Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Gość Westa i Hestia
Dziewczyny;P - dziękuję uprzejmie - choć na boję się cieszyć. Życzę Wam kochane jak najszybszego spełnienia największego marzenia! Pozytywnych testów, bezpiecznej i zakończonej wspaniałym finałem ciąży!:P gościu - to może być np plamienie implantacyjne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
Podtrzymuje temat plamienia, wczoraj pojawiła się plamka krwi, nie możliwe, żeby było to plamienie implementacje, więc pierwsze co przychodzi na myśl owulacja, a dzisiaj po przytulaniu tzn. jakieś 3h później to samo, mam dopiero 13 dzień cyklu, oby to nie była jakaś infekcja od częstej aktywności z moją odpornością nie jest za dobrze. W każdym razie zrobiłam dzisiaj Rtg prywatnie, żeby nie czekać do piątku, wolę nie ryzykować. Westa i Hestia- gratulacje:), jesteś w pozytywnym szoku, wcale się nie dziwię, że nie możesz w to uwierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Westa i Hestia
Mam duphka:) - yuppi! - nowy ginek ale wydaje się super - wypisał mi receptę między pacjentkami - i nawet nie skasował :P umówiłam się do niego na 4 września na próbę. ma super opinie w necie - i do tego pracuje w jednym ze szpitali gdzie można rodzić - więc może zostanie moim ginkiem już na dłużej:P Wystraszona :P - co do plamień nie mam za bardzo doświadczenia ale trop może być dobry. Tu opisują różne przypadki fajnie: http://forum.28dni.pl/discussion/166 na ovufriendzie też widziałam że laseczki często oznaczały plamienie w okolicy owulacji...(bardzo fajny portal swoją drogą - jak ktoś jeszcze nie widział to polecam wypróbować!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
Westa i hestia- też trafiłam na takie informacje, innego logicznego wytłumaczenia nie ma Livia323232- nastaw się pozytywnie, ja mam właśnie pierwszy miesiąc działania z nastawieniem na100% sukces, zobaczymy czy się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
livia - przykro mi :( Ja czekam do niedzieli na okres, ale jestem pewna, że go dostane :( Ehh, mąż musi na badanie się wybrać i możliwe, że ja będę mieć sprawdzaną drożność jajowodów. Wiecie może czy tak "same z siebie" mogą być niedrożne? państwowo to robią? bo to chyba w szpitalu, tak? Boję się, bo chyba ciężki czas przed nami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livia - bardzo mi przykro Westia i hestia- moje gratulacje oby tym razem było wszystko dobrze :) U mnie dzi. 19 dc a owu ani widu ani słychu.temp mi skacze raz w górę a raz w dó. Więc pewnie cykl bezowulacyjny pewnie mam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niulekx
Hej Wystraszona a może to dobry znak? Niewiem czy pamiętasz jak ja w połowie cykl sie pytałam o plamienia nawet rozważałam wizyte u lekarza;-) bo pierwszy raz w życiu coś takiego miałam ;-) a tu jakieś dwa tygodnie później dwie kreski;-) więc oby u ciebie tez tak bylo:-) Livia przykro mi:-( Klasyka nie mam pojecia ale poki nie ma @ ciagle jest nadzieja:-) Kambel a moze sie przesunela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Livia przykro mi z powodu @. Wystraszona moze to plamienie okoloowulacyjne. Czasem sie podobno zdarza jak owulacja jest intensywna lekkie plamienie. Klasyka jajowody moga byc nie drozne z byle powodu np na skutek zapalenia jakiegos ktore nie mialo objawow itp. Z tego co sie orientuje to na nfz sie to robi. Bo moja lekarka miala mnie skierowac do szpitala na to badanie jakbym noe zaszla. Jesli pogadasz z lekarzem to cie skieruje na nfz. Moja znajoma miala badanie prywatnie ok 500/600 placila o ile dobrze pamietam jakis rok temu. A znow kuzynka tez chodzila prywatnie do lekarza i skoerowal ja na nfz i nie zaplacila za badanie nic. Ogolnie podobno jest nieprzyjemne. (mi dwa razy udalo sie go uniknac). Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niulek- w sumie to nie wiem ale na testach owu nawet cienia nie ma. Wydaje mi się ze też może przyczyna tkwić w tym że dopiero po 2 krwawieniu beta zaczęła spadać. Ale jak nie ten cykl to będzie kolejny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niulekx
dokładnie Kambel jak nie ten cykl to następny Twój;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Klasyka - tak jak mówiła Zmęczona - niedrożność może się wziąć "znikąd" i nawet lekarz przyjmujący prywatnie może przy odrobinie dobrej woli tak pokombinować, żeby wysłać na badanie HSG na NFZ do szpitala. Z tego co wiem mój właśnie tak robi. Czytałam trochę o badaniu HSG i o laparoskopii przez moje podejrzenie zrostów na jajowodach. Polega to na wprowadzeniu do jajowodów kontrastu pod ciśnieniem i robieniu zdjęć rentgenowskich, które pokażą gdzie ewentualnie są niedrożności. I są jakby 3 możliwości - albo jajowody okażą się drożne, albo niedrożności są niewielkie i wtedy ten kontrast jakby przy okazji je przepycha i usuwa albo przy większych dostaje się skierowanie na laparoskopię. Całość od przyjścia do wyjścia ze szpitala trwa ok 5h ( z tego co oczywiście wyczytałam w necie) * u mnie dziś 34 dc i nadal cisza, objawy @ są, a jej samej nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Westa i Hestia - wszystko idzie w dobrym kierunku! super :) Livia - :( Kambel - właśnie - jak nie teraz to następnym razem, cóż nam innego zostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana87
hej dziewczyny. rozpoczynam nowy cykl starań :) i chciałabym się Was doradzić czy testy owulacyjne (tym razem kupie w drogerii nie na allegro) dają jakąś szanse by spróbować kochać się na dziewczynke? tzn. wiem że niby jak ciemna druga kreska to wtedy duża szansa na chłopca. jak ustrzelić dziewczynke na 3 dni przed owulacją? czy te testy w czymś pomogą? proszę o porade bo jednak chciałabym spróbować zwiększyć choć w małym stopniu szanse na dziewczynke. sama nie wiem kiedy mam teraz owulacje bo mi się wszystko poprzestawiało, a nie chciałabym skończyć za wcześnie starań jak w cyklu poprzednim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana - mi się wydaje że testy to każdy taki sam. Tak jak i ciążowe. W poprzednim cyklu przed owulacja już miałam jasne kreski a. W 2 i dzień przed owu był. Pozytywne. A w tym cyklu ( te same testy) w ogóle żadnej 2 kreski. I w sumie temp potwierdza bo skacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana - Pozytywny test owulacyjny mówi o tym, że owulacja wystąpi za ok. 24-36h, więc teoretycznie próbując zaraz po pozytywnym teście, jeszcze przed owulacją powinno się udać z dziewczynką :) ale wiadomo, te sprawy się rządzą swoimi prawami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana87
dziękuje za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana87
a jeszcze zapytam - jak test owu. pokaże drugą kreske jasną to też należy już zaprzestać starań? czy musi pokazać ciemny kolor dwóch kresek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana87
ja na tych z allegro miałam bladą drugą kreskę jednego dnia a następnego dnia już nie miałam kreski żadnej dlatego pytam jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
niulekx, zmęczona- kto wie, w tym miesiącu już tak poważnie wzięliśmy się do działania, zresztą od końcówki poprzedniego cyklu, w tym miesiącu liczę na sukces, ale kto ma takie szczęście, żeby za pierwszym razem trafić :) Plamienie miałam w 12 i 13 dniu cyklu, dosłownie mikroskopijne 12, a13 minimalne. Teraz ma 100% dni płodne, nie sposób tego nie zauważyć, także dzisiaj też działamy :) Sama się dziwię, że pokonałam swój strach :), ale udało się :) nikulex- faktycznie kojarzę jak o tym pisałaś, może to dobry znak owulacji :))) wątpię, żebym miała ją co miesiąc, ale jakbym w tym się pojawiło było by naprawdę miło :) ana87- ja w zeszłym roku testowałam owulacyjne i mi nigdy nie wyszła ciemna kreska, podejrzewam, że nie wszystkim wychodzą te testy książkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niulekx
wystraszona ja trzymam kciuki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
nikulekx- dzięki przydadzą się, choć teraz jak zaczęłam czytać o wpływie rtg, to aż mi się "coś" zrobiło. Mam nadzieję, że jak Rtg jest przed zapłodnieniem to nic się nie dzieje z przyszłym zarodkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - mam co chciałam! @ przyszedł, a raczej wbił się taranem, obudziłam się przez ból podbrzusza i dołu pleców. Jestem z tych twardych i rzadko sięgam po tabletki, ale dziś to była pierwsza czynność po przebudzeniu. Cykl trwał 34 dni. Od poniedziałku 4 dc do piątku 8 dc będę brała CLO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystraszona - wszystko ma jakiś tam wpływ na nasz organizm, ale myślę, że nie ma co popadać w paranoję ;) My się "staramy" o dziecko, ale większość jednak jest niespodziankami i kobiety dowiadują się dopiero jak faktycznie ciąża jest i nie myślą nawet o tym co robią w okresie między owulacją, a pozytywnym testem ciążowym. Ważne żeby potem o siebie dbać. Wiem, że sama pisałaś, że masz taki nick nie bez powodu, ale myślę, że wszystko będzie OK. Przecież nie poszłaś na to RTG dla zabawy, tylko było ci potrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszna27
makatka- dokładnie, pociesza mnie to, że to rtg palca u dłoni, więc promieniowanie było raczej rozproszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMałejHani
to i ja się dołączę do tematu,w maju urodziłam córcię i mam "pozwolenie" od swojego lekarza,żeby w kolejną ciążę zajść już na jesień,jednak chcę poczekać do nowego roku,więc na 2014 powinnam się załapać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszna27
MamaMałej Hani-witaj, podziwiam za odwagę :), dwójka maluchów w podobnym wieku to nie lada wyzwanie ;) Powinnaś załapać się na 2014;) Ja liczę na wiosnę 2014, ewentualnie początek lata, a jak będzie to się okaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMałejHani
oboje z mężem stwierdziliśmy,że taka różnica będzie najlepsza, a poza tym macierzyństwo nas bardzo pozytywnie zaskoczyło,więc stwierdziliśmy,że nie ma co czekać z następnym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszna27
MamaMałejHani- wiem, że nie wypada pytać kobiet o wiek, ale jeśli się pochwalisz będzie miło, a i oczywiście w którym cyklu się Tobie udało:)?, może okaże się dobrym wsparciem, dla tych które starają się trochę dłużej. Ja dzisiaj wyczytałam, że pozytywne nastawienie i wewnętrzny spokój są drogą do sukcesu... ja zaczęłam taką terapię wierzę w sukces :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×