Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

No to super. Dziekuje za wyjasnienie. Provitamina, Ty masz chyba termin zblizony do mojego co widze z tabelki, bo mi termin z obliczen wypada na 4 grudnia. Ten kto wymyslil, ze ciaza to najpiekniejszy okres w zyciu kobiety, to musial byc facetem. Ciaza to chyba tylko ciagly stres, nerwy przerywany chwilami radosci jak na badaniu lekarz mowi, ze wszystko ok. A potem znow stresy i tak do konca naszego zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunflowersun
Mi też objawy zanikają :-( Brzuch mnie już prawie nie boli, piersi też jakoś mniej... Jedynie piersi są dalej powiększone i pełniejsze, czasem dziwnie twardnieje mi brzuch... Mdłości nie miałam i nie mam... Ja też patrzę trochę panikując na to wszystko, bo poronilam pierwsza ciążę w zeszłym roku :-( I wtedy w ogóle świetnie się czułam... Nie miałam plamień ani bóli żadnych do dnia poronienia... Ale wierzę ze teraz jest wszystko ok, cieszę się jak głupia jak coś mnie zaboli, albo przez chwilę zemdli :-) Myślę też że każda ciąża jest inna i nie ma co porównywać, jeszcze przyjdzie czas i na nasze mdłości ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunflower no ja tez jak tylko mam mdlosci jakies, zgaga to sie ciesze, macam cycki co 5 minut czy bola. Ehh... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, test robilam w Wielki piątek i tak przez 3 dni... wszystkie pozytywne więc termin będe miała na grudzień :) wizytę u gina mam na 15.04 i wtedy ma już bić serduszko :) w ten pon będe miała 5 tydz... podekscytowana jestem niesamowicie bo to pierwsza ciąża.. masa obaw, radość i kłębiące się pytania w głowie.... do tego już niesamowicie rozasza mi brzusio, ktoraś z was też już tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dziewczyny jak tylko gorzej sie poczuje to od razu w duchu promienieje. taka psychoza. Staram się już przekierunkować na inny tor myslenia ale tak średnio mi wychodzi. dziś od rana mam dziwnie w buzi. Nie jest to zgaga ale jakos tak nie fajnie. Pamietam ze w pierwszej ciązy miałam tak ale dopiero jak ustąpiły całodobowe mdłości (ok 14 tyg). Spać mi sie chce strasznie i w ogole jest tykającą bombą- nie podchodzcie bo zjem!! Hormony urządzają sobie niezłe party :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam żadnego brzucha ciążowego jeszcze nie widze. Jedyne co to brzuch spożywczy po świętach :) Ponoć w drugiej ciąży szybciej brzuch wychodzi ale jeszcze nie sprawdzilam na wlasnej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senność mnie też dopada, codziennie drzemka popołudniowa bo nie daje rady, bóle podbrzusza, ciagłe latanie do łaziemnki na siku i jak pisałam duży brzuszek... nie mieszcze sie w większość moich spodni!!! :( OM miałam 4 marca a termin wypada na 8-9 grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też ciąża spożywcza jest dosyć widoczna. Pewnie by zniknęła jakbym przez dwa dni zaczęła pić tylko wodę. Często tak robię żeby mieć plaski brzuszek bo mam spore problemy z nim, zwłaszcza jak przestaję ćwiczyć. No a teraz przecież nie mogę sobie na taką głodówkę pozwolić więc cóż mi zostało ? Tylko poczucie humoru i wkręcanie sobie ze skoro w ciąży jestem to i brzuch mogę mieć :) Ja ciągle śpię. Spalam całą noc (noc zaczęła się o wczoraj o 20) i dziś pól dnia przespałam i powiem Wam ze jestem niesamowicie śpiąca i nie mogę się doczekać jak zaraz wezmę kąpiel i pójdę do łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haga82
Cześć Dziewczyny!! Chyba do was dołączę . Wczoraj zrobiłam sikańca i wyszła blada ale widoczna druga krecha. Od razu pojechałam do diagnostyki na betę i okazało się że wynik pozytywny ( 106 ). Cieszymy się z mężem niesamowicie. Niestety w sierpniu zeszłego roku miałam zakończoną ciążę pozamaciczną więc teraz ciąglę się martwię i zastanawiam się kiedy pójść na pierwszą wizytę do lekarza. Jutro zrobię powtórkę z bety czy dobrze przyrasta to może się trochę uspokoję. Dodam jeszcze, że staraliśmy się z mężem ponad 3 lata miałam 4 iui z powodu niedrożnego jajowodu a tu się okazało, że naturals wyszedł. Co do terminu porodu to kalkulatory pokazują ok 12-13 grudnia, ostatnią miesiączkę miałam 04.03.2013 a cykle mam zwykle 30-31 dniowe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haga witaj i czuj się jak u siebie. Ja z własnego przykładu powiem ci ze w 5 tygodniu nie masz co do lekarza iść bo nic jeszcze nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta senność jest potworna... jesteś w pracy a tu ziewasz na potęge i jedyne o czym marzysz to łóżko i podusia... tragedia... no właśnie teraz na brzuch nic nie poradzimy :) póki co ja też nie ćwiczę bo sie po prostu boje... na odchudzanie mamy cale życie, w tej chwili dobro kogos innego jest ważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam skłonności do tycia wiec bardzo uważam co jem i ile jem. A niestety apetyt mi zdrowo dopisuje. Ale jak już muszę koniecznie coś w siebie wrzucić to wybieram jabłka albo jakąś sałatkę z warzyw, serek wiejski byleby nie słodycze ani inne tuczące smakołyki. Nie mogę przytyć za dużo wiec staram się zdrowo odżywiać, dla swojego dobra ale też i dobra dziecka. No i ćwiczę każdego dnia. Nie są to jakieś forsujące ćwiczenia tylko rowerek stacjonarny, ale jednak. Jak się zrobi cieplej mam zamiar się zapisać na aqua aerobik dla ciężarnych. Chodziłam na zwykły i byłam bardzo zadowolona ale boję się że mogę na zwykłym jakąś infekcje z basenu przywlec a ten dla ciężarnych jest na ozonowanym basenie wiec może będzie bezpieczniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobry taki rowerek... jak już będe po wizycie u gina i będzie wszystko oki to też wezme sie za jakieś lekkie ćwiczonka, żeby się ruszać jakość bo zgnije na tej kanapie od wiecznego spania ;) tylko ta pogoda ... :( dobija bo spacery nierealne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda dobija mnie psychicznie. Koszmar! Nic sie nie chce tylko leżeć, spać, odpoczywać... jak tak dalej pojdzie to odleżyn dostane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak samo :) zero checi na cokolwiek.... ale trzeba mysleć pozytywnie, ze nadejdą cieple dni i w końcu ruszymy pupy z kanapy i będziemy ruszac nimi na spacerach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś musi nadejść, nie mam zamiaru nosić ciągle ciepłych sweterków i zimowego płaszczyka.. cóż... zimą zaszłyśmy w ciąże i zimą urodzimy.. musi być jakiś promyk słońca po drodze bo ileż można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fufa- ja jutro będę miała 5tc1d, a mi z kalkulatora wychodzi termin na 6 grudnia...jakie masz długie cykle? Bo ja co 28 dni równiutko:) -0-0-0 Wizytę będę miała w 7tc4d...czyli to też będzie 7 tydzień, mam nadzieję, że usłyszę serduszko już:) Na pewno byłabym spokojniejsza:) -0-0- Mnie piersi po pracy tak bolą jakbym kamienie tam miała, i pierwsze co robię to zdejmuję biustonosz po powrocie do domu...Za ziewałam się dzisiaj na amen w pracy...ale takie bóle i dyskomfort mogę mieć, ważne żeby wszystko było w porządku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wizytę będe miała akurat jak zacznie mi się 6 tydzień... mam nadzieję że będzie tam coś się działo, że gin cos zobaczy i usłyszy serduszko... jeszcze 1.5 tygodnia do wizyty... zbyt stresujący to czas :) też zauważyłam, że jak nic mnie nie boli to sie denerwuje, a kiedy bóle powracają to mam wrażenie, że wszystko gra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj przespałam prawie cały dzień (i noc :)) Annna84- skoro wizyte bedziesz miała na początku trwanie 6 tygodnia to (mogę sie mylić) ale raczej serduszka nie usłyszysz, moze zobaczysz ale tez nie jestem pewna. Poprostu Układ krwionośny u Fasolki dopiero zaczyna sie w tym tygodniu kształtować a jak cały układ to i serce. Mozliwe że tydzień pozniej juz cos wiecej bys zobaczyła moze nawet usłyszała. Ja dlatego zwlekam z wizyta na nastepny tydzień (nie wcześniej niż środa). Jeszcze sie nie umowilam ale mysle że wystarczy jak w poniedziałek zadzwonie. A zwlekam dlatego że z doświadczenia wiem że nic nie wyniosę z tej wizyte a portfel się wyszczupli o 70 zł (chodzę prywatnie). Teraz pwnie mi nawet karty ciąży nie załozy. Usg płatne osobno. Także czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które mają telefon dotykowy z Androidem. Sciągnijcie sobie aplikacje Asystent ciążowy. To jest w wersji polskiej. Widac tydzien po tygodniu co na tym etapie kształtuje sie u fasolki, wylicza termin porodu, opisuje co sie dzieje z Waszym ciałem i mozecie tam nawet dodawac wlasne notatki. Dodatkowo zobaczysz fajne fotki. Tu wiecej o tej aplikacji. Ja uzywam juz od kilku miesiecy i pierwszy raz zaszlam tak daleko :D https://play.google.com/store/apps/details?id=app.dzieciowomi.pregcal.pl&hl=pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Privitamina - jak już zaciąże to na pewno sobie sciągne tego asystenta, teraz puki co korzystam z aplikacji WomanLog bardzo fajna:) polecam dla tych co się starają o dzidziusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh - najgorsze czekanie na @ - dzisiaj mój 26 dc a cykle mam ok 31 dni - wczoraj wieczorem miałam śluz zabarwiony na różowo - brązowo - pomyślałam, że może doszło do zagnieżdzenia się zarodka i to było plamienie implantacyjne, w ogóle od kilku dni czuje wilgotno, nic... czekam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielica, ja cykle mam 28 dniowe, a w 24 albo 25 też miałam bardzo małą ilość takiego śluzu na bieliźnie,...a nigdy wcześniej tak nie miałam.. Ale test zrobiłam dopiero 32 dc...5 dni po terminie, bo obiecałam sobie, że nie będę testować wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizabet - to my chyba mamy jakies dziwne te kalkulatory :D Ost. @ 27 lutego, cykle co 28 dni, dziś 5t2d a kalkulator wyliczyl mi jeden na 4 grudnia a drugi na 5 grudnia :) Korzystam z kalkulatora dziecko.haczewski.pl Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnią @ miałam 1 marca, cykle 28 dni, więc @ powinnam dostać 28 marca, której nie dostałam( na szczęście:) Mi wychodzi 6 lub 7 grudzień.. Ale skoro wpisujesz w kalkulatorze ostatnią '@ 27 lutego...przy cyklach też niby 28 dni...to wychodzi Ci wcześniejszy termin ...tylko w takim razie tygodnie ciąży mi u Ciebie nie pasują? Bo wg mnie przy cyklach 28 dniowych masz dzisiaj 5t4d....??????????????? Poprawcie mnie jeśli się mylę...bo może to ja źle liczę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×