Ile powinna zarabiać kobieta, by facet był zadowolony?

@ wredniucha101 "najbardziej mnie śmieszy wymaganie od kobiet płacenia połowy rachunków - uważam, ze wtedy ona powinna policzyć sobie również od godziny za sprzątanie, gotowanie i pranie i on powinien jej zapłacić połowę o zapłacie za każdy "numerek" nie muszę również przypomnać" - Jestes bardziej wyrachowana niz prostytutka , szkoda gadac. - Zycie cie przytlacza masakrycznie. Wspolczuje takije baby, ktora uwaza ze na seks trzeba zasluzyc zarabianiam na rodzine. ile TY masz lat 60 ? penwie jestes zrzedzadza zakompleksiona obrzydliwa polska baba askesulana, ktora tylko goni facet do roboty jak wola :/ Znam takie baby niestety 10 min mi z tkaimi wystarczy, nie wiem z jakiej planty jestescie ale tam powinniscie wrocic :D Najlepsze jest to, z ta dewiacje ktora tutaj proponujesz nazywasz partnerstwem, A to ma tyle wspolnego z partnerstwem co mucha z krowa.

@wredniucha101 - uwierz mi sa wspanialem kobiety, ktore potrafia wygladac seksownie kazdego dnia, dbaja o siebie, wykonuje z przyjemnosci prace domowe i zajmuje im to chwile, uwielbiaja seks, i nie maja problemu dolozyc sie do rachunkow, I nie chodzi tu o wyliczenia co do grosza ale po prostu o np ona robi zakupy ja place za mieszkanie itd. Pozatym, takie rzeczy jak auto , podroze, wypady za maista, resturacjie, dyskoteki prezenty jakies ciuchy itd, ja place. Wiec jesli TY masz tkaie podejscie jak amsz to taniej wychodzi chodzic do prostytutki, i zatrudnic sobie sprzataczke na pol etatu i jesc z estauracji.

czy znasz chłopcze takie słowo jak sarkazm? dlaczego wszystko odczytujesz dosłownie i bierzesz do siebie? - popracuj trochę nad czymś takim, jak dystans "uwierz mi sa wspanialem kobiety, ktore potrafia wygladac seksownie kazdego dnia, dbaja o siebie, wykonuje z przyjemnosci prace domowe i zajmuje im to chwile, uwielbiaja seks, i nie maja problemu dolozyc sie do rachunkow" - a potem się obudziłeś?

jest po to by utrzymywać kobietę. Kobieta to nie dziecko, żeby nie pracowała. Na tym polega partnerstwo. A jeśli chodzi o gotowanie, sprzątanie czy zajmowanie się dzieckiem to jest masa mężczyzn potrafiących robić te rzeczy ale z jakiś względów same pchacie się w tą robotę. W zajmowaniu się dziećmi nie dopuszczacie mężczyzn. Opiekę nad dziećmi uznajecie za niemęską. Ponadto rodzinę trorzą dorosłe osoby mężczyzna i kobieta i oboje są odpowiedzialni za zapewnienie bytu rodzinie a nie tylko mężczyzna.

jakbyś się wysilił odrobinę i przeczytał dokładniej poprzednie posty to wiedziałbyś, ze ja też pracuję zawodowo i zarabiam - i nigdzie nie napisałam, że facet ma kobietę utrzymywać od A do Z - jednak nie zgadzam się też z prezentowanym przez wielu przeważnie mężczyzn poglądem, że kobieta ma w połowie partycypować finansowo we wszystkich wydatkach i rachunkach - ot i wszystko

A jeśli chodzi o gotowanie, sprzątanie czy zajmowanie się dzieckiem to jest masa mężczyzn potrafiących robić te rzeczy ale z jakiś względów same pchacie się w tą robotę. W zajmowaniu się dziećmi nie dopuszczacie mężczyzn. Opiekę nad dziećmi uznajecie za niemęską. Nie wrzucaj wszystkich kobiet do jednego worka. Taa jasne same nie dopuszczają do sprzątania. :D Jest masa topiców na kafe pt. mój facet BRZYDZI się sprzątania, jestem wykończona psychicznie, mam wszystko na głowie, wszędzie zero pomocy i inicjatywy ze strony faceta, więc nawet nie próbuj ich usprawiedliwiać. :o Masz na myśli nawiedzone Matki Polki, dla których zajmowanie się dzieckiem przez faceta jest zniewieściałe. :o Widok mężczyzny z niemowlęciem w ramionach to niesamowicie rozczulający widok, kwintesencja męskiej czułości i delikatności. :) I nie ma nic seksowniejszego niż mężczyzna w fartuszku. :P Gotowanie nieodłącznie łączy się z erotyzmem, podnieca mnie obraz mężczyzny zwinnie posługującego się nożem czy podrzucającego jedzenie na patelni. :P Jak dla mnie to tylko faceci mogliby gotować haha

a czy nie macie wspolnych kont bankowych ? kazdy ma swoja kase i juz ? a potem problem kto ile zarabia..

A co to kobieta dziecko by je utrzymywać? Rodzinę tworzą dorosłe osoby i oboje są odpowiedzialni za rodzinię. Jesteście takie dorosłe na związek to bądźcie dorosłe na bycie partnerką a nie zachowujecie się jak dziecko.

w takim razie ty pracujesz maz sie obija w domu? no to gratuluje partnerstwa..

@malakafka - no dokladnie. Wredniucha- uwazasz, ze to wszytko cie tak przygniata ze nei dajesz rady? Dziewczyno mowisz ze nie mam dzieci okej, ale bylem z kobieta kilka lat mieszkalismy razem, i nie wiem jakos z nia to naprade wszytko bylo niezauwazalne. Kazdy z nas dbalo o to zbey bylo czysto na beirzaco. i nie mow ze kosz na bielizna zawalony jest po 1 dniu, bez jaj :D przbieracie sie po 100 razy i co jeansy i kurtki i buty tez pierzesz czy tylko kuszulki, bilizny i koszule ? proponuje kupc mezowi zestaw 7 koszul na kazdy dzien tyogdnia inna i nie bedziesz musiala codiznnie prac i pracowac tego samego w kolo. Podobnie z majtkami. Malo tego nie mow mi o dzieciach bo akurat prowadzilem i prowadze wlasna firme i zatrudniam ludzi, jesli keidykolwiek prowadzilas powazny bzines to wiesz, ze z tym jest tak ze trzeba pracowac prkatycznie po 14-16 gdzinni dzinnie jak nie dopilnujesz to nie masz i tyle. Wiec smiem twierdzic ,ze dziecko do mojego zorganizowanego dnia za wiele ciezaru by nie wnioslo, wrecz przeciwni bylby to mily obowiazek. A jeki danie? np curry panang po tajsku , zobacz przepisa, albo potrafi zorbic rybe seabass w migdaalach w sosie beszamelowym. W sumie to zjamuje mniej czasu. Ale ja/my jedlismy wiecej ryzu niz kartoflen, ale nie no ja mam po prostu inne podjescie to co dla Ciebie jest sufitem dla mnie jest podloga. nie ogarniasz.

"Wredniucha- uwazasz, ze to wszytko cie tak przygniata ze nei dajesz rady? " możesz się w końcu ode mnie odpieprzyć w delikatny sposób? gdzie ja napisałam, że mnie praca w domu przygniata? daję świetnie radę, bo pracuję na pół etatu i nie muszą ganiać po pracy z wywalonym jęzorem - lubię gotować, lubię prasować i lubię porządek - nie wymyślaj już na siłę czegoś czego nie ma "to co dla Ciebie jest sufitem dla mnie jest podloga." - za dużo filmów z Pazurą - wysil się na własne motta życiowe

wazne aby nie była na jego utrzymaniu