Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Gość Dagietka31
Tymianku serdecznie gratuluję ! Makatka - dziewczynka - super :) A ja :) Dziś zrobiłam test, bo mi się 4 dni @ spóźniała i 2 kreski :) Oby wszystko było ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagietko - super, gratuluję :) widzę, że na forum rusza "druga tura" :) Tym razem załapuję się z Tobą i Tymiankiem na rocznik 2015, bo jak dobrze liczę, to zdążysz jeszcze w grudniu urodzić? U mnie dziś zaczyna się 22tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makatko, ty już za połową! Cieszę się, że ciąża ci mija spokojnie i bezproblemowo. No i oczywiście gratuluję córeczki :) U mnie początek II trymestru, 15-ty tydzień. Możliwe, że na kolejnej wizycie poznam już płeć. Po cichu liczę (tym razem) na córeczkę, ale jak widać lepiej nam wychodzi "robienie" chłopców... ;) Klasyka - powodzenia! Dagietko - super, gratulacje :) Chyba zapowiada się nieduża różnica wieku między dziećmi? U mnie między drugim a trzecim będzie 20 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Dziękuję za gratulacje :) Bardzo się cieszę, ale na razie nikomu nie mówimy, dopóki nie minie okres zagrożenia. U mnie termin jest na 13 grudnia, jak wszystko dobrze pójdzie. DO lekarza wybieram się dopiero za 2-3 tyg. jak już będzie można zobaczyć serduszko :) Tak Makatko - tym razem mam nadzieję, będziemy razem w 2015 miały dzidziusie :) U nas będzie różnica prawie dokładnie 18 miesięcy. Córka jet z 14 czerwca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka86
Dagietko gratulacje! Ale fajnie :) U mnie powoli zaczynają się dni płodne. Jeśli się uda to będę na 2016 rok. Chciałam żeby między dziećmi był rok różnicy (rocznikowo), ale się nie udało. Może między 2 a 3 się uda :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopakabana
Cześć dziewczyny! Widzę, że wiele z Was postanowiło już teraz postarać się o kolejnego dzidziusia :-) My z mężem myślimy podobnie, tak nam się spodobało rodzicielstwo :-) Jeszcze nie zdecydowaliśmy się kiedy zaczynamy starania, ale może wakacje będą dobrą okazją do tego ;-) Zależy nam na tym żeby różnica wieku nie była zbyt duża. Wygląda na to, że wątek przeżył i co więcej staje się na nowo aktualny :-) Makatko- super, że maleństwo zdrowo się rozwija a Ty dobrze się czujesz. Trzymam kciuki za bezproblemowe i terminowe rozwiązanie :-) Myślę czasem o Zmęczonej. Nadal bardzo jej kibicuję, mam nadzieję, że doczeka się wymarzonego dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Dziewczyny jestem w szoku. Byłam dziś na usg i jestem 5t5d. Na razie tylko pęcherzyk ciążowy widać, a raczej DWA! Za 2 tygodnie powinno już widać serduszka. SZOK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikidzik
haha, dokładnie kopakabana :) jejuuuuuu dagietka gratulacje!!!! Ja mam dziś 25dc, hah oby okres tym razem nie przyszedł. Nie czuję nic ciążowego w tym momencie, nic :D w dodatku jeszcze karmię piersią znowu na full etat, bo moje ponaddziewięciomiesięczne dziecię stwierdziło, że jednak koniec końców wszystko inne do jedzenia jest be ;P ach jak tu planować drugie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdzikidzik
Dagietka wlasnie doczytalam ze u Ciebie są2 prcherzyki ciazowe a nie jeden :D ale ze mnie analfabetka:D graaaatulacje podwójne:)))) ale fajne Święta będą w tym roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka86
wow 2 pęcherzyki... super! Moje marzenie to bliźnięta... ;) My jesteśmy po staraniach. Testuję za około 2 tygodnie. W tym cyklu pęcherzyk słabo podrósł i dostałam zastrzyki na wzrost, na szczęście zadziałały:) Teraz czekamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Dagietko - co ja czytam :D 2? pięknie, gratuluję i zdrówka życzę :) Klasyka, Dzikidzik - powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
No dziewczyny 2 pęcherzyki i 2 zarodki było widać :) jenyyy szok, szok, szok :) Nie wiem jak ja ogarnę taką gromadkę :) Na razie jednak podchodzę trochę z dystansem, bo wczoraj miałam śluz zabarwiony na brązowo i dziś też. Zaczęłam brać luteinę i wczoraj poszłam na usg i jest niby wszystko ok, ale niepewność zostaje. Czekam na te serduszka, to wtedy już będę bardziej spokojna. Na razie biorę luteinę i się nie przemęczam. Lekarz powiedział, że na początku ciąży mogą się zdarzyć takie plamienia i to całkiem normalne, tylko że ja w poprzedniej nie miałam nic takiego i trochę się stresuję. Tak czy siak, wszystko w rękach Boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula2500
wow dagietka cóż za świetne wiadomości, po cichu gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko było ok :-) Będziesz miała małą gromatkę, rewelacja. Z jednej strony chciałabym, mnieć jeszcze jedno dziecko ale pomimo że drugi poród był mega szybki, to już nie chce rodzić :-) Chyba że ktoś by mi zagwarantował że będzie tak samo. Ciąża też mi dała w kość, a przy dwójce dzieci jakbym jeszcze miałą takie mdłości miała do końca to bym oszalała. Moja Weronika za 5 dni kończy 8 miesięcy, zaczęła już pełzać :-) Powodzenia dziewczyny, fajnie, ze wątek odżył :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Dagietko - jak tam? Byłaś na USG serduszkowym? Mam nadzieję, że wszystko OK? Ja jestem po kolejnej wizycie. Nadal spodziewamy się dziewczynki, waga ok. 750g. "Leci" nam już 25-ty tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Makatka - super :) duza juz coreczka jest. 25 tydzien, raz, dwa zleci czas do porodu. Ja bylam wczoraj na usg serduszkowym, maluchy dwa - zdrowe, serca bija mocno. Maja cos ponad centymetr :) Tak bede miala gromadke, bedzie wesolo. Zawsze mowilam, ze chce miec dwojke dzieci, ale mowilam tez do meza, ze jeszcze tylko raz w ciazy bede, bo na trzecia to juz bedzie chyba pozno i ze jedyna szansa na trojke, to blizniaki. I masz :) wykrakalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprawka do postu - zawsze chcialam miec trojke dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka86
A u mnie niestety znowu się nie udało :( Zaczynam kolejny cykl. Córeczka za 2 dni kończy 10 msc. Już ładnie chodzi przy meblach, wszędzie wstaje, nawet przy ścianie, powoli zaczyna się puszczać. Myślę, że na roczek to już będzie śmigać :) My chcemy co najmniej 3 dzieci. Chcieliśmyj rok po roku, ale już nie da rady, bo jak zajdę w kolejną ciążę to rocznikowo będzie najmniej 2 lata. Niestety nie ma ciąży na zawołanie... A tyle jest "wpadek" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Dagietko - świetne wiadomości, na pewno ogarniesz całą trójkę ;-) Klasyka - bardzo ci kibicuje i życzę wesołej gromadki jeśli takie masz marzenie, bo ja akurat dość dosadnie doświadczyłam, że nie zawsze to wszystko jest takie proste i czasem kosztuje wiele zachodu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Klasyka - moja corka przy meblach chodzi juz od 3 miesiecy, wstaje takze przy wszystkim co sie da i chce by ja prowadzac A raczki, stoi tez samodzielnie dluzsza chwile bez zadnej podporki. Ma 10,5 mieziaca, ale nie jestem pewna czy bedzie chodzic na roczek, Z dziecmi roznie to bywa. Sasiadka powadzala corke od 10 miesiaca, a mala zaczela samodzielnie chodzic jak skonczyla 14 miesiecy. No ale kazde dzieco inne, wiec moze Twoja corcia pojdzie jak burza i szybko zacznie sama chodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Dziewczyny! Dagietka cieszy mnie bardzo, że u Maluchow wszystko w porządku,niech rosną sobie spokojnie i zdrowo. Klasyka u mnie też nici w poprzednim cyklu, teraz kolejny. Cieszy mnie, że cykl mi się po ciaży normuje, nam też starania mogą zająć sporo czasu patrząc na wyniki niektorych badań sprzed ciąży.... Ale na razie patrzę na to optymistycznie. Teraz znowu płodne, ale jesteśmy na majówkowym wyjeździe (w okolicach wrocławia) i to już nie takie proste z maluchem :D A propos rozwoju maluchów: moja córa kończy dziś 10 miesięcy i z aktywności ruchowych jedynie pełza... I to dopiero ostatnio zaczęła, jak miała 9,5 miesiąca. Pupkę czasem zdarzy jej się podnieść... A ponieważ nie raczkuje jeszcze to i sama nie siada... Czekam już tego siadania i czekammmm... :) o ile łatwiejsze by było z tym karmienie ;) byliśmy u fizjoterapeuty i powiedział, że wszystko ok i trzeba czekać.. Więc czekamy :) Pozdrawiam Wszystkich dzikidzik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta Kiedyś pisałam tu jako jedna ze staraczek... Na wstępie ogromne gratulacje dla Ciebie Makatko!!! Ciesze się ze w końcu się Wam udało:) życzę szczęśliwego donoszenia i lekkiego porodu:) No i Dagietko Tobie też ogromnie gratuluję podwójnego szczęścia!!! Również życzę spokojnej ciąży i lekkiego porodu:) Ciekawe co u Zmęczonej i u Livii... z piszących tu dziewczyn chyba tylko one nie doczekały się jeszcze swojego małego cudu...:( no i ja. W sierpniu miną 3 lata odkąd przestalismy się zabezpieczać... ciąży nie było ani razu. Tylko problemy z torbielami, cykle rozregulowaly się w cały świat... powód? Podwyższony poziom PRL. Od 3 mcy biorę Bromergon ale zupełnie straciłam wenę do starań. Nawet powiedziałam mężowi ze nie chce więcej próbować... to chyba lęk przed kolejnymi niepowodzeniami... wiem ze nie powinnam się poddawać ale chyba muszę odpocząć od tego tematu. Wiem ze wiele dziewczyn stara się dłużej niż my i że przeszły o wiele więcej (tak jak Zmęczona) ale ja chyba po prostu straciłam sens tych całych starań... Mam nadzieję że za jakiś czas mi przejdzie i będę chciała zacząć próbować od nowa ale póki co się na to nie zapowiada.. Ale za Was dziewczyny 3mam mocno kciuki. Klasyka raz się udało wiec pewnie niedługo znów ujrzysz 2 kreski na teście! Powodzenia! Pozdrowienia dla Was Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Kochane co u Was? Ja wczoraj miałam wizytę. Dziś 10t6d. Dzieci mają po 4cm i serduszka biją 167 uderzeń na minutę. Wszystko w porządku, ja czuję się dobrze i dzieci też. Za 2 tyg mam prenatalne. Moja córa za 3 tyg będzie kończyć 1 roczek i jak na razie chodzi jeśli ją ktoś trzyma za jedną rękę. Sama się boi. Czekam na wieści od Was kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Cześć dziewczyny! Co tam u was nowego? Zwłaszcza w kwestii starań? :) **Agnieszka - dziękuję. Wierzę, ze i Tobie się uda. Nie dziwię się, ze dopadło cię zmęczenie i zniechęcenie, ale to przejdzie. Jeśli teraz masz gorszy czas, to nic na siłę...A może warto skonsultować się w międzyczasie z innym lekarzem? I jeszcze jedno niedyskretne pytanie - czy mąż się przebadał? **Dagietko - trzymam kciuki :) Jak dobrze liczę dziś masz skończone 12 tyg? Powodzenia na prenatalnych za tydzień! **U nas po kolejnej wizycie też na szczęście wszystko w porządku. Nasza Hania w poniedziałek miała już 1330g. Dziś mam 28t3d i za 2 tyg czekają nas 3 prenatalne. Czuję jak zegar zaczyna tykać coraz szybciej...trzeba pomyśleć o jakichś przygotowaniach :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdzikidzik
Dagietka i Makatka - dużo zdrowia dla Was. Hania bardzo ładne imię, u nas miała być właśnie Małgosia albo Hania ;) może druga córa będzie. U nas bez zmian - nadal jesteśmy w trójkę ;) właśnie czas starań nadszedł, ale powiem Wam, że teraz przy drugim dziecku nie sptawdzam namiętnie kiedy mam dni płodne, nie mierzę temp itp... Miejmy nafzieję, że uda się bez tego :))) Klasyka co u Ciebie? Ty chyba jakoś w tym czasie testujesz? Agnieszka bardzo współczuję braku ciąży... Może właśnie teraz jak Wam "się odechce" to coś zaskoczy... U nas tak się stastało. Trzymam za Was kciuki! Miłej słonecznej soboty zyczymy (u nas grzeje aż miło siedzieć na powietrzu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy - a może dla jeszcze większego rozruszania wątku macie na podstawie własnych doświadczeń jakieś porady dla świeżynki odnośnie wyprawki? :) co się sprawdziło, co sobie darować, jakieś sprawdzone marki np. kosmetyków, art. higienicznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystraszona, Anula - jak wasze doświadczenia z wózkiem Jedo Fyn? odgrzebałam info na 190 str. że macie taki :) jestem coraz bardziej nastawiona na Jedo Fyn Memo, ale nie widziałam jeszcze na żywo. To jest model z plastikowym dołem gondoli, więc nie wiem czy to dokładnie to co u was, bo może macie wcześniejszy model Classic, ale poza niewielkimi zmianami to właściwie to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymianek111
Witajcie, u mnie 22 tydzień. Zapowiada się, że po 2 chłopcach teraz będzie dziewczynka :) Dagietko - cieszę się, że u ciebie takie dobre wieści. Masz bliźniaki 1 czy 2 jajowe? Chyba 2, skoro miałaś 2 osobne pęcherzyki, prawda? :) Czyli nie będą identyczni? makatko - na kiedy masz termin? U ciebie to już chwila i będziesz miała córeczkę przy sobie :) Co do wyprawki, to lista wyprawkowa jest naprawdę długa, jeśli chce się wszystko spisać. Nad czym się zastanawiacie? Co mogę doradzić: Wiem na pewno, że takie gadżety, jak monitor oddechu czy niania elektroniczna nie każdemu są potrzebne. My nie mieliśmy, ale kiedy ktoś bardzo się boi o swoje dziecko na początku, to twierdzi, że są wręcz niezbędne. Pieluszek w rozmiarze 1 najlepiej nie kupować zbyt dużo, bo może się okazać, że pupka dziecka źle na nie reaguje. Lepiej kupić 2 małe paczki z różnych firm. Ubranek najlepiej nie kupować zbyt dużo na zapas. Najlepiej sprawdzić na rozmiarach 56 i 62 jakie zestawy ubiera się najlepiej i większe rozmiary kupować już tylko wg swojego wyrobionego gustu. U mnie np. sprawdziły się zestawy body z długim rękawem + półśpiochy, a na noc pajacyki, ale cienkie bawełniane, żadne polarkowe). Na pierwsze miesiące nie lubiłam rampersów i spodenek, do których trzeba było ubierać osobne skarpetki (noworodek ma bardzo wąską stópkę i cały czas je zrzuca), kaftaników, bluzek i sweterków - póki dziecko leży, to są one niewygodne i podwijają się na pleckach, więc góry akceptowałam tylko zapinane w kroku. Latem dobrze jest mieć kilka pieluszek flanelowych do używania jako cieniutki kocyk do wózka. A co do wózka, to ja zwracałam uwagę np. na to, czy można budkę z wózka opuścić bardzo nisko. Budka, którą nie da się zasłonić dziecka + parasolka przeciwsłoneczna, to dla mnie wyjątkowo beznadziejne rozwiązanie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Tymianku. I gratuluję córeczki :) Oficjalny termin mam na 19.08, więc może na trochę lata się załapiemy :) Widzę, że co do ubranek mam podobne podejście. Jeśli chodzi o wózek to też patrzę na ochronę przed mrozem i wiatrem oraz na wielkość gondoli, bo chciałabym z niej korzystać całą zimę, a przynajmniej większość jak się uda. Tak więc mocno opuszczana budka + podnoszona dodatkowa część tej osłony na gondolę na pewno się przydadzą. Jeśli możesz to jeszcze napisz co polecasz do pielęgnacji - kąpiel, pupa, pępek, nosek, krem na zimę/lato i co tam jeszcze może się przydać :) W sumie każde dziecko może inaczej zareagować, mieć jakieś uczulenia itp., ale może masz jakieś sprawdzone marki lub wręcz przeciwnie - coś okazało się kompletną klapą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdzikidzik
Co do ciuszkow to podpisuje sie pod tym co napisala tymianek - najlepsze sa body i polspiochy. My uzyeakysmy duzo tych z krotkim rekawem, bo w zeszlym roku w lipcu byly upaly... Spiochy mi sie poza pierwszymi 2dniami po porodzie - w ogole nie przydaly. Co do pieluszek- moje wlasnie mialo uczulenie na pamprrsy i przeszlysmy na inna marke- happy. Ale co uczula mala doszlismy dopiero 2-3tyg po porodzie :))) co do drobiazgow to mi sie bardo przydala masc medela na sutki - purelan100 - z lanoliną, bo mi Mala pogryzla je dosc mocno. Nie radze jej na razie kupowac, ale wiedziec, ze w razie co taka jest :D i wkladki laktacyjne jednorazowe. A po porodzie zamiast majtek jednorazowych takie wielorazowe z siateczki. Jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze:) Tymianku gratulacje dziewczynki!!! :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×