Kolejny problem z którym sie zmagam od kiedy zaczęłam współżyć

To moja zbyt rozbudowana lechtaczka i dotyk jej wcale nie sprawia mi rozkoszy. Jest to przyjemność ale nigdy tak nie dojde ani sie bardziej nie podniece dlatego nie lubie kiedy mąż robi mi minetke i zabaw z wibratorem bo dla mnie to strata czasu. Macie coś by mnie wyleczyć?

obetnij wąsy bo baba z wasem czy bez ...w somalii tną łechtaczke moze masz kase na laste minute? a potem pan z bananowca z liściem na głowie wiesz i tak dalej pięknie ci będzie ...

Co za wybryk natury. Chłopaczku skocz do lodówki i zobacz czy tam cię nie ma:)

Może powinnaś z nim szczerze porozmawiać, co Cię kręci, czego nie lubisz. Może źle podchodzi do "tematu" i dlatego nie czujesz przyjemności?

Nie chodzi o męża tylko o mnie. Nikt nie sprawił mi przyjemności minetka i jakoś mnie to nie kręci. A wszystkie dziewczyny tak jeczą na filmach jak im ktoś robi dobrze językiem a ze mna coś nie tak jest...

To co dziewczyny i faceci robią na filmach ma się nijak do rzeczywistości. A że Tobie jeszcze nikt nie zrobił w ten sposób dobrze... każdy jest inny, może faktycznie masz jakiś hamulec, blokadę, stresa, może Twój partner nie wie jak to zrobić, a można pewnie wymyślić kilka innych możliwości....

to nie problem - masz troche w innym miejscu ten punkt, porozmawiaj z fachowcem moze byc np. z ginem

łechtaczką bo na samą myśl się wymiotować chce ! Współczuje mężowi że liże takie coś :(

Wydaje mi sie ze twoj facet nie umie robic dobrej minetki.jezeli sprawia ci to przyjemnosc to znaczy ze czujesz i on musi moze bardziejj mocniej cie lizac ..naciskac jezykiem..itp