Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezsens_Ona_24

Bez faceta, bez pracy, bez SENSU! Ktoś jeszcze tak ma.... eh?

Polecane posty

Gość Bezsens_Ona_24

Hej.... tak jak w temacie, obecnie jestem bez pracy, bez faceta i chwilowo (mam nadzieje chwilowo) nie widzę żadnego sensu :( Kilka miesięcy temu skończyłam studia, no i radość,, po tylu latach ciężkiej nauki est dyplom itp. a teraz co - nie mam pracy, szukam czegoś w moim kierunku kształcenia ale póki co bez efektu eh... Nie poddaje się i szukam ale mam już dość, niby to krótki okres ale chciałabym już coś znależć... No i bez faceta... ani nikt nie wspiera ani nic, nie ma z kim nawet na głupi spacer wyjść, mam na myśli oczywiście faceta, bo jakaś koleżanka pewnie się znajdzie, no ale ogólnie to dobijające, podczas gdy wszyscy wokół albo długoletnie związki, albo zaręczeni... i już mnie to dobija... To też nie o to chodzi, że jestem jakaś brzydka, wręcz przeciwnie, każdy mi mówi, że dziwi się, że jestem wolna... eh ale tak wyszło, że na studiach bardziej poświęcałam się nauce niż facetom, czy imprezom, a jak już kogoś poznałam to pechowo trafiałam... nawet całkiem niedawno zakochałam się w kimś, pewnie nadal jestem zakochana ale staram się zapomnieć - był to ktoś kto niestety jak się później dowiedziałam nie był nastawiony na normalny stały związek :( Eh i czy może być gorzej... nie mam już żadnej motywacji i radości z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rok akademicki koncyz się w czerwcu, zatem nei chwilowo bez pracy, tylko długie bezrobocie za tobą, bierz cokolkwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez 24
tez bez pracy i dziewczyny a sensu nie widac. lap jakas prace bo im dluzej bedziesz trwac w stagnacji tym latwiej popadniesz w depresje. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość new_order
ja mam to samo tylko jestem facetem. od 2 miesięcy bez kobiety a tęsknię jak diabli. dorabiam w domu i jakoś się utrzymuję, ale brakuje mi normalnej pracy, którą ciężko znaleźć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsens_Ona_24
No właśnie bez sensu, nie wiem czy co trudniej znaleźć normalnego faceta, czy pracę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnych facetów nie ma - tak samo jak normalnej pracy i normalnych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdcreredf
Fiku miku czytam twoje posty od dłuższego czasu i jedyne co mogę stwierdzić, że jesteś tak beznadziejną osobą, że ręce opadają. Nadajesz się tylko do klasztoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"rok akademicki koncyz się w czerwcu, zatem nei chwilowo bez pracy, tylko długie bezrobocie za tobą, bierz cokolkwiek" x Fikuśna,czasem jest tak,że szef katedry daje dyskretnie do zrozumienia,że nie ma czasu w czerwcu się p... z obronami i jak ktoś będzie nacskał na wcześniejszą obronę,to go przytnie; u nas wszyscy,z tego względu właśnie,bronili się dopiero w październiku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
nie łam się, bez faceta da się żyć, gorzej bez pracy i kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsens_Ona_24
Heh... że normalnych facetów nie ma to fakt, chyba, że są jeszcze jakieś wyjątki które potwierdzają regułę... co do kobiet... według mnie, nawet wśród osób które znam, jest więcej normalnych sensownych dziewczyn niż facetów... a o prace ciężko to fakt, ja na dodatek jestem jeszcze z małej miejscowości więc już w ogóle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka mam 24 lata, brak faceta od zawsze i w lato kończę studia. jestem najprawdopodobniej w tej samej sytuacji. głowa do góry;-) w sumie lepiej, że nas więcej- jakbym sama taka była, to dopiero bym się załamała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsens_Ona_24
No niby osoby znajome, które też teraz skończyły studia tak jak ja, w większości obecnie poszukują pracy, ale mało mnie to pociesza :( Przynajmnije oni jakieś szczęscie w miłości mają heh a ja ani tu ani tu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh... że normalnych facetów nie ma to fakt, chyba, że są jeszcze jakieś wyjątki które potwierdzają regułę... oczywiscie - sam jestem takim wyjątkiem i z tego powodu mam nieźle przejebane :classic_cool: co do kobiet... według mnie, nawet wśród osób które znam, jest więcej normalnych sensownych dziewczyn niż facetów... oczywiście - jak zawsze....:classic_cool: a o prace ciężko to fakt, ja na dodatek jestem jeszcze z małej miejscowości więc już w ogóle ;/ wszyscy potrzebujemy rewolucji :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsens_Ona_24
Heh rewolucji... ja mam nadzieje, że w końcu chociaż pracę znajdę heh bo póki co to chyba ważniejszy priorytet, ale facet też by nie zaszkodził ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - wyluzuj. pracę i faceta możesz można znaleźć zawsze. najważniejsze jest zdrowie, o czym niedawno się przekonałam. ­ o pracę niestety trzeba się starać dość intensywnie, ale uwierz, że jeśli się do tego przyłożyć tak naprawdę, to efekty przyjdą szybko. szukaj też przez znajomych i generalnie wszystkimi możliwymi drogami. ­ doceń, że teraz możesz sobie odpocząć i wyspać się w tygodniu, bo pracując niestety nie będziesz miała już tego luksusu :) ­ radość życia musisz znaleźć w samej sobie i tyle. ­ będzie dobrze. idzie wiosna, będziesz miała więcej energii i łatwiej będzie coś zmieniać w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotku - facet to jest numero uno - jak facet będzie echmmm no wiesz"dobry" - to potem nabierzesz chęci , ambicji - do innych rzeczy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsens_Ona_24
żaba na odwyku - dzięki za jakieś słowa wsparcia, w sumie wiem, że masz racje, zdrowie jest najważniejsze, u mnie w rodzinie też się ktoś mógł o tym przekonać więc wiem doskonale o czym mówisz... wtedy takie problemy z facetem, czy chwilowym brakiem pracy wydają się śmieszne, ale jednak mimo, że doceniam to co mam, to troche mnie ta sytuacja dobija... prędzej chyba z pracą się coś ruszy niż z facetem.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsens_Ona_24
aa jak facet będzie dobry... no może i masz rację, ale obecnie to jednak szuaknie pracy bardziej mnie pochłania niż szukanie faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skup się na szukaniu pracy, potem zajmij się resztą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praca jest ważniejsza, bo da ci poczucie samodzielności. a facet - znajdzie się. zobaczysz, że jeszcze będziesz miała go powyżej uszu ;) ­ jesteś teraz na rozdrożu i wydaje ci się, że straciłaś wszystkie młodzieńcze marzenia, a plany nie wypaliły. spokojnie, życie jeszcze nie raz da ci łupnia, a ty wyjdziesz z tego silniejsza, z nowymi marzeniami i bardziej realną wizją świata. ­ aż w końcu sama zaczniesz kształtować swój los tak jak chcesz. dojrzewanie zawsze boli. musi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kotku - facet to jest numero uno - jak facet będzie echmmm no wiesz"dobry" - to potem nabierzesz chęci , ambicji - do innych rzeczy" ­ a jak będzie zły, to straci chęć do wszystkiego. lepiej nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceta możesz spotkać wszędzie , tylko musisz sie ruszyć i udać w miejsca , które masz zwiazane ze swoimi pasjami lub do knajpy , pubu czy restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak będzie zły, to straci chęć do wszystkiego. lepiej nie ryzykować. jak będzie zły - to całą złość wyleje na niego - czyli też ok :classic_cool: najgorzej jak kobieta nie ma na kogo....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlody studenciak
bezsens ona a skad jestes dokładnie?? Ja mam 26 lat i skończyłem już studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsens_Ona_24
No tak... wiem, żę teraz jest takie rozdroże i każdy ma taki etap w życiu, że tej pracy szuka, ale jakoś tak ostatnio mnie to wszystko dobiło... Praca daje samodzielność i wiadomo, że każdy do tego dąży.. W sumie nie mam co narzekać, zdrowie mam więc i praca się w końcu znajdzie... niby ludzie mają gorsze problemy i jakoś dają radę... Ja jedynie przez tą całą sytuacje troche straciłam swoją pewność siebie... A co do faceta... jakiś czas temu się w kimś zakochałam, spotykaliśmy się i myślałam, że coś z tego będzie, ale on wolał w efekcie imprezowanie, takie życie rozrywkowe, towarzyskie - wiele dziewczyn, a nie jedna i związek, więc facetów chyba mam dośc póki co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlody studenciak
skad jesteś? jakie województwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsens_Ona_24
Małopolskie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×