Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość mamazradomia

rajstopki dla chlopca

Polecane posty

Gość gość
jak można ubierać dziecko w używane rajtuzy, rajstopy, majtki ... ja rozumiem bluzki spodnie, sukienki, body... ale rajtuzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darrrrria
A ja uważam,że w dzisiejszych czasach rajstopy u chłopca nie powinny nikogo dziwić. Wiele osób wypowiadało sie,że absolutnie chłopcu rajstopy nie pasują, ale mnie trudno się z tym zgodzić. Rozumiem,że rajtki z mikrofibry ,czy lycry są przeznaczone tylko dla żeńskiej części dzieciarni, ale przecież nie bez powodu na opakowaniu bawełnianych rajstop pisze dzieciece, a nie dziewczęce. Po drugie te wzorzyst.) Wre przecież też nie bez powodu mają wzory typowo chłopiece (samoloty, auta, itp. Wreszcie moim zdaniem po to produkuje się gładkie rajstopy czarne, szare, brązowe, czy granatowe w rozm.do 156, z bawełny i dalej na opakowaniu pisze dzieciece, a nie dziewczęce,żeby mógł je bez wstydu ubrać zimą nawet kilkunastolatek bez obawy,że ktoś go wyśmieje. Mój brat, właśnie nastolatek w gimnazjum do teraz chodzi w takich. Ostatnie załamanie pogody jest najlepszym dowodem na to,że kiedy trzeba czekać na bus około kwadransa na dworze to ocieplacz w postaci bawełnianych rajstop pod spodniami jest świetnym rozwiązaniem. Z Jego opowiadań wiem,że nie jest odosobnionym przypadkiem i to też niech będzie argumentem,że bawełniane rajstopy, to po prostu bielizna zimowa unisex, czyli dla obojga płci. W takie modowe trendy może się bawić mieszczuch, który ma do szkoły 8 kroków, ale nie ktoś, kto mieszka na wsi,a do szkoły ma 8..... km. Chłopak wcale nie zachowuje sie jak odmieniec. W ubiegłym roku na obozie narciarskim organizowanym przez moje gim. pięciu kolegów z mojej grupy bez skrępowania mówiło,że specjalnie na zajęcia na stoku zafundowało sobie właśnie bawełniane gładkie rajtki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rajtuzy dla mąłych dzieci to są w tak samo używane jak spodnie. JA bym zakładała. Mój synek dostał po kuzynce śliczne bluzki, niektóre różowe z świetnymi aplikacjami polskiej firmy jakiej ś i mu zakładałam, bo mi się podobąły i były dobre jakościowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pod spodnie czy kombinezon są ok, gorzej jak kilkulatek biega w rajtkach w przeszkolu. moim zdaniem głupio to wygląda, ale to moja opinia. rajtki to bielizna, u dziewczynek zakłada się do nich spódnicę czy sukienkę, a chłopiec w przedszkolu świeci gołym tyłkiem odzianym w same rajtki ;). leginsy też wyglądają głupio u chłopca moim zdaniem, jeśli są ubrane na zewnątrz. pod spodnie to obojętne co ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćDarrrrrrria
Do izulka87 czyli ma pani takie samo zdanie jak nasza mama co do rajstop u chłopca. Nie wspominałam o tym,że brat oprucz tego ma też chłopięce getry/kalesony, bo pytanie dotyczyło własnie rajtek, ale rzeczywiście, też je ma. Do tego przyzwyczaiłam się,że nosi zimą bawełniane rajstopy i czasem z rano przed wyjściem do szkoły chodzi tylko w nich, bez spodni. To jest w domu, a więc nikt obcy go nie widzi.Z tymze są to jedynie bawełniane, żadne inne i każde inne moim zdaniem wyglądałyby u niego nie tylko dziwnie,ale po prostu głupio. Doprawdy trudno mi zrozumieć skąd sie wzięło dziś to uprzedzenie do tego ciucha :) .Nieraz słyszałam z opowiadań,że kiedy pokolenie mnaszych rodziców było dziećmi, czy nastolatkami to chłopcy nawet w podstawówce w 5-6 klasie nosili rajtki, bo nie było nic innego, a kalesony trudno było na dziecko kupić. Podobnie, kiedy w domu było wiecej dzieciaków, to jedno donaszało ciuchy po drugim, dlatego często także bawełniane rajtki, z kturych wyrosła starsza siorka trafiały na pólkę młodszego rodzeństwa, nieważne, że tym młódszym rodzeństwem był brat. Nosił i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie złożyło, że mam bliżnieta dziewczynkię i chłopca i w kwesti rajstop nie robię różnic czasami noszą podobne zdarza się że i chłopcu ubieram te cieńsze pod spodnie to i tak nie widać przecierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 4 dzieci w wieku 8 - 12 lat (3 synów i córkę). Wszystkie już od kilku dni, odkąd zrobiło się zimno chodzą w rajstopach. Rano zanim wyjdą do szkoły też po mieszkaniu chodzą w samych rajstopach. Podobnie jest po przyjściu ze szkoły. Jak na razie nie robią problemu co do koloru i wzorów, nawet najstarszy 12 latek zakłada w paski, romby czy z jakimś delikatnym motywem chłopięcym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dla wlasnego zdrowia psychicznego nigdy nie nalozylabym mojemu synkowi rajstop ani ubranek dziewczecych. Moja tesciowa znajac juz plec dziecka nakupowala mnostwo body w kwiatki, serduszka i motylki bo `po domu moze tak chodzic`. Nie widze roznicy w domu albo poza domem. Albo tekst `pod spodniami nic nie widac`. W majtkach brudnych tez chodzicie bo ich nie widac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat porownanie z brudnymi majtkami,to ci nie wyszlo :O Ale ja tez zadnych rajstopek synom nie zakladam,natomiast fajne ,sportowe kalesony-owszem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwóch synów. Młodszy 6 lat, starszy 9. 6 latek ubiera rajstopy bez problemu, tym bardziej że lubi ciepło. Starszy od tego roku udaje już dorosłego, on nosił nie będzie. Zakomunikował mi to przed zimą gdy byliśmy na zakupach kupować cieplejsze rzeczy. Żadnych rajstop, getrów czy kaleson. Po prostu zero tematu. Pomyślałam, nie to nie, jak coś to jeszcze rajstopy ma, bo w poprzednim roku były kupione nieco większe. W święta byliśmy w kościele. Tak mu nogi i tyłek zmarzły, że dziś gdy przed wyjściem do kościoła sam zapytał czy mam jeszcze jego rajstopy. Po powrocie już ich nie zdjął bo po obiedzie idzie z kolegami na dwór. Ściągnął tylko spodnie i tak jak młodszy jest w samych rajstopach. Czekam na rozwój sytuacji, bo jak przymierzał to tylko dwie pary na niego były dobre. Ciekawe kiedy wyciągnie mnie na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lato w pełni, to niema co glendzić o ciuchach na jesień i zimę, czyli rajtuzach, getrach, czy coś. Ale rozwala mnie to, że np. często rodzic nie widzi nic zlego, jak jego syn w szkole podstawowej po kryjomu sięga po papierocha, albo alkohol, czy nawet skręta z wiadomą zawartością, albo głośne teraz dopalacze i w najgorszym razie kończy sie na ochrzanie i szlabanie na wyjście, albo na kompa, czy coś. Nie zaprzeczajcie, bo jest tak i pewnie niejedna matka zna to ze szkoły swojego syna, czy córki, o ile nie z własnego podwórka. Ale jeżeli taki chłopak zostałby przyłapany na tym,że jeszcze nosi z jakichś powodów dziecięce rajstopy, to od razu byłaby afera, a on byłby wytykany paluchami, wyszydzany i wyzywany od zboczeńców, ciot itd. Ot, polska paranoja....... moim zdaniem większym obciachem jest to, jak nastoletni chłopak nie potrafi o siebie zadbać w pewnym wieku, chodzi wymięty, czy niedomyty, ale za to.......... w markowych ciuchach i jak młody maczo, a rodzice tego w dodatku nie dostrzegają. Dla mnie rajstopy bawełniane to zwykła zimowa bielizna, którą jeszcze do tej pory noszę, choć jestem już gimbusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny durny temat ludzi bez wyobrazni 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na szczescie nie ma problemu z rajstopkam. Kamilek od malutkiego byl przyzwyczajany, ze rajstopy sa czescia codziennego stroju. W zimie grubsze bawelniane, a jak sie robilo cieplej to przechodzimy na takie z mikrofibry albo calkiem cieniutkie. Teraz ma 7 latek i nie narzeka nawet jak ma ubrac do szkoly jakies cienkiutkie typowo dziewczece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chłopiec ma założyć rajstopy to niech to będą rajstopy bawełniane. Inne wg mnie to już przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszeczka 10
Mam syna od kilku lat choodzącego do podstawówki i do teraz nosi zarówno chłopięce getry jak i bawełniane rajstopy. Wg mnie są one dla niego tym samym co np. kalesony u dorosłego. Po prostu dodatkową warstwą odzieży od jesieni do wiosny ubieraną gdy wymagają tego warunki atmosferyczne. Moim zdaniem bawełniane getry i rajstopy są tak samo odpowiednie dla chłopca bo mają tę ogromną zaletę że świetnie dopasowują się do ciała i dzięki temu doskonale chronią przed zimnem zarowno nerki czy pęcherz jak i nogi. W dodatku rajstopy stanowią przecież jedna całość przez co są w pewnych sytuacjach nawet wygodniejsze i praktyczniejsze od getrów. Co więcej wiem ze mój syn nie jest jedynym chlopcem spośród klasy czy znajomych z podwórka noszący do obecnej chwili rajtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gruszeczka ma rację, nie ma nic nic złego w noszeniu rajtuz, przez chłopca, jeżeli są to rajtuzy bawełniane i jeżeli są to rajtuzy jednokolorowe, np. czarne,albo szare, a wiec takie, w jakich kolorach występują chłopięce getry. Na przykładzie syna wiem,że wtedy chłopiec, nawet w wieku szkolnym rzadko, albo wogóle nie czuje się dziwnie i ubiera je bez sprzeciwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 12
Ja zakładam dla syna 6lat białe lub czerwone rajtuzy,bardzo lubi elastyczne .Nie protestuje gdy zakładam elastyczne cienkie,takie jak dla córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwóch synow i corke 12. 10,8 lat chłopaki nosza rajstopy po corce o ile niesa zniszczone kolory sa bez znaczenia oprócz tego kupuje im nowe ja narazie niewybrzydzaja jak ide z nimi a zakupy sami sobie wybieraja rajstopy i dość często wlasnie wybierają te typowo dziewczęce kolory jak im mowe ze mozeby tak inne wybrali oni mamo a co za roznica pod spodniami niewidac choć w samych przy domu tez chodza młodszy niezwraca wogule na kolor uwagi ten starszy 10 lat rowneiz powiedział mi ze te dziewczęce kolory sa o wiele ladniejsze i czy musi nosic szare ciemne jak mowi nieprzeszkadza mu kolor jak szedł do komunii wiadomo bywa ze sa chlodne deszczowe dni wiec Pawel jak szedl do komuni ubrałam mu biale bawełniane rajtuzy pod alba niebylo widać a dziecku cieplo było tak ze dziwie się co niektórym którzy robia z rajstop rajtuz w ubiorze chłopca sensacje moim zdaniem nic chłopcu nieubedzie jak ubierze rajstopy ,rajtuzy mojej sąsiadki syn 14 lat a tez w dalszym ciągu nosi rajstopy oczywiście nie takie typowo dziewczęce ja rowiez nieubralabym synom rajstop typowo dziewczęcych cienkich znaczy się chociaż swiat by się niezawalil jakby do krotkch spodenek w chłodniejsze dni latem założyli fakt ze wtedy zakaldaj ale z mikrofibry najcieńsze 40 den te caliem cienkie sa zarezerwowane dla mnie miłego dnai zycze Malgorzata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie dla takiego 8 czy 10 latka kolor rajtek ma średnie znaczenie, tym bardziej,ze tak jak zauważyła Małgorzata pod spodniami i tak za bardzo nie widać. Poza tym rozumiem to, bo sama mam i córkę i syna, z tym, że oboje są mniej więcej jednego wzrostu, ale kto wie, gdyby np. ona była wyższa, to być może sama bym zaproponowała synowi donaszanie bawełnianych rajtuz po niej. Chociaż podejrzewam,że o ile nie ma nic przeciw noszeniu swoich rajstop to na te po siostrze raczej kręciłby nosem właśnie z powodu kolorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 13 lat i nigdy bym nie założył rajstop po siostrze czy ona po mnie,sama higiena drogie mamuśki.Musial bym prać i myć jajka codziennie,przecież każdy ma swój pot.Ja noszę bawełniane i z mikrofibry dla dziewczyn ale nowe,przecież pod spodniami nie widać.Z mikrofibry nie gryzą i są fajne i miękkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bart007
A jabym nie ubrał nigdy innych rajtuz niż bawełniane. A bawełniane noszę do teraz, jako nastoletni chłopiec. Sorry ale rajtki z mikrofibry czy lajkry to rzeczy dla dziewczyn i nieważne czy są cienkie czy grube czyli takie zimowe. Rajstopy u chlopca mają służyć tylko do ochrony przed zimnem i jako zastempstwo dla kaleson albo getrów. Z tego też powodu w zyciu nie chodzilbym nawet po domu w samych rajstopach. Zresztą po co jak jest cieplo. Rajstopy ubieram tylko jak wychodzę z domu a pogoda jest taka że trzeba się odpowiednio ubrać. Wtedy wkładam albo getry albo rajstopy. Zresztą getry ubieram też do szkoly jak mam wf bo wolę sobie oszczędzić obciachu i polewki kolegów w szatni gdyby któryś zlukal u mnie bawelniane rajstopy. Niejeden też jeszcze takie nosi ale posuwa kity że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska_81
Pewnie, że chłopaki noszą rajstopy a tylko chwalą się, że już nie. Mój syn obecnie w 4 klasie na początku roku szkolnego zaczął się buntować, bo koledzy z klasy nie noszą. Powiedziałam, że nie interesują mnie koledzy z klasy i że on na razie będzie ubierał. Mieszkamy na wsi i w chłodne dni ma trochę czekania na autobus albo 20 minut drogi do szkoły. Sąsiadów syn jest z nim w klasie i chwalił się, że on już nie nosi. Trochę zdziwił się mój syn jak któregoś dnia byliśmy na zakupach a sąsiadka kupowała bawełniane rajstopy w rozmiarze syna. A dodam, że brat sąsiadki syna ma 6 lat. Zapytałam ją dla kogo kupuje te rajstopy, bo podobno jej starszy syn już nie nosi. Zdziwiła się, a jej syn spalił cegłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam córeczkę (6 lat) i synka (7 lat). Mój synek, tak jak jego siostra, nosi rajstopy przez cały rok. Najczęściej 40den, a w cieplejsze pory roku 20den albo w ogóle. Gubszych nie znosi. Szufladę z rajstopami mają wspólną. W domu nosi do krótkich spodenek / szortów, a na zewnątrz pod cieńsze spodnie. Kiedyś mu powiedziałam, że chłopcy nie noszą rajstop i kupiłam mu kilkanaście ładnych chłopięcych skarpetek, ale powiedział że lubi nosić rajstopy. W domu mamy zasadę, że każdy nosi to co chce i mu wygodne bez etykietowania na "dziewczęce" czy "chłopięce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>> Mam 13 lat i nigdy bym nie założył rajstop po siostrze czy ona po mnie,sama higiena drogie mamuśki. MUSIAŁBYM PRAĆ I MYĆ JAJKA codziennie,przecież każdy ma swój pot. Czyli tak to już nie pierzesz i nie myjesz jajek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to powinieneś caly wejść do pralki i się wyprać wlacznie z mózgiem i wziasc się ostro za poprawna polszczyznę bo glab z ciebie wyrośnie o ile już niewyrosl bo jak na 13 latka twoja wyopwiedz niebardzo pasuje no ale mniejsza o to . po to produkują rajtuzy ,rajstopy chlopiece również sa metki z oznaczeniami rozmiary sa wszystkie wiec pytam po co po to żeby zalegaly sklepowe polki a chłopak zebami dzwonil i smarki do pasa wisiały zima i jajka sobie odmrazal później jak dorosnie będą tego skutki a jakie przekona się każdy chłopak który niechodzil w rajtuzach czy rajstopach ja osobiście je nosze zaczynam sezon rajtuzo- rajstopowy juz od września do czerwca grubość reguluje w zaleznosci od temperatury a w sumie chodze w nich przez caly rok z wyjatkie upalow dość często i w samych po domu i po swojej posesji a ze mieszkam poza miastem i amy duże gospodarstwo agroturystyczne wlacznie z jeziorem i sporym kawałkiem lasu wiec obszar spory i mam gdzies czyjes opinie na mój temat które za chwile się pojawia podam maly przykład chłopak dajmy dla przykładu 10 -12 latmoze być również starszy ubrany w markowe ciuchy spodnie czy to dżinsowe ,czy dresowe wiszące w kroku do kolan moim zdaniem obraz nedzy i rozpaczy obok niego chlopiec schludnie ubrany jedynie na nogach ma rajtuzy ,rajstopy według mnie ten w rajstopach prezentuje się okazalej ladniej niż to cos w tych obwisłych niewiadomo co tam ma no ale sa gusta i guściki jednemu podoba się corka drugiemu tesciowa jak moj dziedek mawia miłego dnia zycze wszystkim zarówno zwolennikom jak i przeciwnikom rajtuz,rajstop u chłopca Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 5 lat i ani rajstop, ani rajtuz nie miał i nie będzie miał założonych. Nie dość, że na chłopcu wygląda to tragicznie (trzeba nie mieć w ogóle poczucia estetyki, żeby tego nie dostrzegać), poza tym niewygodne i niehigieniczne. Dziecko jest w ciągłym ruchu, szybko się poci i potem cały dzień w przedszkolu biega w przylegających przepoconych rajtkach. Fuj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rajstopy u chłopca wyglądają tak samo dobrze jak kolczyki u niemowlaka... kwestia gustu, mnie trzęsie jak widzę coś takiego. Syn ma 8 miesiecy i nigdy w życiu rajstop mu nie założę, w lidlu można kupić legginsy chłopięce za grosze, nie trzeba dziecku tyłka gotowac w rajtach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w zimie zakładam synkowi rajstopy pod spodnie, bo inaczej zawsze gołe nogi wyjdą przy zabawie, śnieg nawpada. Będzie starszy, będzie miał czarne kalesony. A na spacery, jak na jeansy za ciepło, a na krótkie spodnie za zimno, zawsze szukam mu cienkich, dresowych spodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaś Pawełek tu rządzi,zdrowia Pawelku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×