Seks grupowy 6 miesiecy po slubie !!

ja się dziwię... Takich "księżniczek" to niestety tabuny chodzą po tym świecie,które nawet własne zdrady przerzucają na swoich bliskich.Może nawet nie wiedzą że są pozbawione uczuć wyższych,ale przecież "są tego warte".

tak a faceci to istne niewiniątka , wiecznie poszkodowani przez te "księżniczki "...

http://www.youtube.com/watch?v=otqKhjkct1M nasza ninka w 4 osobach

ja sie dziwie hahahaha :D ale ty głupi jesteś :-O Sorry ale jak dla mnie to twój tok myslenia kwalifikuje sie do jakiegos leczenia ?! Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Ja takiemu frustratowi juz nie będę nic tłumaczyc bo jaki sens ? Ty w kolko i to samo powtarzasz. Ja wiem co napisałam i co miałam na mysli a madra i zrównoważona osoba zrozumie . Nie zalezy mi by taki "ty"-zwłaszcza "pomarancza" wgłebiał sie w mój temat bo nic nie wnosisz . A skoro ktos twierdził, że mąż mnie z domu wyrzuci to napisalam jedynie , ze zaden zdrowy na umysle facet tego nie zrobi , zwłaszcza z dzieckiem a jedynie sam sie wyprowadzi . Mój sie wyprowadził ale podejrzewam , ze gdyby nie miał dokąd iść to by został w domu . Więc czego ty sie doszukujesz tak naprawdę ? dyman a czy obydwoje z zona tego chcecie ? Czy tylko Ty nalegasz ? Wiem, ze duzo par/malzeństw urozmaica sobie w tej sposób zycie erotyczne ale ma to sens gdy dwoje tego chce. Ja nigdy o tym nie fantazjowałam ani nie czułam potrzeby osób trzecich w naszym łózku. Znamy sie z mężem od 6 lat i nigdy nie było tego tematu . Ot po prostu stało sie i zdradziłam .. Wracajac do Twojego pytania : "czy to fajne przezycie, gdyby nie było męża " Hmmm...gdyby nie było męża to by nie było tematu ... Ale skoro chcecie z żona urozmaicic w ten sposób wasz seks to zapewniam , że będzie to fajne przezycie . I oczywiście musicie byc pewni co do tej pary z która zamierzacie uprawiac seks grupowy . Bo ryzyko zakażenia wirusem hiv istnieje . Zwlaszcza bez prezerwatywy.I równiez gdy o tej parze nie bedziecie wystarczająco wiedziec m.in jaki tryb zycia prowadzą itp. Ja dwie strony starałam sie temu trollowi wytłumaczyc na czym to polega . Ale niestety mial problemy z pojeciem tematu . A mianowicie jeśli uprawiała bym seks grupowy z wyrwanymi zulami spod monopolowego to ryzyko zarażenia sie hiv wzrasta poniewaz nic o nich nie wiem i tryb zycia jaki prowadzą mówi sam za siebie. Nie zapominaj , ze istnieje ryzyko innych chorób przenoszonych droga plciową .To tylko ten dzieciak #ja się dziwię# czepił sie tak tego hiv a przeciez nie chciał bys się chyba zarazic WZW itp. Dlatego napisałam, że jestem pewna tych mężczyzn bo są porządni , wyksztalceni i na pewno nie ryzykują swojej kariery dla seksu. A i zawód , który wykonują wymaga od nich pełnego zdrowia . Dlatego wspomniałam o regularnych kontrolach .. Zreszta każdy z nas powinien sie badać przynajmniej raz w roku . Niestety sa wśród nas ludzie , którzy w sumie moga byc chorzy ale pewnie nie sa bo "swietnie sie czują" i nie potrzebuja sie badac :-O Wiecej nic nie napiszę bo wyjdzie, że sie przygotowywałam do

ja sie dziwie hahahaha :D ale ty głupi jesteś :-O Sorry ale jak dla mnie to twój tok myslenia kwalifikuje sie do jakiegos leczenia ?! Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Ja takiemu frustratowi juz nie będę nic tłumaczyc bo jaki sens ? Ty w kolko i to samo powtarzasz. Ja wiem co napisałam i co miałam na mysli a madra i zrównoważona osoba zrozumie . Nie zalezy mi by taki "ty"-zwłaszcza "pomarancza" wgłebiał sie w mój temat bo nic nie wnosisz . A skoro ktos twierdził, że mąż mnie z domu wyrzuci to napisalam jedynie , ze zaden zdrowy na umysle facet tego nie zrobi , zwłaszcza z dzieckiem a jedynie sam sie wyprowadzi . Mój sie wyprowadził ale podejrzewam , ze gdyby nie miał dokąd iść to by został w domu . Więc czego ty sie doszukujesz tak naprawdę ? dyman a czy obydwoje z zona tego chcecie ? Czy tylko Ty nalegasz ? Wiem, ze duzo par/malzeństw urozmaica sobie w tej sposób zycie erotyczne ale ma to sens gdy dwoje tego chce. Ja nigdy o tym nie fantazjowałam ani nie czułam potrzeby osób trzecich w naszym łózku. Znamy sie z mężem od 6 lat i nigdy nie było tego tematu . Ot po prostu stało sie i zdradziłam .. Wracajac do Twojego pytania : "czy to fajne przezycie, gdyby nie było męża " Hmmm...gdyby nie było męża to by nie było tematu ... Ale skoro chcecie z żona urozmaicic w ten sposób wasz seks to zapewniam , że będzie to fajne przezycie . I oczywiście musicie byc pewni co do tej pary z która zamierzacie uprawiac seks grupowy . Bo ryzyko zakażenia wirusem hiv istnieje . Zwlaszcza bez prezerwatywy.I równiez gdy o tej parze nie bedziecie wystarczająco wiedziec m.in jaki tryb zycia prowadzą itp. Ja dwie strony starałam sie temu trollowi wytłumaczyc na czym to polega . Ale niestety mial problemy z pojeciem tematu . A mianowicie jeśli uprawiała bym seks grupowy z wyrwanymi zulami spod monopolowego to ryzyko zarażenia sie hiv wzrasta poniewaz nic o nich nie wiem i tryb zycia jaki prowadzą mówi sam za siebie. Nie zapominaj , ze istnieje ryzyko innych chorób przenoszonych droga plciową .To tylko ten dzieciak #ja się dziwię# czepił sie tak tego hiv a przeciez nie chciał bys się chyba zarazic WZW itp. Dlatego napisałam, że jestem pewna tych mężczyzn bo są porządni , wyksztalceni i na pewno nie ryzykują swojej kariery dla seksu. A i zawód , który wykonują wymaga od nich pełnego zdrowia . Dlatego wspomniałam o regularnych kontrolach .. Zreszta każdy z nas powinien sie badać przynajmniej raz w roku . Niestety sa wśród nas ludzie , którzy w sumie moga byc chorzy ale pewnie nie sa bo "swietnie sie czują" i nie potrzebuja sie badac :-O Wiecej nic nie napiszę bo wyjdzie, że sie przygotowywałam do

...przygotowywałam do tej zdrady*

"Dlatego napisałam, że jestem pewna tych mężczyzn bo są porządni , wyksztalceni i na pewno nie ryzykują swojej kariery dla seksu." ale ciebie dymali więc całe rozumowanie jest jak to się mówi o kant doopy potłuc

w przyszłości że ma matkę kórwe? może jej polecisz tez taką forme urozmaicenia hahahahha może cie kiedyś przebije i wydyma ją trzech

to musi być frajer, jak tu cie dotykac po tym jak jebalo cie dwoch kolegow FRAJER FRAJER FRAJER

Oczywiście FANTAZJUJEMY,ale przeważnie po alkoholu ;) i tylko podczas sexu. Żonka zdecydowanie mniej,ale pewnie kiedyś się skusi na taki układ. Ja osobiście uważam że lepiej gdyby to wyszło spontanicznie z kimś obcym niż zrobić to ze znajomym...Tak będzie bezpieczniej dla związku. Faktycznie jeśli chodzi o choroby to tu jest większy zonk.

4 marzec "Na początku uprawiałam seks tylko z jednym mężczyzną ale po jakims czasie ta druga para dołaczyła do nas. Zamienilismy sie partnerami ..." 9 marzec "a gdzie ja napisalam o przecietnym drugim facecie ?Napisałam, ze ten drugi byl z kolezanka a potem dolaczyli do nas i sie zamieniliśmy" 10 marzec "I odpowiadając na twoje pytanie to chyba po wytrysku zmienia sie prezerwatywe wiec zadna wydzielina kolezanki nie miała ze mna kontaktu." 18 marzec "Skąd ty mozesz wiedzieć jak wygladał seks grupowy w ktorym bralam udział ? Uważasz, że świadomie narażałam sie na zarazenie wirusem hiv ? Zreszta te osoby sa zdrowe !! Więc nie wysilaj sie z ta twoją pseudo wiedzą na temat hiv. A co jesli ci napisze, że mam naturalna odporność na wirusa hiv ? " 20 marzec "Ja juz pisałam ze 100 razy , że nie obawiam sie hiv bo te osoby sa zdrowe !! Miały wykonane badania , które powtarzają regularnie (mężczyzni) ze względu na prace . Ja i kolezanka rowniez." "Napisalam o naturalnej odporności na hiv dla przykładu a nie , ze ja takową odpornośc posiadam !! Dlaczego taki "ograniczony" jesteś ? Piszesz o tym hiv jak sfrustrowany to ci wyjasniam jakie jest ryzyko zakażenia... I tyle w temacie." "Gdzie ja napisałam, ze jestem naturalnie odporna na hiv ? A i reszta twoich założen sa twoimi załozeniami ! Nie zapominaj , że to ty ode mnie "ciągnąłeś" informacje jak wygladal ten seks .Ja nie dałam sie nabrac na twoje sztuczki to po prostu z góry załozyłes jak było Tak samo jak niby wiesz jak wygląda moje zycie !! Czy był oral, anal, zmiana gumek czy brak gumek -TO JUZ TWOJE DOMYSLY I ZAŁOZENIA ." i tak narracja zatoczyła koło czy z męża też robisz takiego idiotę?

ja sie dziwie taa jasne . Przede mna zyli w celibacie . Jak zwykle zrozumiał na opak Tacy faceci nie ryzykuja swojego zdrowia i kariery dla seksu , który bedzie niosl jakiekolwiek ryzyko tzw. niebezpieczny seks z podejrzana osobą

ja sie dziwie no i ???? :D widzisz jakies niezgodności ?

Ninka to juz prawie telenowela ,jeden wątek bez końca. Ignoruj wiecznie dziwionego , nie daj satysfakcji i nie odpowidaj . Ja bym miała pytanie ,ale pewnie bylby nowy powod do "dyskusji "

Żyleta nie dziewczyna Dawaj :)

każde kolejne wyjaśnienie zmienia się o nowe fakty, tak aby dopasować się do podniesionych zarzutów czyli kłamiesz cały czas durne jest myślenie że hipotetycznie zainfekowani koledzy nie zaryzykują sexu bo jest on ryzykowny dla nich, ależ zaryzykują co mają do stracenia? czyli kłamiesz

Lepiej Ninkaa opisz jak było i ile to trwało...wszystkim przynajmniej przyjemniej się zrobi ;))) niektórzy pewnie ci zazdroszcza bo chętnie by spróbowali, tylko odwagi brak

Koleżanka powyżej to taka Anna Maria Wesołowska. Pozdrawiam serdecznie ;)

Dyman to było do mnie ? :D :D :D Śmiech na sali sądowej :P

Denerwuja mnie ci, którzy ciagle tylko smieja sie i szydza...Stalo sie - czasu nie cofnie.Bardziej interesuje mnie, co teraz?Moglabys napisac, jaki jest maz, kiedy przychodzi do dziecka, czy rozmawiacie, jak sie zachowuje?Czy mowi o przyszlosci?

Denerwuja mnie ci, którzy ciagle tylko smieja sie i szydza...Stalo sie - czasu nie cofnie.Bardziej interesuje mnie, co teraz?Moglabys napisac, jaki jest maz, kiedy przychodzi do dziecka, czy rozmawiacie, jak sie zachowuje?Czy mowi o przyszlosci?

zyleta nie dziewczyna pisz bo jutro nie bede miała czasu w ogole na forum dyman a dlaczego Anna Maria Wesołowska ? To jakis szyfr :) I kogo masz na mysli ?

ninKA ^-^ a uprawiałaś sex analny z mężem? Pytam z zupełnej ciekawości, z racji Twojego wieku i tego, że jesteście małżeństwem. Nie chcesz nie odpowiadaj ;)

właśnie - piszesz, że uprawiałaś seks grupowy - trochę trudno sobie wyobrazić, że obyło się bez analnego, czy męzowi na to pozwalasz?

aaaluuu 12342 niby spodziewałam sie gorszej reakcji to jednak jego wyprowadzka doprowadziła mnie do rozpaczy. Pierwszy wieczor, pierwsza noc i dzien był koszmarny . Taka nicość mna ogarnela i stan taki, że nie wiesz co masz zrobić a to co próbujesz robic nie ma najmniejszego sensu...I spodziewalam sie chyba wiekszej kłótni z jego strony choć zareagowal naprawde ostro . I co zamierzam zrobić zeby odbudować zaufanie ? To juz zależy w dużej mierze od męża. Mnie nie pozostaje nic innego jak czekać na jego powrót -chocby miał trwać niewiadomo ile -to bede czekać ! Teraz , to co bym nie starala sie zrobic czy udowodnic to mnie odrzuca wiec wesoło nie jest :( Mysle, ze za mało czasu upłynęło . Wiem, że widzi to jak bardzo mi Jego brakuje i jak żałuję tego co sie stało. Bo ja widzę , ze tęskni za nami-za mną .Boje sie tylko , że zacznie pytac o szczegóły z którymi sobie nie poradzi . Wtedy-wiadomo, że może nie byc w stanie wybaczyc.. Ale jesli poradzi sobie z tą "wiedzą"i bedzie w stanie "odzucic" te wszystkie mysli i zdoła zapomnieć o zdradzie to wtedy jest szansa dla nas słodka słowianka Nieciekawie wygladaja te wizyty- dla mnie jest"zimny" .Ale widze, że duzo go kosztuje takie traktowanie mojej osoby.To kulturalny i wychowany facet więc mimo wszystko zachowuje sie w porządku w stosunku do mnie gdy przyjezdza do małej .Na kilometr widac , że jest rozżalony i obrażony .Widzę też, że tęskni ! Rozmawiamy tylko o dziecku. O nic innego nie pyta. W sumie to mnie bardzo stresuja te spotkania bo obawiam sie czy nie zacznie żądać wyjasnien .Z drugiej stron czekam na moment kiedy usiądziemy i porozmawiamy . Nawet sobie nie wyobrażasz jak za nim tęsknie i za tym wszystkim co mi dawal . Idę sie wykąpac i odezwe sie na maila. Chcę sie popytac paru rzeczy....

Słuchajcie Wiecie co ja wam powiem jak to wszystko czytam to mi sie słabo robi ludzie kurrwa co Wy Piszecie? Jest godzina 22:14 Idzcie lepiej spac jak Macie takie smuty pierrdolic no co Wy za bzdury Piszecie jak nie Macie pojęcia o życiu to po co takie ceregiele? Masakra naprawde Słuchajcie przydazyło sie Dziewczynie to trudno, każdemu mogło sie to przydażyć no ale takie jest życie, takimi Pojazdami to Jej nie Pomożecie a Tobie Koleżanko radze sie Przyznac bo byc w związku i mieć coś na sumieniu to przerabana sprawa Pozdrawiam Damian :)

co wy wszyscy z tym analem? chc jecie pojarać się szczegółami czy jak?

autorko - jak dojdzie do rozmowy, to radzę jednak powiedzieć więcej, niż tylko to co do tej pory, bo potem to wylezie, na pewno zacznie drążyć, a na oszustwie daleko nie zajedziesz, chłop i tak ma prze...ne

Autorko jek mąż zapyta Cie o szczegóły zdrady powiesz mu prawde? Całą prawdę?

"Nawet sobie nie wyobrażasz jak za nim tęsknie i za tym wszystkim co mi dawal . " widzicie - był anal