Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irlandia27

moroznik kaukaski od dzisiaj !!!;)

Polecane posty

Gość gość
Ja jak narazie przestałam brać mk bo mi się skończyła jakoś 1.5 tygodnia temu. Ale zacznę brać ją znowu w lutym i to mk w proszku (już się zaopatrzylam) bo wcześniej brałam w tabletkach. Napisz Atena o swoich doświadczeniach, ile schudłas i w jakim czasie i czy stosowałs do tego specjalna dietę. Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam...mam mk od dawna ale nigdy go nie wzięłam ze strachu,naczytałam się złych rzeczy na jego temat , teraz jednak moja waga wzrosła o kolejne 5 kg ( 75 kg przy wzroście 159) ,mam doła ,pomóżcie - nie mam do niego łyżeczki nie wiem jak mam zacząć .Chcę zaznaczyć ,że cierpię na niedoczynność tarczycy - czy nic mi się nie stanie? Proszę , niech ktoś mi pomoże.Monika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasos
Witaj Kilka lat temu brałam mk i nic nie schudłam. Też mam niedoczynność tarczycy ale wreszcie się leczę u endokrynologa i biorę leki od października. Zamierzam zacząć znowu historię z mk. Zostało mi kilka opakowań. Nie wiem czy ten proszek też ma jakiś termin ważności ale zakładam ,że skoro to zioło to powinien być dobry ;) Zacznę od Nowego Roku !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
To ja-Atena Nie piszę ile schudłam na MK, bo dopiero zaczęłam go brać i mam nadal "dni kobiece", więc nie ma sensu się ważyć, zważę się po... Nie wiem, czy przy chorobach zw. z tarczycą można brać MK, ale jeśli jest to zioło, to chyba tak... Najważniejsze, by mieć pozytywne nastawienie :) Pozdrowionka :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
To ja - Atena Dziś zaczęłam brać 3 miarki MK i mam duże nudności i od kilku dni pobolewa mnie głowa - czy ktoś też tak ma? Może to ta aura pogodowa, bo za oknem wiosna, a powinien być mróz i śnieg... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
To ja - Atena O matko i córko, jaka tu cisza. Święta, świętami, ale może któraś napisze coś optymistycznego, np. ile schudła = plisss!!! Ja schudłam dopiero 2 kg = oj, ciężko, ciężko mi to idzie, a tu tyle przysmaków dookoła... Pozdrawiam świątecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Od Nowego Roku zaczynam dietę !!!!!!!!!!! Nie mieszczę się w nic NIC!!!! i wyglądam jak beka . Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerwałam w połowie bo było to wg mnie głupie !!! takie bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
ewasos, czemu rzucasz MK? Nie poddawaj się!!! Wiem,że teraz jest ciężko, bo święta i tyle dobrego i smacznego na stołach, ale nie Jesteś sama. Bierz się do roboty!!! Wracaj tu i to zaraz!!! Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Tu Atena, co tu tak cicho??? Dziewczyny piszcie i chwalcie się!!! Ja nie mam czym, bo po świętach wróciło to co zrzuciłam :( Dlatego proszę piszcie!!! PLISSS!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Tu Atena Nowy Roku już mamy, a tu jak było cicho, tak dalej jest...co się dzieje z Wami kobitki??? Czy już wszystkie tak wylaszczyłyście się, że macie w nosie te, które zaczynają??? Dajcie mi/nam otuchy i pochwalcie się sukcesami... Ja niestety nie mogę, bo nie mam czym się pochwalić :( Czas świąt był taki bogaty w jadło, że... teraz walczę, ale... Piszcie, czekam... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
To jeszcze raz ja = Atena Tak się zasmuciłam, że tu tak cicho, że zapomniałam złożyć Wam życzenia, więc życzę, by wszystkie postanowienia, które mamy głęboko ukryte i tylko my o nich wiemy, spełniły się w tym roku :) A reszta sama przyjdzie :) :) :) Uściski w Nowym Roczku i bierzcie się do "roboty" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Tu Atena, jest mi bardzo smutno, bo widzę, że zostałam tu sama z MK :( Czy na serio jestem tu samiutka??? Zasmucona :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No trochę cicho na tym forum, ja mk zaczynam od lutego więc potem będę się wypowiadać :) a jak tam osiągnięcia?:) pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Tu Atena No nareszcie! Witaj Aniu :) Ja chyba za wcześnie zaczęłam brać MK...były święta, gotujesz, próbujesz i jesz :( , odwiedzasz mamę iii nie spróbujesz, a jeszcze tego nie jadłaś, a to nowość, a to takie smaczne...i nie mam czym się chwalić w tej chwili :( :( :( Biorę już 5 łyżeczek...coś stało się z moim hula hopem, bo ciągle mi się rozczepia i nie idzie kręcić, a już robiłam po 500... No nic, nie użalam się, tylko biorę do roboty!!! Kto tam jeszcze bierze MK, ten niech trzyma się i nie poddaje!!! Pozdrawiam Cię Aniu i tych co cichutko gdzieś się zaszyli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atena w sumie powinnaś darować sobie branie mk w święta a zacząć brać po... Teraz pamiętaj o zbilansowanej diecie i piciu dużo wody bo przy mk trzeba pić wodę. Życzę powodzenia! :) Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasos
Cześć dziewczyny - dołączam do Was :) co prawda mam stary /ma ze 4 lata/ mk ale znalazłam go po porządkach w łazience ;) Zacznę od poniedziałku . A nuż pomoże? Boję się stanąć na wagę,żebym nie zobaczyła znowu 80 !!!! tak jak dwa lata temu . Rok temu miałam 70 kg tj o 5 kg więcej niż we wrześniu poprzedniego roku , kiedy to pięknie schudłam od lutego do września 15 kg. Ale rok temu "zagapiłam się " przestałam pić wodę , nieregularnie znowu jadłam i tak poszło.Teraz się zmobilizuję !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
O jak się cieszę, że coś tu drgnęło :) :) :) Już nie jestem sama!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aniu! Masz całkowitą rację, że zaczęłam w złym okresie, ale brałam MK jeszcze przed świętami i nawet waga spadła mi prawie 3 kg, a później już tylko do góry :( Kurczaki, nie wiedziałam, że przy MK musisz pić dużo wody :( = dziękuję Ci Aniu,że mnie uświadomiłaś :) ewasos, cieszę się, że wróciłaś :) :):) Czy sprawdziłaś na opakowaniu, czy jest data ważności? Fakt, że to zioła, ale...uważaj na siebie!!! Jak to szybko ta waga leci do góry, a tak ciężko idzie w dół :( Ciągle trzeba się kontrolować i odmawiać=ciężko, oj, ciężko :( ale trza trzymać się razem!!! Musimy się wspierać!!! Pisać o bolączkach i o sukcesach, a będzie ok!!! Mobilizujmy się wspólnie!!! Pozdrawiam Was Dziewczyny :) :) :) Powodzonka i spokojnej nocki :) Atena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasos
Witajcie Spieszę się do pracy ale muszę coś "skrobnąć" żeby było tutaj życie :) Po powrocie sprawdzę czy jest jakaś data .Miłego dnia ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Wiadomość dla Gościa: gdyby były problemy z sercem, to by tu wrzało i osoby, które biorą MK, by innych o tym informowały. Ja u siebie nic z tych objawów sercowych nie zauważyłam. Również nie mam wymiotów i biegunki. Poza tym MK jest ziołem i bierze się go stopniowo i w małych ilościach, więc... Nie każdy może iść na siłownię i się katować.Ja biorę dalej!!! Pozdrowionka, Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Halo, halo, jest tu ktoś??? ewasos, a co u Ciebie? Czemu tu taka straszna cisza??? Piszcie,kobitki, piszcie... Pozdrowionka,Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasos
U mnie cicho bo czekam na kolędę ;) Zacznę z mk od lutego . To ostatni termin jaki sobie założyłam. Jakoś ciężko mi się zmobilizować. Na razie piję rano ciepłą wodę z wyciśniętą cytryną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
cześć kobitki też się zastanawiam nad zastosowaniem MK mojej mamie akurat zostały 4 pudełeczka kiedyś brała niestety data ważności jest do 22.12.2015 r i zastanawiam się czy zioła mają datę ważności , czy teraz już nie będzie miał takiego samego działania , jak myślicie? proszę powiedzcie jak to jest z tym alkoholem naprawdę nic a nic nie można ,nie ukrywam że lubię w sobotę napić się z mężem winka lub piwka .pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Ale się cieszę, że coś tu drgnęło!!! :) :) :) ewasos, nie czekaj do lutego, tylko bierz się do roboty!!! Czas leci i nim się okręcisz będzie lato!!! Zaczynaj kurację i to już!!! Kasia, witam Cię. Ja tak jak Ty miałam z ważnością do grudnia 2015r. i wzięłam i żyję, tylko nie lecę na wadzę, tzn. STOP! Spadłam 2-3 kg przed świętami, później przybrałam i stoi ta waga jak zaczarowana :( Stoi i stoi i ni w górę, ani w dół. A z tym alkoholem to chyba prawda. Ja z reguły nie piję, ale gdzieś czytałam, że nie wolno alkoholu przy MK. Lecz tak sobie myślę, że w sobotę jedna lampka winka raczej Ci nie zaszkodzi. Byłam u znajomych i skusiłam się na winko z własnej roboty, bo tak mnie strasznie namawiali, a nie chciałam się zdradzić z jakiej przyczyny nie wypiję, no i wypiłam ok. 2 kieliszków niepełnych winka i żyję i nie zauważyłam, by wystąpiły u mnie jakieś niepokojące objawy. Twój wybór... Cieszę się, że jesteście Kobitki :) :) :) Pozdrowionka, Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
O kurczaki, ale się pośpieszyłam z tym, że tu coś drgnęło :( Jasna pogoda, co się z Wami kobitki dzieje??? Tu powinno aż huczeć, a tu... Krótko, co u mnie: myślałam, że mam jeszcze 1 pudełko MK, a tu się okazało, że jest puste i szybko zamówiłam następne, lecz jeszcze ich nie dostałam=niestety :( Waga, jak stoi, tak stoi, ani w górę=na szczęście, ani w dół :( Oby tylko szybko kurier przywiózł mi MK, bo jak waga tak stoi, to może w końcu ruszy się w dół... Piszcie Kobitki, co u Was... Pozdrowionka, Atena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Atena
Witam, witam i o Was pytam, gdzie Jesteście... Ja dziś dopiero dostałam MK i pomimo, że była już godz. 11 od razu zażyłam. Miałam przerwę 4 dniową, więc niby w normie... Ale co tam u Was Kobitki??? Ja to się boję wejść na wagę i postanowiłam, że w tygodniu nie będę chodzić po rodzince, bo ciągle czymś dobrym częstują i mówią: kawałeczek Ci nie zaszkodzi, no weź proszę, nie przytyjesz od takiej ociupinki... Na wagę wejdę pod koniec tygodnia. Czekam na wpisy co u WAS??? Miłego wieczorku, Atena :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
witajcie jestem już parę dni na pierwszej miarce ale waga ani drgnie tak jak wspominałam mam lekko przeterminowany mroznik ,stwierdziłam że będę brała miesiąc jak nic się nie ruszy to kupie nowy , szkoda bo mam 4 nie otwarte pudełeczka:( oczywiście zmieniłam traszkę odżywianie to znaczy MŻ ;) I mam zamiar ćwiczyć , zobaczymy co z tego będzie ;) WAKACJE zbliżają się wielkimi krokami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam...dziewczyny czy ktoraś z was ma niepotrzebną miarkę odsprzedać lub oddać, nie mogę zacząć brać mk bo nie posiadam miarki .POMÓŻCIE proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×