Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudonim O

IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

Polecane posty

Ssu - też uważam że pepco jest świetne... Wczoraj nabyłam dwie śliczne ramki na zdjecia właśnie tam. I ogolnie mam dużo rzeczy do domu i troche ubrań, chociaż ostatnio sie nie rozglądałam zabardzo. I ceny też dobre. Madziu zdrowka!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama zmiana ich rozmiaru to pół biedy o ile zachowują kształt. Moje po wykarmieniu dziecka już nie są takie elastyczne i jak przekrocze pewna wagę w dół to się robią "puste" i tracą kształt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :)) Wrocilam z moich biegow jeszcze troche pocwicze na rece i jakos bedzie.Smutna jestem bo teraz bede mieszkac sama i nie jestem do tego przyzywczajona . Musze sie pochwalic mam teraz taka kumpele ktora tez sie odchudza wiec razem cwiczymy jest ok , minie kilka dni i humor mi wroci musze sie przyzwyczaic do nowej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny zycze milego dnia zbieram sie do pracy sprawdzilam rano i to pol kilo spadlo wiec musze omijac paczki szerokim lukiem . Pozdrawiam do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielę * ssu - moje w sumie mają ładny kształt mimo że zmalały, a zawsze miałam takie duże balony. * Halinka - ja po świętach też miałam wagę w górę i za 2-3 dni wszystko wróciło do normy,więc nie załamuj się,ale nie szalej już więcej z tymi pączkami ! Ewentualnie jeden. Fajnie Ci, że masz kumpelę z którą ćwiczysz, kompankę. Moja się wyłamała i sama sobie dietkuję, ale i tak daję radę. Moja przyjaciółka może dołączy do mnie z ćwiczeniami, póki co stara się ograniczać jeśli chodzi o jedzenie. Poza tym powiem Ci jeszcze, że ja od prawie 2 lat mieszkam sama... i daję radę, to znaczy mój jak przyjeżdża to siedzi u mnie zazwyczaj cały weekend i na tygodniu też 1-2 nocki, ale ogólnie to sama. U Ciebie to będzie stan przejściowy i mąż wróci, będę trzymała kciuki żebyś się nie załamywała i żeby nie było Ci smutno. A może i u mnie coś się zmieni za jakiś czas, czekam ciągle na jakiś krok aż się wkońcu wprowadzi. Jak Ci będzie smutno to pamiętaj że masz nas tutaj. My sobie dzisiaj z tym moim fikołajtkiem zrobiliśmy na śniadanie hamburgery,ale takie zdrowe - to znaczy mój był zdrowy i z ciemną bułką a jego to takie bardziej kaloryczne. Pycha ! Ja oczywiście tylko jednego zjadłam. Teraz już po obiadku - polędwiczki z piersi z mizerią, później jeszcze coś małego i koniec na dziś. Za oknem szaro i ponuro, może później pojadę do dziadka na cmentarz. I koło w samochodzie napompować. Teraz popijam kawkę i życzę wam miłego popołudnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAaaaaaaaa!!!!!!!!!!!! 55!!!! JEST!!!! :-D Wprawdzie 55,9 :-D ale to zawsze moje upragnione dwie piąteczki :-P Ok, ja wiem że to pewnie tak chwilowo i jutro znów będzie więcej i jeszcze trochę przede mną zanim ta liczba się ustabilizuje ale i tak jestem przeszczęśliwa :-D:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też dwie 5 i też z przecinkiem ale to nic, tylko tak się zważyłam że już nie pamiętam ile dokładnie! podam jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Pewnie juz smacznie spicie, dzis dzien tak szybko mi zlecial padam na twarz. Jutro mam nadzieje ze znajde chwile zeby pobiegac , kupilam nowe buty wiec obowiazkowo musze je wyprubowac. Dziekuje za slowa otuchy Angel jestes kochana. Gratuluje wynikow kurna nie jem juz paczkow bo jestem najwiekszym spaslakiem naszego forum. Buzka do zgadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość versace1
wiecie co dziewczyny- odnosnie tematu to chyba za pozno na odchudzanie przed wiosna bo i tak nie zdazycie sie odchudzic do cieplych dni. ja nie mam tego problemu ale uwazam ze jesli ktos jest z natury otyly to powinien STALE stosowac jakas diete ulozona przez dietetyka i wtedy sa efekty. a takie zrzucenie kg bo idzie wiosna nic nie da osobie ktora wazy 90 a po drastycznej diecie waga spada do 85kg- roznica niezauwazalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej versace1 - ale Ty mądra jesteś, jakbyś nie zauważyła żadna z nas nie wazy tu 85 ani 90 kg i nie zaczęłyśmy się odchudzać teraz tylko już dawno hahaha. Tyle w tym temacie. * Halinka - ja rozglądałam się za butami w niedzielę,ale nic nie znalazłam ciekawego u mnie w galerii w outlecie, prawie same męskie. Muszę poszukać gdzieś indziej. Trzymaj się kochana, ja już marzę żeby wyciągnąć rower tylko właśnie najpierw jakieś buty by się przydały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i dodam jeszcze,że dziś na wadze równe 56, wczoraj było mniej ale tak jak ssu wspomniała - jeszcze minie trochę czasu do pełnej stabilizacji. Także waga w kąt i za parę dni dam znać co tam pokazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) nie miałam dostepu do internetu przez te kilka dni :P z dietą jakoś średnio mi szło, z braku czasu jadłam to co pod ręką :/ na moje konto wpadło kilka niepotrzebnych kanapek z białym pieczywem, do tego pierogi :/ mało też ćwiczyłam :/ ogólnie jakiś nie za dobry dla mnie czas. ssu i angel - gratuluję z całego serca!!! powinnyście być z siebie dumne :) ja bynajmniej jestem z Was dumna!!! mam nadzieje że 5 kg szybko spadnie i zobacze chociaż 5 z przodu :) Halinka - jakie buty kupiłaś? ja ćwiczę i biegam w nike trainer 2, zastanawiam sie czy nie zmienic na nike run free ale musze jeszcze troche na nie nazbierać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FIT - dzięki! I Ty niedlugo ujrzysz 5 z przodu, i tak już masz ładne cialko. Ale Ty jesteś profesjonalistka ze wszystkim i z tymi butami też, ja mam na siłkę jakieś zwykłe reeboki stare bo mi w nich wygodnie ale pasowałoby zmienić i właśnie chcę coś kupić żebym też na rowerze mogła śmigać...ale nie mam kasy zabardzo, gdybym miała to nie byłoby problemu bo bym sobie poszła do adidasa czy nike wydałabym 300 zł i z głowy, a tak to właśnie patrzę po tych factory outlet, nieraz można coś fajnego trafić. Zresztą mam tyle potrzeb, i bluzę chcę na rower i sweterki moje wszystko są porozciągane i wyglądam jak w worku na ziemniaki! a kurtki to już w ogóle śmiesznie wyglądają bo jest w nich miejsce na brzuch, wcześniej tam był i boczki też były i wszystko jest takie szerokie !! Dlatego powolutku kompletuję sobie jakąś garderobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel - z tym profesjonalizmem to nie przesadzaj :P ja swoje kupiłam w go sporcie na wyprzedaży za jakieś 150 zł, jak znajdziesz chwile to się rozejrzyj, bo naprawce można coś fajnego trafić :) przy sukcesie wagowym jaki udało Ci się osiągnąć garderoba pewnie do wymiany :P ja uwielbiam wyprzedaże - i czekam na letnie, bo też jakieś koszulki by się przydały, spodenki, bluzy... ehh lista zakupów robi się coraz dluższa, musze sobie kupić stanik sportowy teraz jakoś bo mam wrażenie że to ostatni dzwonek na uratowanie biustu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mówię Ci najchętniej wymieniłabym całą szafę ale nie wszystko na raz, już trochę nazbierałam mniejszych rzeczy ale potrzeb też nadal dużo i bluzeczki z krótkim rękawem też by się przdały. A co to jest go sport?? Patrzę w necie że to gdzieś koło olimpu??? tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam na śniadanie 2 kromki just fit (żytni chlebek z biedronki) z serem pomidorem i szczypiorkiem,do tego kawa z chudym mlekiem i wodę właśnie popijam ale zaraz uciekam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w olimpie na nowej części mają sklep :) zawsze można tez w decatholnie popatrzeć, bo też fajne rzeczy, żałuje tylko że te buty w lidlu za 129 zł przegapiłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i już FIT wynalazłam że to jest w samym olimpie, przeglądam właśnie gazetkę online, dzięki !!! może w niedzielę pojadę i popatrze, ale widzę że ceny nawet zwyklych t-shirtów są niższe niż u mnie w Galerii Orkana w factory outlet. Nawet nie wiedziałam,że taki sklep istnieje! Zresztą rzadko tam bywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie miałam się wybrac do factory, zobaczyć co mają, zbliżają sie urodziny R. i nie mam narazie pomysłu co kupić, myślałam o jakiejś bluzie może, ale to się jeszcze zobaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jem w pracy drugie śniadanko i popijam zieloną herbatę. Dobrze że wifi hest to z kuchni mogę pisać na przerwie : * Fit - ja też myślałam żeby się wybrać do tego outletu w carrefourze na witosa, pamiętam kiedyś byłam z mamą i było dużo więcej damskich butów. W niedziele po uczelni tak planuję pojeździć trochę... Chyba zacznę grać znowu w zdrapki to może wygram na te moje potrzeby kasę. Hehe. Już powracam trochę do życia chociaż pewnie jeszcze długo będę płakać wieczorami. Ale dziadek by nie chcial żebym się załamywała... Był taki dumny ze mnie że sie wzielam w garść z tym odchudzaniem... Mam wesele Fit u Ciebie w mieścinie za 2tyg ale nie idę. W ogóle połowa rodziny mieszka w lsw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel - Twój Dziadek dalej jest z Ciebie dumny i patrzy na Ciebie gdzieś z nieba! jak żegnałam mojego Dziadka też bylo mi ciężko, bo poświęcał mi i moim siostrom bardzo dużo czasu, Kochany, Dobry Człowiek! jak chciało mi się plakać to sobie przypominałam jak byłysmy małe i Dziadek zawsze mówił z przekąsem "czemu beczysz?" zawsze się ciepło usmiechał i od razu robilo mi się lepiej :) piękne słońce dziś :) już po turbo spalaniu, na śniadanie był serek wiejski, teraz kawa (kolejna :/) ja generalnie nie lubię wesel, a swojego własnego to już w ogóle sobie nie wyobrażam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy być może nie rozumieją takiego przywiązania ale to człowiek który praktycznie mnie wychował i chyba najbardziej pogodna osoba z rodziny. * FIT - ja dziś zaliczyłam 2 kawy - uwielbiam i tego akurat sobie nie odmówię, wole nie zjeść niż nie wypić. Zresztą całe szczęście że ja kawy nie słodziłam nigdy. No i 2 zielone herbatki mam za sobą. A teraz jeszcze poczekam z pół godziny i idę na siłownię ! W końcu po długiej przerwie. O 19.30 zaczyna się jeden fitness i kończy się drugi więc w szatni będą tłumy, więc tak zawsze celuję żeby się na spokojnie przebrać. Jeszcze mój ten fikołajtek będzie miał taką laskę że przestraszy się, że mu ucieknę jak mnie będzie źle traktował ! o ! miałam się zacząć opalać ale jakoś mi wiecznie nie po drodze, zapytam się na siłowni dziś czy mają jakieś karnety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel - ja byłam już raz na solarium, zresztą na zdjeciu było widać :P na fabrycznej maja dobre lampy, ja bynajmniej jestem zadowolona, cena chyba 1,20 za minute, ja zaczełam od 5 min, może za tydzien dwa pójde znowu, teraz wyszło słońce więc może troche się opalę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wróciłam i poćwiczyłam godzinę cardio + coś tam na nogi jeszcze, jakoś słabo mi i nie mam siły.. przy fabrycznej mieszka mój chłopak akurat. Ja mam na osiedlu takie super solarium i chyba tam trzeba będzie chodzić, też jest 1,2 zł za minutę a dla studentów i w niedziele mniej. Lepiej by było na siłowni odrazu zaliczyć solarium przed treningiem bo wszystko w jednym miejscu ale oni mają tylko jedną kabinę i wątpię żeby to było coś fajnego. Chyba pora na zieloną herbatkę i ulubiony program w tv - tvn turbo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny 🖐️ bardzo Wam gratuluje !!! ja czuje sie lepiej, dzieli Milena, ze pytasz. Lepiej jesli chodzi o zdrowie, ale jestem zmeczona wszystkim i nic mi sie nie chce...chyba mnie dopada jakas deprecha. Super dziewczyny, ze tak super sie trzymacie :) pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Magda no w kooooońcu... chyba trzeba dać Ci porządnego kopniaka że tyle czasu się nie odzywałaś ! a siedzisz na zwolnieniu czy chodzisz do pracy? Co tam się dzieje, jaka depresja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja się dziś opieprzam i jem :-D żegnajcie dwie 5teczki :-D :-P ;-) Nie no, nie jest tak najgorzej bo jem same dozwolone produkty, a przez ostatnie dni jadłam niewiele + praca w nocy... organizm się upomniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×