Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninKA ^-^

Seks grupowy 6 miesiecy po slubie !!

Polecane posty

zmartwię cię bo nikt sie na mnie nie czai . Ten powyższy wpis to kłamstwo ! #autorko# niby anonimowe to jednak głupio mi tak opisywać każdy szczegół . Za bardzo intymne to wszystko . Po drugie juz sobie wyobrażam jak zaczęli by mnie niektórzy obrażać. Zachowam to dla siebie. Chyba każdy wie jak wygląda seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
seks a seks to znaczna różnica. A tymi komentarzami gimnazjalistów sie nie przejmuj. Mąż zada Ci te pytania na pewno, musisz sie przygotować. Dużą różnice ma to czy poprostu doszło do kontaktu, czy tez poprzedziły ten kontakt pieszczoty. A jak pieszczoty to czy z jednym czy oboma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
Czekasz z niecierpliwoscia na chwile dyskusji z mężem. Myślisz ze o czym ona bedzie.... Przezylem to samo. Zostaną CI postawione te pytania. Od Ciebie zależy czy powiesz prawde czy skłamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozum śpi budzi - się Niesioł
będą pytania o szczegóły, jak wróci to będzie chciał wiedzieć no i masz następny dylemat - czy powiedzieć, że było ich 2..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie powiedzieć wszystko mężowi. No bo to było wszystko, łacznie z pieszczotami. Kiedy oni znaleźli się ze mną w pokoju, całowałam się z tym moim znajomym. On stawał się coraz odważniejszy, ja w sumie też. Obejmował mnie, dotykał mnie wszędzie, po pupie, po piersiach. Kiedy ta druga para zajmowała się sobą, on mnie powoli rozbierał, a ja jego. To on zacząl mnie pieścić nagą. Całował mi piersi, i tam na dole. Myłam ta oszołomiona alkoholem, że w tamtej chwili o niczym nie myślałam. Wszedł we mnie i kochałam sie z nim mocno i w róznych pozycjach. Kiedy go ujezdżałam dołaczył się ten drugi. Zaczął mnie dotykać, macać mi biust. Wtedy przerwałam i wzięłam go do ust. Później on wszedł we mnie od tyłu, a ja dokończyłam swojego znajomego ustami. Tak to mniej więcej wygladało. Nie było żadnego anala, jak niektórzy tu pisali. Seks analny uprawiałam tylko z mężem i to tylko kilka razy. Macie już szczegóły i nie pytajcie o więcej, bo tu nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
kolejny głupi podszyw. możecie dać spokój już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella bella
eeee tam, przyznaj się ninka, że jak raz się spróbuje zabawy z dwoma chłopakami, to zwykły seks już nie smakuje tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:43-marny podszyw ! Nie zapominajcie , że mój nick wygląda tak ninKA ^-^ .Więc nie wysilajcie się bo kto dobrze sie przypatrzy pozna róznice . #autorko# ale czy mój mąż musi znac szczegóły ? Nie czuję potrzeby przyznawania sie do czworokąta bo moje sumienie "uspokoiło się" w momencie przyznania sie do zdrady tym bardziej czy pozna takie detale ? I więc niech tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka, skro już takie ...
... masz doświadczenia to powiedz, czy wolisz klasycznie, czy analnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo interesujące temate
czekamy niecierpliwie na rozwój wypadków i dalsze relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś nie wierze ze mąż autorc
autorce wybaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś nie wierze ze mąż autorc
i dla mnie jak i pewnie dla większosci jesteś dziwką!!!!!!!! zdrada z facetem , a czworokąt to ogromna róznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
zachowujesz sie lekko egoistycznie, bedziesz musiała znowu kłamać mężowi. Uwierz i tak się to wyda. A dopóki nie powiesz całej prawdy to nawet to że sie przyznałaś do zdrady to jedna wielka fikcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
chcesz budować Wasz "nowy związek na kłamstwie" to Ci się nie uda. A jeżeli nawet to tylko połowicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka wcale
nie żałuje tego seksu grupowego, poprostu sie przyznała żeby miałą lzej na sercu. Iech teraz mąż głupi cierpi. A jak bedzie cierpiał jak sie wys\da ze było to dwóch na raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
Możesz napisać jak podchodzi to tej sytuacji ta Twoja koleżanka? Ona taż zamierza się przyznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, od czasu do czasu zaglądałem do tego wątku. Aż do dziś nie wypowiedziałem się, choć opinię na temat twego czynu mam i to bardzo negatywną, ale po tych twoich słowach: ale czy mój mąż musi znac szczegóły ? Nie czuję potrzeby przyznawania sie do czworokąta bo moje sumienie "uspokoiło się" w momencie przyznania sie do zdrady tym bardziej czy pozna takie detale ? I więc niech tak zostanie nie wytrzymuję. Nie ma dość słów potępienia i pogardy dla ciebie. Zdradziłaś męża, potem powiedziałaś mu półprawdę i twoje sumienie uspokoiło się? Jesteś podłą oszustką i niczym więcej. Jesteś kompletnym dnem, nazwać cię szmatą to byłaby obraza dla szmaty. Mam nadzieję, że twój mąż, reszta rodziny i wszyscy znajomi dowiedzą się prawdy o tobie i że się z tego nie podniesiesz. A teraz kończę, bo mi się zbiera na wymioty na myśl o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ruchałem ninke
Klamać to ty umiesz suczko, traktowaliśmy ciebie i koleżanke jak suki z filmów porno same chciałyście;) i nie piertol świętoszko :D:D:D jeczała jak szalona zmieniając sie na kutasach i jakoś wtedy o męzu i dziecku nie myslałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
jesteś uspokojona? czy tylko czekasz do następnego razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
o już nawet ktos podszywa się pod moją nazwę;) niestety ale bob arctor ma dużo racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajjhs
hajjdkfk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie będzie tak...
sądzę, że pomęczy się trochę, będzie przeżywał ale wróci, przebaczy i będzie chciał poznać szczegóły ja tak miałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
#pewnie będzie tak..# Mógłbyś opisać jak to wyglądało u Ciebie i ile Ci zajęło czasu wybaczenie zdrady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie będzie tak...
Tylko u mnie to była inna sytuacja - taka znajomość bez planów. Można powiedzieć, że przymierzaliśmy się do siebie. No i gdy zdecydowaliśmy się, że to coś poważniejszego to przyznała, że spotykała się z jednym znajomym i doszło do seksu. Machnąłem na to ręką ale chodziłem struty dość długo - w sumie byliśmy wtedy trochę na odległość to i głównie przez telefon i internet się dogatywaliśmy w tym temacie. Jakoś się uleżało i teraz to nawet czasem się z tego śmieję i jej dokuczam. Ale szczegóły chciałem poznać i to dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam, że to żona Cię zdradziła.. Ale zdrada to zdrada i skoro Cię zabolało to znaczy , że związek z ta dziewczyną traktowałeś poważnie . A czy ty byłeś jej wierny ? Pytam sie bo napisałeś, że to był związek na odległość . Teraz też taki jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
ale omijasz te pytania niewygodne ajjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
ale omijasz te pytania niewygodne ajjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
#autorko# "Czekasz z niecierpliwością na chwile dyskusji z mężem. Myślisz ze o czym ona będzie...Przezylem to samo. Zostaną Ci postawione te pytania. Od Ciebie zależy czy powiesz prawdę czy sklamiesz" #Co masz na mysli pisząc "przezyłem to samo" ? Możesz to rozwinąć ? Wiem, że może dopytywać się szczegołów ale jak na razie to nie jest pewne czy mi wybaczy i wróci... Jeśli wybaczy to nie wiadomo z kolei czy będzie chciał dowiedziec się każdego detalu . Więc nie będę gdybać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie będzie tak...
Już od dawna jesteśmy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×