Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Gość makatka03
Tymianku - jednak dobry ze mnie detektyw :) Cykle bezowulacyjne myślę, że też się zdarzyły, ale raczej nie wszystkie. W odpowiednim czasie obserwuję odpowiedni śluz (choć w malej ilości), położenie szyjki i przede wszystkim bardzo odczuwalny ból okołoowulacyjny. Najgorzej jest z temperaturą, najczęściej nie ma wyraźnego skoku, jest bardzo zębaty wykres, cały czas wahania miedzy 36,6 a powiedzmy 37,0, dlatego ovufriend często nic nie wyznacza. Korzystam z tej strony raczej jako miejsce do zapisków, nie wykupiłam zaawansowanego abonamentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
titi- wygląda, na to, że jesteś wielką szczęściarą :) gratulacje, kciuki oczywiście trzymam dalej :)) zmęczona- ja będę grillować cały długi weekend, o ile pogoda dopisze, bo oczywiście na południu piękne słońce a u nas ma być 13 stopni :( roxien21- witaj :) ile masz lat? U mnie właśnie nie ma tylko tej jednej myśli- dziecko, jest raczej taka jak będzie to będę się cieszyć- tzn. będziemy :) Bo póki co świrujemy z kotem jak para starych samotnych ludzi :) Jak mój maż dzisiaj zauważył cieszymy się, że kotek stawia pierwsze kroki na balkonie, oczywiście :) tunka26_87- witaj :) słabsza kreska to 50% sukcesu, jeśli po planowanym okresie pojawią się dwie wyraźne to sukces jest w 99% pewny :) Samoistne poronienia w tak wczesnej ciąży zdarzają się często, nawet bardzo często, większość kobiet nie musi być tego nawet świadoma, gdy okres pojawia się w terminie nikt nie podejrzewa, że mógł być w ciąży, a tak się zdarza. Ja liczę na takie ciche i spokojne:) milenka- trzymam kciuki Wygląda na to, że mamy już pierwsze wyniki na forum :) Czułam, że będzie to forum szczęśliwców. Teraz ja zaczęłam się gubić w nickach, kto to kto :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! witam nowe koleżanki. Ja odebrałam już wyniki i nie wiem co o nich myśleć. TSH - 1,250 Uiu/ml norma: 0,27-4,7 fT3 - 4,53 pmol/l norma: 4,0 - 8,3 fT4- 15,36 pmol/l norma: 10,6 - 19,4 prolaktyna - 20,93ng/ml norma: 1,3-25,0 testosteron - 0,92 ng/ml norma: 0,1 - 0,90 Estradiol - 37,96 pg/ml normy: faza folikularna 18-147 pik owulacyjny 93-575 faza lutealna 43-214 menopauza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje wyniki jeszcze raz TSH- 1,250 uIU/ml FT3- 4,53 pmol/l FT4- 15,36 pmol/ Estradiol E2 - 37,96 pg/ml Prolaktyna - 20,93 ng/ml Progesteron - 0,49 ng/ml testosteron - 0,92 nh/ml LH - 4,80 mIU/l FSH- 6,06 mIU/ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby w normach co są podane obok się mieszczą ale nie mogę porównać z poprzednimi bo wtedy miałam w innych jednostkach podane. Tyle ze TSH miałam mniejsze bo poniżej 1, a teraz mam 1,250

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZLAG MNIE JASNY ZARAZ TRAFI!!! W TYM ROKU PIERWSZY RAZ ROZLICZAM pit mój i męża. ja mam do zwrotu 1 zł, a on nadpłatę 535 PLN Czy któraś zna się na tym i mogłaby mi wyliczyć:(((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titi - gratuluję :) Wychodzi na to że jesteś mega-płodna ;) makatka - no tak, nie spodziewałam się, że ktoś z mojej firmy mnie tu "wyśledzi" ;) A co do "zębatych wykresów" - temperaturę mierzysz tak jak się powinno? Ja nie mierzę w ogóle, ale szwagierka jest dość "zaawansowana" w npr i mówiła coś takiego, że należy codziennie o rano, mniej-więcej o tej samej porze, przed wstaniem z łóżka (nie wiem jak wpływa na pomiar miejsce pomiaru, ona akurat mierzy po wewnętrznej stronie policzka) zmęczona - oj, ja nie pomogę, nie znam się na tym zupełnie. Ale skoro wszystkie wartości mieszczą się w normach, to już jest bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna kawa - ja się rozliczałam jednym z wielu programów dostępnych w internecie (nazywał się chyba e-pity 2012). Nadpłata jeszcze ani razu mi nie wyszła, miałam za to dość sporo zwrotu na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxien21
tymianek111--->szczerze powiedziawszy już na początku roku, gdy z mężem zeszliśmy na ten temat stwierdziłam, że fajnie byłoby już się zacząć starać o dzidziusia. Ale było tylko jedno, mianowicie takie- dzidziuś w 2014 :). Właśnie tak, ciąża w tym roku jak najbardziej, ale poród w następnym. Trzeba było więc jakoś to przeczekać do teraz. Także skończyliśmy z zabezpieczeniami i idziemy na całość od początku kwietnia. Nie jest to zbyt długi okres czasu, ale i tak bardzo mnie to cieszy ;) . wystraszona27---> 27 , więc najwyższa pora :) A co do kota, fajnie że macie się kim zajmować, także zaprawa już będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze ta wredna@ nie przyjdzie .... boje się ,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Tymianek- tak, mierzę poprawnie, też już się doinformowałam w tym temacie. Codziennie o tej samej porze, przed wstaniem z łóżka, tym samym termometrem, w tym samym miejscu... co do PIT-ów - ja na razie miałam do rozliczania tylko dochód od jednego pracodawcy i żadnych odliczeń, ulg i co roku wychodziło mi do zwrotu od US ok 2-3 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
zmęczona- tarczyca w akceptowalnej normie, wątpię, żeby kwalifikowała się do leczenia . Do 1,5 jest dla stających się dobrym wynikiem. Jednak gdy zajdziesz w ciąże, pierwsze co powinnaś zrobić badanie tsh, bez względu na to co powie lekarz. Tarczyca w ciąży drastycznie się zmienia tj. jej funkcjonowanie. Masz nieco podwyższony testosteron co może powodować pewne komplikacje od takich jak. wypadanie włosów włosów, problemy z cerą, czy poronienia. Także tego nie należy bagatelizować, badanie na pewno należy powtórzyć. Prolaktyna na szczęście w normie, co bardzo dobrze wróży. Poszukam jutro moich wyników hormonalnych, ja przy dużo niższym testosteronie, ie miałam owulacji długi, długi czas. czarna kawa bez mleka- ja rozliczałam się przez stronę MF, polecam :) jeśli jest jedno źródło dochodu to nie powinno być praktycznie żadnych niedopłat czy nadpłat, o ile oczywiście został przepracowany cały rok. Wyjątkiem są oczywiście ulgi z których można skorzystać. Jeśli jest więcej niż jedno źródło dochodu u danej osoby fizycznej, różnie to bywa z tymi niedopłatami. Różnica tj. niedopłata 1zł zdarza się często, nawet jeśli ma się jedno źródło dochodu sama, musiałam w tym roku dopłacić 1zł przelewem, za który zapłaciłam 3zł :( Zdarzyło mi się to pierwszy raz, ale cóż, trzeba było zapłacić:) titi- trzeba być dobrej myśli :) i dużo wypoczywać, mało stresu i zacznij się zdrowo odżywiać, tak na wszelki wypadek. Stres powoduje poronienia, także nie gdybaj tak dużo :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
zmęczona-wybacz za prolaktynę, fakt w normie, ale wg. mnie dostaniesz bromergon na regulacje, nie wzięłam pod uwagę Twojej historii. Wszystko zależy od sytuacji życiowej- Ty starasz się o dziecko, podwyższona ale w normie prolaktyna+ podwyższony testosteron teoretycznie tłumaczą Twoją długą historię. Jeśli lekarz po analizie Twoich wyników nie podejmie żadnych działań to zmień go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie nie wiem co z ta prolaktyna bo jest napisane ze powinno sie rano robic a ja wyniki robilam popoludniu bo rano nie mialam mozliwosci izestresowana bylam okropnie. W poprzednich wynikach testosteron mialam cos podobnie tylko ze tam norma jest do 1,0. Jeszcze w 14 i 21 dc wyniki musze zrobic. Wczesniej przy takim testosteronie owulacje mialam potwierdzona monitoringiem. No a teraz zobaczymy dalej. Eh podlamalam sie zupelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie nowe dziewczyny! fajnie, że nasze grono się powiększa:) titi - gratulacje :) zmęczona262626 - prolaktynę powinno się robić na czczo a więc najlepiej rano. Po posiłku prolaktyna wzrasta. Jadłaś coś wcześniej? tunka26_87 - wielu osobom blada kreska przeradzała się w grubą widoczną krechę:) Za jakiś czas musisz powtórzyć test a najlepiej wybierz się na betę. Jednak myślę, że można spokojnie pogratulować:) Byłam u innego lekarza... owszem pęcherzyki są ale to nie oznacza PCO. Wymusiłam trochę na lekarzu, powiedziałam, że czekać nie będę bo chyba zwariuję i, że ma zrobić tak żebym była jak najszybciej płodna:P Przepisał mi jeszcze jedno opakowanie duphastonu, który mam brać od 14 do 26 dnia cyklu a w kolejnym cyklu od 3-7 dnia mam brać Clostilbegyt. Później usg. Teraz w ciągu kilku dni powinien pojawić mi się okres, później będziemy działać bo w ciążę mogę jak najbardziej zajść. Byłam przestraszona niesamowicie informacjami, które wyczytałam o PCO, teraz się uspokoiłam, ochłonęłam, znalazłam mnóstwo przypadków gdzie dziewczyny starały się po kilka lat a w pierwszym cyklu z Clostilbegyt udało im się zajść. Stres w niczym mi nie pomoże. x Co do temperatury to też zacznę sobie mierzyć. Jaki termometr polecacie? elektroniczny? Jutro skoczę do apteki, żeby mieć swój:) I jeszcze jedno gdzie najlepiej mierzyć tempkę? Trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko zastanawiam się nad jednym... Czy nie za szybko został mi przepisany ten Clostilbegyt? to będzie trzeci cykl jak współżyjemy bez zabezpieczenia. Drugi cykl starań, więc dosyć krótko... A czytam, że dziewczyny biorą go pierwszy raz po kilku latach starań. Niby chciałam, żeby przywrócił owulke jak najszybciej... mimo wszystko trochę się obawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunka26_87
titi--. chyba jesteśmy na podobnym etapie oczekiwać (oczywiście nie na @):) Ja mam dzisiaj 30 dc, codziennie chyba bede robic test:) zmęczona262626--> wyniki masz dobre, ja w wieku 18 tak dobrych nie miałam:) Mówie serio, co organizm to inne cykle-ja przy wyższym testosteronie i prolaktynie miałam normalną owulację. Także głowa do góry, hormony z miesiąca na miesiąc potrafią skakać, to że masz teraz naprawde nieznacznie powiększony testosteron nie znaczy że za miesiąc czy kilka będzie tak samo. Klasyka---> moja szwagierka z PCO zaliczyła wpadke, a niemal była pewna ze nie bedzie miała dzieci, bo jej lekarz tak powiedział. I nie jest to cud, tylko fizjologia organizmu - także DO ROBOTY:D A i im wcześniej lekarz zaczął działać tym lepiej,po co przeciągać:) Miłego piątku dziewczynki, mam nadzieje, że maj przyniesie dla nas tylko dobre wiadomości!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
termometr najlepiej elektroniczny, bo łatwiej go odczytać. Są różne - pokazujące temperaturę z dokładnością do 1 lub 2 miejsc po przecinku. Ja kupiłam zwykły z 1 miejscem po przecinku w Rossmanie za 9,90 zł. Mierzę w pochwie, bo tak podobno jest najlepiej. Można też w ustach, ale trzeba wiedzieć gdzie dokładnie włożyć termometr (pod język) .Mierzenie temperatury pod pachą w przypadku staran o dziecko się nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
zmęczona262626- jeśli nie było na czczo, badanie trzeba powtórzyć, widzisz każdy inaczej funkcjonuje przy takim samym wyniku testosteronu, także nie masz powodów się podłamywać, jest dobrze, jeśli przy podobnych wynikach wszystko było dobrze;) Mój organizm drastycznie reaguje na każdy nawet minimalny skok hormonalny, ale to jestem ja :) i tak jak pisze tunka26_87- za dwa tygodnie wyniki mogą być jeszcze lepsze:) Klasyka.- widzisz, wszystko będzie tak jak sobie wymarzyłaś. Clostilbegyt- ja brałam go tzn. próbowałam brać, skończyło się na jednej tabletce, nie byłam w stanie przy nim funkcjonować. Mi przypisano go bez żadnych badań hormonalnych, na podstawie wywiadu i kilku badań usg- miałam problemy z cyklem i owulacją po odstawieniu tabletek anty.. Z tego co wiem jest to popularny wśród ginekologów środek. Także nie masz co się martwić, jedyne co po tym środku możesz czuć się źle, ja czułam się fatalnie, także przetrwanie to pewnie kwestia determinacji :)) miłego weekendu, ja już odpoczywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
Witam was wszystkie. U mnie tak jak myślałam @ dostałam dzisiaj rano :( :( :( Ale mooże następnym razem się uda. titi gratuluje :) super że Tobie się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, ja takze czekam na @, ale u mnie to tylko kwestia czasu. Titi ciche gratulacje, czekamy na potwierdzenie z bety, dbaj o siebie. Zmeczona wyniki masz dobre, tym bardziej ze robilas po poludniu. Millllenka bardzo mi przykro ze ta paskuda przyszla, ale glowa do gory, nowy miesiac przed nami. Rowniez witam nowe kolezanki, ale fajnie, ze mozna z kims podzielic sie swoimi problemami i oczywiscie radosciami. Ja dzisiaj wykupilam bromergon i wieczorem biore 0,5 tabletki. Lekarz ostrzegl mnie, ze moze byc ciezko bo lek nie jest dobrze tloerowany. Tak wiec przygotowuje sie na najgorsze czyli nocne wizyty w wc. Ale czego sie nie robi, zeby miec malenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
slaodka cytryna100 wiem kochana i nie załamuje się ale miałam cichą nadzieje że uda mi się za pierwszym razem.Może nie będzie aż tak źle po tym leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja dziś zaganiana strasznie dopiero do neta siadłam. Byliśmy jeszcze na zakupach do naszego remontu. Wcześniej miałam korytarz w kolorze delikatnej lawendy z żółtymi paskami dwoma. Ale się te kolory nie sprawdziły bo wszystko na nich zaraz było widać, i po kilku miesiącach niesamowicie brudno jest. A teraz wymyśliłam że pomalujemy korytarz na jagodowy mus ( taki dość ciemny ni to fiolet ni bordo) w miejscu lustra (pada tam światło słoneczne pomalujemy farbą wymieszaną z brokatem żeby był delikatny efekt iskrzenia i żeby nie było zbyt ciemno rozjaśnimy ściany wzorami ułożonymi z piaskowca. Myśleliśmy o zmianie mieszkania na większe ale by sie to wiązało z kredytem a nie chcielibyśmy się w to teraz pakować gdy staramy się o dziecko i jest tylko jedna pensja teraz, więc musimy trochę odświeżyć mieszkanko. Do tematu pewnie wrócimy jak dziecko by się urodziło i bym mogła iść do pracy. Dziewczyny a kto się wam zajmuje dziećmi jak jesteście w pracy? Mama?Teściowa czy opiekunkę wynajmujecie? Ja badania miałam o 16.30 pobrane a jadłam o 12.30, bo pani z laboratorium powiedziała ze przynajmniej 3 godz trzeba nie jesc przed badaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taką nadzieję, że ominą mnie skutki uboczne leku. Zmęczona-fajne mogą być kolorki, ja uwielbiam fiolety i pomysł z brokatem też fajny. Co do badania prolaktyny to mój lekarz przed badaniem wydał takie zalecenia: zero przytulanek przez 3 dni, dobrze przespana noc, badanie rano i na czczo. Z tego co się orientuję to właśnie te czynniki mogą zafałszować wynik, wyjdzie podwyższona. Nerwy i zmęczenie też podwyższają prolaktynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
zmęczona262626 moja córka chodzi do przedszkola :) i od września idzie do zerówki :) a wcześniej nie pracowałam zajmowałam się domem i dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
zmęczona - jestem świeżo po remoncie, więc mam trochę bieżącego doświadczenia :) również wybraliśmy brokat, żeby trochę doświetlić optycznie przedpokój, ale za radą pana ze sklepu nie zdecydowaliśmy się na dosypanie brokatu do farby, ale na pomalowane już na gotowo ściany nałożyć dodatkową warstwę (a właściwie 2 - wg zaleceń producenta) takiego bezbarwnego niby lakieru dekoracyjnego z brokatem. Dzięki temu brokat rozłożył się równomiernie i zyskaliśmy superochronną warstwę, tak że teraz już nam się nic nie zabrudzi :) szczególnie, że do domu wchodzi czasem duży pies i może się otrzeć o ścianę. Sypki brokat dodawany do farby nam odradzono, ze względu na to, że może się niedokładnie zmieszać z farbą i nierównomiernie rozłożyć na ścianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak właśnie się zastanawiam bo my w sumie mamy bardzo komfortową sytuację jeśli chodziłoby o opiekę nad dzieckiem gdybym poszła do pracy. Kawałek od nas mieszkają moi rodzice, dodatkowo jest babcia, która by mnie z 10 razy jeszcze obskoczyła bo super się trzyma jak na swoje 70lat. Mąż pracę kończy też szybko. Więc dziecko by mógł odbierać po drodze. Eh wszystko fajnie tylko jeszcze teraz zrobić tego dzidziusia. Dziś w 8dc u mnie temp wynosiła 36,7 więc sporo bo w tamtym mcu w tym samym dniu cyklu była na poziomie 36,3. A co do badań ja właśnie zawsze jestem zestresowana bardzo pobieraniem krwi, bo wtedy mi słabo się robi i padam. Wczoraj mąż mnie zdążył podtrzymać bo już się osuwać zaczęłam, podobno tak blada się zrobiłam że aż pielęgniarka się przestraszyła, ja słabo to kojarzę bo mi takie mrówki latały przed oczyma i poty zimne oblewały. Eh normalnie wstyd że stara baba a tak panikuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmęczona2626 - po remoncie pewnie będzie bardzo ładnie :). Kolor zapowiada się dobrze, choć sama jestem przeciwna takim bardzo "mocnym" kolorom na ścianę, dom chciałabym urządzić nienowocześnie i w stonowanych kolorach. U mnie dzieckiem zajmuje się głównie teściowa i czasem mąż, gdy rano nie pracuje. Dziewczyny, dziś nie nadrobię z tym waszym pisaniem. Więc tylko na szybko co u mnie: @ nadal ani widu, ani słychu. Zrobiłam nawet test, ale wyszedł negatywny (tego się w sumie można było spodziewać, bo "wpadka" raczej mało prawdopodobna była). Dziś po pracy popołudnie standardowo spędziłam z dzieckiem na dworze (do znudzenia: piaskownica, zjeżdżalnia, huśtawka i trampolina ;) ). Jutro zostaję sama na cały dzień z synkiem. Takie soboty są najgorsze, bo padam ze zmęczenia, jak już uda mi się wysprzątać przy wiecznie "pomagającym" dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×