Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll

agresywny facet zpowodu braku seksu

Polecane posty

Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll

przyznam od razu- uprawiam z nim seks rzadko- średnio raz w tygodniu; on by chciał codziennie, ale... jak nie uprawiam z nim seksu codziennie to wstaje rano i wrzeszczy na wszystko, kompletnie, potrafi się przyczepić pierdoły, zwyzywać mnie od najgorszych, bo naczynia zostały w zlewie, a nie włożyłam ich do zmywarki, a potem wymaga, żebym wieczorem miała ochotę na seks- nie mam wtedy żadnej, bo jak się w dzień nasłucham to jak mam mieć ochotę a jeśli już się kochamy- to jest potem do rany przyłóż-kochany,wyrozumiały ztym, że ja mam małą ochotę na seks, bardzo małą;wystarczy mi raz na tydzień nie chcę się zmuszać, żeby on miałdobry humor dodam, że on ma 30 lat, jestesmy kilka lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll
może napiszę dlaczego nie chcę kochać się częściej 1. panicznie boję się ciąży, a stosujemy tylko stosunek przerywany- ja nie mogę brać tabletek- hormony mi tak wariują, że nie jestem do życia, on nie uznaje prezerwatyw- uważa, że jak przez 5 lat nie wpadliśmy to nie wpadniemy 2. on jest egoistą- ustawiamnie w takie pozycje, że jemu jest wygodnie, przyjemniej itd. 3. nie podnieca mnie- ja pracuję w domu, on prowadzi swoją firmę i bardzo bardzo dużo czasu spędza w domu; wtedy chodzi nago cały czas, puszcza bąki, dłubie w nosie, jak go takiego się naoglądam to nie mam zadnej ochoty na niego- naprawdę nie ma nic podniecającego w facecie, który je obiad nago, schyla się po coś itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll
mnie się też wydaje, że raz w tygodniu to nie jest mało, nie jest też dużo, wiadomo na początku było inaczej, ale teraz przychodzi praca, zmęczenie, obowiązki i często wieczorem myślę tylko o tym, żeby spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna159
u mnie podobna sytuacja. jesteśmy razem od roku. mój partner ma wysokie libido i jego potrzeby są o wiele większe niż moje. generalnie zawsze odbywa sie dyskusja na ten temat i nie mam z tego tytułu awantur ale jakieś fochy.próbuje mu wtedy powiedziec "słuchaj mam słabsze libido i mniejsze potrzeby, nie bądz samolubem i zrozum mnie" uzywam wiele arugumentów.. chodz to trudne da sie dogadac w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaWu
Z moim kiedyś było podobnie. Wkurzało mnie strasznie, to że jest miły tylko w tedy gdy chce mu się pieprzyć, a w momencie gdy ja nie miałam na to ochoty odstawiał swoje humorki. Kiedyś się wkurwiłam i wygarnęłam mu wszystko. Oczywiście zaprzeczał. Raz rano gdy nie chciało mi się bzykać a on stał napalony standardowo zaczął odstawiać swoją szopkę, o wszystko się wkurwiał. Więc ja wieczorem, poszłam do innego pokoju gdy on oglądał tv. Zaczęłam sobie robić sama dobrze. Specjalnie trochę głośniej jęczałam. Wpadł napalony z jęzorem na brodzie, gotowy do "pomocy". A ja wtedy, spieprzaj!!! Dlaczego? Wyjdź powiedziałam!!! Wyszedł, a później wytłumaczyłam jak małemu dziecku, że wolę się sama ze sobą zabawiać, niż robić to tylko dlatego żeby nie słuchać jego marudzenia i się wkurwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopi
facet jest na szczycie zrob mu loda codziennie z rana bedzie na luzie wieczorem walenie konia przeciez to niewiele roboty od czsu do czasu 69 lizanko oraz sex podwyzszyc twoje libido tabletki w sex shop naprawde dzialaja zona niekiedy bierze staje sie wulkanem polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll
smutna ja mojemu też tłumaczę, nawet to, żeby wyszedłz domu, dał od siebie odpocząć, że nie chcę się zmuszać, bo jaką on będzie miał satysfakcję, że ja leżę i myśle co zrobić na obiad, ale to nie działa jest pieprzonym egoistą pod tym względem, wczoraj stwierdził, że jak nie będę mu robić laski 3 razy dziennie to będzie uprawiał ze mną seks analny- to jedyna forma seksu której nie akceptuję- robienie laski to za to, że nie uprawiamy seksu często oczywiście nie spełniłam "wymagania"- nie jestem seks maszyną, a on dziś rano wstał zwielkim fochem, zrobił aferę i stwierdził, że się wyprowadza, bo ja nie jestem kobietą, a gotować i sprzątać on też potrafi a kiedy ja nawet mając ochotę mogłam mu zrobić laskę- rano jak się budzi (przebudza) puszcza masakryczne bąki, wieczorem siedzi i pije piwo,a ja o 21-22 jużzasypiam, w dzien albo jest w biurze albo w domu, wtedy siedzi dłubie w nosie, rozwalony na kanapie- nie powiem- jest czysty, kąpie się, dba o siebie, ale co z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll
puszczam, to normalne, ale nie przy nim, wychodzę do łazienki, jak chyba ze dwa razy mi się zdarzyło przy nim to usłyszałam, że jka tak można, że jestem kobietą itd. ku*rw*a jak mam mu robić laskę rano, jak wstaję wcześniej i nasłucham się jak puszcza bąki, jak już jest w fazie przebudzania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zsdcv c
kłoda .. nic tego nei mzieni. jak sie z toba ozeni to zmarnuje se zycie no i tobie. niestety nie pasujecie do siebie . sex jest dopełnieniem miłosci a ty za zadko mu dajesz. ciekawe kiedy peknie i znajdzie se jakeis jebadło na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaWu
Co ty tak z tymi bąkami? Zmień mu dietę, powiedz, że ma się zdrowo odżywiać i nie srać przy tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yyyy... A mam jedno pytanie - po co chcesz być ztakim, jak sama go określiłaś, egoistą? Bo go kochasz? :O I dlatego chcesz sobie zafundować piekło do końca życia? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaWu
I jeszcze jedno, mam wrażenie, że się użalasz nad sobą. Zmień trochę siebie, a przede wszystkim zacznij też trochę panować nad swoim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę tylko tyle..
współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bąki zniszczyły małżeństwo? To co drugie pewnie z tego powodu by już się rozpadło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chanel no 666
kobieto czy ty umiesz myśleć? zerwij z nim, chcesz sobie życie marnować? on cie nie kocha.jeśli z jego strony byłaby to miłosc, to nie byłby chamski nawet jakbyś mz nim przez kurwa rok nie sypiała. w ogóle odpychający typ, niedobrze mi jak o nim czytam, serio. chcesz byc kimś takim? znajdź sobie kogoś, kto będzie chciał dbac o ciebie a nie tylko patrzył na własne potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedia z nimi
ja Cię rozumiem Autorko. mój facet z wyglądu mnie podnieca. ale co z tego, skoro siedzi przy mnie, 15. min dłubie w nosie a potem rzuca smarki na podłogę, obgryza paznokcie i albo układa na kupkę, albo rzuca na ziemię, albo znajduję taką kupkę za łóżkiem. zasypiamy, leżymy zetknięci plecami a on prosto we mnie puszcza bąka :/ rozsiada sie na środku łóżka i obcina paznokcie u stóp i układa je koło siebie. no masakra... i co z tego, że jego fizyczność mnie podnieca, skoro zaraz puści bąka albo zacznie grzebać w nosie jak w kopalni :/ i ja nie mówię, że ja nie puszczam bąków czy nie dłubię w nosie. ale robię to w łazience jak już muszę. jeszcze rozumiem jak musi puścić tego bąka, niech już puści przy mnie, ale nie prosto we mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chanel no 666
nie no porzygam sie, jak wy możecie być z takimi facetami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O czym wy piszecie? Jakie wy macie pojęcie o życiu? wiążecie się z ludzmi niby na całe życie,a potem im wymawiacie,że puszczają bąki,bekają,albo po wizycie w toalecie śmierdzi bo też już tak słyszałem.Jak macie takich facetów to ich same wybrałyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po drugie to są naturalne procesy fizjologiczne,trzeba zachować umiar czasami ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll
cieszę się, że saludzie, którzy rozumieją dlaczego nie odejdę- proziacznie- kocham go, pomimo tego, pod innymi kwestiami zgadzamy się bez żadnych komplikacji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoki szatyn :D
HAHAHAHAHA puszcza bąka jej na plecy ja jebie jaki temat, nie no trzeba trochę kultury ale jak ktoś śpi to przecież nie wie że puścił bąka... co do paznokci to jest obrzydliwe ja sam staram się to robić jak nikt nie widzi i tak powinno być. Co do sexu mi wystarczy nawet mniej ale ja mam jakieś słabe libido, nie raz miałem że laska mnie zmuszała do sexu a ja nie chciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, przepraszam! Spotkałam się z niejedną taka opinia wśród moich znajomych, ze są faceci, którzy jak tylko poczują się pewnie to wychodzi z nich, łagodnie mówiąc, świnia. (czy też wieprz) To jest taki męski odpowiednik potarganej kobiety w rozciagnietym dresie. Na początku codziennie ogółony, wypachniony, wyprasowane koszule itp. itd. Nie mija pol roku i właśnie się zaczyna - strzelanie pazurami po całej sypialni, bekanię, pierdzenie .. Bo on jest u siebie :O I Ludzie szanujący osobę. Z która mieszkają nie narażają jej na oglądanie swoich brudów i pierdow. Odrobina kultury nikomu nie zaszkodzi :O Jeżeli to się rzuca w oczy, to ok. Jawnego chama łatwo omijać. Ale co jeżeli to prostactwo maskuje? Jeżeli coś takiego wychodzi z czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedia z nimi
ale on te bąki w plecy puszcza mi kiedy jeszcze nie śpi :/ leżymy tak i dopiero zasypiamy a on bąka mi w plecy. albo jak lezę przytulona do jego pleców brzuchem to też puści mi bąka w brzuch. no temat obrzydliwy, ale skoro już topik o tym jest to piszę, jak to u mnie wygląda. nie przeszkadza mi, że śmierdzi w łazience, bez przesady, od tego ta łazienka jets, żeby tam załatwiać takie potrzeby. ale no kurcze pchać cały palec do nosa i grzebać w nim 15 min jakby skarbu szukał :/ i on ma takie twarde smarki, że jak rzuci na panele to jak kamyczkiem :/ no sorry ale rzygac sie chce jak to widze. i tak jak Autorka, mimo wszystko go kocham. nie odejde od faceta tylko dlatego ze puszcza baki :/ bo poza tym jest naprawde swietnym partnerem. albo całujemy się, przytulamy, zaraz ma być seks, macam go TAM, a on mowi "czekaj, zabierz reke, musze puscic baka". no jak ja mam taka potrzebe keidyt zaczynamy sie kochac to po prostu sie powstrzymuje, dupy mi przeciez nie rozerwie przez ta chwile. a jak tu sie kochac jak w trakcie musi byc przerwa na baka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll
mojemu to jego matka zwraca uwagę, że świnia się z niego zrobiła, ze nie pozwalał sobie nigdy na coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaoooooooooooolllllllll
tragedia z nimi mójmówi, że bąka nie da rady powstrzymać- ja jakoś daję radę adodatkowo- pojawiają się teksty- idę wypuścić kreta, ale mnie ciśnie itd. ostatnio wyskoczyłam na chwilę do sklepu, wchodzę do mieszkania, niemiłosiernie śmierdzi w salonie- pytam czypies się gdzieś nie załatwił- a on domnie- nie to ja pusciłem bąką; kurde mógł chociaż wyjść na balkon z grzebania w nosie robi takie kulki i rzuca na podłogę w aucie, ugniata je w ręku, jak to widzę robi mi się niedobrze naprawdę nie sprawia to że mam ochotę na seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×