Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

lulika moja siostra też miała opory co do antykoncepcji i właśnie spodziewa się trzeciego dziecka,które jest wielką niespodzianką.Dziewczyny mają 18 i 15 lat.Stwiedzili,że jeśli bedą "uważać "jak do tej pory to bedzie to skuteczna metoda. Wspomnę,że robili w ten sposób 20 lat a dziewczynki były zaplanowane. Co do plastrów to używałam ich przez 2 lata.Metoda skuteczna choć plastry w okresie letnim nie wyglądały estetycznie tzn.brud przyklejał sie wokół plastra, często odklejały się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika - ja kiedyś miałam implant fakt zaglądałam go w uk więc nic nie placilam w Polsce podobno ok 500 zł Ale spokój na 3 lata. Początki były trudne bo miewalam 'humorki' ale później przeszło. No i @ nie miałam tylko plamy ale to podobno jest normalne przy implancie. A co do testów kupuję takie najtańsze w Tesco i niestety są strumieniowe. Bo tu większość takich jest. Ale nie polecam ich . W pl kupowałam bobo czy jakoś tak i zawsze byłam zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kambel.. hm zaciekawiły mnie te implanty... musze o tym poczytać.. -co to takiego, jak to działa? anetka36- ja nie raz mysle , zeby nie było tak, że z drugim dzieckiem wahałam sie 5 lat.. a z 3 wpadne jak gruszka w kompot.... i jak nigdy nie planowałam rodziny wielodzietnej tak po tym moje zycie zmieni sie o 180 stopni :-) i aktywna zawodowo kobieta stanie sie mamuska pełną gębą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest on wkładamy w ramie w moim przypadku lewe kształtem przypomina zapalke no i wielkość również. Hormony wydalane są stopniowo najpierw większa ilość później stopniowo mniej. Jest to naprawdę wygodne bo nie tRzeba pamiętać o tym tak jak o tabl.tutaj częściej się to proponuje kobietom a w szczególności tym po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze o tym napisałas kambel.. mam troche czasu na myslenie i rozważane za i przeciw :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Widzę nowe koleżanki :) Pogoda śliczna słonko tak grzeje że się opalić nieźle już można. Piszecie o testach więc ja często kupuję z tesco lub kauflanda pepino ok 4 zł a są czulsze niż te apteczne bo jest napisane że wykrywają czułość już przy stężeniu 10 mIU a te apteczne przeważnie przy 25 mIU., zdarza się też te apteczne że kupuję. Jednak gdy byłam w ciąży to pre test czy jakoś tak (co majka z rodziny zastępczej tam na zdjęciu jest) mi wyszedł negatywny a test firmy acon (jakos tak) pokazał z tej samej próbki 2 grube kreski od razu. Kiedyś w rosmannie były fajne takie niemieckie testy owulacyjne i ciążowe strumieniowe. Ja też myślę nad zakupem testów na allegro bo są dużo tańsze tylko ja jeszcze owulacyjnych zapas bym dokupiła :) Dziś mam jakiś w miarę nastrój, ale jutro mi się pogorszy bo znów idę na pobieranie krwi. Co do konfliktu serologicznego to my z mężem go mamy bo ja mam 0rh minus a mąż ma 0 rh plus, zaraz po poronieniu dostałam zastrzyk z imunoglobuliny antyD, a potem jak już zajdę w ciąże to będę musiała oznaczać poziom przeciwciał tak mi moja gin mówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey przyszle mamusie! Ale naskrobalyscie od wczoraj! Wlasnie wszystko nadrobilam. pozdrawiam wszystkie nowe staraczki! Razem razniej :D U mnie nic sie nie dzieje. Cierpliwie czekam na 17tego Maja. Mam nadzieje ze okres nie przyjdzie ale juz sama nie wiem co o tym mam myslec. Znowu chyba cos mi na zoladku siadlo bo chodze taka wypchana i tak ciezko. Wzielam dzis probiotyk i moze pomoze bo czuje sie jak balon. Wczoraj po pracy poszlam sobie pobiegac i gdy wrocilam do spiaczka mnie ogarnela wiec o 21.30 bylam juz w lozku i rano tez wstac nie moglam a wstaje o 6.15 wiec wyspalam sie te dobre 8h+. Piszecie o antykoncepcji, ja bylam na tabletkach przez moze 4 lata daaawno temu zaczelam jak jeszcze w liceum bylam. Teraz tak od roku to raczej bez niczego a jak juz postanowimy nie miec wiecej dzieci to maz postanowil zrobic wazektomie. U niego w pracy kilka kolegow poddalo sie zabiegowi i bardzo sobie chwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka0124
Cześć chcialam się was poradzić :) Coraz częściej ja i mój K. myślimy o dziecku. ja się trochę obawaiam bo mam dopiero 21 lat a on juz 27 , czy nie myslicie ze to za wczesnie? Też bym juz chciała mieć :) Dodam ze jesteśmy parą od prawie 6 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodzilam majac niecale 22 lata w tej chwili mam prawie 28 :) nie uwazam, zeby bylo wczesnie jesli oboje tego chcecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka to czy za wczesnie to bardzo indywidualna sprawa. Zalezy od Twoich planow zyciowych, sytuacji materialnej, partnera i wielu innych aspektow. Ja mam 29 lat i mysle ze jestem gotowa na dziecko ale tak naprawde to sie strasznie boje czy sobie poradze i czy bede dobra mama. Jak mialam 21 lat to bylam jeszcze w szkole i myslalam ze jestem juz taka dorosla i dojrzala a tak naprawde to niewiele o zyciu wiedzialam. Dla mnie czas od 20 - 26 lat to byly lata szalenstwa i spontanicznosci i wiem ze gdybym miala dziecko wszystko by potoczylo sie inaczej. Czy lepiej czy gorzej tego nie wiadomo. Mam kilka kolezanek ktorym zdarzyly sie dzieci jak mialy 22, 23 lata i wiem ze musialy pozmieniac plany i to dosc konkretnie a teraz maja juz dzieciaki odchowane i sa przeszczesliwe. Tak wiec, wszystko zalezy od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tym roku skończę 22 lata. Na studia nie poszłam sama z nich zrezygnowałam. Wyjechałam za granicę mam pracę . I wspólnie z partnerem 23l. Postanowiliśmy ze już czas. sytuację mamy czystą mieszkanko wynajmujemy a za te 15 lat dziecko już będzie odchowane a my nadal młodzi. Ale podjęcie takiej decyzji to indywidualna sprawa.bo w końcu dziecko to nie zabawka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
RybkaPlum- nie opuszczam, wyjeżdżam na wymarzony urlop, właśnie się dowiedziałam, że dzisiaj jest 38stopni na północy afryki, będzie pięknie ;)) oczywiście nie wytrzymałam i weszłam tutaj chociaż na chwilę, a muszę się pakować :))) antenka36- zakupiłam takie testy, jeden już użyłam pokazał jedną kreskę w ciąży nie jestem, więc działa ;) Lulika- masz racje, w moim przypadku wiedzą, że praca jest dla mnie wszystkim, oram jak koń od 6 lat i nigdy o nic nie prosiłam, w końcu jak stwierdziłam, że mam dość i idę na macierzyński, dostałam we wrześniu wyróżnienie w postaci wyjazdu z którego i tak nie mogłam skorzystać, bo zaplanowali go w trakcie mogę urlopu- a więc super :) i teraz prawie po roku dostaję awans. Moje stanowisko super będzie się nazywać, a podwyżkę dostaję póki co mizerną, kolejną dopiero za 6 miesięcy jak pojawią się pierwsze efekty mojej pracy, także bez względy na to co będzie do grudnia muszę pracować:) Byłam dzisiaj u lekarza ogólnego, usłyszałam,że mam szybko urodzić dzieci ile chce i zacząć leczenie, normalnie lekarze się na mnie uwzięli..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie stosuję antykoncepcji w ogóle (zdarzyło mi się kiedyś stosować może ze 4 miesiące). Stosujemy "npr" - przez większość cyklu zabezpieczamy się gumkami, a w 3 fazie kochamy się bez żadnego zabezpieczenia (czyli ostatni tydzień-1,5 tygodnia cyklu). To "npr" jest w dużym cudzysłowiu, bo jedyne co obserwuję, to śluz (który u mnie akurat jest dość wyraźnym i jednoznacznym objawem, aczkolwiek kilka niespodzianek już się zdarzyło ;) ). inka123456, aneczka0124 - witajcie :) Jedna z was się pyta, czy jest za stara, a druga, czy jest za młoda na dziecko :D. Myślę, że kiedy pojawia się silny instynkt macierzyński (nieważne, czy chodzi o pierwsze dziecko, czy kolejne), to nawet stwierdzenie, że teraz jest "nie w porę" nie pomaga, bo myśli i tak ciągle krążą wokół dziecka ;). Wątpliwości ma chyba każda z nas, a wiek chyba nie ma aż takiego znaczenia. monna99 - witaj! nie ma to jak długi odpoczynek od okresu, prawda? :) Też się cieszyłam, że @ wróciła mi dopiero po 11 miesiącach od porodu ;) Ale nie rozumiem - dlaczego po 3 latach? Nie miałaś okresu przez cały rok przed ciążą? RybkaPlum - zauważyłam, że twój synek ma na imię Franek - ładnie, zauważyłam że to imię od kilku lat "powróciło do łask" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antenka - ja kupuję Pepino w Auchan za nieco ponad 3zł. Przy pierwszych staraniach był idealny, nie tylko mnie nie zawiódł, ale też wykrył ciążę już kilka dni przed spodziewaną miesiączką. Za to w tym roku mnie zawiódł, i to aż 2 razy. Za pierwszym razem pokazał mi, że jestem w ciąży (wyszły mi 2 kreski, choć nie dowierzałam, że to ciąża... Więc obkupiłam się kolejnymi testami, testowałam jeszcze ze 4 razy i okazało się, że tamten wynik pozytywny był fałszywy :( ). A ostatnio kupiłam 3 szt., w tym we 2 opakowaniach nie było testów :O nie wiem tylko czy to wina samej firmy, czy ktoś w sklepie wyciągnął. wystraszona - pisałaś już coś wcześniej o twoich problemach ze zdrowiem? Tyle osób przewija się w tym temacie, że być może mi umknęła ta informacja. Mam nadzieję że to nic poważnego, no ale życzę ci, żebyś zgodnie z zaleceniem lekarza szybko urodziła ile chcesz dzieci ;) No i życzę ci udanego urlopu i pięknej pogody :) do zobaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku to ja jedyna jestem, ktora tabletki bierze? Tzn brala ;) ok 14 lat jade na tabletkach anty.. Nie mam szans na naturalny okres :( .. Teraz odstawilam tabletki i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka0124
Dziekuje za wasze zdanie, jakby tak pomysleć to nigdy nie jest dobry moment na dziecko zawsze cos wypadnie a jak już bedzie to każda z nas sobie poradzi :) bo to bedzie najważniejsza istotka w naszym życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, zawsze znajdzie sie jakis argument przeci.. ja tak walcze od kilku lat.. co z szali przeciw zrzuciłam kilka argumentów to za chwile doszły mi tam nowe.. i tak w kółko... To prawda..... i wiek bardzo młody ma swoje + i - i starszy tez.... ja urodziłam pierwsze dziecko - planowane mając 25 lat i prawde powiedziawszy to swiat mi sie troche zawalił, bo nagle skonczyło sie wszystko... zycie zmieniol sie o 180 stopni... byłam przyzwyczajona do niezaleznosci.... a teraz trzeba było każdą sprawe dostosowac do dziecka.... z miesiąca na miesiąc było coraz lepiej.. dziecko coraz bardziej samodzielne... potem odchowane z pieluch.... zaczelismy powoli po troszku zyć od nowa zyciem ludzi niezaleznych.. wyjścia, wyjazdy, piwo...itd....... teraz juz wiem z czym to sie je.. i moge powiedzieć dopiero teraz, że świadomie decyduje sie na kolejne dziecko... bo wtedy tylko mi sie wydawało, że wiem, ze jestem swiadoma tego co mnie czeka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bridget Naprawdę zainteresuj się Castagnusem i prolaktyną. Może jednak masz szanse na naturalny okres. Miałam te same problemy i te same bzdury mi wmawiano z tym okresem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka - dokładnie, nie ma co analizować, bo nigdy nie nadejdzie odpowiedni moment na dziecko. Jesli czujesz, ze bardzo go pragniesz, to jest własnie ten moment. U mnie ten instynkt nadszedł pół roku przed ślubem - a do ołtarza szłam w 11 tc :) chyba niezbyt wiele kobiet zdecydowało by sie na świadomą ciążę chwilę przed ślubem przed ślubem... Tymianku - oczywiście prawie 2 lata nie miałam okresu... ale i tak wydaje mi się, jakby go nie bylo całą wieczność :) taka wygoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wystraszona, łoj, jak zazdroszczę wyjazdu:))) Baw się dobrze i korzystaj z cudnej pogody...i z Męża;P Pisz jak wrócisz:) Tymianek, co do imion-kto co lubi;) Ja uwielbiam takie "stare " imiona, a nie lubię nowoczesnych...Nie będę tu przytaczać,żeby nikogo nie urazić w razie czego;P Uważam,że jest mnóstwo pięknych polskich imion.Ale zdaję sobie sprawę,że jest to kwestia gustu;) Akurat Franciszka wybrał Mąż, bo się umówiliśmy,że dla chłopca on, a dla dziewczynki ja:) Oczywiście druga strona też musi zaakceptować:) Mnie się akurat Franek bardzo spodobał:) BridgetJones, kurczę, strasznie długo te tabletki bierzesz...Ja brałam ze 4 lata, a teraz już nie chcę się tak szpikować hormonami...Może faktycznie warto coś zadziałać z diagnozą problemu? Choć nie wiem jak wygląda Twoja historia, więc nie chcę się wtrącać za bardzo, nie odbierz tego tak... Kambel, czytałam,że te implanty straszne rzeczy robią w sensie psychiki,że bardzo jest się rozchwianym emocjonalnie...Czy zauważyłaś u siebie coś takiego? Bo przyznam,że zainteresowałam się tematem i poczytałam... Lulika, ja Ci powiem,że jednak najlepiej wpaść;PPP Aneczka, no ja osobiście nie wyobrażam sobie mieć dziecka w wieku 21 lat, bo dopiero wtedy zaczęłam "żyć";P Szalałam i szumiałam 5 lat i dopiero potem myślałam o zakładaniu rodziny...Ale też ja kończyłam studia, więc pewnie inaczej na to patrzyłam...Ja tak jak Lulika-zaszłam w ciąże nie tak wcześnie, a i tak dziecko meeeeega wywróciło mój świat-dopiero teraz wiem co mnie czeka z drugim i świadomie na to się decyduję... Ale myślę,że przede wszystkim trzeba być dojrzałym, a to od wieku nie zależy... Ależ się rozpisałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem na początku miałam huśtawki mniej więcej przez 2-3 mies później mi przeszło. Chyba organizm przyzwyczaił się do hormonów. Na początek ich stężenie jest dość duże i wydaje mi się ze to jest przyczyna. W sumie zanim go założyłam to też dość dużo czytałam o nim i wydaje mi się ze zależy od organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka0124
my myslimy o dziecku a też nie mamy ślubu, poprostu na całą weselną fetę nas nie stać ale coraz częściej myslimy o cywilnym. Mój chołapak ma stałą pracę. ja pracuje tak że nie byłoby mi żal zrezygnować z niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam małe pytanko niektóre z was są już doświadczone więc wiecie coś na ten temat jak to jest. Z wrażliwością na zapachy i wymioty w pierwszym trymestrze? Czytałam że czasami pojawia się to już przed spodziewana miesiączka. A u was jak bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kambel, ja nie miałam wrażliwości na zapachy...Lekkie mdłości i zawroty głowy miałam po owulacji, ale potem to przeszło.Jeżeli chodzi o typowe objawy ciążowe, czyli odrzucenie od pewnych rzeczy, delikatne mdłości, senność itp. to mi zaczęły się ok. 6 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wrocilam ledwie z pracy do domu bylo mi zimno wszystkie kosci mnie bola mam nadzieje ze to nie grypa :-( Matko czy w maju wystepuje jeszcze grypa? Co do objawow mnie od samego poczatku odrzucalo od czosnku kielbasy i chamburgerow Mdlosci mialam przez caly 3 miesiac ale o dziwo po 18 wieczorem a od 4 miesiaca do samego konca mialam mega zgage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja mam dziś dość wszystkiego. Cały dzień mnie mdliło, na jedzenie patrzeć nie mogłam, kiełbasa mi tak śmierdziała że aż wymiotowałam eh.Coś musi być w powietrzu chyba. Dopiero popołudniu mi się lepiej zrobiło jak chwile się przespałam to mogłam coś zjeść dopiero. Teraz wróciłam z pobierania krwi masakra eh. Burza idzie okropna u nas czarno się zrobiło, wieje, kropić zaczyna. A jak tam u was. Ja kiedyś jak chodziłam do szkoły miałam grypę w lipcu lub sierpniu pamiętam że wakacje wtedy były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprobuje (nie)idealna mama :) poczytam o tym Rybka- masz racje, to jest za dlugo .. Sprobuje to zmienic po drugiej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.. oj nareszcie odżyłam, wczoraj to normalnie glebłam na łózko i nie miałam siły ruszyć niczym..nawet mije dziecko widząc zdezelowaną mamusie odpuściło wyciaganie mnie na spacer... dziś jestem jak nowo narodzona....chyba wyspanie sie mi pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika, bo dzieci mimo wszystko wyczuwają, kiedy trzeba odpuścić;) I Matka musi się czasami zregenerować;))) Ja mam dziś gości i oczywiście Młody drzemnął mi się na porannym spacerze(czego NIGDY nie robi)...To oznacza,że będzie mi przeszkadzał w sprzątaniu i gotowaniu-żebym za lekko nie miała;PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×