ale ciekawostke na temat mleka wyczytalam w wikipedii

Badania Wydziału Pediatrii Uniwersytetu Stanowego w Nowym Jorku dowodzą, że dla niemowląt szkodliwe jest każde mleko z wyjątkiem mleka matki, a dla człowieka, który jest w stanie przyjmować pożywienie stałe, szkodliwe jest każde mleko. Udowodniono naukowo, że koty, które karmione są krowim mlekiem żyją o połowę krócej niż te, które nie były nim karmione w ogóle. Koty karmione krowim mlekiem zapadały na "ludzkie" choroby: artretyzm, łysienie, utrata zębów, marskość wątroby, choroby degeneracyjne mózgu i rdzenia kręgowego. [7] http://pl.wikipedia.org/wiki/Mleko

/

ale nic nowego nie odkryłaś, temat mleka i jego negatywnego wpływu na ludzi jest znany od dawna, mam na mysli mleko od krówki, jest nawet powiedzonko: Chcesz być kaleka pij dużo mleka

codziennie pijemy mleko do kawy nikt w mojej rodzinie i wsrod znajomych nie twierdzil ze jest szkodliwe

coś w tym jest, mój kot pił tylko wodę i przeżył 20 lat.

pijcie dalej

to moze powinno byc bardzo rozgloszone? a nie jako mala wzmianka w wikipedii

a wiesz ile miliardów by stracili?

mleko mlekiem, ale czy wiesz,że szyneczka, którą kupujesz 50%wagi zawdzięcza zastrzykom? różnym kolorowym ładnym itp? bo mięso nie ma takiego koloru normalnie...

mleko powoduję grzybicę organizmu..odkąd nie piję mleka nie mam wzdęć, grzybicy pochwy, żadnych pleśniawek w ustach...

Pit no wiem, ale szyneczki nie kupuję. Dlatego że wiem

mam za to kontakt z wieśniakiem u którego kupuję doskonałą wiejską która koło chemi nie leżała:)

To dlaczego od lat dzieci się chowa na mleku? Ludzie w taki sposób to wszystko szkodzi. Wszystko nafaszerowane chemią, szkodliwe, pełne konserwantów i innych trucizn. Kiedyś mleko nastawiało się na kwaśne, a spróbujcie teraz to zrobić. Będzie gorzkie i nadające się wyłącznie do wylania, a w lodówce stoi ze 2 tygodnie "świeże" jak nie lepiej.

Fuj fuj fuj. Pij mleko bedziesz rzygac daleko....!!

to, że koty piją mleko to największe przekłamanie w historii zwierząt:-P kot LUBI mleko, ale piję wodę, chyba, że jest mały, to pije mleko, ale kocie, nie krowie:)

mleko pije tylko okazyjnie lub używam do wyrobów cukierniczych :P nienajlepiej reaguje na ten napój, od dziecka go za bardzo nie lubiłam i na szczęście nikt mnie nie zmuszał żebym je piła. Zwierzęta absolutnie nie powinny go dostawać a dla ludzi zdrowo byłoby ograniczyć... ale mit wspaniałości mleka jest tak rozpowszechniony że większość ludzi puka się w głowę na wieść o jego złym wpływie na organizm

''Pij mleko bedxiesz rzygac daleko'' hahahaha dobre

jest to tez temat kontrowersyjny i dość trudny, moja babcia lubiła mleko od zawsze, pija je od zawsze do dziś mówiąc kolokwialnie na mleku się "wykarmiła" dzis ma 87 lat i czuje się dobrze, więc tez nie ma nad czym się rozczulać.

ale przecież podstawowe produkty są nie zdrowe: mleko, szynka, cukier, którego chyba każdy używa, biała mąka. Spróbujcie tydzień jeść tylko warzywa i owoce i to co macie pewność, że jest zdrowe i nieprzetworzone i zero herbaty i kawy...podniesie wam energie o 50% i będziecie budzić się wyspani a nie obolali...mówię tu o ludziach w miarę młodych u tych ok 30 to już dłuższe oczyszczanie...

swoją drogą cukier jest podstawową przyczyną naszych depresji i uczucia nic mi się nie chcę...a więc pijmy te soki i nie mówiąc już o coli itp.

Ale to od dawna wiadomo - była taka akcja, pij mleko będziesz wielki, później powstało powiedzonko pij mleko będziesz kaleką, odnoszące się do tego artykułu z gazety Kulisy. http://www.siegnijpozdrowie.org/czytelnia/wp-content/uploads/2010/11/mleko.pdf Wszystko bardzo szeroko wyjaśnione, dlaczego nie powinniśmy pić dużo mleka :) Ja odkąd to przeczytałam wtedy to piję tylko do kawy trochę (chociaż częściej śmietankę), no i sporadycznie jak mam ochotę na płatki.

a pigułki antykoncepcyjne zmniejszają powoli libido, aż w końcu jest praktycznie zerowe...badania w usa ale narazie cisza jak ze wszystkimi innymi...rozkręcam się, ale nie będę już was straszyć... wszędzie jest gówno...jedzenie, kosmetyki...wszystko..

Pit a herbata dlaczego jest negatywna? Bo gdybyśmy mieli tak wszystko rozkładac na czynniki pierwsze to wyszło by na to że trzeba jeść tylko warzywa i owoce, pić tylko wode.

kocham mleko i jego przetwory by z niego rezygnować:P zresztą trujemy się czystą chemią (co jak co, mleko jest pite od kilku tysięcy lat,wszelką chemię w żywności czy środkach czyszczących na skalę światową wprowadziliśmy maks 100lat temu, więc jest większe prawdopodobieństwo że częśc osób w genomie wykształciła już jakies mechanizmy możliwie minimalizujące skutki picia mleka od innych zwierząt niż że organizm jest w stanie sobie radzić z nowymi związkami), alkoholem, papierosami i innym syfem że to mleko raczej niewielki ma wpływ wziąwszy pod uwagę całokształt a trzeba pamietać 50% dorosłych i tak nie toleruje mleka, więc i tak raczej go nie pije

I ryby ewentualnie.

a piekna Kleopatra, przed bara bara z jakims tam europejskim cezarem,zazywala kapieli mlecznej o i tyle na tema szkodliwosci :P

To moja używka piwa nie lubie choć pewnie jest zdrowsze. Tu pewnie chodzi o kazeinę której nie przetwarzamy jest to składnik mleka krowiegi i koziego i wpływa na porost poroża tych zwierząt;) a my poroża nie mamy i nawet,w przeciwieństwie do kuzek i krówek, nie mamy enzymu który by tą toksyczną truciznę trawił,ona coś nam tam niszczy w środku-ponoć rujnuje nam organizm ale cóż-tak nas wychowywano,,pij leko będziesz karateką" dpiero teraz dowiadujemy się że nie karateką a kaleką, jak już kubki smakowe pokochały ten smak///

pit rozkręć się, narazie niczym mnie nie zaskoczyłaś pomijając herbatę... jestem zwolennikiem w miare zdrowego jedząka, dlatego z przyjemnością przeczytam co tam wypiszesz

ale tylko te owoce i warzywa które są uprawiane na nieskażonych niczym terenach i nie wchłaniają metali ciężkich ze spalin np. a także nie są nawożone sztucznymi nawozami. to samo tyczy się wody :P a o cukrze chyba o sacharozie mówisz, bo cukrów jest sporo rodzajów i teraz w zimie życie na samych świeżych warzywach czy owocach to średnio udany pomysł skoro 90% nie przypomina nawet smakiem swoich odpowiedników letnich

znaczy to samo w sensie, że ujęcie wody pitnej nie znajduje się gdzieś gdzie spływa różnoraki syf o herbacie słyszałam, że za dużo fluoru się wtedy wchłania i chyba na wchłanianie żelaza też ma wpływ, a mocna niby śluzówkę wysusza