Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aśka8273642

Ślub z rozwodnikiem, intercyza i fochy

Polecane posty

Gość aśka8273642

Jestem w związku z rozwodnikiem z dzieckiem. Na początku przyszłego roku planujemy ślub. Powiedziałam mojemu facetowi, że chciałabym podpisać intercyzę przedmałżeńską. Spodziewam się spadku od rodziny z zagranicy, dodatkowo w PL mieszkanie, w którym mieszkam, zostanie przepisane na mnie. Po prostu i po ludzku- nie chcę, żeby te pieniądze poszły na jego dziecko. Oczywiście mu tego nie powiedziałam, zaznaczyłam delikatnie, że tak będzie lepiej, ponieważ on ma zobowiązania i oboje będziemy czuć się bezpieczniej. A on się obraził. Tzn.strzelił focha, chodzi taki naburmuszony. Ale co w tym złego, że chcę zadbać o własny interes? Przecież on też nie zakładał, że się rozwiedzie, gdy brał pierwszy ślub. Jak z nim rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ owszem, ależ tak
Ludzie pobierają się z dwóch powodów: 1. Z miłości. Miłość nie uznaje kompromisów. Ząda: wszystko - albo nic. I tyle samo daje. 2. Z rozsądku. Pobierający się dbają o swoje interesy. Wytłumacz mu prosto i spokojnie że wychodzisz za niego z rozsądku. Jest ci potrzebny do czyszczenia komina a dzielić się z nim niczym (poza kominem) nie zamierzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booggrrr
Spadek jest yylko twoj a mieszkanie jak dosta.niesz przed slubem to tez tylko txoje i zadna intercyza nie bedzie potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu co za parszywy,obłudny
wcale ci się nie dziwię autorko. też bym raczej nie chciała,żeby spadek i mieszkanie wszedł w skład dorobku współnego z nim--jako małżenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu co za parszywy,obłudny
a jak dostanie po slubie to co????? każdy głupi wie,że wszystko co dostanie przed slubem będzie tylko jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu co za parszywy,obłudny
niech sie burmuszy jak lubi---skoro tak go to dręczy i męczy to zastanów się nad przyszłością tego małżenstwa i wogóle związku z nim. owszem--możecie się dorabiać wspólnie ale od momentu zawarcia małżenstwa. wszystko czego się dorobicie przez czas jego trwania będzie wasze wspólne. nie widzę powodu,żeby miał byc współwłaścicielem czegoś na co nie zapracował:O tylko wpadłoby mu psim swędem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśka8273642
"1. Z miłości. Miłość nie uznaje kompromisów. Ząda: wszystko - albo nic. I tyle samo daje."- tak, tylko, że ja nie mam "obciążenia" w postaci dziecka, a on jak najbardziej. I w tym wypadku on "żądałby" znacznie więcej, niż ja. Bo nad nim nie wisi niebezpieczeństwo utraty majątku na rzecz obcego dziecka, a nade mną tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu co za parszywy,obłudny
życie jest życiem i nie przewidzi się jak potoczą się koleje waszego małżenstwa. ja też spisałabym intercyzę w twoim przypadku---bez namysłu jakigokolwiek. poznałam juz jakie przwrotne potrafi byc zycie. powodzenia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśka8273642
Poza tym i mieszkanie i spadek dostanę już po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśka8273642
Jezu co za parszywy, obłudny- dzięki! Rozumiesz mnie, bo jesteś doświadczona życiowo. Chcę uniknąć błędów po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu,co za parszywy,obłudny
;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ owszem, ależ tak
Ja też cie rozumiem - przecież trzeba dbać o swoje interesy i komin. A propos - ani spadek ani darowizna nie wchodzą w skład majątku wspólnego. Także otrzymane po ślubie. A i ciesz się że tylko strzela focha - bo powinno być: noga, doopa, brama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urlop_na_zadanie
Nie jesteś doświadczona życiowo tylko naiwna i egoistyczna. Musisz zrozumieć, że w tym przypadku wiążesz się nie tylko z rozwodnikiem, ale również z jego dzieckiem. Inaczej tylko szkodę temu dziecku wyrządzisz. Pal licho pieniądze, Twoje nastawienie do całego związku jest już niewłaściwe. Mówiłaś już rozwodnikowi, że mierzi Cię jego dziecko ? Uwierz, że to go ubodzie bardziej niż ta intercyza i może w końcu przejrzy na oczy. Życzę Wam rozstania, dla wspólnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdffdd
Aska do Ciebie można mówić 100 razy. Spadki i darowizny nie wchodzą w skład majatku wspólnego, nawt jak dostaniesz je po ślubie!!! Po ślubie istnieją 3 odrębne majątki, a nie jak niektórzy myślą - jeden majątek wspólny. 1 - majątek odrębny żony (spade darowizny) 2 - majątek odrębny męża (spadek darowizny) 3 - majątek WSPÓLNY (jak będzidcie razem zarabiać, potem coś kupicie, wybudujecie spónie dom, kupicie auta) Nie masz pojecia o czym mowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdffdd
i temu dziecku bedzie sie nalezalo cos co bedzie majatkiem wspolnym, a nie twoje spadki i darowizny. Dziecko to obcy dla Ciebie czlowiek bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdffdd
swoja droga smieszne jest t ze w naszym kraju jest tak nikla wiedza dot. prawa. Ostatnio jakas moja kolezanka powiedziala mi ze by chciala zawrzec intercyze, a niestety jest juz 5 lat po slubie, a slyszala ze mozna tylko DO 3 lat po slubie... Koszmar. Jak ja uswiadomilam, to oczywiscie wielkie zdziwienie, bo ona slyszala inaczej. Ludzie zawsze cos uslysza, a nie sprawdza w przepisach, tym sie kieruja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo :) jedna z nielicznych myślących przed ślubem (bez obrazy dla reszty),różnie bywa,a twoim majątkiem rządzisz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golodupcu jeden
Ależ owszem, ależ tak - natepny beznadziejny golodupiec albo cwana raszpla ktora patrzy jak to nachapac sie czyims kosztem.Zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odpisuje głupim peesdom
Zenada -> cwaną raszplą jest autorka. I w dodatku głupią i prymitywną. Nie chciało się jej nawet zapoznać z przepisami prawa w tej materii. Jeśli związek od samego początku oparty jest na głupocie, pazerności i własnym interesie to jak długo on potrwa? Też sie dziwie facetowi że jeszcze nie otworzył bramy i nie zaprosił butem do wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaa pazerna buahaha
hahaha najlepsze jest to ze wsrod ludzi zamoznych gdzie kazda ze stron cos posiada intercyza to chleb powszedni, tylko u zwyklych szaraczkow gdzie jedno cos ma a drugie gola dupe to juz jest problem ciekawe czemu???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie dlatego sie tak ciskasz
odpisuje głupim peesdom - widac ze masz tylko gola pizde dlatego tak sie ciskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powie tylko te
:) Podejście autorki jest jak najbardziej słuszne, należy zabezpieczyć własne interesy; miłość miłością, a życie życiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×