Powiodło Ci się w życiu??? nie przyznawaj się tutaj.

Miało być,pensję wyższą nie premie, te premie za często dostajemy i się myli człowiekowi:) A wy dostajecie bony w biedronce na święta? :D

W kfc to pewnie i kurczaki wam rzucą? Bo posiłek chyba zapewniają,co?

Niedługo idę do kosmetyczni(to taka Pani,co zajmuję się urodą). Potem fryzjer(to też Pani co robi fryzurę) a potem hmmmm kino z mężem? To taki duży telewizor,nie 14cali jak wasz dużo większy,zrobię wam zdjęcie i tu wrzucę,ok? To zobaczycie,bo za 1300 ciężko iść do kina:P

kunegunada:D i w koncu ktos im dowalił:P, tez nie cierpie tych zazdrosnych bab, co zal za dupe sciska,ze ktos ma lepiej, oczywiscie nie kazdy musi pisac prawde, ale mysle,ze jedank wiekszosc tak, tymbardziej,ze niektore osoby pisza pod czarnymi nikami... wczoraj byl temat :ile macie pokoi i ile dzieci" efekt - jak masz wiecej niz 2 to ściemniasz, no ja nie mogę:D tyle ludzi na swoje domy,mieszkania dwupoziomowe, albo wykupione 2 mieszkania w poziomie:D normalka jak dla mnie, ale dla kafeterianek to nie do pojęcia:D

Oj biedaczki biedaczki aż ubaw po pachy mam:D

Napiszę tak,mam szacunek do wielu ludzi którym powodzi się gorzej od nas,i nie wtrącam się. Szanuję ich. I tych w sklepie i tych co znam. Ale tutaj na forum z szacunkiem jest ciężko. Bo napiszesz,że masz XXXX kwotę to Cię obrażają. Bo lepiej jakbyś biedę klepała. Dlatego tutaj na forum szacunek,kulturę w stosunku do tych sfrustrowanych biedaków pozwolę sobie wyłączyć.

A tym Paniom to miotła w łapę i patrzeć jak na Ciebie patrzą jak przechodzisz obok w lepszych ciuchach i ładniejszych ciuchach!:D Trzeba było się uczyć, doszkalać i lepsze stanowisku osiągnąć matoły. A teraz biede klepią:D

ludzie, którzy mają duzo pieniędzy raczej sie tym nie chwalą kochana :) Nie wiesz jak to jest z ta krową co dużo ryczy? :)

ale trzeba byc dnem umyslwoym,zeby zazdroscic ludziom, ktorych sie nawet nie zna... w realu to pewnie zadnych znajomych nie maja, bo kazdy ma wiecej od nich dlatego ciagle na kafe siedzą:D:D:D

księżna Cambridge wyszła za księcia, urodzi przyszłą królową, a z warstwy średniej się wywodzi, mieszka w pałacu, pracuje latając po świecie, uśmiechając się i ściskając ludziom ręce... jakoś nie widzę jej siedzącej na forum i chwalącej się jak to jej się powiodło... ciekawe dlaczego?

Ale się uśmiałam!!! xenkaaaa -ja pierniczę, nie masz się czym chwalić kobieto!!! Rozumiem jakbyś odniosła sukces i sama zapracowała na to wszystko a tak dom po teściach, teściowa dla ciebie gotuje i sprzata nygusie. Biedna byłabyś gdyby nie mąż... Nie zazdrszczę ci mimo, że połowy nie mam co ty (chodzi mi o rzeczy materialne) ale ma cudownego męża i zdrowe dzieci. Mamy gdzie mieszkać, za co żyć, oboje mamy stałą pracę i to mi starczy.... P.S Nie mam nic do osób, które same w życiu do czegoś doszły, a żal jest tylko tych co się chwalą (co oni nie mają) a tak naprawdę to rodzice ustawieni albo teście,mąż, a to kochanek bogaty... Pozdrawiwam:) i życzę miłego dnia:)

kobietoooo ! to nie jest zycie - to WEGETACJA !!!

i tak wszędzie sa podszywy durne

Ale ja mam z was ubaw hahahahahahahahaha:D Zazdrośnice jedne:) Skoro tutaj w życiu wirtualnym tak zazdrościcie,to współczuje ludziom w realu co są w pobliżu was:D Ale kafe wam już rozum odebrała, i sie podniecacie:) Traktujecie to jak 80% swojego życia biedaczki:P

No za 1300 to wegetacja,nędza:D

dziewczyny, czy Wy nienormalne jesteście?pisze do Was wszystkich, po co zachodzicie w tak bezsensowne tematy, przeciez autorce oto chodzi, byscie sie kłociły i ma ubaw(jak sama pisze) nie piszcie to temat umrze smiercią naturalną, ona Was wkręca a Wy sie wczuwacie, wiecej luzu:)

Mi lata czy bierzecie podszywy czy nie:D Nie mam kompleksów,mam kasę to mnie nie bierze na złość i frustracje jak was:) Prawda w oczy koli? Że wypieki na twarzy macie:) I klniecie pod nosem z biedy:D Ja sobie zapracowałam na to co mam,jakbyście coś miały w sobie to też byście potrafiły tłuki.

A ja mam gdzies.to co myslisz,mi dobrze z tym,poszczescilo mi. sie z takim.mezem to fakt,teraz stac mnie praktycznie na wszystko,na wakacje jedzieky na objazd stanow,taka wycieczka to ok 40 tysi To prawda ze gdyby nie maz,swiata bym nie zobaczyla i wmawiala sobie tak jak ty ze szczesliwa jestem jedzac nedzne zarcie,kupujac ciuchy z lumpa albo na wyprzedazach w sieciowkach, Znam 2 strony medalu bo zylam w biedzie a teraz jak krolowa i wiem jak brak kasy moze frustrowac i miloscia sie tego nie przykryje

No pewnie że mam ubaw:D Bo jestem podszywem:D hahahaha Jestem całkiem inną kobietą,ale przyznam rację autorce,że temat dobry. Bo zbyt mocno podchodzicie do osób których nie znacie:) Kuźwa żeby taką aferę robić bo ktoś kogo się nie zna jest bogaty to trzeba mieć nie po kolei w głowie. A i nie wszystkie wpisy są moje:P Więc nie tylko ja miałam niezły ubaw z was. I nie nie dowartościowałam się, po prostu niezły ubaw miałam. Mam mniej niż autorka,ale widocznie ona sobie na to zapracowała. To od każdego zalezy jak własnym życiem pokieruje! Mogę zazdrościć autorce,ale nie do końca,bo dla mnie po mimo że mam ciut mniej 6 tysięcy i dom z 3 pokojami to nic:D Cieszę się tego co mam. Ale nie obrażam autorki bo ma więcej/ Nie wyzywam jej. A czy zazdroszczę? Może bym zazdrościła gdyby miała trochę więcej niz 6 tysięcy. Ale jak widac połowa z was żal w tyłek ściska za marne 6 tysięcy:D Doceńcie t6o co macie, a nie przejmujecie się jakimiś laskami co wejdą napiszą że mają tyle i tyle,a co to za różnica czy faktycznie tyle mają czy tylko wirtualnie? Trzeba cenić co się ma. Jeżeli kogoś uraziłam-PRZEPRASZAM. Dziękuje za dobrą zabawę. hahahahaha:D Pa złociutkie.

pisze. Ze zbyt mocno traktujecie tutaj wirtualne nicki:) I po co? Nie mam pojęcia.

I też miałam ubaw z was:( ale kochane jak możecie tak mocno brać do siebie wirtualne fora? Tak nie można! Ceńcie co macie. Z tej strony spod czarnego nicku,uwaga MIRECZKOWATA

Przepraszam,ale nie mogłam się powstrzymać.

przeciez polowa ludzi ma z was ubaw popachy jak sie tak wkrecacie:P

ja tez pisałam:( A jestem taka idealna a sie podszywam nie wiem po co

sie loguje... NIGDY NIE PISALAM NA CZARNO ILE I CO MAM ale teraz sie pochwale ; -cudony maz z ktorym nigdy nie mialam wiekszych problemow -2je super synow za pierwszym strzaleb bez wieloletnich staran -konczymy budowac swoj dom-wiadomo czasem jest ciezko ale jednak -maz zarabia teraz 14 tys mies,nie bedzie tak zawsze ale troche odlozymy -swietnie gotuje,potrafie przyzadzic niemal wszystko X X Nie czytalam calego tematu ale na czarno napisac o swoich domach,zarobkach to zbrodnia,wiekszosc matek siedzi u tesciowych i dowartosciowuje sie ublizaniem innym POZDRAWIAM

dziewczyny trzeba zglosic tą autorkę tematu, bo ona ma cos z glową, moze leczy sie psychiartycznie,wiele na to wskazuje, jakies zaburzenia osobowosci, schizofrenia, czy co innego... weekend sie zacząl moze przepustke do domu dostala, dzis pełno takich tematow i sadze,ze to tej samej osoby

Ja pierniczę ktoś sobie jaja robi a wy przeżywacie jak mrówa okres ;-)

Nie chce mi się czytać całego wątku, ale już w pierwszym wpisie widzę błąd logiczny. 6 tys. miesięcznie w dużym mieście, przy dwójce dzieci to co najwyżej na bardzo średnie życie wystarczy :O

a wy jeszcze sie tutaj kłócicie? masakra jakaś. Musi wam sie strasznie nudzić. A Ty Kindzia chyba dawno w dupe nie dostałaś

nie no poważnie zaczyna mi się to podobać :D boję się tylko że to taki atak histerii przed załamaniem nerwowym u autorki tych dzisiejszych postów za oknem tak wieje że chyba się ktoś dzisiaj powiesi zaczynam podejrzewac autorkę