniej moge juz byc w tej strefie gdzie musza to leczyc, jednak na dzien dzisiejszy jeszcze (ledwie) mieszcze sie w normie i nie musza nic robic- nie maja obowiazku... Swinie.