Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brava

Nowy temat dla staraczek :) Zapraszam!!

Polecane posty

Gość modernbarossa
czesc dziewczyny , co tam u Was ? Slonce mnie wykancza , wczoraj zemdlalam , niby bylo pozne popolodnie myslalam ze nie ma juz takiego slonca ale jednak bylo i to praktycznie do wieczora na cale szczescie nie upadlam na brzuch :)Dzisiaj juz duzo lepiej sie czuje ale nadal jestem taa slaba wiec bede sobie powoli sprzatc w domku i gotowac obiadek : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jej! Modernbarossa, strasznie mi przykro :-( uważaj na siebie Kochana, całe szczęście, że Tobie i dzidziusiowi nic się nie stało... U mnie pogoda paskudna, pochmurno się zrobiło i pewnie będzie padać :-( ja już posprzątałam i gotuje obiad na dziś i na jutro :-) Nadzieja, robiłaś test? Daj znac... Ja mam jutro termin @ ale pewnie mi się spóźni, bo narazie nie czuje, żeby się zbliżała :-) miłego weekendu Wam życzę :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbo
lubbbbie pachNiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbo
trzymam pierdy bbbbo jak bak ktory moze mnie zapylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NormaNbbbbukiecik
if you look carfull the film editor did a great job too..... i think norman jewison was director -- whoever the director would have ultimate final say on that too.... because sher is serious and real the directors know she is going to give them what everyone wants-- impretention -- some of the segments realy get that beter than ive seen in a while . there is one segament in particular -- see if you can spot it .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NormaNbbbbukiecik
sorry i meant -- unpretentious im is very diferent from un and each can be used only with certan types of words bla bla bla anyway i meant to say unpretentious

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flora cash
a modern ? some have told us as much... but maybe you should be the judge! have a listen to our single Mighty Fine... and let us know what you think!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flora cash
kwiaty ciecte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Henryk Bąk
rosliNy Na pieNiadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Henryk Bąk
jak zapylic sciete kwiaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki, pisze z telefonu i mi trochę ciężko pisać. moderdbarosa-przykro mi ze zasłabłaś, grunt ze nie upadłas na brzuszek, uważaj na siebie. Antosia- obi czekamy na @ oby do nas nie przyszedł. ,zapomniałam nicka- ciesze się ze wróciłas do nas. u mnie test negatywny @ brak, mam śluz jak w dni płodne, temperatura nie spada w poniedziałek lub wtorek powtórze test. Trzymajcie się kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moderdbarosa cieszę się, że nic się nie stało i uważaj na siebie:) tule mocno :) Nadzieja póki @ nie ma jest szansa - trzymam kciuki :) x Mi przed wczoraj skończyła się @... po luteinie dostałam tak jak mówiłam tylko plamienia... ale cieszę się, że wszystko (oby!) wróciło już do normy... :) my w tym miesiącu się nie staramy.. chcę zobaczyć czy wszystko będzie dobrze i @ przyjdzie w terminie... ostatnia gin u której byłam okazała się nie do końca dobra - samo to, że nie miała nawet USG :O robiła mi ciągle nadzieje, że widzi jakieś zmiany, że baaardzo możliwe, że to ciąża... że nic nie szkodzi, że test po kilku godzinach wyszedł pozytywny bo jakby ciązy nie było to by wogóle pozytywny nie wyszedł... I pomimo, że tłumaczyłam iż na ulotce wyraźnie jest napisane żeby nie odczytywać wyniku po uplywnie 5 min bo może wysc błedna druga kreska do niej nie przemawialo... w koncu beta wyjaśniła wszystko, że ciąży nie ma... i jak się wyluzowałam i odpuściłam @ przyszła taka jak powinna być :) pozdrawiam Was serdecznie i miłej nocki życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki zapomnialam nicka dobrze jest mieć wiarygodnego lekarza któremu się ufa i weźmie Cie pod swoje skrzydła może zmienić trzeba ginekologa. U mnie @ brak jestem osłabiona, nie mam dalej brudzen jak zawsze przed @. mam uczucie dużej wilgotnosci pobolewa mnie brzuch trochę stresuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Jak po weekendzie?? Antosia - czy @ jest? U mnie na razie nie ma ale wczoraj na wieczór dostałam brudzeń, dzisiaj już ich nie mam przynajmniej na tą chwilę, denerwuję się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
czes dziewczyny . mnie praktycznie caly weekend nie bylo jaos oslabiona sie czulam ale juzz jest oej , upaly dalej takie straszne choc dzisiaj juz troche wieje wiec jest jakas ulga i az mozna lzej odetchnac choc nadal bardzo cieplo . Regenerowalam sily caly weekend od mojego nieszczesnego wypadku i na cale szczescie juz mi lepiej . Wlasnie niedawno wrocilam z zakupow i bede za chwile gotowala obiadek :)Moja ulubiona forma relaksu to jest . Brzuszek juz coraz wiekszy i az nie moge sie doczekac az poczuje kopniaki :D Jeszzce nawet polowa ciazy nie za mna ale obaawiam sie troche porodu , no ale tyle obiet daje rade wiec i ja dam :p Nadzieja a jak sie czujesz ? Poza tymi lekkimi brudzeniami ? Antosia co u Ciebie slychac ? Zapomnialam nicka a u Ciebie ? Cos nas malo juz tu zostalo , co sie dzieje z pozopstalymi dziewczynami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modernbarossa - to dobrze że przez weekend nabrałaś sił ale uważaj na siebie i nie szarżuj :). Wszystko rób pomału i na spokojnie bez pośpiechu. Mnie pobolewa brzuch, czasami są kłucia ale sporadyczne w porównaniu to co miałam w zeszłym tygodniu to pikuś. W weekend byłam na działce, nie miałam sił na nic w niedzielę "poległam" po zjedzeniu śniadania musiałam się położyć, nie miałam siły nawet obiadu podać do stołu, chodź był on przygotowany. Dzisiaj już lepiej, kupię ponownie test, jak dalej nie będzie @ to jutro z rana zrobię, po południu zadzwonię do swojego ginekologa. aha... mam czkawki tak miałam przy drugiej ciąży :) co godzinę albo nawet częściej miałam czkawkę :) teraz sporadycznie ale pojawiły się co ma być to będzie na pewne sprawy nie mamy wpływu mimo że bardzo by się tego chciało, pragło, nie jestem wzorową katoliczka i co tydzień do kościoła nie chodzę ale wierze że "Tam na Górze" kieruje pewnymi sprawami i pozostało mi tylko Im zaufać i prosić żeby było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny!! dlugo sie nie odzywalam ale u mnie duzo sie dzialo-mnostwo pracy i innych spraw które zaprzataly mi glowe! probowalam sie nie nakrecac w tym cyklu, ale mialam cicha nadzieje ze sie uda. natomiast wczoraj dostalam @ i troche mnie to zdolowalo :( kolejny miesiac poszedl na marne. bardzo mi smutno :( nadzieja i antosia-trzymam mocno za was kciuki-mam nadzieje ze WAM sie udalo! modernbarossa uwazaj na siebie! wiolka co sie nie odzywasz? co tam u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! U mnie po weekendzie średnio, wczoraj spędziliśmy z mężem cały dzień na zakupach w galerii, wieczorem nie miałam na nic siły... Dziś dzień jak codzień, robię obiad, sprzątam... Piersi mnie bolą @ nie ma, więc nadal czekam, ale jakoś się nie nastawiam na ciążę, pewnie jak zwykle mi się spóźni, nie robię sobie żadnych nadzieii, bo potem przychodzi tylko rozczarowanie :-( u mnie pogoda beznadziejna, od rana pada deszcz, spać mi się strasznie chce :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też pada ale dopiero od południa :O nie lubię takiej pogody bo człowiek strasznie senny i nie do życia jest... eeeh to czekanie jest najgorsze... pomimo tego, że w tym miesiącu się nie staramy będę i tak czekała na @ żeby przyszła prawidłowo... bo jak nie to czekają mnie kolejne wizyty u gin a muszę znaleść jakiegoś dobrego... miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam okres wczoraj wieczorem bardzo bolesny, oczywiście rozryczałam się, jest mi strasznie źle, już tracę nadzieję że będę kiedyś mamą, że mi to nie dane, strasznie mi źle, mąż kupił mi tulipany żeby chociaż trochę pocieszyć, musze iśc do ginekologa bo z organizmem cos jest nie tak. Boję się że nie zwariować tak mi źle, przepraszam że pisze tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja- skarbie- przytulam mocno! ja dzis mam 3 dzien @ i powoli przechodzi mi dól i odzyskuje sily aby walczyc dalej. Ale doskonale wiem co czujesz!!! Nie poddawaj sie, wyrycz sie, moze choc troche sie ulzy i przyjda sily aby dzialac dalej i nie poddawac sie!!! Antosia- a moze jednak sie udalo?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brava - dzięki za wsparcie, za bardzo się rozżaliłam ale po prostu tracę siły na starania, mimo że to dopiero 4 cykl, teraz to już w piąty wejdę (:. Troszkę zazdroszczę Ci córeczki, masz już swój jeden Skarb, a ja mam dwa ale na górze... już się zarejestrowałam do ginekologa, idę w poniedziałek, może zrobię sobie jakieś hormony. Z początkiem czerwca chciałbym jechać na wakacje i szczerze mówiąc w tym cyklu "specjalnie" nie będę się starać co będzie to będzie ale bez liczenia dni płodnych i nacisku na przytulanie się, więc piąty cykl tez do straconych będzie należał. dobrze że wróciłaś do nas :) Antosia - jak u ciebie? zapomniałam nicka - co u Ciebie modernbarosa - jak się czujesz? dziewczyny kochane - jakie macie plany na majówkę?? ja jadę na działkę, dużo pracy mnie czeka, posiałam już ogórki, fasolkę szparagową a jeszcze sporo zostało do zrobienia + porządki w domku. Robimy teraz remont łazienki i wszystko się kurzy. W piątek jadę do moich rodziców na działkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja, współczuję Ci, ale nie poddawaj się Kochana... Ja nadal nie mam @ ale nie nastawiam się na ciążę. Gin mi powiedział, żeby od razu się starać, bo po poronieniu podobno łatwiej zajść, ale ja nadal nie mogę się z tym pogodzić, staram się nie myśleć o tym, zapomnieć, jakby w ogóle się nie wydarzyło, tak mi łatwiej... Od kilku dni zastanawiam się nad adopcją, te myśli same do mnie przychodzą, nikomu o tym nie mówię, bo się boję. Widzę smutną minę mojego męża i naszych rodziców, już nawet przestali się pytać kiedy będą mieli wnuki :-(:-( często jestem sama w domu i wtedy płacze, udaje, że wszystko jest ok, ale mam już dosyć tej bezsilności... Myślę też o Was, moje Kochane, wiem, że czujecie dokładnie to samo co ja i wtedy jeszcze bardziej mi smutno, to przykre, że tyle kobiet pragnie dziecka, a nie może go mieć :-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam dziewczyny, że dla mnie akurat też jest to ciężki okres... w prawdzie w tym miesiącu się nie staramy aby zobaczyć czy @ przyjdzie w czasie i wszystko będzie dobrze... ale od maja mój mąż zaczyna pracę i będzie w domu tylko na weekendy... a do tego ja co drugi jestem na uczelni :( więc do starań chyba wrócimy dopiero za jakieś pół roku - zobaczmy jeszcze... przykro mi jak tak patrze na matki z dziećmi :( też bym chciała mieć takiego swojego kochanego bobasa, tulić go i całować... Ale niestety póki co nie jest mi to dane... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antosia - przykro mi ze się nie udało. Widzę że wszystkie mamy wiśielczy nastrój. Ja już swoje wypłakałam - na ten miesiąc limit wyczerpany. Siedze teraz na działce, jest zimno nieprzyjemnie. Za mężem chodzę jak kurczak za kwoką tak potrzebuje bliskości poczucia bezpieczeństwa to mi pomaga. Dziewczyny - wiem że jest to bardzo ciężkie ale musimy wziąść w garść, smutek nam nie pomoże tylko zaszkodzi. Są lepsze i gorsze dni ale nie możemy tracić nadzieji że będziemy mamami po raz pierwszy czy drugi jak w przypadku Brava. Trzymajcie się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! U mnie pogoda okropna, wieje wiatr i pewnie będzie padać :-(:-( super majówka... Wczoraj się dowiedziałam, ze córka mojego kuzyna, 19-sto letnia urodziła synka i od razu padały głupie komentarze kiedy ja, bo ona młodsza i potrafiła, a ja nie :-(:-( ryczałam pół nocy, nie mówiłam o tym mężowi, bo by się wkurzył na nich... Ludzie to w ogóle serca nie mają :-( a co u Was? Mam nadzieję, że o wiele lepiej niż u mnie :-):-) życzę Wam miłego weekendu pomimo tej paskudnej pogody :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzina nawet nie wie jak bardzo bolą nas takie komentarze... u mnie pogoda też okropna... zimno, pada.... chcieliśmy dziś iść na dłuuugi spacer i nici z tego :( siedzimy w domu pod kołderką i leniuchujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×