Kiedy rozmawiać w zwiazku o wspolnym zamieszakaniu, dzieciach...?

autorko..jesteś zwyczajną desperatką.. jeśli po 5 miesiacach znajomości oczekujesz deklaracji na całe życie i to w dodatku wymuszonych to życze powodzenia... facet Ci mówi to co chcesz usłyszec,ale nic od siebie bo żadnych planów wobec Ciebie na dzień dzisiejszy nie ma..łykasz te teksty jak nastolatka a masz 32 lat..gdyby myślał o Tobie poważnie sam nalegałby na zamieszkanie i cała reszte a on zwyczajnie Cię zbywa bo pewnie nie wie czego czce.To że u Ciebie na to wszystko starczyło 5 msc.nie znaczy że on też juz powinien sie zdeklarowac..

.gdyby myślał o Tobie poważnie sam nalegałby na zamieszkanie i cała reszte a on zwyczajnie Cię zbywa bo pewnie nie wie czego czce.To że u Ciebie na to wszystko starczyło 5 msc.nie znaczy że on też juz powinien sie zdeklarowac.. x czy ty przed wyslaniem nie masz zwyczaju czytac tego co nabazgrasz? bo to sie przeciez kupy nie trzyma

"żeby nie przestraszyć tak wredniucha był sex i co z tego? Nie wiem ale wydaje mi sie ze jestes jakas mega nieszczesliwa ze tak sie na tym forum wyżywasz na innych. Mowisz tak jakbysmy byli razem 2 lata , a my dopiero ejstesmy pare miesiecy ze sobą, skad wiesz ze nie pociagnie temetu wspolnego mieszkania jutro czy za miesiać???? wez sie kobieto wyluzuj trochę." brawo!!! teraz będziesz bronić swojego niezdecydowanego misia!!! i jeszcze jak głupio - przyklejając mi jakieś łaty! od tej pory przestaję ci współczuć i radzić - niech cię gość kołuje, wykorzystuje i olewa! należy ci się!!!

żeby nie przestraszyć kilwater to w takim razie według ciebie co zrobic??jak powinnam zrobic? Podjąc temat czy zwyczajnie czekać? xxxx cieszyc sie zyciem, zwiazkiem, miloscia, bliskoscia :) uwierz mi - jak facet cie kocha i mu zalezy, i widzi z toba przyszlosc, to nie musisz o to pytac/ dociekac/ namawiac itd. jak ludzie sa dojrzali i chca byc ze soba, to po prostu sa, a zwiazek ewoluuje, i tyle.

a i rozmawiac trzeba, oczywiscie ale mowiac szczerze, nie chcialabym rozmawiac z kims kto zaczyna rozmowe w stylu 'to pobierzemy sie czy nie?' rozmawiac tez trzeba umiec.

Rózowy strachulec masz rację, nie ebde robic z siebie jakiejs desperatki, to dopiero 5 miesięcy, dam nam jeszcze troche czasu. On ciągle przebakuje o mieszkaniu, dzieli nas odleglosc i gdyby nie to to juz mieszkalibyśmy razem. Niestety jest tak ze on bedie musiał przeniesc sie do mojego miasta wiec pewnie stąd ten opór. Chyba nie ma sensu naciskać..

zgadzam sie -w tej wypowiedzi Starchulca jest okropna sprzecznosc :-( ZS - juz odpusc troche autorce . Badz dzis milszy dla nas :-D

w porzadku eleene :-)

posluchaj kochana autorko, no normalne, ze sie denerwujesz, kazdy pragnie wiedziec w jakim kierunku biegnie jego zycie, szczegolnie, gdy w tym zyciu pojawia sie ukochana osoba tak mi przykro, ze dzieli was odleglosc i nie mozecie codziennie pielegnowac swojej milosci nie trac wiary w swojego faceta, szczegolnie, ze jak piszesz on cos wspomina o wspolnym mieszkaniu, zobaczysz, ze juz niedlugo poprosi cie o reke i zaproponuje rozmowe o imionach waszych dzieci przytulam cie mocno, badz dzielna

za slodko dziwnie

co wy macie narąbane we łbach z tym, że wspólne mieszkanie i gadanie o dzieciakach coś zmienia, polepsza, zapewnia? ­ w moim ex-związku gadaliśmy o wspólnym zamieszkaniu w zasadzie na 1 randce, niedługo potem dyskutowaliśmy o dzieciach i takich tam. ba, potem już nawet imiona mieliśmy wybrane, na wszelki wypadek :D ­ a i tak chuj bombki strzelił. ­ ale żeby dorośli ludzie nie umieli ze sobą gadać o takich podstawowych sprawach jak stosunek do powyższych, podczas gdy sypiać ze sobą potrafią, to faktycznie dość śmieszne.

zawsze szczery i ty wredniucha jestescie siebie razem warci, pełni sarkazmu , złosliwosci i zgryzoty wspolczuję wam bo widac jak na dłoni ze szczesliwi to wy nie jestescie

napisał to, co chciała przeczytać - przecież jakby napisał prawdę to by go zezwała od najgorszych

babom to sie nie dogodzi :-)

najważniejsze, że ty jesteś szczęśliwa, autorko!!!

wspolczuję wam bo widac jak na dłoni ze szczesliwi to wy nie jestescie x widzisz eleene? a tak sie staralem

żaba na odwyku to w takim razie po co rozmwiac skoro jak sama piszesz u ciebie były rozmowy a i tak szlak trafił wszytsko?

tak, przeciez tylko ten kto pisze slodko i ze wszystkimi sie zgadza jest szczesliwy to oczywiste

"to w takim razie po co rozmwiac skoro jak sama piszesz u ciebie były rozmowy a i tak szlak trafił wszytsko?" ­ mnie pytasz? ­ to ty masz problem z rozmawianiem, nie ja. ­ zapewniam cię też, że poszły w cholerę miliony innych związków, w których o tych sprawach rozmawiano.

czyli lupiez, zwany takze rondelkiem :-)

a i tak szlak trafił wszytsko? xxx nigdy nie zrozumiem po co szlaki w to mieszac? http://www.sjp.pl/szlag

a moze chodzi o poszlaki?

autorko, slyszalas o czyms takim jak porozumienie intelektualne, albo soul mates?

poszlaki? znow chcesz smolenszczyc? :)

albo soul mates x to najlepiej wychodzi mezatkom i zonatym :-)

chec smolenszczenia 0

zawsze szczery albo soul mates x to najlepiej wychodzi mezatkom i zonatym xxx mowisz z autopsji? :)

ja już się nie czepiam błędów, widząc ogólny poziom intelektu autorki. ­ bo zaraz będzie krzyk, że jestem okrutna :)

mowie z obserwacji :-)

az oczy wyszly mi z orbit , jak przeczytalam Cie ZS :-D Moze za przeslodzone to bylo , troche sztuczne znajac Cie tu , ale trzymam dzis za slowo ,( obiecales mi) ze nie bedziesz dokuczal NAM dzis :-P x milego dnia wszystkim i Kobietom i Mezczyznom , bo tam gdzie Kobiety , tam i Panowie