Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandra Buldog

domowe spodoby na uśpienie dziecka?

Polecane posty

Gość kiskakiikk
prapraprapra.......pra babka opowiadała mi kiedyś że za czasów jej młodości to dzieci które były niegrzeczne i nie chciały spać zamykano w specjalnych bunkrach podziemnych na paręnaście godz. Echo krzyku i płaczu dzieci odbijało się o ściany przez co było to takie straszne. Była to metoda bardzo pożyteczna bo wystarczyło żeby jedno dziecko tak zamknąć a potem wszystkie inne które zobaczyły osiwiałą koleżankę nie robiły problemow ze spaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwedwed
Kurde no... A ja chciałam tak fajnie opisać jak to przytulam i otulam, i zasłaniam okna. No ale nie będę psuć tematu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghcfhdfhfhdfhdfhdfhdfsdfsfafa
no co jest, zaglądam tu dziś i nic nie ma nowego, czyżby was policmajstrami postraszyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra...
ja pierdole.......!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzanna sie nie utopila
hej:) do naszej corci 'przychodzi dziadek piaskowy'. gdy nie chce spac i marudzi, to maz ja zagaduje, a ja z nienacka sypie jej garscia piasku w oczka i wtedy jej mowimy, ze juz pora spac i dziadzius piaskowy sie wkurzyl, ze nie zasnela na czas i sam jej wsypal piasek w oczka, tzn ze ja bola od dlugiego niespania. i ze jak zamknie oczka i pojdzie spac to piasek wyplynie, zniknie, bo to jest niby efekt zmeczenia:) potem przez dlugi czas juz idzie spac normalnie, jak ja poprosimy, jak nie chce-to ja straszymy, ze piaskowy dziadek przyjdzie:) i wtedy szybko idzie spac z powrotem:) coraz rzadziej sie z czasem powtarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w goreeeeeeeeeeee9
.o.o.o.o.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk;dshuoiwe
ja swoim bachorom daje morfinę w żyłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3463463
my z mężem naszą córcię zamykamy w garażu. Wprawdzie nie wiem czy to jest usypianie, bo nie wiem czy ona tam śpi czy nie, ale my mamy spokój. A dodam że robimy to codziennie o ok. 17, bo lubimy mieć wieczory dla siebie. Wypuszczamy córcię ok. 7 rano, żeby zdążyła do szkoły. Jak wraca to odrabia lekcje i znów do garażu. W garażu nie ma nic oprócz samochodu i kilku narzędzi męża. Myśleliśmy o jakimś telewizorze czy radiu, ale po co jej takie głupoty miałyby do głowy wchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×