Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sobie zerknęłam;-)

11 stopni na dworze, a mama zakłada synkowi rocznemu czapkę uszatkę z miśkiem i

Polecane posty

Gość tak sobie zerknęłam;-)

rękawiczki:O Dziecko siedzi w wózku opatulone na maxa. Taki widok z okna przed chwilą rzucił mi się w oczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olasamowola
Czapka powinna byc ale nieco lzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie zerknęłam;-)
no pewnie, jakaś na wiosnę czy jesień, nie typowa zimówka natomiast tych rękawic, to już kompletnie nie rozumiem:O Mam oczywiście bez czapki w rozpiętym płaszczyku, takim typowo wiosennym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja........
Ostatnio widziałam dziewczynkę w 30-sto stopniowym upale ubrana w sandały, sukienkę oraz gruba czapę zimowa...to dopiero przegięcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Mój przy takiej temperaturze chodził w rękawiczkach (takich cienkich, pięciopalczastych), rękawiczki na jesień miał zakładane wcześniej niż czapkę... NIe rozumiem tego czepiania się, też mnie to czasem śmieszy ale może dziecko akurat marznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie zerknęłam;-)
oj też im współczuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie zerknęłam;-)
rękawice wcześniej niż czapkę? przecież ciepło "ucieka" zawsze "dołem" i "górą", czyli buty i nakrycie głowy to podstawa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
alez musi Ci sie nudzic. siedzisz w oknie i obserwujesz w co kto jest ubrany. Masakra...współczuje Twoim sąsiadom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja podobnie
mnie akurat nawet jak jest ciepło a wieje wiatr to brakuje czapki bo zwyczajnie marzne i ktos może mnie też w ten sposób ocenia, ze głupia jestem i w czapce chodzę jak cieplej weź się za jakąs robote a nie ludzi sledzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodowniczka
Ludzie przegrzewają swoje dzieci i dlatego tak często chorują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko a ty sobie
tak siedzisz, patrzysz przez okno i wiesz jak jest w danej chwili na dworze...:D a skąd wiesz że dziecko ma rok? Może ma 10 miesięcy albo 15 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhdhd
Mi babcia powtarzala aby nie rozbierac sie na pierwsze cieplo,tak robie i nigdy nie xboruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEE tam - to jeszcze nic. Lato - 28 stopni w cieniu, mój niemowlak w wózeczku w samym body fika bosymi nóżkami, a obok babka z dzieckiem przykrytym kocem. To dopiero jest masakra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdhrtgsfdd
zaraz zszokuję cię ale ja tez chodzę jeszcze w czapce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
Autorka zapewne zna wsyztskich w swojej okolicy. W poprzedniej pracy miałam taka wspołpracownice. Wiedziała wsyztsko o wszystkich. Masakra jakas. Byłam w szoku jak można nie wiedziec co sie dzieje na świecie ale wiedziec co kto robi, z kim itp itd. Pewnie nawet wiedziała kto kiedy sobie pierdnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleeeeeeek
pozatym jest zminy i silny wiatr .... dodatkowo nasuwa mi się myśl, iż nie wszyscy są już zaopatrzeni w wiosenne ubrania, szczególnie dla dzieci ( czyt z zeszlego roku za małe) .................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysiąc500sto900
12:58 [zgłoś do usunięcia] a ja........ Ostatnio widziałam dziewczynkę w 30-sto stopniowym upale ubrana w sandały, sukienkę oraz gruba czapę zimowa...to dopiero przegięcie... x osttanio to chyba mózg zgubiłas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie zerknęłam;-)
Ale ja sama noszę czapkę nadal tylko nie zimową;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze nie kupiła jeszcze czapki wiosennej...a ta z jesieni jest pewnie za mała, albo jest przewrażliwioną matką, która uważa że lepiej jak jest za gorąco niż chociaż troche za zimno :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zakładam rękawiczki bo mi zimno i mam gdzieś czy to kogoś szokuje. czapki nie noszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfdd
tak sobie, tobie gora to chyba nie tylko cieplo ucieklo, bzdury opowiadasz i idiotke z siebie tylko robisz mit o uciekaniu ciepla przez glowe zostal juz jakis czas temu obalony, a ty dalej, ze ziemia jest plaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj ja zamarzałam
a też niby ciepło było (a kurtka zimowa itd) zresztą, nie masz co robić tylko w oknie ślepiami się gapić? może akurat temu dziecku tak jest dobrze (skoro nei ryczy i nie grymasi to można tak sądzić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandelkowa
Znowu wyległy idealne mamusie które są tak żałosne że jedyne co moga zrobić to obgadywać ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź autorko pod uwagę, że dziecku, które siedzi w wózku jest trochę chłodniej niż osobie, która jednak się porusza. Moje dzieciaki jeszcze nigdy nie miały antybiotyku czy kaszlu (mają rok i dwa lata) i nie przegrzewam Ich, ale teraz pogoda jest najbardziej zdradliwa. Tu niby dosyć ciepło a wejdziesz gdzieś w jakąś dziurę i piździ, że szok. A ponadto też ubieram im teraz rękawiczki dlatego, że sama je noszę. Marzną mi ręce kiedy pcham wózek więc wychodzę z założenia, że dzieciakom też zimno w dłonie kiedy trzymają je na wierzchu. Nie popadajmy w przesadę, mamy ciągle zimę i jak to jest, że w lutym, marcu przy 10 stopniach wszyscy się już rozbierają bo gorąco a w październiku, listopadzie zaś się ubierają w płaszcze, czapki bo mróz trzaskający. A to ciągle 10 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie zerknęłam;-)
nie słyszałam by ktoś zachorował, bo był bez rękawiczek więc nie rozśmieszaj mnie i nie opowiadaj bzdur:O natomiast bez czapki jak najbardziej - zapalenie zatok chociażby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
Ja też swojej 2,5 założyłąm rekawiczki, miala zimne rączki to co ma marznąć bo zrobiło sie nieco cieplej?? U mnie dziś było 5 stopni, ja w czapce też chodze, wczoraj nie mialam i glowa mnie wieczorem bolała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to polskie
baby lubia wpierdalac sie w komus w nie swoje sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
tak , ta pogoda jest zdradliwa na razie... mam dziś skutki wczorajszego spaceru w rozpiętej kurtce w postaci stanu podgorączkowego u malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×