Wybieram się z koleżanką w Dniu Kobiet na występ chippendalesów - co myślicie?

Zuzanna: i to się nazywa odpowiednie nastawienie! no! :)

Iwonko - oczywiście, że powinny być elastyczne, aby szok wywołany poszerzeniem przez ogrom sztywno wpojonej wiedzy, nie sprawił im bólu, a ukojenie - szczególnie gdy zaczną się w nie wlewać życiodajne soki wszelkich ekstatycznych idei.

"Zuzanna - No to w koncu gdzie sie umawiamy i jak ? Ja moge zadbac o muzyke." x A gdzie Wam najbliżej dojechać? kraków czy katowice?

A nie mozemy sie spotkac w Czeskiej Pradze ?

Iwonko - bardziej pasuje Kraków, przynajmniej mi. Acz to długa droga i mogę być zmęczony. Dlatego trzeba będzie mnie jakoś postawić do gotowości, abym wypełnił Wasze oczekiwania w ten Piątkowy wieczór. :P ­ A teraz oddalam się, aby gromadzić wystarczające ilości energii, które z pewnością zostaną wyssane, przez chłonne amatorki brokatu. ;)

Wiesz Zuzia,ten pomysł z Pragą wydaje mi się coraz fajniejszy.To kiedy jedziesz?

No to spotykamy sie w Pradze. To ja ide zamowic hotel a Wy ustalcie trase.

IMO: Nie mogę się z tym zgodzić. Mocno popychasz swoje racje, lecz pamiętaj, że szok i ból występują głównie wtedy, gdy wkładana wiedza nie ma żadnego poparcia w przykładach. Te natomiast, począwszy od takich gdy dzieckiem będąc odkrywasz iż nawilżony palec kierunek wiatru wskazuje, otwierają drogę do spazmatycznej rozkoszy jaką daje mądrość oparta na doświadczeniu.

Zuzanna: no jak to w Pradze?? :-O toż to w ogóle nie po blisku :(

ivo, te wiatry to już mogłabyś sobie darować :P

żaba: :P cicho, pasowało jak ulał do opowieści :D

"Zuzanna: no jak to w Pradze?? toż to w ogóle nie po blisku" x Iwono,można łatwo dojechać: najpierw z Katowic do Bohumina (przejeżdżasz m.in. przez takie kilkudzisięciotysięczne miasteczko na Śląsku,moze Ty przypomnisz nazwę,bo masz ciut bliżej niż ja?) i do Ostravy,a stamtąd Pendolino do Pragi.Szybko idzie ;)

eeech, no ale ja już mam w domu wszystko przyszykowane... :-O

espumisan też? :D na te gazy :P

no pewnie! chociaż wiesz, podczas akcji mogą też generalnie wystąpić takie wiatry, na które espumisan nie pomoże... :P

tv widuję niezmiernie rzadko, a i tak niedobrze mi od reklam leków na wzdęcia, biegunki, zaparcia, niestrawność, wątrobę oraz chorobę lokomocyjną. ja nie wiem, jak ludzie mogą jeść przed telewizorami przy tym wszystkim

Zuzanna kiedy jedziesz do Pragi?

W kazdym razie napisz jak bylo. Moze nastepnym razem i ja sie wybiore.

Zuzia,pociesz się: mnie też uziemiło,więc nie pozostaje mi nic innego,jak zgodzić się na jej wypad na tą imprezę,bo sam jej tego dnia nic nie zdołam zatańczyć :O

Juz Cie pocieszam. Przyjedz do Iwony jak tylko znajdziesz wola chwile i naprawd bledy. Wtedy na bank wszystko bedzie dobrze .

Ty Miauczyński to doopa jesteś.

Wiem!!! Pamiętam!!! Siwy albatros. On dokładnie tak samo pierdzielił jak ty i też był z 3miasta.

Masz rację Zuza: kupię dużą bombonierkę Lindta i przy pierwszej możliwości pognam jak na skrzydłach :)

Akcja chippendalesowska odwołana - koleżanka mnie wystawiła ("nie da rady") :-O Teraz się dowiaduję, że xT też nie przyjedzie zatańczyć... Pozostaje mi liczyć na IMO: proszę nie zawiedź mnie!!! Już brokat kupiłam! :-O

z koleżankami to tak zawsze. ale przecież sama możesz iść ;) ­ głupio tak uzależniać każde wyjście od innych.

To nie idziemy??? :O

"z koleżankami to tak zawsze. ale przecież sama możesz iść. głupio tak uzależniać każde wyjście od innych." x Na takie akurat wyjście wolałabym mieć kogoś ze sobą... :-O wiadomo że to inaczej jak jest z kim się pośmiać czy pożartować, sama to co, będę paczeć i tyle...? :-O Zła jestem.

przecież można poznać jakieś nowe znajome na miejscu.