Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palllettteeeeee

dlaczego? czy to moja wina???

Polecane posty

Gość palllettteeeeee

spotykam sie z facetem w tzw luznym zwiazku. polegalo to na tym, ze od czasu do czasu sie spotykalismy, szlismy ze soba do lozka, nie mielismy innych partnerow. jest to facet uczciwy, nigdy nie krecil, nie kombinowal, nie klamal. uklad byl czysty. ...od polowy lutego spotyka sie ciagle z jakas dziewczyna. spotkania w klubach, bo i ona i on tam bywaja. zapewnil mnie kiedys, ze w zadne relacje z nia nie wchodzi. widze jednak, ze ona non stop oznacza go na fotkach, lajkuje kazde jego kichniecie na fb...on co prawda tego nie odwzajemnia, ale sama nie wiem, co myslec.... poza tym juz od tygodnia ze soba nie rozmawialismy. nie wiem, czy w tej sytuacji jakiekolwiek rozmowy z nim (o niej) maja tu sens? co tu w ogole myslec. niby luzny zwiazek to luzny. jedyne co mnie trzyma to fakt, ze nigdy mnie nie oklamywal. a powiedzial, ze nic ich nie laczy. jak to widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpierw ludzie się umawiają na luźny związek, a potem wychodzą takie rzeczy, dziewczyno, ogarnij się, nikt nic nikomu nie obiecywał, więc o co ci chodzi ? jakby coś do ciebie czuł, to nie był by to luźny układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
zle mnie zrozumialas. nie problem w tym, ze on moglby zaczac sie spotykac z kims innym. problem w tym, ze sam mnie zapewnial, ze nic go z nia nie łaczy.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
no i jeszcze jedno... myslalam, ze zasługuje na to, by mi chociaz powiedziec "czesc, pa, mam inną", a nie zapewniac mnie, ze nic go z nia nie łaczy i nie odbierac telefonu ode mnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja rozumiem, chodziło mi o to, że skoro to luźny związek to nie masz do niego praw, nie powinnaś ingerować w jego życie. szczerze? daj sobie z nim spokój, zwłaszcza, że nie odbiera tel od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona85
pociagasz go fizycznie, dobrze mu jest z Toba w łożku, dlatego nei chce tego zrywac, bo wie, ze jak przyzna sie do tego , ze spotka sie z kims poza stala partnerka/zona, to go zostawiasz,a tak ma 3 dziewczyny.... zyc nie umierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
to jak ci tak powiedzial a nigdy nie oklamal to chyba powinnas mu wierzyc, moze ona chce cos wiecej... napewno i on ulegnie jak bedzisz pisala na kafe zamiast zawalczyc- nie pisz ze nic nie czujesz do niego bo juz jestes zazdrosna... a kiedy zacznie sie z nia spotykac bedziesz plakala na forum ze zrozumialas za pozno a on juz kogos ma:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety, na nic
nie zasługujesz- może Ci powiedzieć a może Ci nie powiedzieć; moze się spotykać z Wami nawzajem i może Ci o tym powiedzieć albo i nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
błekitna- no wlasnie nie ingeruje. nigdy za nim nie wydzwanialam, nie sprawdzalam, nie lazilam za nim po tych imprezach... boli tylko to, ze on naprawde zawsze byl ze mna szczery. zawsze. a sam mi powiedzial, ze w zadne relacje z ta dziwczyna nie wchodzi. :( mona- tak, pociagam go, dobrze nam w łozku, tylko teraz to nawet lozka nie ma, skoro nawet do mnei nie dzwoni... chybacie- no wlasnie, tak mi powiedzial, nigdy mnie nie oklamywal...stad tak bardzo mnei boli to, ze zapewnial, ze z nia nic, a teraz widze, ze co sobota sa w tym samym klubie, ona non stop lajkuje wszystko na jego fb, dodaje jakies foty z imprez, ona napewno chce czegos wiecej...tylko co moge zrobic? jak zadzwonilam do niego to nawet nie oddzwonil...a bylo to kilka dni temu :( nie zmusze go do niczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
niestety - no to wlasnie mi powiedzial - jak pisalam - ze go z nia nic nie laczy. tyle tylko, ze non stop sa na tych samych imprezach - co weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
skoro zgodziłaś się tylko na okazjonalne bzykanie i nic więcej - to on naprawdę nie ma obowiązku z niczego się tobie tłumaczyć - a swoją drogą - głupszego i bardziej masochistycznego układu nie można już sobie wymyśleć autorko - wystawić tyłek i czekać na miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
odczep się od niego jak najprędzej - tylko pogłębiasz swoje cierpinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
ale to ona lajkuje a nie on czyli on cie nie oklamal, a ty zrozumialas ze go kochasz jak rozumiem... czy o co ci chodzi bo napewno nie o to ze cie "oklamal" niewiem czy masz 14 lat ale wolny zwiazek dlatego tak sie nazywa jak nazywa bo (jak ktos tu wczesniej zauwazyl ) nie masz do niego zadnych praw, nie musi ci sie tlumaczyc gdzie, po co i dlaczego- tylko seks jak was najdzie ochota a niebedzie z kim- taka bezpieczna przystan... on znalazl nowa i nie musi dzwonic do ciebie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
ludzie, czytajcie ze zrozumieniem! nie o tłumaczenie mi chodzi. ale o to, ze nigdy mnie nie oklamywal, a tutaj zapewnil, ze go z nia nic nie łączy, co wiecej, byl zdenerwowany tym, o czym chce z nim rozmwiac (bal sie zerwania), a teraz nie odbiera tel ode mnie i non stop z nia imprezuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety, na nic
no wkurzył się, że go o to pytasz a nie powinnaś bo to nie twoja sprawa a nie, że bał się zerwania. A nie odbiera, bo ma bzykanie z kimś innym, wiec po co ma z Tobą rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
chyba- wiem ze z nia, poza tymi imprezami w klubach nie spotyka sie. no chyba, ze cos sie zmieni. czyli co, uwazasz, ze on sie "odezwie" do mnie, jak go zaswedzi, a poki co nie widzi potrzeby, by sie do mnie odzywac, bo ma swoje zajecia?? troche to dziwne, to nie typ "ruchacza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
niestety - nie wiesz jak przebiegala nasza rozmowa, wiec nie wiesz co ja mu powiedzialam, czego sie bal, co mi odpowiedzial. zawsze szczery - z gejami nie rozmawiam, wracaj do chlopcow frajerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
nie bzyka sie z nia! skad wiecie ze jest inaczej? znacie go, chodzicie z nim na imprezy? nie sprowadzajcie wszystkich do jednego poziomu...bzykania. to nie taki facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
'nie bzyka sie z nia! skad wiecie ze jest inaczej? znacie go, chodzicie z nim na imprezy?' ty też nie chodzisz na te imprezy - on cie wcale na nie nie zabiera, tylko ją - a skoro ciebie bzykał baz zobowiązań, to znaczy, ze mu staje i ją też może posuwać, tym bardziej, ze ciebie już nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
nie jest typem ruchacza bo ma ciebie- faceci sa wygodni- jesli kilka razy z rzedu ty mu nie dasz to sie tym typem stanie:p autorko masz wyrzuty ze nie czytamy ze zrozumieniem ale ty piszesz tak chaotycznie ze nie wiadomo o co chodzi! sama poczytaj swoje posty i pomysl... raz piszesz ze to bez zobowiazan, raz cos o zerwaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest taki facet? nie rozśmieszaj mnie, a jakim jest facetem, że umawia się z kobietą na seks bez zobowiązań, a potem nie odbiera tel od niej. po drugie skoro to był seks bez zobowiązań to nie sap tu i nie lamentuj, wara Ci od jego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
wredniucha- pozostawie to bez komentarza. chyba- tak, bez zobowiazan. wkurzona jednak jego zachowaniem chcialam zakonczyc ta znajomosc. tyle, ze nie przez telefon, bo to troche dziecinne. czy nie mozna zakonczyc/ zerwac zwiazku bez zobowiazan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwna jesteś, wiedziałaś na co sie zgadzasz, a teraz płaczesz "zle mnie zrozumialas. nie problem w tym, ze on moglby zaczac sie spotykac z kims innym. problem w tym, ze sam mnie zapewnial, ze nic go z nia nie łaczy.... " - sama sobie zaprzeczasz, OGARNIJ SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
a może faktycznie jej nie bzyka - może się po prostu zakochał i chce na razie przebywać blisko niej i jej nie spłoszyć wyciąganiem kutasa - a swoje potrzeby załatwia u ciebie autorko - srać trzeba chodzić na kibel, chociaż wcale się go nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
blekitna - "wara ci"??? przeciez ja mowie o tym, jak zachowal sie w stosunku do mnie. nie zabraniam mu spotykac sie z inna, chodzic na imprezy. boli mnie tylko, ze pozostawia to bez wyjasnienia - bo to poprostu do niego nie pasuje. zawsze stawial sprawy jasno, ja zreszta tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
a nie on zaprzecza?? mowi, ze nic go z nia nie łaczy, a widze, ze non stop imprezuja wspolnie i w miedzyczasie nawet sie ze mna nie skontaktowal? co wiecej, jest to dziewczyna, z ktora sie znal majac poprzednia dziewczyne, pozniej mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
jestes w nim zabujana a godzisz sie na zwiazek bez zobowiazan bo nie chcesz go stracic, nie przewidzialas ze moze zainteresowac sie inna (moze teraz nie jest ale to tylko kwestia czasu) pali ci sie grunt pod nogami i wariujesz bo wiesz ze zaczynasz go tracic- moja rada, spotkaj sie z nim i powiedz mu ze go kochasz ze nie chcesz byc tylko pocieszeniem i jestes zazdrosna (moze on wlasnie na to czeka)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety, na nic
o co Ci chodzi, konkretnie? pytasz na forum, a potem obrażasz wszytskich odpowiadających, że piszą co myślą o sytuacji i jego zachowaniu.. Nie, nie było nas przy tej rozmowie; nie, nie znamy go - spodziewałaś się spotkać na forum kogoś kto go zna, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×