Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palllettteeeeee

dlaczego? czy to moja wina???

Polecane posty

Gość palllettteeeeee
nie wiem, czy sie w niej zakochal, czy nie. wiem jedno, ze to facet, ktory nie chce byc w zwiazku, z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
chyba - problem tylko polega na tym, ze gdy dzwonilam do niego kilka dni temu nie odebral telefonu. widzial przeciez ze dzwonilam - gdyby chcial- oddzwonilby. wiec co wiecej moge zrobic? nie moge byc natarczywa, nie zamecze go tel/ smsami. wiec chyba nic juz nie moge zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wyglada tak autorko, jakbys wlasnie miała do niego pretensje o to ze moze spotykac sie z kims innym, miec inne zycie Sama sie na to zgodziłas i było to jasno określone ze jest to LUŹNY związek. Nie jestes jego dziewczyna zeby miec pretensje o kogos. Ja bym napisała smsa nawet nie oczekując odpowiedzi ze szkoda ze tak sie zachował i nie zakończył tej znajomosci jak wychowany człowiek, Albo bym olala zeby juz sie nie plaszczyc, było minęło to była luzna relacja. Jesli sie zauroczyl kims innym to mógł chcie przestać sie z Toba spotykac bo czułby sie nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
nie mozna zakonczyc zwiazku bez zobowiazan- zwiazek bez zobowiazan to zaden zwiazek!!! zakancza sie go tak jak on robi- nie odbiera telefonu itd. To tak jakbys poszla do kierownika biedronki o powiedziala ze juz nie bedziesz robila tam zakupow bo spodobalo ci sie bardziej w lidlu- nic cie ze sklepami nie laczy wiec nie chodzisz sie tlumaczyc, teraz przenies te sytuacje oczami wyobrazni w relacje ty i on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro to wiesz, to o chuj Ci chodzi, nie zawraca dópy, miałas nadzieje, że coś z tego wyjdzie - nie wyjdzie, więc przestań już lamentować. zadajesz bzdurne pytania, na które znasz odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
japierdziu - no chyba juz to oleje, nie bede sie do niego odzywac. a co d niego to wlasnie najgorsze jest to, ze juz widzialam, ze cos tam miedzy nimi jest, spotykaja sie, a w miedzyczasie chcial sie spotkac ze mna (akurat wtedy nie moglam) i zapewnial, ze w zaden sposob nic go z nia nie laczy. wiec juz sama nie wiem, po co tak gadal, nie pytalam go o nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
''To tak jakbys poszla do kierownika biedronki o powiedziala ze juz nie bedziesz robila tam zakupow bo spodobalo ci sie bardziej w lidlu- nic cie ze sklepami nie laczy wiec nie chodzisz sie tlumaczyc'' 100/100!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
blekitna - troche mniej wulgaryzmow, ok? ciebie nikt tu nie obraza, wiec zachowuj sie podobnie. chyba :) no cos w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
piszesz ze to typ faceta ktory nie chce sie wiazac z nikim- moze tak ci powiedzial zebys ty na nic nie liczyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
chyba - nie, to akurat wiem. kazda dziewczyna, ktora miala wieksze "aspiracje" byla dystansowana. to akurat wiem, bo wiem, jaki on jest. zadnych zwiazkow, chodzenia za raczki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
a moglabym wiedziec ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
błekitna - czyli uwazasz rowniez, ze nie musial mi mowic "czesc"? tylko nie odbiera telefonow? myslalam, ze nawet w luznych relacjach ludzi jakis szacunek w stosunku do drugiej osoby obowiazuje. no ale teraz w sumie to widze, ze moge sie mylic. ehhhh (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
chyba - ja 29 on 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, mylisz się, sama sobie odpowiadasz, bo skoro nie mówi Ci cześć i nie odbiera tel, to co tu więcej mówić OLEJ GO I DAJ SOBIE Z NIM SPOKÓJ !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
chyba to co mnie tak naprawde boli, to fakt, ze mnie unika i nawet nie zechcial odebrac telefonu ode mnie. Z poprzednia dziewczyna, z która tez "luzno" sie spotykal rozstal sie, owszem, ale porozmawial z nia, powiedzieli sobie "pa" i jakos to przynajmniej sie skonczylo - nie na podstawie domysłow tej panny, czy sa ze soba, ale wspolnej rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
błekitna - no nic juz nie zrobie, nie odezwe sie do niego. zal mi tylko, ze tak postapil. bo chyba nie ma sensu pisanie, dzwonienie...zreszta nigdy nei bylam wobec niego natarczywa, wiec teraz tym bardziej mi głupio - ze zadzwonilam - i nawet nie oddzwonil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
heh skoro nawet ci czesc nie mowi to daj sobie spokoj calkowicie, wykresl go z pamieci... piszesz ze jak ktoras miala wieksze aspiracje to cos tam... bo chlopak nigdy nie byl naprawde zakochany ale mozliwe ze wlasnie zaczyna czuc cos wiecej skoro cie odsunal, a ty tez znajdz sobie innego faceta i nie godz sie nigdy na wolny zwiazek, nie badz dla kolejnego tylko zapchajdziura bo znowu sie przejedziesz:p no sorki ale taka prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halibab
Daj sobie z nim spokoj. Od poczatku piszesz,ze to byl luzny uklad,oparty tylko na seksie.To czego chcesz?Jakbys byla z nim w zwiazku, a on sie spotykal z inna kobieta, to i owszem moglabys miec pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety, na nic
o ludzie 25 lat i już wiesz i on wie, że nie chce się wiązać?? hahahah spotkałam sie kiedyś z facetem, lat 37, nie chciał się wiązać, luźne znajomości, bla bla bla. I dopiero po 40-stce spotkał miłość swojego życia, zakochał się, przeprowadził do niej 300k, porzucił kolegów, zapewne dawne kochanki z luźnych związków i od kilku lat jest szczęsliwym męzem... wiec, jeśli on spotkał wyjątkową dziewczynę to mogło mu się zmienić, zrozum to. i zrozum, ze nie jesteś nią Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
nie spodziewalabym sie ze facet 25letni to taki dzieciuch ale on widac taki jest, zapomnij o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokój, nie rób sobie większej krzywdy i racja, nie wplątuj się więcej w takie luźne związki, bo jak widać to nie dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
chyba - trosze zle mnie zrozumialas :) mialam na mysli ze nie mowi mi "czesc" jako zakonczenie znajomosci. bo tak normalnei nie spotkalismy sie nigdzie, wiec nie wiem jak by sie zachowal, ale to nie jest jakis prostak, zeby mi czesc na ulicy nie powiedzial :) a co do niego - to tez troche inna kolejnosc. byl kiedys mocno zakochany. ta dziewczyna go zostawila, czy tez znalazła innego - nie wiem dokladnie. no i od tamtej pory postanowil "nie byc w zwiazkach". stad jego takie, a nie inne nstawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
niestety - ale ja nie twierdze, ze moglo mu sie odmienic. opisalam tylko sytuacje, jaka miala miejsce do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halibab
A po co ci on?Chcialabys miec go za chlopaka/partnera/meza,ale tak szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
halibab - za partnera tak. tylko chyba teraz to pytanie retoryczne, bo ja go moge chciec, ale on jak widac mnie nei chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaciepogielo
to rzeczywiscie zle zrozumialam,ups:p niewazne zacznij lepiej szukac prawdziwej milosci dla siebie a nie myslec o nim, my ci tlumaczymy ze on juz wyrzucil cie do smieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety, na nic
warto byłoby więc napisać, że on dotąd nie chciał poważnych związków. A czy teraz nie chce? hmm tego nie wiesz i pewnie od niego sie nie dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllettteeeeee
niestety - mogło mu sie odmienic, to juz oczywiscie jego sprawa. zle mi tylko, ze potraktowal mnie jak smiec - nawet tel nie odebral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×