Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość giena22

Leżenie na brzuszku

Polecane posty

Gość giena22

Hej Mam pytanie czy Wy również macie problem z tym aby Wasz maluszek leżał na brzuszku. Moja Zosia ma 3,5 miesiąca i nienawidzi leżenia na brzuszku. Zazwyczaj trwa to kilka chwil i zaczyna się płacz, albo na siłę próbuje przekręcić się na boczek lub plecki. Jedyna opcja to masaż po kąpieli - to znosi bardzo dzielnie bo ona uwielbia jak się ją dotyka i jak leży na golaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
od kiedy zaczęłaś kłaść dzieco na brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_wołga
może ma problemy z brzuszkiem? wiekszośc dzieci nie na takich akcji... podnosi główke jak ją kładziesz na brzuszku? robisz to po jedzeniu czy "na głodniaka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajaczka
Moje dziecko tez nie lubilo lezec na brzuszku. Od razu chcialo na plecy. Rozwijalo sie normalnie, wiec bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patinkadada
czy cos cie niepokoi w zwiazku z tym?dzieci maja takie swoje upodobania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giena22
Leżenie na brzuszku miało u nas opóźnienie bo maleńka miała pęknięty obojczyk przy porodzie, więc kładliśmy ja dopiero w 4 tygodniu życia ale od samego początku była niechęć. Na pionowo jak ją noszę to głowę trzyma ładnie - ale na brzuchu to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sielanka trwa
wiesz co moja też nie chciała....zaczęlam ją najzcęściej kłaśc na moich kolanach do odbicia, albo na mnie w łóżku leżąc, tak to lubiła..... i przy przebieraniu na parę sekund..i tyle :) dzisiaj skończyła 4 miesiące i jest silna, ładnie trzyma główkę....ale też gdy kładłam ją na brzuszku b. szybko zaczęła podnosić glowkę...nie świrowałam, bo jak przeczytałam na kafeterii że niektóre dzieci lezą tak po godzinie albo dwie, to mogłabym wpaść w jakieś kompleksy..obserwuj swoje dziecko czy robi odpowiednie postępy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×