Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Tomaszkowa... Bardzo się cieszę! Gratulacje pierworodnego;-)

Cześć;-) ale tu się dzieję ja ostatnio słabo się czuję jakaś bez sił wczoraj i dziś rano brzuch mnie bolał i sie stresowałam czemu;-/ do tego te wymioty mnie męczą ostatnio miałam dwie straszne sytuację jedną z nich zaczęłam się dusić podczas wymiotowania jakos mam wrażenie jakby mi się przełyk zmniejszył a Zmęczona jak u Ciebie z tymi sprawami tez tak ciężko to idzie?bo u mnie jakaś katastrofa boję się wychodzić z domu bo niewiem gdzie mnie złapie i nagle mnie zemdli ostatnio ledwo mój brtat mnie dowiózł do siebie do domu a my w połowie zakupów masakra jakaś;-( Najgorsze jest to że jak w rodzinie mówię że tak mam to tylko rozumieją te co też tak miały a te co czuły się od początku dobrze to dziwnie się patrzą Oczekuję a który dziś masz dzień cyklu? Tomaszkowa gratulację;-) Ja co do porodu to nie myśle na razie za bardzo co ma być to będzie

Aabbccddeeqq gratulację druga kreska jest a jest jaśniejsza bo przed terminem @ więc się możesz cieszyć ja też tak miałąm i też wstawiałam zdjecia bo nie wiedziałam czy nie mam omamów;-) i czy to na pewno jest kreska:-)

Witajcie dziewczyny! Ja czasami was "podglądam", żeby orientować się chociaż trochę, co tam u was słychać. Gratulacje dla nowych mamuś :) no i trzymam kciuki za was wszystkie, szczególnie za te, które są pod koniec cyklu. Tomaszkowa - gratuluję chłopczyka :) Ja też się nastawiałam na chłopaka pierwszego i był chłopak, miałam takie przeczucie od początku. A teraz zero przeczuć, a dowiem się najwcześniej za tydzień. Co do ruchów, to ja też miałam łożysko na przedniej ściance i ruchy poczułam w okolicy 20 tygodnia dopiero. Tzn. wcześniej mi się coś wydawało, ale dopiero wtedy zyskałam pewność. Teraz kończy mi się 16 tydzień i też niby coś tam czuję, ale pewności, że to dzieciątko, jeszcze nie mam. Widzę, że piszecie o porodzie naturalnym. Mnie bolało jak chol....ra, ale chcę drugi raz rodzić też naturalnie. Wiem, że znowu będzie bolało, ale raczej nie będę panikować przed salą porodową, gdy się już zacznie ;)

Tomaszkowa serdeczne gratulacje! Super że wszystko w porządku i że już się tak nie Stresujesz:-) U mnie od przytulanek minęło dosłownie kilka dni a ja już nie mogę się doczekać aż będę mogła zrobić test... Strasznie niecierpliwa jestem. Myślę sobie że przecież pewnie nic z tego bo dopiero co odstawilam tabsy ale jednak mam cicha nadzieję...

oj dziewczyny jak ja bardzo się cieszę, że wszystko jest dobrze... teraz to już mogę zacząć kompletować ubranka:) no i w ogóle sama świadomość, że ktoś tam mieszka jest super a jak już się wie, że to jest mały mężczyzna jest niesamowita:) mąż się cieszy bo pierwszy chłopczyk w rodzinie :) same dziewczynki do tej pory były :) kochane moje dziękuję za gratulacje i trzymam kciuki za Was wszystkie, lekarz mówił że za jakieś 2-3 tygodnie powinnam poczuć ruchy:)

Tomaszkowa-gratuluje :) chciałabym się Was doradzić. wczoraj zaczęłam robic testy owu. i była słaba druga kreska. dziś jest mój 13 dc i zrobiłam test i już jest jedna kreska. już sama nie wiem. mam dość tych testów:( a śluz to taki jakby gęsty wcale nie ciągnący. proszę doradzcie

Hej dziewczyny. Tomaszkowa gratulacje synka. Klasyka w badaniu nasienia najistotniejsza jest ilosc zywych plemnikow, ilosc tych o prawidlowej budowie i r***liwosc. My placilismy za badanie najdrozsze prawie 200 zl ale bylo bardzo szczegolowe i chodzilo o sprawdzenie czy nie ma w nasieniu bakterii, potem robilismy juz zwykle standardowe a koszt takiego w zaleznosci od lab to 30/60 zl przewaznie. U nas wynik jest na drugi dzien a jak sie dostarczy wczesniej to nawet w ten sam dzien przed zamknieciem laboratorium alr to w tym drozszym. Makatka takie ciagniecia tez mialam takie az do uda dochodzilo i az sie te jajniki czulo jak w akordzie pracowaly. U mnie samopoczucie srednie. Mdlosci ktore ustepuja po fast foodzie lub po chrupkach, problem z polykaniem lekow tak jakby mi sie gardlo skurczylo, dzis przykra sytuacja mnie spotkala mielismy podjechac po frytki ale maz zdazyl ruszyc samochodem a mi poszedl taki paw ze udekorowalam siebie i samochod. I w domu potem kontynowalam niestety jeszcze pare razy. Zjadlam potem chrupki i mi sie lepiej zrobilo. Mam straszne wzdecia brzuch wyglada jakbym byla juz po polowie ciazy. Ciagle mam ten okropny posmak w buzi wkurza mnie znika jedynie jak cos zjem albo wypije i potem znow wraca. Pobolewa mnie brzuch czasem tak jak na okres. Wysyp pryszczy dostalam na brodzie nie wiem co z tym robic. Zmeczona26

Zmęczona... Ale Cię ta dzidzia męczy:-) Ana... Widzę, ze dużo osób z tymi testami ma problemy, ja mam zamiar kupić na następny cykl to zobaczę co będzie. Tomaszkowa... Ja pierwsze ubranko kupiłam właśnie po polowkowym usg 3d na którym poznałam płeć. Był to niebieski dresik. Jak weszliśmy do domu to rodzice pytali - i co? A ja pokazalam ubranko i odrazu wiedzieli że chłopak:-) miły czas teraz przechodzisz:-) same wspomnienia sprawiają, że mi die buzia cieszy;-) Właśnie... Niulek, Zmęczona... O dolegliwosciach szybko się zapomina, a pamięta właśnie takie fajne rzeczy:-) Oczekuje... Jeszcze nie testowalas? Aabbccddee... Zrobilas kolejny test? Tymianku... Miło, ze zagladasz:-) potrzeba nam tu więcej ciazowych fluidow:-) Agnieszka... To normalna reakcja:-) każda z nas tak ma. Powodzenia!

* Tomaszkowa - u nas w rodzinie jest tak, że z mojej strony są same dziewczynki, a z męża strony sami chłopcy się rodzą :) Mnie generalnie obojętnie, byle zdrowe :) ale zauważyłam że z czasem mi się zmienia, bo kiedyś "wolałam" chłopca, a teraz coraz bardziej szala się przechyla na stonę dziewczynki :) * Dziewczyny mam pytanie do tych, które brały CLO - czy zauważyłyście zmianę w ilości i jakości śluzu z porównaniu do poprzednich cykli? U mnie zawsze było skąpo i z niepłodnym i z płodnym, a teraz jest go duuuuużo. Narazie niepłodny, bardzo gęsty, biały, bo to dopiero 7 dc, ale różnica w ilości jest ogromna. Gdyby tak samo było z płodnym, to wreszcie zrozumię o czym mówią dziewczyny, kiedy czują, że je "zalewa" :D

niulek wczoraj byl moj 29dc no a dzis ju z30 leci:) +zmeczona...niesamowite co opisujesz...biedna... bedziesz zmeczona juz przed porode a nie jak wiekszosc opowiada ze dopiero dzieci daja w kosc....cos mi sie wydaje ze bedziesz miala niezlego urwiska:) u mnie dzisiaj bardzo lipny dzien...popsztykałam sie z mezem:/ i to nawet bardzo...ach bardzo tego nie lubie..miłego dnia kochane:)

Zmęczona - naprawdę współczuję samopoczucia :( Oczekuje - trzymam kciuki :) Tymianku - witaj :) Aabbccddee - jak tam? Efie - coraz bardziej się martwię, czy coś się stało u ciebie?

kochane moje:) witajcie :) dostałam wczoraj zwolnienie na miesiac wiec pewnie bede po 100 razy dziennie na forum teraz :p zmeczona26- nie ma co się tak męczyć, też miałam to o czym ty piszesz z tym, że ja nie wymiotowałam ale non stop mnie mdliło i czasem to już szłam do wc i sie modliłam zeby cos poleciało bo juz nie mogłam wytrzymac tego posmaku w ustach metalicznego i jak powiedziałam o tym lekarzowi to polecił mi kupic w aptece oczywiscie bez recepty mamarin i łykac 2 tabletki w chwilach kryzysu i przeszło jak reką odjął :) wiec leć do apteki i nie mecz sie kobietko:) a ja chyba wczoraj poczułam mojego synka... chyba bo oczywiscie pewnosci nie mam ale kiedy polozylismy sie spac, a spalismy przytuleni ja do tyłeczka meza na lewym boku poczułam własnie takie trącanie w środku (może mu było za ciasno jak sie mama wtuliła w tate:) ale jak tylko sie odezwałam to sie skonczyło i nie wiem czy to było moje dzidzi czy nie :)

No a ja rano zrobiłam test bo jutro termin @ i du.... Jedną krecha. No nic pocieszające jest to że dziś na urlop wyjeżdżam to sie odstresuje :) trzymajcie sie dziewczyny i dobrego samopoczucia życzę :) Dagietka30

dagietka szkoda ze sie nie udalo ale fajnie ze tak spokojnie do tego podeszłas:) życze udanego wypoczynku:) ja sama nie wiem kiedy zatestowac...boje sie rozczarowania...brzuch mnie nie boli za to piersi myslalam ze chca peknac no bol jak nie wiem...moze w sobote zatestuje bo jedziemy do Wrocławia na zwiedzanko to gdyby sie okazalo ze jestem w ciazy to wymysle tam cos fajnego i powiem:)

Dagietka... Szkoda. Ale za to spokojnego i udanego urlopu! Oczekuje... Ja bym już testowala ale jak dasz radę do soboty to czekaj wynik będzie pewniejszy;-)

Tomaszkowa... Ja też na początku nie wiedziałam czy to TO, ale z biegiem czasu będzie coraz wyraźniej:-)

kicccia - to czyli mówisz, że to on już się postanowił ujawnić:) może cieszył się tak samo jak my z wczorajszego odkrycia i fikał sobie jakieś koziołki :) kurcze tak sobie teraz myślę, że poród to żadna atrakcja ale jednak my kobiety mamy lepiej:) bo to w nas rośnie nowe życie i to my wszystko odczuwamy a faceci mogą się tylko domyślać jakie to wspaniałe uczucie :)

Chociaż tego nikt nam nie odbierze:-) A czy to on... Możliwe;-)

Kicccia wynik wczorajszej Bety która dzis odebrałam to 209,4. Myślicie ze dobry? Dzis termin@

aab no super wynik :) gratulacje :) a przypomnisz ktory to dzien cyklu? a moze opiszesz troche swoje odczuci wzgledem ciazy a mianowicie jakie mialas objawy ze pomyslalas ze mozesz byc w cizy...przyda sie to na pewno mi i innym pewnie tez:)

Dzis 28 dc. Test robiłam w 26dc i wyszła druga jaśniejsza kreska. Jezeli chodzi o objawy to miewalam bole jak na okres juz dobrych kilka dni przed@, jeszcze w zeszłym tygodniu. Najpierw lekkie kilka razy dziennie po kilka minut, z dnia na dzien coraz intensywniejsze. Myślałam ze to infekcja albo cos. Dzien przed testem- w poniedziałek wieczorem strasznie bolal mnie brzuch tak jakbym miała dostać okresu, wzięłam nospe. W środku nocy to samo aż nie mogłam spać i nad ranem tez. Rano postanowiłam ze zrobię test. Oprócz tego piersi powiększone jak na @ i bolace sutki. Teraz mam wzdecia i bol brzućha cały czas dolega, zaczyna sie popołudniu i tak boli i przestaje aż do wieczora. A tak psychicznie- to jeszcze to do mnie nie dociera :)

Makatka - ciesz się, że masz po clo dużo śluzu bo zwykle przy braniu tych tabletek jego ilość znacznie maleje. U siebie większych problemów z tym nie widzę, ale i tak na wszelki wypadek łykam wiesiołek.

aab :) fajnie ze juz wiadomo i super ze tak szybko:) u mnie co prawda brzuch nie boli ale mam okropne okropne wzdecia i bardzo bola mnie piersi....zaraz jade na zakupy to kupie tesciora...chcetnie zrobilabym jeszcze dzisiaj...ale czy jest sens?

Ja bym na Twoim miejscu zrobiła rano. Daj znać trzymam mocno kciuki!

Ja zawsze czytałam forum i wszystkie pisały o tym żeby odpuścić i wtedy sie udaje, w tamtym czasie myślałam ze to jest niemożliwe a nawet jak próbowałam to i tak podświadomie myślałam aby kochać sie tak żeby sie udało. Po stosunku nie wstawalam aby za szybko wszystko "nie wyplynelo" itd. W końcu będąc na wakacjach wogóle nie myślałam o tym ze moge zajsc w ciaze, co najlepsze kochaliśmy sie na stojąco pod prysznicem więc żadne trzymanie nóg w górze po stosunku nie miało miejsca a jednak załapalo. Naprawdę trzeba wyluzowac i nie myśleć o tym

..no i zrobilam z ciekawosci i oczywiscie jedna krecha,,, rano nie bede testowac..poczekam az bede pewna ze juz po terminie @...dobrej nocki kochane:)

Klasyka - cieszę się, bo naczytałam się, że CLO upośledza śluz i endometrium, a wychodzi na to, że u mnie jest wszystko na opak, bo teraz jest lepiej niż wcześniej...Dziś była ostatnia tabletka, teraz trzeba się brać do "roboty" Oczekuje - przykro mi, ale może jeszcze coś z ego będzie? :)

Aabbccddee... No to piękna beta:-) faktycznie z tym prysznicem ciekawa sprawa:-) tzn. że raz się kochaliscie czy pod tym prysznicem bylo częściej, ze wiesz ze akurat tam się udało?:-) Oczekuje... Cykle masz długie więc man nadzieję, że @ się nie pojawi:-)

zdaje sobie sprawe ze to bylo wieczorem wiec nie musialo wyjsc...dzis zaspalam do pracy wiec nawet nie mialam kiedy pomyslec o zrobieniu testu rano z czego ogolnie sie ciesze:) czuje sie dobrze...nie mam zadnych objawow na @...piersi nadal bola i wdecia sa okropne....zobaczymy czy byłam grzeczna w tym miesiacu hehe:) powiem Wam ze juz tyle czasu sie staramy i zawsze rozczarowanie ze jakos w swiadomosci mam ze i tak sie pewnie nie udalo...to juz stalo sie takie normalne