Życie brzydkiej dziewczyny to koszmar... od dziecka się ze mnie naśmiewano

nie jestem z warszawy

no to dobrze że chociaz wyraźiłeś chęć się spotkać

niczego nie wyrazilem napisalem tylko ze nie jestem z warszawy

Uparty niezdobyty

Też kiedyś myślałam, że jestem brzydka. Chyba często takie myślenie dotyka ludzi ambitnych, perfekcjonistów. Każdy defekt sprawia, że myslisz, że jesteś brzydka, ale tak nie jest! Równie dobrze możesz być ładna, tylko sobie wmawaić brzydotę jak ja kiedyś, ale nie oceniam, bo nie widziałam.

Ja niestety ale słyszałem złe i obraźliwe słowa od paru osób na temat swojej urody... ale zdarzało się i to nie raz czy dwa że panny mnie podrywały, zaczepiały czy proponowały randki od razu mówię nie żadne super modelki tylko raczej bardzo przeciętne, ale to chyba tylko dla tego że jestem wysoki i same pewnie były nie raz odrzucone.

30 Letni Marudo i co? Pewnie stwierdziłeś że dasz sobie z nimi spokój?

Wszystko zalezy co to znaczy brzydka dziewczyna. Kiedyś widziałem skalę atrakcyjności fizycznej kobiet od 1 do 10. Każdy poziom był opisany mniej więcej jak go rozumieć. Rozkład w rzeczywistości jest zgodnie z krzywą gaussa czyli 1 i 10 to jest skrajny przypadek jakiś 0.01% za to 5 i 6 czyli przeciętna uroda to jakieś 60-70%. Jednak co tu dużo mówić o ile te przeciętne sobie kogoś znajdą o tyle taka 4 ma kłopot ,a 3jka to już totalny pasztet o 2 i 1 nie wspominam bo taka "uroda" to już jest kalectwo w mniejszym lub większym stopniu więc taka osoba może zapomnieć o partnerze. Co do skali to nie pamiętam jak to było dokładnie ,ale jakoś tak: 3- dziewczyna z co najmniej z trzema wyraźnymi defektami przy czym jeden jest szpetny. 4- dziewczyna z dwoma wyraźnymi defektami czyli np : niekształtna twarz i jest gruba ,albo średnia twarz ,ale ma płaski tyłek i 0 cycka 5- to była dziewczyna przeciętna która ma jakiś 1 defekt odbiegający od normy ładności np krzywy nos , nieproporcjonalna twarz , płaski tyłek , deska , lekka nadwaga ,a reszta przeciętna 6- dziewczyna ,która niema żadnego "defektu" ,ale też niema nic nadzwyczajnego 7- dziewczyna ,która ma 1 wyraźnie widoczny atut czyli bardzo ładna buzia ,super jędrne cycki , super kształtny tyłek itd ,a reszta przeciętna 8- dziewczyna która ma 2 wyraźne atuty Skala trochę z głowy ,ale myślę ,że mniej więcej można by ludzi tak posegregować. Oczywiście często by byłyło trudno ocenić czy to jest już 3 czy jeszcze 4 ,albo czy to już 8 czy jeszcze 7...no ,ale kurde widać na 1 rzut oka która ładna ,a która to pasztet i 0 szans.

Brzydal lat 30 skoro cię same zaczepiały nawet przeciętne to jakoś się podobasz i nie marudź . Są tacy co nigdy nie byli przez nikogo zaczepiani , podrywani. Moim zdaniem użalasz się nad sobą. Pewnie jedna , dwie dziewczyny dały Ci kosza i już wielki lament

zaraz ktoś napiszę ,że te wszystkie 8 , 9 i 10 to na pewno puste plastikowe lale .Otóż nie bo tutaj idzie kolejny rozklad Gausa np na inteligencję i teraz około 70% 8mek , 9tek i 10 będzie przeciętnie inteligentnych i ogarniętych ,a mniejsza ilość odpowednio na + lub - Więc spotykając na ulicy dziewczynę bardzo ładną i bardzo brzydką są takie same szanse na to czy taka będzie rozgarnięta , inteligentna czy też nie. Natomiast należy dodać ,że te brzydsze mają więcej kompleksow i mniej pewności siebie . Więc suma sumarum brzydsza siłą rzeczy ma gorzej.

i daltej ten 30 latek prowokuje zmien nick na 'atrakcyny 30 latek z bryzdka twarza' a nie wysmiewasz sie z brzydkich ludzi mnie przez cale zycie zadna kobieta nigdy nie zaczepila nie zaczela rozmowy a nawet nie przypominam sobie zeby jakakolwiek sie usmiechnela a tu jakis jebany frajer ktory nie dosc ze mial juz kobiety w zyciu narzeka na swoj los to jeszcze pomimo szeregu atutow fizycznych twierdzy ze to przez brzydote go odrzucaja i jeszcze to ze go podrywaly :D brzydkich ludzi nikt nie podrywa i nikt sie nimi nie intersuje dlaczego odrzucaja? bo musisz byc frajer i ciapa, musisz byc nudny i zenujacy

taki jeden facet 28 uwierz mi że nie dwie dały mi kosza a sporo więcej a tamte co mnie "chciały" to powiedzmy wg twoich norm :D że były 4 czasami 5. Z jedną taką się spotkałem kilka razy ale to była totalna imprezowiczka, ćpunka jak zobaczyłem co sobą reprezentuje to uciekłem... Potem mi robiła chore jazdy w stylu telefony nocne itd. szkoda gadać :(.

no to 5 to nie tak zła jak ma coś w głowie to czego tu więcej chcieć.

Ja według Twojego rankingu jestem 4. choć może jeszcze niżej.

a jestem g

kobieta ktora jest szczupla i ma ladną buzia juz na wstepie jest niezwykle atrakcyjna nie wiem, moze tylko ja tak mam, ale wielkosc piersi czy tylka jest dla mnie sprawa drugorzedna a moze i nawet trzeciorzedna jezeli ktos ma ladna buzie nie moze byc brzydki

Case study Pytanie teraz na ile to jest prawda ,a na ile kompleksy stawiają Cię w krzywym zwierciadle.

Taki jeden - jeśli się wystawia w miarę precyzyjne kryteria, nie może być mowy o efekcie "krzywego zwierciadła". Poza tym tak jak ja uważam, nie straszę a lepszy wygląd jest tylko pomocny w życiu uczuciowym a ja mam zamiar się realizować w innych dziedzinach. Może o mnie usłyszycie :P

a nawet bardzo ladna a jestem bardzo gruba to jestem ladna czy brzydka ? Na ile mnie oceniacie w tej waszej skali ?

a jak mam ladna buzie , doprecyzuję w takim razie w tej skali. od 5 włącznie warunkiem jest to że dziewczyna nie może być otyła. Otyłość zawsze jest nieatrakcyjna nieważne jaka jest reszta ,ale jak uważasz ,że masz ładną buzie to schudnij i po problemie.

To i tak wysoko ,dzieki ze odpisales .

to i tak wysoko ? Ta skala jest po to żeby jakoś odzwierciedlić rzeczywistość ,a nie jako randking ..nie warto dla semej siebie schudnąć ? Poczuć lekkość ,a i atrakcyjność wzrośnie

Jasne ze warto i zmagam sie z tym pare lat , ale nie potrafie ,bo tylko polglodowka na mnie dziala a na dluzsza mete przegrywam z glodem . Nie oczekuje ze ktos mnie taka zaakceptuje , pogodzilam sie , zniszczylo mi to cale zycie a juz jestem po trzydziestce , moze kiedys sie uda , poki co sie nie poddaje .

Dziwne że robicie ranking dla dziewczyn i ich wyglądu,niewiem ale wychidzi dla mnie że to wy tylko na wygląd patezycie,jak można napisać totalny pasztet w rankingu 0 ,to więc czego wy oczekujecie czy tylko wygląd sie liczy u kobiet

moniczka temat jest o wyglądzie to i skala jest o wyglądzie. Dla mnie liczy się całokształt ,ale pierw zwracam uwagę na wygląd i jak mi się kobieta nie podoba z wyglądu to jej nie będę podrywał a jak mam ladna buzie Nie chce się wymądrzać na temat odchudzania ,ale moim skromnym zdaniem najistotniejszy jest ruch fizyczny(aerobowy) ,a nie jakieś głodówki przez które można się nabawić anemii.

Ciężkie jest życie brzydali a najgorsze są kobiety bo one potrafią zranić :(

a jak mam ladna buzie - wiesz co kiedyś taka kobieta z bardzo ładną buzią i lekko puszysta (wg sympatii.pl mówi się na takie normalnej budowy ciała, nie miała brzuszka, czy dużej nadwagi) mnie podrywała na imprezie powiedziała wprost że chce się ze mną na radnkę umówić... to było jakoś kwiecień w zeszłym roku, problem w tym był że byłem tam z inną dziewczyną (która mnie i tak nie traktowała poważnie ale wtedy nie widziałem tego) i musiałem odmówić bo co miałem zrobić, potem żałowałem baaardzo że takiej uroczej dziewczynie odmówiłem, jeden minus widać że była dość młoda z 22-23 max, a ja wtedy 29 (choć wg. znajomych wyglądam na 25 max).

Coś mi się widzi, że wychodzi szydło z worka. Czyli nie jest tak źle, jak usiłowałeś nam wmówić.

Czyli jak brzydal 30 z tobą sie chcą umawiać to nie jest rzeczywiście źle

A ja uważam tak drodzy mężczyźni...czy naprawde wygląd jest w wazzym życiu taki istotny,czy naprawde przez wygląd nie macie kobiet czy może wy poprostu macie duże wymagania do kobiet żeby każda wyglądała jak miss? Bo można czasem nie za piękną ale piękną sercem odrzucić przez jej nie zadbanie? Bo nie ma brzydkich ludzi tylko to kwestia xrobienia,wątpie że są ludzie tak brzydcy aż;) pewnie tylko każdy ma inny gust.