Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podpresjarodziny9010

znieczulenie do porodu-wszyscy na nie!

Polecane posty

Gość podpresjarodziny9010

hej dziewczyny,w kwietniu rodze,nie wiem co mam zrobic :( cala rodzina odradza mi porod z zzo.Twierdza ze dziecko bedzie niedotlenione itp,ze to bedzie moja wina,probuja juz teraz wywrzec na mnie jakies poczucie winy,ze mam rodzic jak matka polka w wielkich bolach bo tak nalezy i to w miescie z ktorego pochodze...a ja chcialam rodzic z zzo...teraz juz nie wiem co robic,narobil mi taki metlik w glowie.bo skoro mam rodzic bez zadnego znieczulenia to po co mam jechac do rodzinnego miasta ktore jest oddalone od miejsca gdzie mieszkam ponad 150 km skoro moge rodzic tu gdzie mieszkam tez bez znieczulenia....mowia ze to moj wybor czy znieczulenie czy nie ALE ze bede miala wyrzuty sumienia ze to przeze mnie dziecko chore.ja juz nie wiem co mam myslec......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...
bo matki polski rodzily 30 lat temu i trzeba, meczyc sie meczyc, plakac, i oczywiscie zadnej cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej
pogadaj z kims kto bral zzo !! jak dla mnie nie ma sie co katowac w koncu po to je wymyslili!! nie patrz na innych pogadaj z lekarzem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo rozumiem po co te
konsultacje z rodziną :( Sama zoabaczysz jak będzie. Nie wiem jaki masz próg bólu. Jeśli nie będzie źle, to będziesz rodzić sama. Jesli uznasz że ból jest nie do wytrzymania to poprosisz o znieczulenie i tyle. Po co już teraz o tym myślisz? Zdecydujesz na sali porodowej. I nikt nie ma prawa decydować za ciebie oprócz lekarza ewentualnie. Na pewno nie krewni i znajomi królika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpresjarodziny9010
wybrac musze przed porodem bo po 1 musze zrobic dodatkowe badania w przypadku gdy chcialabym to znieczulenie(bez badan nie dostane znieczulenia) a po drugie szpital w ktorym znieczulenie otrzymalabym znajduje sie 120 km od miejsca w ktorym mieszkam.Tu gdzie aktualnie mieszkam nie ma mozliwosci zadnego znieczulenia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo, a
kto będzie rodził??? Ty czy rodzina i jak ktoś wyżej napisał- po co kogokolwiek informujesz jak zamierzasz rodziś skoro to sprawa wyłącznie Twoja i męża??? zajście w ciążę też konsultowałaś z rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo rozumiem po co te
w kazdym szpitalu jest taka możliwość. Jak ty sobie to wyobrażasz? Dostajesz pierwsze skórcze i jedziesz 120km? Urodzisz po drodze wtedy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpresjarodziny9010
nie myslalam,ze zamiast pomocy otrzymam to ukasliwe porady jakis niewyzytych prostaczek.bardzo dziekuje.do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justej76
ale masz problem rzeczywiście jak wytrzymasz to bez jak nie to ze znieczuleniem a rodziny się nie słuchaj tylko własnego ciała medycyna poszła tak do przodu że leki podawane nie ingerują w dziecko tak bardzo jak wszystkim debilom się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpresjarodziny9010
hahah w kazdym? otoz nie w kazdym.. ale wy wiecie wszystko najlepiej przeciez :) zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo rozumiem po co te
przepraszam za błąd - skUrcze oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz im,że...
przepraszam za dosadność- to Twoja dupa i Twoja sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ciekawa sprawa może pozwolisz urodzić rodzinie? moja żona zdecydowała się na sam koniec - dopiero a WSZYSCY to mówią że najważniejsze słowa przy porodzie to CHCĘ ZNIECZULENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam zzo, bez tego bym chyba umarła. ale miałam wywoływany pród. dziecko urodziło sie zdrowe. i ja nie miałam zadnych komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo rozumiem po co te
o masz... proponuję też wziąć cos na wyluzowanie. Bo mówimy ci, że decyzja należy do ciebie a nie do rodziny a ty mówisz, że wszyscy są przeciwko tobie :( Chyba ci na rozum padło z tego wszystkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpresjarodziny9010
od pierwszych skurczów do urodzenia dziecka nie mija godzina w którą pokonałabym tą drogę.Są tu same Panie wszechwiedzące.Moja d*pa moja sprawa,to w takim razie po co sie w ogole wypowiadasz.Jestes zapewne dziewczyna,ktora nie ma o niczym pojecia a probuje zgrac na forum bardzo inteligentna osobe.Nie masz pojecia ani o tym,w jakich szpitalach i na jakich zasadach podaje sie zzo twierdzac ze w kazdym sie dostaje,ani na temat porodu twierdzac ze urodze w godzine.Zalosne.Zapytasz o porade to albo Cie zje*ia albo wymadrzaja nie majac zielonego pojecia.......to forum istnieje chyba tylko po to,aby osoby bez zadnych wartosci i wiedzy mogly polechtac swoje ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dwoje dzieci
Rodziłam je jak normalna kobieta w XXI wieku, czyli sn, ale z zzo. Bardzo sobie chwalę. Znieczulenie wspomaga rozwieranie szyjki macicy do pełnego rozwarcia, więc porodu postępują szybciej. Anestezjolog powinien podawać minimalną dawkę, obserwując ktg, tak, żeby nie zatrzymać przebiegu porodu. U mnie pierwsze dziecko rodziłam 6 godzin, drugie niecałe 4. Oboje urodzeni zupełnie zdrowi, 10 pkt Apgar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo rozumiem po co te
120km w godzinę? Nieźle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpresjarodziny9010 --> Chciałabym zobaczyć ja ta droga na porodówkę będzie wyglądać. Będziesz jechać już z pierwszym skurczem te 100 parę kilometrów i jak się okaże, że to nie poród i wracać i tak w kółko aż urodzisz czy będziesz czekać do regularnych? Wtedy może pójść błyskawicznie i wcale możesz nie dojechać tam gdzie planujesz. I nie każda pierworódka rodzi wiele godzin. Dziewczyny Ci tu piszą, że to Twoja decyzja a Ty z fochem jak mała dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmawiac z rodzina mozesz
Ale decyzje podejmij sama. To fakt,nie wszedzie zzo jest dostepne,ja wybralam taki gdzie jest,bo chce miec wybor. Moze sie okaze ze nie potrzebuje,ale moze i bede blagac o nie. Co do wplywu na porod to wlasciwie podane nie zahamuje akcji a ja przyspieszy. Kobieta w skurczu spina sie i zaciska podswiadomie miesnie,hamujac postep porodu. Po znieczuleniu rozluznia sie,bo nie czuje bolu ale skurcze sa nadal i szyjka swobodnie rozwiera sie. Dopiero na parte nie daje sie znieczulenia,bo kobieta nie moze wspolpracowac. Nie czuje skurczu nie wie kiedy przec i nie moze tego kontrolowac. Moze twoja rodzina mysli,ze w czasie porodu ze znieczuleniem nie kontroluje sie postepu porodu i mozna zaszkodzic dziecku,wytlumacz im co i jak,zglab swoja wiedze i ich uswiadom. Zycze ci lekkiego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndbdbbd
Caly cywilizowany swiat rodzi ze zzo,a u nas dalej ciemnogrod jak kraju trzeciego swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwww89
no wlasnie, ogladalam kiedys program na tlc porodowka czy jakos tak. Tam kobiety rodza ze znieczuleniem, swobodnie, praktycznie bezbolesnie. Aż miło popatrzeć, nie męczą się, nie cierpią katuszy. I dzieciaczki zdrowe. A u nas w Polsce znieczulenie nadal jest mało popularne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Epidural jak najbardziej polecam.Jeśli miałabym rodzić sn 2 dziecko to tylko z epiduralem.A co do rodziny-na mnie też próbowali wpłynąć ,żebym nie brała.Ale porodu nie powinno pamiętać się jako rzeźni.Ciotek,babć się nie pytaj-jeśli masz możliwość, to pogadaj ze swoim lekarzem,napewno wszelkioe wątpliwości wyjaśni ci anestezjiolog.Ja tak naprawdę dopiero na epidural zdecydowałam się,jak zaczęło bardzo boleć,więc siedziałam na łóżku ze skurczami i podwiniętą koszulą i rozmawiałam na bieżąco z anestezjologiem który miał wykonać wkłucie.Tak więc wszystkego dowiedziałam się praktycznie kilka minut przed założeniem epiduralu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz na konsultacje
Nie daj sie rodzinie w nic wkrecic!!!! Ja bym ci radzila isc na konsultacje do anestezjologa. u mnie w szpitalu wlasnie takie sa i przed porodem mozna isc i sie poradzic i dowiedziec jak to przebiega. nawet zalecaja, bo niektore sprawy lekarz musi z toba obgadac zanim poda ci znieczulenie, a jak sie rodzi to nie zawsze jest ochota na sluchanie co lekarz ma do powiedzenia. ja ci powiem tak, ja nie chce znieczulenia, bo te skutki uboczne mnie przerazaja (walczylam z migrena wiele lat i nie chce jej wiecej znac, nawet jakbym miala cierpiec katusze przy porodzie), ale na ta konsulatcje poszlam- bo nigdy nie wiadomo co sie moze zdarzyc w trakcie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam to samo-idź na konsultacje do anestezjologa.Dowiesz się spokojnie o wszystkei skutki uboczne,wyjaśnisz swoje wątpliwości.Lekarz zapewne tez przeprowadzi z Tobą króki wywiad zdrowotny i po tej wizycie będzioesz miała czas na rozważenie decyzji.Ja do samego dnia porodu nie byłam pewna, czy chcę znieczulenie, ale lekarz mnie uspokoił i się zdecydowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto - to Twój wybór jak będziesz rodzić, nie słuchaj kogoś kto rodził 30 lat temu, bo z pewnościa juz zapomniał jaki to ból...:) Idź na te badania, nie zadzkodzą, a w razie czego możesz to zzo wziąc:) jest bezpieczne dla dziecka, a przez to że kobietę mniej boli - moze się ruszać, rozwarcie postepuje o wiele szybciej i sprawniej przebiega poród. Poczytaj trochę na ten temat i miej argumenty za w razie czego, zeby zamknąc rodzinie usta. Popytaj koleżanek, które rodziły niedawno - one mają większą wiedzę na temat niż stare ciotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Bo pytasz o radę- a najmądrzejsza rada to taka żebyś nie decydowała pod wpływem rodziny, jak masz słuchać głupich uwag to po prostu nie przyznawaj się nawet że brałaś znieczulenie. Ale co do odległości od szpitala... powiem Ci tylko że jakbym miała tyle dojeżdżać to bym urodziła w samochodzie. Różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierz znieczulenie i nie oglądaj się na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mniejsze zło
bierz znieczulenie..wiesz jaki fajny poród wtedy jest? :) serio..nie zastanawiaj sie dwa razy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×