Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Gość Dagietka31
Makatka - tak masz rację. Dziś 12t1d. prenatalne mam już jutro. Nie było później terminu u mojego lekarza, ale po 12 tyg jest już dobry czas na prenatalne, także proszę trzymac jutro o 12.00 kciuki :) Makatka, co do wyprawki to co Cię konkretnie interesuje. U nie np. nie psrawdziły się rożki. Tylkow spzitalu ich używałam, później już młoda nie chciała za bardzo. Co do kosmetyków to używałam na początku do kąpieli tylko Oilatum i do przemywania soli fizjologicznej. Teraz używam głównie kosmetyków Rossmanowych - sa bardzo dobre :) Co do kosmetyków polecam stronę srokao.pl, a zakupy polecam robić w aptece internetowej Gemini :) Warto się zaopatrzyć już na zapas w jakies kropeli na kolki - u nas użyte już w 8 dniu życia. Co do ubranek to u nas kompletnie nie sprawdziły się typowe śpiochy. W lato głównie body, w zimniejsze dni na noc pajace :) Tymianku - mam bliźniaki 2 jajowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Dzikidzik, Dagietko - dziękuję za odzew :) widzę, że niektóre rzeczy mają naprawdę swoją sławę - blog Sroki i aptekę Gemini znam i zamierzam skorzystać. Naprawdę królują wśród mam :) A z kolei co do przydatności większości gadżetów, to chyba jednak zależeć będzie od preferencji malucha, a nie od naszych dobrych chęci i wyobrażeń, więc tego się nie da przewidzieć. Jak tak słucham i czytam, to są i dzieci które nie lubią wózka, łóżeczka, śpiworków do spania, rożków...ehh mam nadzieję, ze Hania wda się w mamę, bo ja właśnie z tych niewybrednych haha :) **Dagietko - w takim razie kciuki za jutro :) nie może być inaczej niż bardzo dobrze. Jak sama dobrze wiesz, to jest taki czas na pierwszy głębszy oddech jeśli chodzi o zdrowie maluszków, więc życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Hej dziewczyny :) Ja po prenatalnych. Z dziećmi wszystko w porządku. Wykluczono choroby genetyczne, które można określić na tym etapie :) To super wiadomość :) Lekarka określiła mi także płeć na 90%. Będę miała kolejne dwie córki. Nie powiem, że troszkę nie byłam zawiedziona tą informacją, bo liczyłam na jednego malutkiego syneczka. No ale Bóg tak chciał, więc będzie babiniec w domu :) No może za 3 lata postaramy się o jakiegoś braciszka, ale zobaczymy czy nam warunki na to pozwolą. Jest jeszcze to 10% szans, że jednak z którejś dziewczynek będzie chłopiec, choć moim zdaniem już tak zostanie. Kochane, a u Was kiedy się na 100% potwierdziła płeć? Makatko - moja córcia generalnie też nie jest wymagająca, ale kilka rzeczy odrzuciła na początku. W wózku na początku płakała, ale po tygodniu się przekonała i pięknie na spacerach spała :) W łóżeczku spała od samego początku i w swoim pokoju od samego początku, z tego akurat jestem zadowolona, bo nie mam z nią problemów jeśli chodzi o usypianie w łóżeczku. Ja korzystałam z ogólnych porad Tracy Hogg - Język niemowląt. Nie ze wszystkich, bo nie ze wszystkimi się zgadzam, ale dzięki jej książce na początku potrafiłam po płaczu dziecka domyśleć się o co chodzi :) wiadomo im dłużej się dziecko zna, to się wie, ale na początku na prawdę był mały strach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Dagietko - super wiadomości! Zdrowie najważniejsze, ale rozumiem chęci na chłopczyka :) Czwarte dziecko w perspektywie? Hardcore :D Podziwiam :) U mnie w 12+5 lekarz nic nie powiedział (może widział, ale on nie lubi "gdybać"), w 16+5 pępowina między nóżkami skutecznie zasłoniła strategiczne miejsce, więc my akurat musieliśmy poczekać aż do połówkowych w 20+0. Od tej pory cały czas potwierdza się dziewczynka :) Książkę Tracy Hogg w wersji .pdf mam od dawna. Musze się zabrać za czytanie, bo mimo, ze jest kontrowersyjna i tak jak piszesz nie ze wszystkim trzeba się zgadzać i stosować, to jednak czasem może pomóc. Zdaję sobie sprawę, ze między teorią a praktyką jest wielka przepaść, ale też chciałabym nauczyć Małą samodzielnego spania od początku, albo w niedługim czasie (a przynajmniej spróbować). Pokazujesz, że jest to możliwe :) Zobaczymy jak będzie u nas. Wymaga to pewnie więcej cierpiwości, samozaparcia i wędrowania do osobnego pokoju, ale spróbować nie zaszkodzi :P Heh, optymistka ze mnie :) Czy w związku z tym miałaś nianię elektroniczną? może video? Polecasz jakiś model?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Makatko - tak w perspektywie czwarte dziecko :) a jak będzie dziewczynka znów to i na piąte się pewnie zdecyduję heh :) Kiedyś sobie żartowałam, że będe miała 5 dzieci, więc kto wie... ;) Makatko - u nas od początku mała była po karmieniu wkładana do łóżeczka. W nocy nie zmieniałam jej pampersa, chyba że była kupa. Szybko się przyzwyczaiła, że w nocy śpi się w łóżeczku. Kilka razy zdarzyło się, że nad ranem ją wzięłam jeszcze do nas do łóżka dospać, ale mogłabym to zliczyć na palcach. My przez pierwsze dwa miesiące spaliśmy u małej w pokoju, nie chcieliśmy jej brac do sypialni, żeby później nie musiała się przyzwyczajac do zmiany otoczenia. Po 2 miesiącach wróciliśmy do swojej sypialni, a mała nadal spała u siebie w łóżeckzu i tak śpi do dzisiaj. W dzień natomiast u nas często się zdarzało, że mała spała na łóżku w salonie, bo miałam ją wtedy na oku. To był błąd, bo jak już zaczęła się przewracać itd. zaczęło to być niebezpieczne i musiałam ją nauczyc spać w dzień też w łóżeczku. I tu skorzystałam częściowo z pomocy z książki Tracy Hogg i udało się. 2 dni troszkę było buntu, ale od tamtej pory nie ma problemu do dziś dnia ze spaniem i w dzień i w nocy w łóżeczku. Ja osobiście wdrożyłam w życie kilka porad Tracy Hogg ( mówię kilka, bo nie wszytsko mi się podoba i nie ze wszystkim się zgadzam). Ale najlepsze co mogłam zrobić to uregulowac dziecku tryb dnia i nocy. Czyli posiłek, przebieranie, zabawa, spanie. Wieczorem mniej więcej o tej samej godzinie kąpiel, buziak, mleko i spać :) Na prawdę bardzo ułatwia. Teraz moja córka chodzi spać o 20tej, je jeszcze raz o 3ciej i raz o 6-7 i spi do 8-9. Nigdy nie miała problemu ze spaniem w nocy, z czego bardzo się cieszę, bo mojej koleżanki córka regularnie od urodzenia budzi się o 2-3 i nie śpi przez 1,5-2h. Co do pytania o nianię i kamerę. Miałam i mam kamerkę skonfigurowaną z telefonami i tabletem i mogę z każdego miejsca w każdej chwili zobaczyć co u córci w pokoju :) Teraz już korzystamy z tego jak np. jesteśmy gdzieś na grillu, a mała śpi w pokoju, to podglądamy czy się nie obudziła. Jednak jak była mała, to potrafiłam siedziec obok w salonie i mieć włączoną kamerkę i podglądać ją czy wszystko ok, pomimo że pokój jest zaraz koło salonu :) Korzystaliśmy też do 6 miesiąca z monitora oddechu dopieluszkowego. Później mała już zaczęła się nim bawić i sobie ściągać, więc nie było sensu , bo się poluzowywał i niepotrzebnie włączał alarm :) Ale się rozpisałam, ciekawe czy komuś będzie się chciało to czytac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Dagietko, ja przeczytałam do końca ;) Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez :) Ja czytalam trscy hogg sama w sumie moze bie skorzystalam z jej rad, bo nie mialam w sumie z malgosia problemow, ale nieco mnie ta ksiazka uspokoila na poczatku. Nadal jezdzi w wozku, a ja nie mam czasu jej dokonczyc :P Dzikidzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula2500
Widzę ze wątek ruszył na dobre, z czego barzo się cieszę. Makatko tak ja mam wózek Jedo i przy drugim dziecku ?(jak i przy pierwszym) stwierdzam, ze to strzał w dziesiątkę. Mam wersję classic ale teraz pewnei też bym kupiła memo. Przede wszystkim wielka gondola, spokojnie starczy na całą zimę i wiosnę. Wcześniej dziecko będzie ciekawsze i tylko dlatego zmienisz na spacerówkę :-) Syn jeździł do 8 miesiaca, Weronika jedziła krócej ale ona troszkę wrzeszcąca jest :-) oprócz tego bardzo zwrotny. Jeśli zamierzasz karmić piersią to wyrzuć język niemowląt. Z tego co pamiętam, to niezłe bzdury tam pisała. Polecam forum na facebooku karmiące:-) wrocław Nawet jak nie jesteś z wrocławia to chętnie przyjmiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Dzięki Anula za opinię. Już prawie byłam zdecydowana na Tako Moonlight Omega mimo, że jest trochę mniejszy, ale po dzisiejszej wizycie u lekarza powróciłam do myśli o Jedo, bo przestraszyłam się, ze za szybko nam Hania wyrośnie z gondoli. Mała rośnie i roooośnie i wymiarowo jest na górnej granicy norm. Dziś mam 30t5d i wyszło nam 2132g. Wiem, ze to się jeszcze może wyrównać i wcale nie musi urodzić się bardzo duża, ale jakoś mi ta wiadomość dała do myślenia :) Poza tym wszystko dobrze, rozwija się prawidłowo i proporcjonalnie, odwróciła się główką na dół. Oficjalnie zostało 65 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Makatko super wiadomosci :) Hania super rosnie :) jejku ale ten czas leci, tak malo dni do rozwiazania i bedziecie sie cieszyc wasza cudna coreczka :) Ja pomimo tego polecam przeczytac Jezyk niemowlat, czy bedziesz karmic piersiq czy ie. Nie wszystko jest tam ok, ale nie wszystko to bzdury i warto miec jak najszersza wiedze w ym temacie. Mi osobiscie sie przydal i znam osobiscie dziewczyny karmiace kp, ktore duzo tej ksiazce zawdzieczaja. U nas dzis 14t3d. Dziewczynki sie zdrowo rozwijaja, nastepna wizyta dopiero w lipcu, a od 20 tygodnia juz co 2 tyg. Ja jak na razie schudlam 4 kg od poczatku ciazy, ale traz chyba dopiero waga ruszy do przodu. U nas corcia w niedziele miala roczek, nie moge uwierzyc jak to szybko zlecialo :) robi samodzielnie kroki, lecz szybcirj jej na czworaka, wiec jak na razie ta forma przemieszczania jej pasuje najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula2500
Z tego co wiem Tako zaczął mieć dziwnie nie stabilny stelaż, co czuć przy zjeżdżaniu np z chodnika. Akurat 2 kuzynki miały inny model, ale stelaż do wszystkich jest taki sam. Pewnie przeczytać warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdzik
halo Dziewczyny co u Was? U nas juz pierwsze urodziny za nami :) ja staramsie wrocic do aktywnosci zawodowej, ale nie jest latwo w ciagu dnia zajmowac sie dzieckiem a wieczorami/noca pracowac, a raczej ajk w moim przypadku rozkrecac firme, bo zyskow na razie ni ma. Jak to u Was wyglada? Kiedy wracacie/wracalyscie do pracy po macierzynskim? Na etat czy prowadzicie wlasna dg? 25go oddaje projekt, a potem troche oddechu bedzie i wakacje z coreczka i mezem na dzialce. Uff :))) a jak u Was wakacje? Pozdraiwm wszystkie Mamy, przyszle Mamy i dzieciaki :) milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Cześć :) U nas już 19t3d :) w piątek mam połówkowe. Dziewczyny kopią w brzuchu :) Imiona dla córek jeszcze nie wybrane. My całe wakacje praktycznie na wyjazdach, może przez całe 2 miesiące będziemy w domu 3 tyg. My też już po pierwszych urodzinach - już 5 tyg temu, ale ten czas leci. Moja córa zasuwa tak szybko, że ciężko za nią gonić :) Za 2 tyg, wakacje w słonecznej Itali :) Już się nie mogę doczekać, pomimo iż nie napiję się przecudownego włoskiego winka :) Ale na pewno zakupię zapas, żeby mieć na zimowe wieczory :) Do aktywności zawodowej wrócę pewnie za jakieś 2 lata :) A za jakieś 3 będzie kolejne podejście do chłopca :P:P Natomiast zanim wrócę do pracy ( mam na myśli etat) w między czasie chcę się dokształcić zawodowo, iść an jakiś kurs, podszkolić języki :) Zobaczymy czy z planów wyjdzie coś więcej niż same plany. Ja będąc na macierzyńskim i teraz będąc w drugiej ciąży właściwie ciągle nieoficjalnie prowadziłam firmę i zajmowałam się sprawami księgowo - kadrowymi, więc jakby nie było coś tam zawsze robiłam :) Makatko co u Was ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Dagietko - tyle szczęścia i pozytywnej energii z ciebie bije, że można czerpać garściami :) Super! Ja też nie narzekam i staram się cały czas coś robić, ale przyznaję, że jest coraz ciężej zwłaszcza fizycznie. Właśnie wczoraj byłam na wizycie. Wszystko jest w porządku. Zostały nam 4 tyg. Na koniec 36tc nasza Hania ma 3032g. Pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdzikidzik
Dziewczyny wszystkiego dobrego! Jak sie Was czyta to az tak cieplej na sercu. Wspominam sobie czesto jak to bylo rok temu. W czerwcu dwa razy trafilam do szpitala, za drugim razem wywolali mi juz porod. Bylo mi tam tak dobrze, ze ilekroc przejezdzam obok to te mile wspomnienia wracaja. Do tego stopnia, ze nie moge sie doczekac kolejnego porodu :D nie wiem, czy to juz nie przesada, ale to byl najlepszy czas w moim zyciu:))))) nic sie nigdy az tak nie zmienilo na lepsze odkad Malgonia jest z nami. A lekarze na szczescie nie zepsuli mi tego szczescia. Achhh czas intensyfikowac starania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka86
Fajnie dziewczyny, że u was wszystko dobrze:) Moja córka rok skończyła 3 lipca. Sama chodzi a właściwie biega :P Ogólnie jest wesołym dzieckiem, kocham ją ponad wszystko:) U mnie z drugą ciążą na razie cisza :( Miałam w tym cyklu 3 pęcherzyki, pękł tylko jeden a z dwóch zrobiły się torbiele :/ Mam nadzieję, że ten jeden okazał się szczęśliwym. Testowanie za około tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Dziewczyny - melduję się 2 tyg przed terminem. Nasza Hania zdrowo rośnie i ma już wg lekarza 3650g, ale na świat się nie pcha. Jeśli nic się w międzyczasie nie wydarzy, to będę miała jeszcze wizytę w dniu terminu i wtedy zobaczymy co dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Mataka weszłam na forum i czytam po kolei posty w pełnym napięciu, ale jeszcze nie odnalazłam tego wyczekiwane go. Jak Hania? Jest juz z Wami? Tski maluszek, a tyle szczęścia :) U nas w porządku. Dziewczyny ważą ponad 600 g każda. Ja przytyłam 6 kg, a mamy 24tydz. Italia niestety nie wypaliła, trochę się bałam jechać taki kawał autem, ale za to za rok sobie odbije :) teraz musze się zadowolić naszym pięknym morzem, nad które się wybieram w najbliższy weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
Jestem 2 dni po terminie nadal z Hania w brzuchu. Dr profilaktycznie skierował mnie do szpitala i dziś zapadnie decyzja czy idziemy w kierunku wywolania porodu naturalnego czy cesarki, bo samo z siebie jeszcze właściwie niewiele się dzieje, a parametry lekko spadają. Dagietko- fajne juz twoje dzieciaczki ;-) jak ty za rok ogarniesz trójkę w Italii? ;-) udanego urlopu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś o 11:58 przez cc przyszła na świat nasza Hania. Jest zdrowa, dostała 10 pkt, miała 3610g i 55 cm. Oczywiście jest śliczna jak każde dziecko dla matki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Makatko przeczytałam wiadomość wcześniej, ale wylegiwałąm się nad morzem i nie mogłam dodać komentarza przez telefon. Serdeczne szczere gratulacje :) Ogromnie się cieszę :) Niech Wam Hania zdrowo rośnie, cieszcie się rodzicielstwem :) Wspaniała wiadomość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula2500
Makatko gratuluje :-) Trzymajcie się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka86
Hej dziewczyny! Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, i że maluchy doskonale się rozwijają. A u mnie chyba zmiany... kilka dni temu wyszedł mi pozytywny test ciążowy. Aż nie mogę uwierzyć! :) Dopiero za tydzień w pn idę do lekarza bo wcześniej za bardzo nie ma sensu a duphaston jeszcze mam. Krecha na teście każdego dnia była ciemniejsza więc jestem dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
makatko gratulacje dla świeżo upieczonej mamusi, ba, już ponad miesięcznej mamusi :) niech Hania zdrowo rośnie :) klasyka gratulacje!!!! ile szczęścia :))))) mam nadzieję, że ja niedługo również do Ciebie dołączę - u mnie od dzisiaj - okres ://////// dzikidzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagietka31
Klasyka serdeczne gratulacje :) U nas wszystko w porządku. Za miesiąc rodzę poprzez cc. Muszę jeszcze zakupić dla dziewczynek praktycznie wszystko i przerobić pokój, bo teraz będą 3 córeczki :) Pozdrawiam Was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny u mnie też zmiany :) właśnie kończę 8 tydzień, moje szczęście nie zna granic. Termin mam taki sam jak w pierwszej ciąży tylko na 2016 a nie 2014 :)))) co prawda cierpię chyba jeszcze za pierwszą ciążę, kiedy w ogóle mnie nic nie mdlilo. a teraz czuję się jak kaleka :) całodzienne mdłości, wstręt do jedzenia, senność i głód non stop. Na szczęście bez wymiotow, tego jeszcze by brakowalo :) Klasyka, Dagietka, Tymianku - jak radzikyscie sobie z tymi dolegliwościami w następnych ciazach jak nie można się nawet położyć, bo w domu drugi maluch? Ja pracuje w domu wieczorami, a w ciągu dnia zajmuje się córka. czasami mam ochotę wyjść gdzieś i odetchnąć... Na szczęście Małą od 19.30, 20 śpi... Musiałam się wygadać... codziennie od rana do wieczora czuję się jak dzień po mocnej imprezie... Klasyka jak dzidzia? Ty już chyba po pierwszym trymestrze? Dagietko czyżbyś już była szczęśliwa mamusia trojeczki? Makatka co u Ciebie i Hani? pozdrawiam gorąco Was wszystkie! dzikidzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
**Dzikidzik - gratulacje! czyli jak poprzednio pisałaś ze smutkiem, że dostałaś okres, to już był Twój ostatni? :) **Dagietko - u Ciebie faktycznie już chyba po rozwiązaniu? czekamy na wieści :) **Tymianku - Twoja rodzinka też już chyba większa? **Klasyka - jak ciąża? Zastanawiałam się ostatnio co u Zmęczonej...? Odezwijcie się pozostałe dziewczyny :) Nasza Hania pojutrze kończy 3 miesiące. Rozwija się dobrze, nie choruje, właściwie jedyny minus to to, że nie za bardzo chce spać w dzień. Kładę ją na drzemki, ale nie przechodzi do snu głębokiego i wybudza się zawsze po 30-40 min. Przyznaję, że jest to dość męczące :) Trochę lepiej jest na spacerze w wózku, ale to nie rozwiązuje problemu braku czasu na obowiązki domowe, bo w końcu spaceruję razem z nią :D Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdzikidzik
Makatka dziękuję :) tak, to był mój ostatni okres :))) a teraz mam co chciałam: jak w pierwszej ciąży 1 trymestr przeszłam w miarę bez sensacji to teraz jest masakrycznie :))) myśli mnie od rana do nocy, a tu gotować dziecku trzeba :D a wszystko "pachnie" :D Makatka i nas też był ten problem srzemek, dokładnie jak u Ciebie. Poprawiło się po 6miesiacu. Mała zalapala jakiś rytm. poza tym kladłam ją regularnie co 2 godziny spać. I w końcu zaczęła spać. ja też myślę o zmęczonej - cały czas trzymam kciuki i mam nadzieję, że w końcu udało jej się odnosić ciaze. Jeja przez co Ona musiała przejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka86
Cześć dziewczyny! U mnie wszystko ok,jestem w 16 tygodniu:) Przed świętami mam wizytę. Prawdopodobnie będzie chłopak. Czuję się w miarę dobrze (najgorszy był 8-10 tydzień - mdłości i jeden calutki dzień wymiotów), brzuch chyba szybciej rośnie niż w pierwszej ciąży. A córcia skończyła 17 miesięcy. Świetnie się rozwija, nie choruje. Od początku przesypia całe noce, śpi po 12h. Ogólnie jest grzeczna, słucha, ale też zaczyna powoli wymuszać... My jesteśmy nieugięci. Je praktycznie wszystko, ma tylko 4 ząbki... ale widzę, że wkrótce pojawią się kolejne. Pozdrawiam Was i wasze pociechy gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×