testuje mnie ?

a "lub i cen sobie szczerosc" ile chcesz, tylko naucz sie, ze odkrywanie wszystkich kart nie zawsze poplaca. A to, ze Wasze relacje SA gierka, to juz nie moja wina, tylko Wasza, przypomina to przeciaganie liny, raz w jedna, raz w druga strone. Kolesiowi nalezy sie szacun za przebieglosc i inteligencje, za umiejetnosc sprawienia, ze wszystko wyglada tak, jak jemu wygodnie, a Ty jeszcze glupiutko cieszysz sie, ze wszystko zalezy od Ciebie (gdy tymczasem jestes niemalze jak marionetka pociagana za sznurki). I mozesz sie pieklic w nieskonczonosc, ze wcale nie jest tak, jak pisze :)

sluchajcie, ja go poznalam przypadkowo, spontanicznie weszłam w tą znajomość, nie robiłam żadnych planów itd itp było po prostu przyjemnie. A skoro nie miałam zadnych planów co do niego to nie miałam jakiejś taktyki nieodkrywania kart czy cos :) Kasiuniu moje gg 19744429 Napisz w wolnej chwili, powinnam się dziś zalogowac Jak wyrobię :)

juz nikt nie chce czytac tych pierdół:)