Odmiana nazwisk - Pomożecie?

pancerna kołdora - idź się zabij

m

to ja sie postawie i nawet nie skocze :P

Wiem, ze wymagam niemozliwosci od kafeterii, ale czy nie fajniej byloby porozmawiac o tym kulturalnie, na poziomie, powymieniac sie uwagami, czy nawet przykladami? Czy ja sie juz za bardzo 'la di da' zrobilam? Bo kurcze temat fajny, kontrowersyjny i podyskutowac mozna fajnie, ale sie cala masa zwala takich, co pozjadali wszystkie rozumy i wrzeszcza krotkie zdania coby tylko ktos ich uslyszal. Ja na przyklad nie wiem, ktore nazwiska sie odmienia, naturalnie napisalabym 'do panstwa Kowalskich' ale: 'do panstwa Zare(m)ba', szlag by mnie trafil gdyby ktos dodal -e (z ogonkiem) do mojego nazwiska zakonczonego na '-o' - uwazam to za takie samo brzydactwo jak 'Skorupow', ale za to co do 'Kazmierczak' vs 'Kazmierczakow' to naprawde nie wiem i chetnie poczytalabym sensowne wypowiedzi, bez gwiadzek i wykrzyknikow.

Wysililam sie, i wyguglowalam co na to Miodek. Nie wiem, czy Miodek jest naprawde autorytetem, jakby nie bylo pierwszy przychodzi do glowy. I niby on mowi, ze 'nazwiska trzeba odmieniac', ale jak sie poslucha czy poczyta dokladnie, to chodzi mu o sytuacje 'dyplomowa', gdzie faktycznie udziwnieniem bylyby 'wyrazy uznania dla Pana Jana Nowak', ale czy to na pewno znaczy ze zaprasza sie Panstawa Skorupow. A co kiedy ta para nazywa sie But? Zapraszamy Butow? Buty? :D

Nie filozofujcie za dużo. Nazwiska odmienia się tak, jak imiona i tyle. Nie zapraszamy Kasia Nowacka, tylko KasiĘ NowackĄ i koniec kropka. Raz, że tak po prostu lepiej brzmi, dwa że takie są zasady, trzy, że tego wymaga składnia wyrażenia. Tu nie ma miejsca na gdybanie i teorie spiskowe. I tak, jak ktoś ma na nazwisko But, to zapraszamy Państwa Butów. Tak, jak Państwa Kotów, czy nawet Chujów.

Ale troche pofilozofowac trzeba! Bo jesli zaczniemy odmieniac wszystko jak leci, cofniemy sie do czasow kiedy na zone Nowaka trzeba mowic Nowakowa.

ja sie zgadzam na koncofke -ą jako mianownik, dopeniacza ale -ow jest jest jest przy niektorych nazwiskach nie do przerawienia napisane ze oczywiscie na grobowcu, moze ta kocowka funkcjonowac ale w zaproszeniu, wykluczone :o :P

zapraszam P Sroków nie no :O Sroka jakos nie razi albo Góra jak to brzmi czy wyglada GÓRÓW

Tylko forma Nowakowa czy Nowakówna, to nie jest odmiana nazwiska tylko starodawna, rzadko kiedy używana jeszcze forma podkreślana koligacji rodzinnych, gdzie -owa to żona, a -ówna to córka. To są dwie różne kwestie :)

Dla mnie idiotycznie brzmiałoby i świadczyło o językowej ignorancji osoby piszącej, gdyby napisała zapraszam/zawiadamia się itp Państwa Góra.... Od tego mamy paradygmaty odmian, deklinację, zasady itp, żeby odmieniać.

Troche sie czuje jak ta taka nawiedzona babka wyglaszajaca czasem na kafeterii monologi, ale zaryzykuje. Trudno znalezc w internecie jakies reguly, ktore wystarczajaco doglebnie wyjasnie wszystkie podstawowe zagadnienia. Miodek rozwleka sie nad czyms, co jest dosc oczywiste: dyplom powinien byc dla Jana Nowaka, ale nie znalazlam jeszcze przykladu o zapraszaniu Skowronkow. Tu raczej powinno sie byc dosc ostroznym. Kilka fajnych zasad mimo wszystko znalazlam, ten tekst wzbudza moje zaufanie, choc i tak nie wyjasnia to wszystkiego: ''Wszystkie nazwiska w języku polskim się odmieniają oprócz: nazwisk żeńskich, które kończą się albo na spółgłoskę (np. Marszałek, Sand), albo na samogłoski: -i (np. Saloni), -y (np. Kennedy), -o (np. Fredro), -e (np. Reszke). - nazwiska obcojęzyczne, ale stworzenie Pani Reganowej, czy Reganówny nie jest błędem językowym. Żeńskie nazwiska odmieniające się przez przypadki uważamy te, które są zakończone na samogłoskę -a. Głoska ta albo jest wykładnikiem rodzaju żeńskiego (np. Kowalska, Małolepsza), albo jest zakończeniem nazwiska męskiego (np. Bandura). Natomiast przy nazwiskach męskich nie ma takiej żadnej sztywnej zasady, więc generalnie można powiedzieć, że odmienia się prawie wszystko. I jeszcze jedna zasada. Kiedy zapraszamy dwoje ludzi noszących nazwisko np. Michnik, to zapraszamy Michników, Zaprasza się: Muchów, Błotów, Maleszków, Czemplików, Janasków, Kosmalów, Jaskółów, a także (na wszelki wypadek, gdyby na liście byli ludzie o nazwiskach na -ski, -cki): Kowalskich, Malinowskich, Lubeckich, Przypsztyckich, Nowobogackich, etc., etc. Jeśli zaprosimy Ewę i Adama Skowronka tzn, że Ewa nie nazywa się Skowronek a my do tego nie wiemy jak dana Ewa ma na nazwisko! Gafa na maxa Wszelkie zasady pochodzą z internetowej poradni językowej Uniwersytetu Jagiellońskiego http://poradnia.polonistyka.uj.edu.pl/?modul=12: a na pytania wszelkiej maści odpowiada prof. dr hab. Mirosław Skarżyski.''

Mamo coreczki, fajny przyklad podalas. To kogo sie zaprasza, Panstwa Gore, Panstwa Gorow...? Pytam calkowicie serio. [Wybaczcie brak polskich znakow, pasowalyby tu, ale w tym celu musialabym sie bawic w jakies ustawienia w zagranicznym komputerze, ale jestem zbyt leniwa...]

świadczyło o językowej ignorancji osoby piszącej ? a jednak wyobraz sobie, ze urzedowe pisma moga byc adresowane Hiacynta, Teofil Góra nie Górowie

To kogo sie zaprasza, Panstwa Gore, Panstwa Gorow...? Pytam calkowicie serio. ­ jasne ze zaprasza sie Panstwa Góra :) albo jak i co ko woli, lubi :P

Zostan przy nazwiskach - tez tak mysle, ale fakt, ze obie mamy takie samo zdanie wcale nie musi jeszcze znaczyc, ze taka jest regula. Niestety w internecie nie znalazlam jeszcze wyjasnienia, ktore calkowicie usatysfakcjonowaloby mnie w tym temacie. Przykladowo, to jest calkiem sensowne, ale ciagle malo!: http://www.proto.pl/PR/Pdf/porady_jezykowe/teoria_10_odcinek.pdf

Wedlug tego dokumentu ktory wkleilam, zaprasza sie Panstwa Gorow. Tzn tam napisano, ze jesli nazwisko konczy sie na -a, odmienia sie jako -owie (to samo w przypadku -o, czyli moi rodzice to ....owie, co z bolem serca, ale jakos moge zaakceptoac), wiec: Panstwo Gorowie, zapraszam Panstwa Gorow. Moge sie mylic, lubie takie zagadnienia, ale wiedze mam niestety szczatkowa.

nie chce mi sie szukac :) nie lubie bazowac na goo wolesie juz mylic niz udawac mooondra za pomoca neta i tylko krowa nie zmienia zdania :) a uczymy sie cale zycie z skads tam wiem, ze nap Kciuk tez nie bedzie Kciokow bo :)

Takie cos znalazlam: http://www.odmiana-nazwisk.waw.pl/ Mowi, ze w przypadku nazwiska Zysko, zaprasza sie Pana Zyske, Pania Zysko i Panstwa Zyskow. Podobnie Pania Krowe, Pana Krowe (z ogonkami) i Panstwa Krowow. Mnie sie to nie podoba bardzo, bo brzmi dla mnie karykaturalnie zapraszania mojego taty jako Pana ...e, ale chyba bede musiala to przebolec. Wedlug tej strony kategorycznie Swierczow i Zarembow, niestety.

Zostan przy nazwiskach - a ja mam wlasnie ochote sie w to powglebiac, i robie to tu publicznie, w nadziei, ze ktos mnie wesprze dobrym slowem lub rada ;) I szukam wiarygodnie wygladajacych zrodel (choc owszem, w internecie to syzyfowa robota, ale ciagle jakos tam mozliwa) a nie 'skads tam wiem'. Bo mam weekend i lenia i czas na takie pierdoly.

odmienia ( dokładnie, jak w drugim poście). Zapraszam Panstwa Górów, mozna pisac Anna Góra, Jan Góra - ale jesli sie oboje wymienia, z imienia i nazwiska, nie Panstwo Góra, tylko Państwo Górowie! I nie ma co sie kłocic!!!! przecież macie w necie poradniki gramatyczne, wystarczy wstukac "odmiana nazwisk polskich" itp. Po co dyskutowac nad czyms, co jest jednoznacznie okreslone zasadami.

Zaprasza się Państwa Gorów, Nowaków, Kowalskich itp itd. Jeśli chodzi o język urzędowy- kancelaryjny- jest on mocno ujednolicony i pełen durnowatych zwrotów, bezokoliczników, równowazników zdań itp. Nieporozumieniem jest odnoszenie go do języka codziennego czy poprawnego. Zaprasza się Państwa Górów itp, bo jest to 2 osoby. Co do zapraszać czasownik ten łączy się z Biernikiem, czyli kogo?co? (w domysle: widzę), więc zapraszam Jana Nowaka, bo widzę Jana Nowaka a nie Jana Nowak czy Jan Nowak. Tu pomocne jest zadanie sobie pytania jakby się wołało bez imienia. Widzę ... Nowak? No nie, widzę Nowaka.

Ach, i to że jakaś odmiana nazwiska głupio brzmi, to nie przez tę odmianę tylko przez formę nazwiska. Jakoś naturalnie zaprasza się , widzi się np. Państwa Nowaków, bo to oklepane i popularne nazwisko, a głupie itp zawsze będą głupio brzmieć.

Za odmianą nazwisk może przekonać też np podstawienie sobie jakiegokolwiek wyrazu do słowa zapraszać. Zapraszam kot czy kota? pies czy psa? Góra czy Górę? I tak samo zapraszam Państwa Górów, Kowalskich, Hajduków itp itd. Skoro tych nieszczęsnych Kowalskich się odmienia, bo myślę, że nikt nie jest na tyle...nieświadomy, żeby napisać zapraszam Państwa Kowalscy, to niby czemu miałoby się nagle nie odmieniać nazwiska Góra, Chmura itp itd?

A, no i żeby nie było. Jestem po filologii, spec. językoznawstwo. Również po zajęciach, egzaminach z Miodkiem. Tak że to nie są jakieś tam moje "uważam, że" tylko po prostu jednoznaczne fakty językowe.

Przed wypisaniem nazwisk napisałam do poradni językowej, żeby się upewnić co do ich poprawności. Oto odpowiedź, jaką otrzymałam: "Szanowna Pani, odmieniła Pani nazwiska poprawnie i ma Pani rację, że nieodmienienie nazwiska, które jest odmienne, jest po prostu nieeleganckie. Proszę odmieniać i pamiętać, że tekst świadczy o jego nadawcy, a nie o jego odbiory - to Pani pisze zaproszenia, więc to Pani odpowiada za poprawność zapisu. A nosiciel nazwiska, jeśli jest świadomym użytkownikiem polszczyzny, naprawdę nie powinien się obrażać za to, że ktoś poprawnie używa jego nazwiska." Tyle w tym temacie.

Mama Coreczki - ja sie lubie czepiac, ale teraz to juz nie mam czego. Przyznaje ci absolutna racje :) (Choc gdybym miala po mezu nazwisko podobne do mojego panienskiego, szlag by mnie trafial za kazdym razem, kiedy ktos by zaprosil Pana ...ę, ale tak jak powiedzialas, to nie zasada glupia, ale nazwisko).

Yenna - podziwiam, ze chcialo Ci sie to robic, naprawde :)

odmieniamy nazwiska jeżeli tylko dają się odmienić. Drugi wpis jak najbardziej właściwy:)

Te Verde :D Łechtasz moją próżność :D Ale dzięki i cieszę się, że rozwiałam wątpliwości dając jasne, zabawne komunikaty :)