RANCZO

Tez myslalam ze pokaza te wyrzuty Michalowej. Ale co, juz po wszystkim? Mogliby jeszcze podrazyc temat romansow. No i: "Moze wezme pania na moja rame" :D

Nie cierpię końca niedzieli bo nieuchronnie zbliża się poniedziałek:-D A teraz, dzieki serialowi nie mogę się doczekać. Takie niedziele, uwielbiam;-) Jeszcze tylko 6 dni i niedziela w Wilkowyjach:-D Jedni wolą Jasia Fasolkę, a drudzy Hadziuka bystrego jak jego kozy;-) Więc do niedzieli i myk, myk... :-P

Z tymi romansami to powtorka z 4 serii, tam tez zdradzali sie wzajemnie, bylo plomiennie ale krotko, i ten smutek obojga Koziolow jak juz musieli zakonczyc i wrocic do siebie :) Wczoraj tez bylo mi ich szkoda :( Teraz, dla odmiany, powinni zainteresowac sie soba nawzajem ;)

Ale się uśmiałam z księdza Roberta jak poszedł do Hadziuka wybadać sprawę co i jak.Biedny... taki chory wrócił a tu biskup przyjechał.Niezła szopka , świetnie zagrane.

A ja myślę, że z tymi romansami to jeszcze może być ciąg dalszy... I możecie się śmiać, ale w ostatnim odcinku było mi bardzo szkoda Haliny :(

ja się cieszyłam z tych romansów :-P

Ja też przyznam, że o ile w tych serialach obyczajowych zdrady mnie wkurzają, o tyle w "Ranczu" wcale mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie ;) Zresztą, nawet w tu były o tym dyskusje, na poprzednich stronach

Tak w ogóle to myślałam że po 4 seriach, kolejne będą sztuczne, naciągane i słabe... A tu 8 seria i zdecydowanie nadal trzyma poziom, nawet zaryzykuję i powiem że dorównuje początkowym :)

Kusy pobije się z kimś w czasie imprezy, to i krwawo.......

A dziś dla odmiany mniej podobał mi się odcinek... Jakieś takie babskie fochy- Klaudia to już w ogóle zdziecinniala, Lucy też zła na Fabiana w sumie nie wiadomo dlaczego. Mało dziś Łodzi, laweczki... A doktor i doktorowa to gdzie się podziewaja? A scena rozstania w aptece i bolace serce Haliny :( Za tydzień będzie ponoć weselej.

sceny z Klaudią żenujące do potęgi chyba już wszystko robione na siłę

Dokladnie.klaudia strasznie gra,te jej tupanie,chodzenie, dykcja..jak malej rozpieszczonej dziewczyny,,tak na sile..a0tak samo przestalam lubiec haline.jak byla wojtowa byla zabawna teraz wyglada jak pudel,wyglad,teksty,gra..lodzia te swoje miny jak mala dziewczynka no i do bandy jeszcze jola..wieczne krzyki jakies takie niby maja byc smieszne a sa zenujace.. Reszta spoko;)

A jeszcze Lucy po tych swoich operacjach i wiecznie zdziwiona smutna mina wyglada jak smutny klaun.. Czemu oni zachowuja sie tak pretensonalnie,infantylnie itp??

A ja właśnie straciłam sympatię do Klaudii i, niestety, Lucy też. Natomiast Haliny i Lodzi to chyba nigdy lubić nie przestanę, także one mi nie przeszkadzają :D Natomiast za Jolą nigdy nie przepadałam i to się nie zmieniło. Lubię też Więcławską, Hadziukową i oczywiście Solejukową! Charakterne babki.

A i ta monika agentka- paskudne babsko z plaskod***em a gra gwiazde;)

A moi ulubiency to oczywiscie wojt,czerepach,policjant ,michalowa no i zury laweczkowe;)

I "kciadz" tez pazerota jedna samolubna;)

Cholera mam dzis skleroze... Doktorek jest fajny tez,mycko i te inne. Wogole to wszyscy sa fajni ;)

gosc z 17:12: Jakie operacje masz nam myśli?Ilona Ostrowska coś poprawiała?

A nie???? Nie widzisz ze ma usta poprawione z wyrazem klauna zreszta,policzki broda i szyja podciagniete i wyszczuplone,rzesy doczepione nochal pewnie tez ..nie mow ze nie widzisz...:):)

Szczerze?Jedyne co zauważyłam to to,że bardzo niekorzystnie wygląda.Kiedyś była bardzo ładna,ale nie przyszło mi nawet do głowy,że mogła coś majstrować przy wyglądzie.Nie jest chyba w takim wieku,w którym poprawki są konieczne a zle nie wyglądała.

Czy tu wiek ma do rzeczy?? Raczej kompleksy...udta miala waskie teraz ma duze,i zupelnie iiny ksztalt twarzy.szyja chuda i zylasta. Wyglada inaczej fakt.ale czy byla bardzo ladna..przecietna.teraz widac ze sztuczna ale chyba nabrala sexapilu przez te operacje.

Nudna już jestem pewnie z tym, ale moje ulubione postacie to doktorek i jego żonka. Z niego jest taki pantoflarz że aż uśmiech mi się pojawia na sam widok. Ona nim rządzi jak chce ale w sympatyczny sposób. I widać że oboje to lubią ;) I lubię też trio Więcławska-Hadziukowa-Solejukowa.

No doktorek fajny i sam watpiacy troche w swoje umiejetnosci i medycyne..a babki fajne,hadziukowa mi byla tesciowa z wygladu przypomina znienawidzona zreszta ale ze hadziukowa w porzadku to ja lubie tez;) jak bym miala wybrac jedna postac to wojt oczywiscie zreszta juz pisalam wyzej;)

lubie ten serial za sympatyczną zaściankowość :-P i za to, że nieposzerzają wątków o dalsze postaci.

lucy tyle lat w pl a ciagle nie umie mowic po polsku i cigle ma amerykanski akcent, ok to bylo fajne na poczatku, bo taki byl zamysl, ale juz 8 seria i to nudzi, bez jej amerykanskiego akcentu bylaby wiarygodniejsza, scenarzysci to idioci

Czasem w serii 8 mam wrazenie ze mowi i odmienia jeszcze gorzej niz w pierwszej..ale nie gadajmy tak bo scenarzysci przeczytaja i przestana krecic i co wtedy???? Ja ranczo uwielbiam. Stare lepsze ale nowe tez ok;)

a wy dalej "zachwycacie" sie tym glupkowatym prymitywnym serialem :o

Prymitywn nie jest.prymitywny jest na wspolnej,lekarze i te inne tvn badziewia.ranczo pokazuje obraz Polskiej wsi.kto nie rozumie klimatu i tekstow i nie lapie humoru chyba jest wlasnie troche prymitywny. Do rzeczy. Lodzia mnie irytuje. Byla fajna jako ksiegowa u wojta. W nowych odcinkach zachowuje sie infantylnie,robi kretynskie miny jak mala dziewczynka. Stara wariatka;) zreszta halina tez ale tak nie irytuje jak lodzia.

jesli tak ma wygladac polska wies... to jestes w bledzie...