Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irlandia27

moroznik kaukaski od dzisiaj !!!;)

Polecane posty

Gość gośćkasia
hej dziewczyny mam pytanko do was czy odkąd bierzecie MK zauważyłyście u siebie zawroty głowy i czy opóźnij któreś z was okres ? Ja odkąd zaczęłam brać 4 miarki mam straszne zawroty ,może za mało wody pije sama nie wiem . Ważyć się jeszcze nie ważyłam dopiero po dniach kobiecych wejdę na wagę . Może troszkę po spódnicy widzę albo mi się wydaje ;) ale pewne jest to że mam o wiele mniejszy apetyt i częściej odwiedzam toaletę. Za kilka dni wskakuje na wagę i zobaczymy ;) pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _EV_
Cześć wszystkim, Biorę MK od 07.01.2016r (zaraz minął 2 mce jak go stosuję) i jestem MEGA przerażona, bo waga nie spadła w dół, ale wręcz przeciwnie skoczyła do góry o 3 kg :-( Od wczoraj jak weszłam na wagę jestem podłamana i jest mi strasznie źle!!!! Nie mam pojęcia co może być przyczyną takiego efektu:-( staram się jeść zdrowo, piję bardzo dużo wody (ok. 2,5l dziennie), a waga ani drgnie w dół?? Z tego co pisałyście wnioskuję, że MK mam oryginalny. Ale co jest nie tak???? Może któraś z Was mnie oświeci... Ps. Cały czas jestem jakaś apatyczna, rozdrażniona, pojawiają się bóle głowy. Jedyne na co nie mogę narzekać, to fakt, że w miarę systematycznie się załatwiał, bo kiedyś chodziłam do wc raz na tydzień. Proszę o Wasze rady i opinie, co może być nie tak Nadmienię, że badania które miałam niedawno robione są OK, tarczycy także nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GośćKasia a od kiedy bierzesz mk? Może musisz zejść na 3miarki bo tylko tyle Ci służy? A wodę trzeba pić koniecznie! EV a może powinnaś jeść bardziej lekkie obiady np brokuły z piersia kurczaka? I mniej a bardziej syte? Jeśli chodzi o moją wagę to bardziej widze efekty w cm i -2,5kg od 8 lutego. Jak narazie jestem zadowolona, ale muszę się bardzo pilnować, ale słodkie też zjem ;) Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i pewnie to "niezdrowe" ale ja waze się codziennie bo muszę widzieć efekty do dalszej mobilizacji :) Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
hej dziewczyny dziś weszłam na wagę jest spadek nie tak duży jak bym chciała , ale byle do przodu . Z wagi 67.8 dziś waga pokazała 66,4 ;) więc mam małą motywacje ;) a musze się przyznać że ostatnio sobie pozwoliłam z jedzeniem , co prawda jem mniej ale za to niczego sobie nie odmawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasos
Cześć dziewczyny :) Kilka dni temu kupiłam wagę , mąż w czwartek wyjechał do sanatorium a ja w poniedziałek idę do dietetyka po dietę na tarczycę. Wagę mam fajną marki łucznik , w której nie trzeba nic naciskać ale sama wyświetla dokładnie - tak myślę. Po rewelacji 73.8 nie ma śladu a jest 75.7 i od tego jeszcze raz startuję. Muszę schudnąć co najmniej 15 kg. Pierwsze święto będzie kiedy zobaczę z przodu szóstkę :) Idę teraz na spacer z moim Rafikiem a wieczorem też tutaj zajrzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Tu Atena :) Witam wszystkie kobitki :) :) :) Moją wagę też coś "kopnęło", za każdym razem pokazuje co innego...muszę pójść w ślady ewaoso i też kupić, ale... Aniu, ja też nic nie mówię rodzinie, wie tylko mój ukochany :) Kasiu, mi też cosik przestawiło się z okresem, tzn.kiedyś miałam 7 dni, w tym 5 bar.obficie, teraz 1-2 obficie i do 5 dni. EV, jak masz bóle głowy, może powinnaś zmniejszyć dawkę?Może za mało pijesz wody? Piszcie kobitki, jak pijecie MK, tzn, ja wieczorem zalewam już 5 miarek MK tak 1/2 kieliszka prawie wrzątkiem i to raniutko piję. Uciekam do spanka... Pozdrowionka dla wszystkich kobitek:) :) :) Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zajrzałam wieczorem ale witam Was dzisiaj :) Zaczynam nowy tydzień z pozytywnym nastawieniem do życia :) Rafi jeszcze śpi a woda na kawę się gotuje . Piję teraz ciepłą wodę z łyżką octu jabłkowego / bo skończył mi się wyciśnięty sok z cytryny / i popijam nim tabletkę letroxu . Dzisiaj znowu przygotuję sobie soczek z trzech cytryn. Jak pisałam wcześniej idę dzisiaj do dietetyka i zaraz Wam o tej wizycie opowiem. Ja na noc zalewam w większym kieliszeczku 4 miarki mk / od jutra 5 / ciepłą wodą i w nocy jak wstaję siusiu to wypijam . Nie zauważyłam żebym miała częstsze wizyty w kibelku jak było ciężko tak dalej jest. Ale przypilnuję od dzisiaj wypijania półtora litra wody !!!!! wiem, że to konieczne ale zapominam ;( . Na razie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Witam :) Ewaosos, piszesz o jakimś soczku z 3 cytryn, proszę o szczegóły :) Fajnie, że napisałaś, jak zalewasz i kiedy pijesz MK=dzięki. Ja również nie pilnuję picia wody, aż mi wstyd i również biorę się za to, zobaczymy... Jeśli idzie o wizyty w WC, to prawie codziennie tam jestem, a przed braniem MK bywałam rzadko, także teraz jest o niebo lepiej :) Jakoś mi się udaje i słodyczy nie jem, lecz nie widzę, by rozmiar mi się zmniejszał. Wczoraj byłam u mamy, miała superowe ciacho, wszyscy jedli, a ja nie=hurrraaaa. U jednych widać spadek wagi i jakoś idzie w dół, u innych trzeba czasu=to u mnie. To papa, Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Atena , ja w poniedziałek wyciskam sok z trzech cytryn do słoiczka i mam go na tydzień. Codziennie rano około 8mej wypijam szklankę ciepłej wody z kilkoma łyżeczkami tego soku i tabletkę letroxu . Potem po pół godzinie jem śniadanie i piję resztę tabletek . Tak to już u mnie codziennie jest ;) w sumie rano 5 tabletek . Wizytę u dietetyka ma jutro o 14.30. Napiszę Wam jak było :) Miłego dnia z tą wodą ciągle mi nie wychodzi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
witam dziewczyny :) ja MK biorę o różnych porach np. jak wstanę o 3 nad ranem albo 4 na siku :) choć zauważyłam że organizm tak się przyzwyczaił że wstaje jak z budzikiem o 4 nad ranem , mam naszykowane na łyżce odmierzone miarki i osobno szklankę wody . Kiedy wstaje nad ranem jem MK i popijam szklanką wody :) ewasos ja też mam dietę od dietetyczki co prawda nie na problemy z tarczycą ale ogólnie na schudnięcie , niestety jak szybko ją zaczynam tak szybko kończę , jestem strasznie nie konsekwentna :( aż dziw że MK tak dokładnie pilnuje :) trzymam za ciebie kciuki żebyś ty była wytrwała :) pozdrawiam was dziewczyny. Byle powoli do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Kasiu , jutro miałam wizytę u dietetyka ale zmieniłam ja na piątek rano by dietę zacząć od poniedziałku. Mam nadzieję, że wyjdzie mi to lepiej niż picie półtora litra wody dziennie - bo o tym zapominam :( Trzymam za was wszystkie kciuki i za siebie też by ten mk nam pomógł. Jestem leniwa co do diet i wszelakich ćwiczeń a chciałabym wyglądać jak kilkanaście lat temu...... bez wysiłku . Kiedyś chodziło się na imprezy , uwielbiałam tańczyć . Taka jedna impreza to było jak kilka tygodni na siłowni ;) i ile kalorii się spaliło bez wyrzeczeń za to z przyjemnością !!!!! nie patrzyłam na zawartość talerza i nie liczyłam kalorii a wyglądałam super :) 20 kg mniej niż teraz . Pozdrawiam Was serdecznie .... ależ mi się na wspomnienia zebrało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
ewasos jak lubisz tańczyć to może zumba ja nigdy nie chodziłam nigdy na profesjonalne zajecia ale na YouTube jest tego pełno np. jeden z nich https://www.youtube.com/watch?v=NsyPNRwg2Qo czasem włączam jak jestem sama . Zawsze to jakiś ruch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło boziuuuu Kasiu obejrzałam ten klip ..... super :) tak kiedyś się poruszałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Witam i o spadki wagi pytam :) Ja nadal mam popsutą wagę iiii... Piję MK ok.5 (rano) i tak ok.g.12 mam silne parcie do WC i gdybym nie była w domku, to nogawki miałabym pełne :) Czy też tak macie? Dlatego dziś wstałam o g.3 i wypiłam MK=zobaczymy o której mnie "zaatakuje"... Czy któraś brała ten Glukomann??? ewasos, ja kiedyś chodziłam na profesjonalne treningi z zumby = było cudnie, lecz mi klub zamknęli :( , a miałam fajnie, bo pod nosem... Pozdrawiam wszystkie kobitki i milutkiego, słonecznego Dnia Kobitek :) :) :) Atena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczynki :) dzisiaj mija równy miesiąc odkąd biorę mk,tylko że przerzuciłam się na tabletki bo jak na mnie lepiej działa niż w proszku no i jest wygodniejsza do brania. Jak narazie -4kg choć liczyłam na więcej, lecz nie ukrywam bo jem Wszystko tylko w małych ilościach i pije dużo wody. A jak u Was utrat Wagi? Ile i w jakim czasie schudlyscie? Pozdrawiam Ania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKASIA
hej dziewczyny moja waga niestety stanęła w miejscu a nawet o poszła troszkę w górę ,ale to chyba tylko wyłącznie moja wina , ostatnio pozwoliłam sobie na więcej niż powinnam -biały makaron ,smażony boczek (który uwielbiam ) i sosiki które nie chwaląc się robię genialne :) a w sobotę to już wogule popłynęłam kfc ,piwko ,i paka chipsów . No to nie dziwota że waga idzie w górę, musze sobie pasa zacisnąć i pić więcej wody bo do wakacji wżyciu nie schudnę . ŻYCZE WAM WIEKSZYCH EFEKTÓW NIŻ MOJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Witam i jak zawsze o wagę pytam... Mam prośbę, piszcie kobitki o której pijecie MK i po jakim czasie lecicie do WC? Bardzo Was proszę. Ja raz specjalnie wstałam o g.3, by szybciej być w WC,ale w tym dniu w ogóle nie byłam. Wróciłam do picia o 5 rano i tak po 12 lecę aż papcie gubię,a nie daj bym wyszła o tej porze z domu. Więc piszcie,bo muszę coś z tym zrobić,by nie siedzieć tyle w domu i czekać na "atak". Aniu, gratuluję!!!W m-c aż 4kg=szok, też tak chcę!!!Oby tak dalej!!! Gosiu, a Ty kochana, to odstaw te boczki, sosiki, piwka, no i te chipsy. MK nie da rady sobie z tymi "przysmakami", które spałaszowałaś. Teraz dieta, a nawet post i to koniecznie. Trzymajcie się kobitki i walczcie z łakociami i ich nie jedzcie:) Mnie też częstują, ale widzą, że za każdym razem odmawiam, więc coraz rzadziej mi podsuwają i jakoś nie łamię się... Powodzonka, Atena:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atena mysle ze niema reguły o ktorej sie wezmie mk a o ktorej bedzie w wc,bo ja tez tak mam ze bywa ze w ciagu dnia w ogole nie potrzebuje wc a czasami z rana zwlaszcza po kawie to biegne do wc. Też się cieszę że schudłam 4 kg, chociaż jak pisałam wcześniej jem Wszystko tylko z rozsądkiem i w małych ilościach I staram się nie jeść ciężkich potraw no i codziennie minimum 1.5 litra wody + herbaty. Zazwyczaj rano zjem jakąś kanapkę a do pracy robię sobie pierś z kurczaka z kalafiorem lub brokułami i koniec, tyle mi starcza i jestem po tym syta . no i w pracy mam dużo ruchu więc w domu nie muszę ćwiczyć, chociaż tyle ;) mam nadzieję i moim celem do świat jest schudnąć jeszcze chociaż kolejne 4 kilo. Oczywiście codziennie się waże bo wtedy się kontroluje i ewentualnie wiem ze np za duzo sobie pozwolilam na cos i musze na drugi dzien zacisnac pasa ;p to tak w skrocie z mojej zycia z mk ;) trzymam za Was kciuki!:) pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
wiem wiem musze ukrócić ale ja tak kocham jeść te wszystkie rzeczy , ale jedno woleć figura albo obżarstwo dzisiaj Anetko np. dziś wstał o 3 na siku i zjadłam już 6 miarek MK , rano wstałam o 8 i od razu leciałam na kibelek i tak 4 razy do 9 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu to powiem Ci że naprawdę bardzo często chodzisz do wc az jestem w szoku... Ja to raz z rana i dziękuję. A dużo już schudłas i przez jaki okres?? Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Witajcie Kobitki :) Ania, masz rację, na każdą z nas MK inaczej działa i nasze organizmy inaczej reagują.Ja od zawsze piłam na czczo czarną kawę bez cukru i mleka i nigdy po niej nie szłam do wc :( Niestety nie potrafię pić wody, a Ty pięknie ponad 1 1/2l gratuluję, no i na serio mało jesz, tylko Cię podziwiać i brać przykład :) Kasia, to Ty masz super z tym wypróżnianiem,to też Twoja waga musi iść szybko w dół. Pisz nam tu, ile już masz mniej... Trzymajcie się i unikajcie chociaż słodyczy. Powodzonka, Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
witajcie kobitki chciałam się dziś zwarzyć ale jak na złość padła mi waga ,chyba baterie ,musze wymienić ;) ale może to lepiej dziś wstałam taka opuchnięta strasznie aż nie mogę na siebie w lustrze patrzeć :( a co do mojej wagi czy idzie szybko w dół ? to raczej wątpię nie widzę różnicy po ciuchach . A jeśli chodzi o chodzenie do toalety to rzeczywiście nie mam problemu i chodzę ok 3 razy ale sa też dni że idę tylko raz i to z biedą , nie mam pojęcia od czego to jest uzależnione . Musze kupić baterie do wagi ale chyba się dopiero zwarze dopiero po okresie bo przed potrafię przytyć z niczego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Witajcie Kobitki:) A co tu tak cicho... Ja nadal mam zepsutą wagę, więc witaj w klubie Kasiu :) nie wiem jakiej szukać..jak któraś ma jakieś propozycję, to będę wdzięczna za link :) Mam wrażenie, że od dnia, kiedy waga padła, ja zaczęłam "puchnąć" i jest mnie coraz więcej. Jeszcze te nadchodzące święta, gdzie się siedzi przy stole i je i je i je... Piszcie, jak u Was z wagą, czy udaje Wam się omijać słodycze i smakowite dania... Pozdrawiam gorąco i życzę powodzonka z zrzucaniu kg, Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
hej dziewczyny ;( dziś wsadziłam baterie do wagi i się przeraziłam ,moja waga zamiast się zmniejszać poszła w górę . Dziś zobaczyłam 67,1 hmmm ale się nie dziwie , ostatnio nic mi się nie chce mam problemy osobiste ,poważna choroba bliskiej mi osoby . rzuciłam się w wir jedzenia z alkoholem też sobie nie żałowałam , a mroznika nie jem już od tygodnia :( ale dziś rano stwierdziłam że musze się ogarnąć ,jak mam kogoś wspierać jak ja będę w rozsypce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasos
Hej Kasiu weź się w garść , radzę Ci bo wiem ,że sama też muszę się wziąć się za siebie, bardziej uporządkować swój tryb życia. Moroznika też od kilku dni nie biorę bo mam od dzisiaj remont i gdzieś go schowałam. Ale wieczorem poszukam i zaleję. Jutro mam po miesiącu drugą wizytę u dietetyka . Po dwóch tygodniach było prawie 4 kg mniej a jutro po miesiącu? Mam nadzieję ,że chociaż z 1kg do tego wyniku dojdzie ;) Byłoby nieźle gdyby nie święta . Nie trzymałam diety przez prawie 3 dni i waga zamiast spadać poszła do góry. A teraz walczę by głupio nie wyglądać jutro na wizycie. Napiszę Wam jakie mam efekty .Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×