Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Pisałam w tym temacie na samiuteńkim poczatku bo coś tam myśleliśmy o dziecku, ale potem jakoś przystopowaliśmy ( zasadniczo nigdy się nie rozpędziliśmy;) ) Odstawiłam tabletki w marcu i od tego czasu tylko "uważaliśmy", omijając dni płodne. No i cóż. Ostatni okres 30 lipca. Od kilku dni bolał mnie brzuch tak jakbym miała okres dostać, ale nie przychodził. I jakaś taka radosna jestem, nie wiedzieć czemu, pracować mi się strasznie chce, mam szmpański humor:D. Piersi bolą mnie delikatniutko... Własciwie to na jutro umówiona jestem na wizytę z p. doktor, na wizyte umowilam sie 3 mies temu, zeby przepisala mi jakies badania profilaktyczne przed ciaza:D No i troche sie....spozniłam.. cieszę się tak trochę, ale i panicznie boję. czuję się zagubiona.NO I ta swiadomosc, ze poki co mam nic nie mowic w pracy, to poczucie "ukrywania, klamania";/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopakabana
Hej dziewczyny. Nie piszę, ale cały czas Was czytam i trzymam kciuki :) Postanowiłam sie odezwać bo trochę mnie zmartwił post zmeczonej. Kochana leć do endokrynologa, bo o ile kojarzę, to już wspominałaś kiedyś, że masz za niskie TSH. To może być objaw nadczynności tarczycy - znajoma miała dokładnie to samo z okiem i tak jej to zdiagnozowali. Ciąża to rewolucja hormonalna, więc jeśli masz odchylenia w jedna lub w drugą stronę, to trzeba to kontrolować. Wiem co mówię, bo sama mam niedoczynność tarczycy i trzęsę się nam nią zwłaszcza jak jestem teraz w ciąży. :) Zmęczona, dalej bierzesz dodatkowo progesteron? To on odpowiada, za Twoje samopoczucie. Ja brałam luteine przez tydzień i momentalnie pojawiały mi sie co rano i wieczor nowe wypryski na twarzy, byłam zmęczona i choć cały czas cieszyła mnie moje ciąża, to nie było tego po mnie widać. Jak lekarz powiedział zeby ją odstawić, to momentalnie wszystko się poprawiło. Ponoć w drugim trymestrze górę biorą hormony żeńskie i wtedy powinnyśmy czuć się dużo lepiej. Także jeszcze trochę, głowa do góry :) Dodam, że miałam okazje widzieć juz serduszko mojego malenstwa. Niesamowite uczucie :)) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Lekarz powiedział, że endo mam średnie, że 9-10 jest w miarę satysfakcjonujące. Ale myślę, że jeszcze podrośnie. Wspomagam się czym mogę... codziennie biorę wiesiołek (do owulacji), wcinam migdały, od kilku dni piję lampkę czerwonego wina wieczorem (np teraz:) ), a przed samym pójściem spać biorę magnez (ale niestety czasami zapominam) Naczytałam się w internecie, że zbyt duża liczba plemników, gdy nasienie jest zbyt gęste to szanse na zapłodnienie są małe... Ale wydaje mi się, że nasienie męża aż takie gęste nie jest, zawsze po kilkunastu minutach wypływa ze mnie jak biała woda... więc może tak źle nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopakabana bylam u endokrynologa bo tsh wyszlo mi niskie a ft4 wysokie. Powtorzylam badania i ft3 i ft4 byly juz w dobre w normie. Ednokrynolog powoedziala ze tsh w ciazy moze sie zmieniac ale jak ft3 i ft4 sa w normie to nie ma czym sie martwic no i co ok 1,5 miesiaca mam skontrolowac tsh i ft4. biore d*phaston 3 razy dzinnie. Najgorsze mdlosci mam rano zaraz po wstaniu po poludniu i wieczorem akurat wtedy jak biore leki. Co do oka to nie moge powieki opuscic na samo to oko na dwa naraz moge ale na samo to juz nie. I automatycznie sie otwiera jak podniose druga powieke. Mialam lekko zaczerwienione te oko i takie uczucie ze te oczy mam strasznie zmeczone tak jak np bym kilka dni nie spala. Klasyka czerwone wino jest dobre na endo orzechy wloskie tluste ryby tak mi gin polecala. Nasienie potrzebuje troche czasu zeby sie uplynnic wiec nie martw sie ze za geste bedzie itp. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauwazylam ze ostatnio czesciej boli mnie tez brzuch tak jak na okres typowo. W poniedzialek mam wizyte u gin. Zobaczymy co powie na to. Kurcze nie wiem co z tym okiem robic jak nie przejdzie przez weekend to chyba pojde zrobie szybciej te tsh i ft4. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopakabana
Zmęczona, może na wszelki wypadek skontroluj sobie wcześniej hormony tarczycy, albo chociaż telefonicznie podpytaj jakiegoś endokrynologa, czy wytrzeszczone oko nie jest od tego, bo kojarze, że to jeden objawów właśnie nadczynności tarczycy. Co do przykrych objawów ciąży, to niestety musisz sie uzbroić w cierpliwość. Lekarz mówił Ci jak długo masz brać d*pka? Trzymam kciuki, zeby wszystko było ok :) i u Ciebie i u pozostałych dziewczyn. I tych starających sie i tych, które juz maja dzidziusia w drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Czarna Kawa - gratulacje :) *Zmęczona - może faktycznie zrób wcześniej te badania *Klasyka - twoje wyniki wyglądają dobrze :) a z mężem też będzie OK. W ostateczności dostanie leki na rozrzedzenie nasienia. Przypomnij jak długie masz cykle? bo ty miałaś w 12dc - 19mm i 5,9mm, a ja w 13 dc 16mm i 4mm - w porównaniu to u mnie kiepsko...ale ja licze na cykl 34 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czarna kawa bez mleka- pewnie, że pamiętamy, pzoosatje pogratulować, to chyba i lepiej, że udało się Tobie w tym miesiącu, a nie już oficjalnie po rozpoczeciu starań zaoszczędziałaś sobie troche stersu i czekania, także powodzenia, widziałam, że założyłaś nowy wątek, teraz trzeba czekać na kolejne przyszłe mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
czarna kawa bez mleka- pewnie, że pamiętamy, pzoosatje pogratulować, to chyba i lepiej, że udało się Tobie w tym miesiącu, a nie już oficjalnie po rozpoczeciu starań zaoszczędziałaś sobie troche stersu i czekania, także powodzenia, widziałam, że założyłaś nowy wątek, teraz trzeba czekać na kolejne przyszłe mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Makatka - myślę, że całkiem dobrze u Ciebie jest, w zeszłym cyklu miałam podobnie jak Ty.. Ostatnio cykle mam 30 dniowe. A są jakieś leki na rozrzedzenie nasienia? Dlaczego lekarz powiedział, że nie można z tym nic zrobić? Można kupić coś bez recepty? Wyczytałam gdzieś, że mucosolvan jest dobry, ale czy to prawda? Mój lekarz mówi, że w to za bardzo nie wierzy, tak samo jak nie wierzy w orzechy, czerwone wino itp. Wydaje mi się najlepszym lekarzem na którego do tej pory trafiłam ale i tak mnie wkurza. Zastanawiam się teraz kiedy mamy współżyć... w sobote rano dostane zastrzyk wiec w niedzielę będzie pewnie owulacja. Czy współżycie w sobote wieczorem bedzie ok? Będziemy mieć wtedy 3 dzień abstynencji (mąż twierdzi, że za pierwszym razem lepiej dostarczyć więcej plemniczków a w kolejnych dniach i tak będzie ich mniej, więc może wtedy załapie gdy nasienie bedzie rzadsze). Ja już sama nie wiem.... Zaczynam znowu się spinać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasyka - też czytałam o lekach typu Mucosolvan, Flegamina, ACC Maxx, czyli takie, które normalnie rozrzedzają flegmę przy mokrym kaszlu, a w tym przypadku mają działanie podobne, choć uboczne do tego podstawowego, które przewidział producent :) Dzięki za pocieszenie :) Myślę, ze w waszej sytuacji sobota będzie OK :) Ty masz przynajmniej pewność, że pęcherzyk pęknie po zastrzyku, a dla mnie to jest kolejna rzecz do rozmyślania. Przy pierwszym cyklu z CLO nie chciałam lekarzowi narzucać myśli o zastrzyku, bo i tak kazałby choć raz spróbować, czy natura zadziała, ale jak się nie uda, to zapytam o to następnym razem. Wiem, że trzeba wyluzować. Nie musze mieć dziecka już tu i teraz, nie mam obsesji, ale wkurza mnie sam fakt, że robimy co trzeba, a efektu nie ma. Dla ludzi w typie "zadaniowca" to szczególnie ciężkie ;) Do tego czas się wlecze niemiłosiernie przy tych 34 dniowych cyklach, inne życiowe, zawodowe decyzje też zależą od tego czy ciąża będzie czy nie będzie, jestem już powoli zmęczona tą niepewnością, lubię konkrety. Przy problemach hormonalnych i biorąc leki nie można się do końca zdawać na spontaniczność, bo wszystko musi się wydarzyć w odpowiednich dniach cyklu i nie da się nie "liczyć", a nie jest też sztuką faszerować się tabletkami, a potem np. nie współżyć w odpowiednim czasie, bo "to czy tamto"...ehh...To się rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane chyba już po wszystkim. Mam normalne krwawienie. Z drugiej strony dobrze, że teraz na samym początku, a nie jak bym się już przyzwyczaiła do tego stanu. Myślę, że samoistnie organizm się oczyszcza teraz. Moja koleżanka miała identyczną sytuację. Dwie kreski i po 9 dniach krwawienie. Samoistne oczyszczenie. Potem po 2 miesiącach zaszła drugi raz w ciążę i teraz jest w 5tym miesiącu. No nic. Będę próbować dalej. Trzymajcie się kochane. Dagietka30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Westa i Hestia
Dagietko kochana - tak mi przykro!... ale nic sie nie martw! - dobrze, że sama się oczyszczasz i teraz Twój organizm będzie już przygotowany na kolejną ciążę...na moim przykładzie - poprzedni cykl też wczesne poronienie z samoistnym oczyszczeniem - ale już nie doczekałam kolejnej @ i jutro zacznę 7 tydzień kolejnej ciąży - czego i Tobie gorąco życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Westa i Hestia
Oczekuje -> trzymam kciuki za wyniki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
westia fajnie ze pamietalas:) wynik bety to 64,91 a ostatni 36,64 zupelnie nie wiem co o ty myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
oczekuje - a przypomnij w jakich odstępach robiłaś te badania i ile to było dni od terminu spodziewanej miesiączki? Makatka - racja, że mam dobrze bo wiem ze pęcherzyk pęknie, tzn zawsze pękał po pregnylu. Kupiliśmy z mężem flagamine, myślicie, że mu nie zaszkodzi? Od jutra zaczynamy starania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Dagietko - bardzo mi przykro :( ale widzę, że dzielna jesteś. W sumie to dobrze, nie można się poddawać trzeba dalej walczyć. Wszystkie musimy mieć dużo siły, wiary i cierpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
oczekuje - za bardzo się nie znam na przyroście bety bo nie miałam jeszcze z tym do czynienia. Wiem tyle co przeczytałam w internecie. W wielu miejscach jest napisane, że prawidłowy przyrost bety wynosi minimum 65% co 48h. Jeśli więcej - podobno jest ok, jeśli mniej to trzeba obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki klasyka:) moze jeszcze ktos zechce wypowiedziec sie na temat mojej bety...smialo...chetnie poczytam rozne opinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Westa i Hestia
Oczekuje - zależy jeszcze np. o której godzinie miałaś pobieraną krew jednego i drugiego dnia - bo to też wpływa na to ile godzin faktycznie minęło... faktycznie standardowo mówi się o tych 65% w 48h - ale jeszcze nic się nie martw - Klasyka dobrze prawi, że trzeba będzie dalej sprawę monitorować...ciąża jest bardzo wczesna na razie... dalej będę trzymać kciuki za pozytywny rozwój syt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekuje... Mialas mieć dzisiaj wizytę u lekarza? Dagietka... Przykro mi bardzo:-( ale masz rację, ze lepiej teraz. Samo się oczyści wszystko. Trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekuje - potwierdzam co mowia dziewczyny - minimum 65% wzrostu co 48h, a najlepiej podwojenie wyniku Klasyka - flegamina napewno nie zaszkodzi, skoro wiele osob, w tym lekarzy ja poleca, a w koncu to tylko syrop/tabletki bez recepty na kaszel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli beta za mala...co to moze oznaczac? wizyte mialam...bardzo szybka, nie dokladna i nerwowa...przy usg powiedziala"ja u pani ciazy nie widze" nie powiedziala zadnego dobrego slowa.nic kompletnie tylko mnie wystraszyla na maksa...strasznie zaluje ze poszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczekuje przyrost jest w normie bo miescisz sie w tych 65% powtórz bete w poniedziałek, widać ze ciąża jest bardzo wczesna, wszystko zalezy od tego kiedy miałaś owulację, kiedy doszło do zapłodnienia, i zagnieżdżenia. ilu dniowe masz cykle przewaznie? ginekolog widzi dopiero ciążę przy becie ok 1000. zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekuje może ta niska beta ma związek z krótkimi cyklami. Może owulacja była później i to wczesna ciąża. W końcu beta przyrasta. Ja w pierwszej ciąży byłam u ginekologa robił mi usg cytologie i na moje pytanie czy mogę być w ciąży powiedział że nic jeszcze nie wwidać ale raczej nie ma szans. To było w czwartek a w niedzielę nie dostałam okresu i była druga słaba kreska. Do lekarza poszłam dopiero prawie na początku 7 tyg. Głowa do góry. Anula2500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny...od jutra jade na wakacje na tydzien wiec nie zrobie bety...moze za tydzien zrobie albo wcale...nie chce sie juz denerwowac...za jakies dwa tygodnie albo trzy znowu pomkne do lekarza a teraz pozostaje tylko czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×