Seks grupowy 6 miesiecy po slubie !!

jaką presję masz na myśli?

szpiegowanie i choć zasłużone ...

kurcze nie mogę się skupic Pendzior i jego serial ...

presja hmmm czy to dobre słowo? detektyw raczej działa anonimowo i tak że akurat osoba szpiegowana dowiaduje się po fakcie czyż nie... presję można czuć jak dalej się przyprawia rogi męzowi i boi się zdemaskowania, jężeli nie ma się nic do ukrycia to raczej nie czuje się presji

ale ja mowie o sytuacji Ninki , ona boi sie ze mąz moze ja kontrolowac, sprawdzac na każdym kroku . Oczywiście jak wróci do niej i na jego miejscu pewnie miala oczy dookola glowy i kazde spoznienie traktowala jako bycie z kochankiem. I pod taka presja moze zyc i z tym niech się liczy , nie bedzie łatwo zdobyc zaufanie męża , a szacunek ?

najważniejsze czy ona po zastanowieniu ma szacunek sama do siebie. Liczyć się z tym musi naturalnie że przy każdej kłotni będzie miałą wypomnianą zdradę. Ale pamiętajmy że to co wie mąż to jednak kłamstwo jest nadal... Facet czuje jak jest robiony nadal w konia .. Może mąż autorki zdaje sobie sprawe że pominięto intotne fakty w przedstawionej mu wersji i czeka aż ninka mu naprostuje sytuację... zdradzony już nigdy nie zaufa... a jak przestanie go interesować co robi żona w tym momencie poprostu jiż mu na niej nie zależy... to oczywiście moje zdanie

No i Amen . Ze wszystkim się zgadzam , mnie zastanawia jeszcze jedno , ale nie chce tego poruszac i pózniej czytac te debilne komentarze .

napisz mail avoniada@tlen.pl

Z moich obserwacji wynika ponadto ze autorę nadal kręci w jakimś sensie kochanek. Czyżby potwierdziłą się reguła że kto zdradzi raz ma już z górki?...

Żyleta nie kobieta nie czytałam . A gdzie to znajdę ?

autorko ale jesli mąz zna wersje, że był duet z jednym kochankiem to skąd może mieć pewnośc, że było inaczej ? Równiez dobrze może sobie podejrzewać , że miałam 2 letni romans i co wtedy ? Tu juz od niego zalezy czy wybaczy i poradzi sobie z myslami typu"czy powiedziała mi wszystko.." czy po prostu odejdzie ode mnie ..

poszło

Ninka tutaj f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5548028&start=60

Żyleta napisz do #autorko# niech Ci poda mojego maila to mi napiszesz co chcesz wiedzieć.

#autorko# do cholery mnie nic ani nikt nie kręci !! Dlaczego nie chcesz uwierzyć?

cos sie nie wkleiło ,zajrzyj na zzdradzmy fantazje erotyczne , czy cos takiego, pisze z telefonu i nie mam takiego pola manewru.

To julia wybrała mnie spośród miliona...

ninko szukasz być może podświadomie kontaktu z tym mężczyzną. Jak byś nie była zainteresowana po prostu powiedziałąbyś słuchaj co się stało to nie cofnę ale żałuje i nie mamy o czym rozmawiać - nie kontaktuj się ze mną więcej przyznałąm się i walcze o swoje małżeństwo. A Ty się szykujesz na spotkanie na kawe żeby porozmawiać... O czym?... Myslisz że ten facet chce sobie tak porozmawiać bo go skrucha wzięła? może niech od razu męża przeprosi twojego... Prosze Cię ile Ty masz lat...Czyli ciąg dalszy noweli nastąpi...

Pendzior a pamietasz jak to sie skończylo tragicznie, mam nadzieje ze takiego zakonczenia nam nie zaserwujesz .

autorko- ninka na kawe sie chce z tym kolesiem wybrac? i dlatego lepsze jest rozstanie z godnoscia, a nie skomlenie o przebaczenie. Bo pozniej dochodza, wzajemne oskarżenia, niedomówienia, szpiegowanie, niechec, wypominanie kto co komu zrobil...

wow! Ninka, chcesz się spotkać z jednym ze swoich kochanków?

ninka- skoro podejrzewasz , ze bedzie cie szpiegowal, to po co ci takie "wybaczenie". Jezeli by tak robil to znaczy ze ci nie wybaczyl.

Czytałem wasze fantazje - szykuje się odlotowy seks - będzie później relacja na forume? :D

#mój mąż zachowal się# nie chcę się spotykać z żadnym kochankiem dla przyjemności ale musi wiedzieć o mojej sytuacji w małżeństwie. Jak mam z nim porozmawiać ? W pracy czy przez telefon ? Jeśli mąz wróci na dobre do domu to nie chcę żadnych podejrzeń z Jego strony -że ktoś zadzwonił czy napisał... A co jesli będzie tak jak napisała Żyleta ? W każdej sytuacji będzie widział romans ? Ja nie wiem jak będzie zachowywał sie mój mąż . On nawet z nami jeszcze nie mieszka .Ale jeśli będzie tak, że wybaczy- wróci a potem będzie mnie obsesyjnie kontrolował to raczej udanym malżeństwem nie będziemy... #autorko# widzę, że zaczynasz wrzucać na kafe to o czym Ci pisałam :-O Nie zadawaj teraz pytan bo dobrze wiesz jaka była moja odpowiedz odnośnie spotkania z X . Napisałam , że chciała bym sie z nim spotkać by wyjasnić sprawy a nie , że chcę ! Chyba róznicę widzisz. No ale z tego co zauwazyłam to Ty wszystko piszesz z własnego doświadczenia i z tego jak Ty zareagowałeś na zdradę i jak pózniej postapiłeś

#autorko# to Ty ile masz lat skoro z góry zakładasz, że rozmowa z X zakonczy sie seksem . Po Twoim rozumowaniu strach sie bać z nim pracować -jeszcze mnie przeleci w biurze :-O Ty wiesz o czym piszesz ? Chociaz próbujesz mnie zrozumiec i uwierzyć że żałuję tej zdrady ? Jeśli Twoja zona nie cierpiała po zdradzeniu Ciebie to nie znaczy , że i ja tak samo . Ale jestes facetem więc myslisz jak facet-co bym Ci nie pisała ! Tylko druga kobieta może mnie zrozumieć tak naprawdę .

Powiesz mężowi, że to był seks w większym gronie?

Pendzior ale jak można się zakochać w mailu tak naprawdę ? Nie jesteś nastolatkiem ..niedługo stuknie Ci 40stka . Ja zakochałam sie platonicznie ale w wieku 15 lat .. Skąd wiesz, że ta cała Julia nie okaże sie w łózku gorsza od Twojej żony ? Zreszta co my mówimy o seksie-Ty z nią nawet w realu słowa nie zamieniłeś . Dlatego nie rozumiem dlaczego tak afiszujesz sie tutaj z ta miłością . Masz 37 lat Wygląda trochę jak nabijanie sie z nas.. i pewnie dlatego niektórzy nie wierzą w tą historię, że dorosły facet postepuje jak dzieciak

Patologia, mąż wraca do Ninki. Świat schodzi na psy. Jakby moja żona zrobiła to co ty to by zobaczyła co to była jesień średniowiecza. I na pewno bym nie wrócił, bo nie chciałbym się wkur..ć patrząc na nią codziennie. Ale może dla Ciebie będzie karą, że twój mąż już nie będzie taki jak dawniej. Aczkolwiek, jak mówi, że tęskni to mam wątpliwości. A ty zamiast się cieszyć, że wraca i ci prawdopodobnie przebaczył to jeszcze masz jakieś żale na forum, że będzie cię kontrolował. Co za typiara. A i nie jestem nastolatkiem, „wieśniakiem, ani trollem.

jack teraz tak mówisz .Ale jakby Cie żona zdradziła to raczej decyzji o rozwodzie nie podjął być w jednej chwili z taką "lekkością" o której piszesz.. słodka słowianka poczta

Niestety mylisz się. Nie mam takiego charakteru jak twój mąż.